Tasia123

Hej dziewczyny co tam opuszczamy topik:( ale takie te kobiety zaganiane przed ślubem a po chyba jeszcze bardziej. Fas-olka sie odezwała i super!!fajnie ze jest dobrze dobre samopoczucie to połowa sukcesu jak ja bym chciała wyjechać w drugą podróż poslubną a tak siedze w pracy na dworku zimno strasznie i pogoda do d.... piękną jesień mamy tego lata:) nic to pozdrawiam serdecznie i gorąco w taki zimny dzień

Ja mam nadal stary dowód.I wszędzie do jakiego urzędu bym nie poszła to muszę a aktem małżeństwa. Ale jestem już w trakcie wyrabiania dowodu.Zrobiłam sobie zdjęcia :) fajnie podróż poślubna i to jaka

super alice że wszystko sie udało:) ach to byczenie po ślubie super sprawa!! oby tak jak najdłuzej młodemu małżeństwu jest to potrzebne i to bardzo. Te chwile samotości dużo daja w tych pierwszych diach małżeństwa. Także miłego wypoczynku:) i dużo szczęścia:)jeszcze raz:)

wszystkiego najlepszego z okazki slubu duuuuuużo szczęścia!!!!

dobrze wieczorem wyślę zdjątka:) robiłąm zdjęcia tuż po porodzie:) wyślę wyślę:) milutkiego dzionka

podziwiam czasem swoja gramatykę.... normalnie ja to powinnam dostac jakąś nagridę za nieskładneza najbardziej nieskładne i bezsensowne z błędami zdania..dostałabym pewnie pierwszą nagrodę albo wiem.... NOBLA DLA TASI!!!!!

no proszę prawdziwe ślubne forum :) ile wódki kupic ile ciast i wogóle:) wiecie co m y mieliśmy świetną wódkę zrobił nam ktoś ze taka robiona wódka ja byłam sceptycznie nastawiona ale była porządna :) mogę tak rzec bo nikt sie nią nie zatrłuł, nikomu nie było niedobrze a jeszcze co nam mówili ze wogóle kaca nie mieli tylko troszkę suszyło ale Ci co byli w sobotę na weselu i później w niedzielę na przyjęciu to bardzo dobrze sie czuli ale wiem że czasem taka wódka nie jest dobra dlatego to rzecz wyboru... Powem wam jeszcze że chece były bo pierwsza partia poszła taka źle zakapslowanych butelek nie można było tego odkręcić wszyscy uznali to za żart:) fajnie było ale tylko taka jedną partię puściliśmy tak specjalnie:)) mieliślmy powiem wam 50 butelek tak ok 46 procentowej:) wystarczyło na całewesele na prawie 60 osób wszyscy byli równo wcięc a i wystarczyło na niedziele choć w niedziele chyba byli lepsi mocarze i troszkę nam brakło ale jakos dalismy radę:) mam cztery kotki zanim wyszłam do pracy urodziła jeszcze dwa:) sa cztery super!! dwie kobity i dwuch facetów normalnie świetne mój mąż to chyba miałby ze mnie niezły ubaw że ja takie rzeczy na forum ślubnym ale ja to zawsze przeżywam jak mrówka okres wszystko

Mój mąż wlłaśnie pojechał sobie do pracy a ja no cóż.... nasza kocica dzisiaj nam sie oocila w łóżku.Ma dwa kotki fajnie tylko od 3 nie śpimy:( i dlatego już tu jestem. I pierwsza życzę milutjiego dzionka

cześc cześć u mnie jakoś leci dzień za dniem ochrzan od szefa za ochrzanem :( a przez chwilkę myslałam że sobie odejdę na wychowawczy ale nic z tego....:( starałam sie ale nie wyszło nie będzie dzidziusia:( chyba jeszcze nie czas ale tak bym chciała..... rozmowa sie toczy:) wiecie co moja poczta sie coś skopała i nie chce wysyłać jak sa zdjęcia chyba ze będę wysyła po jednym:)) pozdrawiam serdecznie i ja witam kasię do sierpnia jeszcze kawał czasu w siepniu sie dopiero zacznie:)) wiem coś o tym w koncu jestem juz mężatką ze stażem hahahaha....

to może ja też powołam HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLOOOOOOOOOO FASOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLKA OOOOOOOCHOOOOOOTKA JJJEEEEEEEEEEEEST TAAAAAAAAAAAAAAAM KTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTOOOOOOOOOOOOOOO???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? TU CZEKAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzięki bo mnie jakiś bąd wyskakuje próbuje cały czas:( i i nie wychodzi..... taka juz jestem rotrzpana.....rozkojarzona.....i wogóle życie ze mną przynosi mojemu mężowi chybaduużo niespodzianek

jej ale mi ten internet chodzi.....

zdjęcia z podróży????tak??/ zaraz poczekajcie chwilkę:)

a w dowodzie mam niebieskie oczy....... ale może i są zielone.....ale mój mąż też mowi że mam zielone wychodzi na to żejestem daltonstą:):):):):):)

fryzura mi sie wog.ole nie trzymała jak można zauważyc na zdjęciacha później na weselu miłam te wlosy spięte do góry... rozwalały sie róże wypadały ale po prostu mi fryzjerka dziadostwo zrbiła i tyle... pdobno taka fryura sie nie rozwali jak jest dobrze zrbiona... poza tym ja chciałam zupełnie co inneo ale jakoś tak mi zroba nie to co chciałam..... cieszę sie ze dostałyście zdjęcia:) no Tasia płacząca ale to prawda:) ja to myślałąm nic nie powiem hahahahha

Aż czasem trudno uwierzy żektoś tak potrafi zamieszc w cudzym życi..Ale wiesz ktoś kto tak robi i świadomie rani cyjeś uczucia alb bróbje komus innemu sprawi boł za to porządnie kiedyś beknie!!!! mam nadzieję fas-olka że jednak sieułoży tak żebyś nie cierpiała oto przykre kiedy cierpi iewinna osoba:( dlatego żyzę Ci duzo słońca w Twoim teraz pochmurym życiu ale wyjdzie słoneczo i zacznie śwecic tak mocno jak kiedyś

ciekawe co sie dzieje z sierpniową?? alice pojechała do domku i jeszcze nie wróciła?? a ochotka?? ciekawe jak sobie radzi fas-olka??

Dziewczyny hej hej:) co tam was niema cały dzień ładnie ładnie.. ale w sumie ja nie mogę krytykowac bo sama znikałam na cale dnie.... pozrawiam i milukiego wiecoru:) Ciekawa nie brazilam sie...jes ok:)pozdrawiam:)

mój mąż miał w dzieciństwie taki lekki uraz.I uszkodziło mu oczko po tym została mu opadnięta powieka. Mam nadzieję że zaspokoiłam Twoją cieakwość:)

Witam dziewczyny ja oczywiście długiego weekendu nie mam i siedzę w pracy i jutro też:( ale nic to za to niedziela wona hahaha:) życzę milego dnia:)

Ja tez mam jakiś tragioczny dzień w pracy tragedia... Ale ja też jestem za takim spotkaniem tylko kiedy każda z nas ma jakoś inaczej ułożony plan i teraz zebrać wszystkie do \"kupy\" będzie chyba cięzko ale ja jestem za!!!!

to tylko jakis torbiel mi rozkazuje co mam robić . Ja nie jestem gotowa na dziecko...Nie nadaję sie chyba na matkę...Dopiero co zostałam żoną to dla mnie był szok szczerze mwiąc..A nie jestem tak do końca bo nie gotuje mężowi.. ale nie chciałabym jeszcze.... ale lekarz mi powiedział że jak sie długo bardzo zastanawiać to mogę nie zdązyć mieć dzecka bo prędzej czypóźniej stracę jajniki... ach to zycie kobiet.. tak ale z drugiej strony nosić w sobie potomka mojego mężusia.... kurcze moze nabieram ochoty..... chociaz zawsze chcialam zeby dziecko było takie bardzo chciane a nie z musu bo jego mamusia musiała zajść w ciąże bo jej coś tam grozilo... a jak będzie dziewczynka i odziedziczy po mnie takie problemy tak jak ja po mamie tylko ja dwa razy gorzej.... łatwo jest powiedzić kochanie dzisiaj sobie \"zrobimy\" dzidziusia ale tak na prawdę chcemy dziecko tylko po wakacjah jak sie uporamy z remontem i tym całym bałąganem dziękuję za kwiatuszka i kwituszek i serduszko dla was

Troszkę oglądania dla wszystkich kobietek..Prześle jeszcze inne na maila tylko musze mie trszkę więcej czasu wolnego:)) ale mam nadzieję że mi sie niedługo to uda...... niedługo mog miec dużo czau wolnego:)

http://tasia123.fotosik.pl/albumy/203468.html

Jej jak ja szczupło na tym zdjęciu wyszlam... bo tak naprawdę to taki pasztecik ze mnie szczególnie teraz po tej operacji.... T.R.A.G.E.D.I.A.