Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tasia123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tasia123

  1. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Eczoraj powysyłałam na maila zdjęcia.Nie doszły??to sprobuje jeszcze raz dzisiaj.Tylko strasznie mi wolno internet chodzi i mnie coś trafia jak mam wysłać coś więcej mailem. ale damy radę spróbuję:)) alice bez stresu ja też 3 tygodnie przed śubem myślałam że jestem w lesie.Ale tak na prawdę to prawdziwe przygotowania zaczną sie w tygodniu ślubu.Wiesz latanie bieganie.I tak na prawdę to np my nie ustrajaliśmy naszej sali dobrze że mamy cudownych przyjaciół którtzy nam pomogli bo jeździliśmy bo ciąglke czegoś brakowała a na dodatek przewoziliśmy 3 piętrowy tort samochodem 23 kilometry masakra!!! ale fajne wspomnienia teraz mamy: )
  2. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/170a2f258364a5ae.html narazie tkie obiecuje więcej przepraszam że dopiero teraz ale mam nadieję że sie na mnie niegniewacie.
  3. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Sierpniowa spóźnione ale najszczersze życzenia dla was:)) życzę wam żebyście byli tak szczęśliwi jak w dniu ślubu wszystkiego co najlepsze pozdrawiam wszyskie panny młode milutkiego dnia
  4. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Cześć właśnie sobie siedzę i czytam wszystkie wypowiedzi:) mam troszkę luzu w pracy przez chwilkę:) sierpniowa czyli co już jurto??:) też jestem za czerwonymi kwiatami będą na pewno piękne!! i na pewno Ty będziesz pięknie wyglądać:) fas-olka cieszę sie że jakoś powoli sie zaczyna układać na pewno to dla Ciebie bardzo ważne więc życzę powodzenia aby sie wszystko dobrze ułożyło!! alice ślub już niedługo a jeszcze szukanie mieszkania no nie łatwe zadanie ale przy dobrym zaplanowaniu uda sie wszystko załatwić teraz przyjdą najgorsze stresy i pamiętaj nie warto sie kłócić bo to i tak nic nie da a tylko sie będziesz złościć przed ślubem a po co??a z sukienka będzie dobrze:) powiem wam tak jak sie uda to dzisiaj powysyłam na maila zdjątka:)jak sie uda:) sa fajne obojgu nam sie bardzo podobają:) mamy już płytę z wesela i również jest spoko.ja na przysiędze sie strasznie rozkleiłam myślałam że nic nie powiem ale jakoś sie udało:) a na filmie dopiero zobaczyłam jak bardzo sie męczyłamm zeby to powiedzieć ale to bardzo miłe wspomnienia i miło nam sie to oglądało:) co do całej oprawy to ogólnie goście byli bardzo zadowoleni z wesela chociaz powiem wam że poprawiny były chyba dużo fajniejsze:) w sobotę była sama rodzina ok 60 osób a na poprawinach byli jeszcze przyjaciele czyli ok 100 osób:) ale zabawa była super:) wróciliśmy do domu o 1 w nocy z poprawin a już o 4 wstaliśmy żeby wyjechać nad morze jechaliśmy 12 godzin gdzie normalnie sie jedzie 6- 7 godzin ale oboje byliśmy padnięci. co mogę wam jeszcze powiedzieć teraz już normalne życie praca dom mąż remont i tak wkółko...ale jestem szczęśliwa!!wiecie miałam dużo wątpliwości przed ślubem bo sie kłóciliśmy o pierdoły i wogóle jakos tak dziwnie między nami było.ALe terazz sie zmieniło jest lepiej oboje czujemy sie pewniej i nawet jak sa sprzeczki to szybko je rozwiązujemy bo spędzamy ze sobą dużo więcej czasu:) a i w inny bardzo miły sposób mozemy rozwiązać nasze nieporozumienia:) nie żałuję niczego ani wesela i zrobilibyśmy dokładnie tak samo gdybyśmy mieli wybierać jeszcze raz:) bo na prawdę warto!! wiecie jest jeszcze jeden plus nie dużo kasy nas wyniosło wesele samo wesele tznsala i jedzenie wyszło ok 5 tyś.wic na prawdę nie dużo a ieliśmy kucharki które nam gotowały: na szczęście to znajome mojej teścowej i było pyszne kucharki na prawdę sie spisały:) wszystko było super!!!! a my po weselu zmyliśmy sie do hotelu..... i to by było na tyle miłego dzionka życzę papapa
  5. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Cześ kobietki:) wybaczcie mi że sie nie odzywam ale wiecie jest jeszcze tyle na głowie:) fotki dopiero dzisa dostaliśmy i oglądamy. czytam wszystko na bierząco i iedługo nadrobie wszystko obiecuje:)) i ie zadomowilam sie a nnym topiku:0to mój jedyny:) pozdrawiam was serdecznie:)
  6. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    cześć kobietki:) przepraszam że dopiero teraz sie odzywam ale od razu po weselu wyjechaliśmy nad morze i dlatego tak a wróciliśmy wczoraj w nicy a dzisiaj cały dzień sprzątania bo niestety jutro do pracy... tydzień nad morzem minął bardzo szybko i barzo milutko a slub i wesele rownież minęły bardzo milutko.chociaż na .ślubie było ciężko bo sie rozkleiłam i my,slałam że niw wyduszę z siebie ani jednego słowa ale jakoś sie udało i przysięgę powiedziałam łkającym głosem:) wesele było bardzo fajne wybawiałam sie jak moła kto.nogi długo mnie bolały a sukienki chyba nie sprzedam już .Moja własna świadkowa obcasem zawadziła i dolną koronkę całą mi zerwała. nmo cóż jak sie bawić ti sie bawić:) ogólnie bardzo miło to wspominam :) jak będe mieć zdjęcia to moze jakieś prześle:) teraz już życzę miłej nocki teraz obiecuje że będe sie częściej odzywać buziaczki
  7. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    dzisiaj środa o zgrozo.. sierpniowa super urlopik ale Ci tu chyba wszystkie zazdrościmy takiego wypoczynku:) fas-olka sierpniowa ma rację szkoda że ją ma bo może lepiej żeby sprawytak ni wyglądały jak wyglądają.Ale ma skubana rację.Fas-ola trza sie szanować i tyle.Wioesz taka głupia kobieta którą wszyscy znają powiedziała że \" Co nas nie zabije to nas wzmocni\" i miała wieśniara rację:) słuchaj to kolejne doświadczenie szkoda że przykre ale doświadczenie.Pamiętam jak parę lat temu poznałam fajnego faceta było mi z nim dobrze strasznie go kochałam tak mi sie przynajmniej wydawało ale mnie oszukał strasznie mnie oszukał..no dobra powiem wam miał żonę..No cóż długo nie mogłam zaufać żadnemu facetowi oj bardzo długo ale wiecie przyszedł czas kiedy poznałam Tomka i uświadomiłam sobie chyba co to jest miłość dlaczego sie kocha ludzi.... tamtego nie znałam było mi z nim dobrze i nic więcej..do dziś żałuję tego związku i chyba zawsze będę załować. A moją tragedię pogłebiał fakt że miałam przyjaciółkę bardzo ładą zgrabną kobietkę.Faceci z językiem na wierzchu za nią latali a ja 60 kg żywej wagi(teraz jest gorzej:( ) a na dodatek oszukana przez debila.wiecie jaka była moja wartość we własnych oczach??zero a może jeszcze mniej.ale mijały lata no cóż moja wartość sie nie podnosiła ale poznałam Tomka i nauczył mnie kochac od nowa... pewnie każda tu siedząca mogłaby opowiedzieć jakąś swoja historię właściwie nie wiem czemu to piszę ale może po prostu mam nadzieję że nie będziesz sie śmucić.Twoja sytuacja może tylko teraz wygląda beznadziejnie.Mam nadzieję ze wszystko sie ułożytego Ci z całego serduszka życzę:)
  8. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Do ślubu zostało 4 dni.. Moje kochanie normalnie cały w nerwach..widzę to ja jeszcze szczerze mówiąc tak średnio chociaż mam już głupie sny.dzisiaj mi sie śniło że byłam u fryzjera i tak gadałyśm y i smiałyśmy sie że była 11.30 a ja nadal nie byłam uczesana a i makijażu nie miałam a ślu na 12.00 koszmar normalnie jest dobrze tak ogólnie z 70 zaproszonych osób zostało 55 no cóż życie.. będę sie odzywać oczywiście do czwartku na pewno... a już cały piątek mam zajęty:) w sobotę też sie pewnie nie odezwe bo wiecie mogę być troszkę zajęta...do samej niedzieli...opowiem wszystko(prawie) co i jak:) później tylko będę czytać i odpisywać..... wiecie co zrobiłam sobie paznokcie..są strasznie długie ale kosmetyczka uznała że tak będzie ładnie do ślubu...i nie radzę sobie z klawiaturą..a w pracy to już wogóle. Jak klien rzuci mi pieniądze na ladę a mam ladę ze szkła to ciężka sprawa z zebraniem tych drobniaków....albo policzyć płyty....ogólnie do sklepu komputerowego z tipsami ale sie wyrwałam........musi to komicznioe wyglądać...
  9. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Cześc kobietki w tym tygodniu będę żoną:)) wiecie co jednak dostałam urlop i jedziemy nad morze troszkę sobie odpoczniemy ale sie strasznie cieszę:) normalnie az pracować mi sie chce. ogólnie wszystko już załatwione tylko te nieszczesne wiązanki wiem że późno troszę ale dopiero dzisiaj zamawiam. No cóż życie:) pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode
  10. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej dziewczyny moje kochanie ma dzisiaj wieczór kawalerski i siedzę sobie w domku i mam chwilkę czasu żeby napisać:) czuję sie dobrze psychicznie chyba też.Chociaż chyba zaczynam mieć powazego stresa..nie wiem chciałabym żeby wszystko super wyszło choć wiem że nie wszystko będzie tak jakbyśmy chcieli.. ochotka śliczna ta Twoja sukienka:) podoba mi sie bardzo może to dobry pomysł z tym topikiem.. postaram sie odzywać :) miłego wieczoru i przyjemnej nocki......
  11. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    ptasie mleczko mnie też zgubi kiedyś a do tego bezy
  12. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    zdjęcia ?? ja też chce mogę?? esti_tom@interia.pl dzisiaj byłam w salonie gdzie kupiłąm sukienkę i zostawiłam ją do przeszycia. da się ją na szczście troszkę popuścić.ma pare zaszewek z tyłu które da sie zlikwidować dla potrzeb Esterki:)) ochotka nowa praca:)Ja też szczerze mówiąc nie załapałam jak czytaąłm wcześniej dopiero teraz przeczytałam jeszcze raz i juz załapałam ale ja na ogół załapuje jak diesel w zimie więc u mnie to zrozumiałe. pozdrawiam buziaczki
  13. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    No cześc laseczki:) fas-olka się trzyma i bardzo dobrze fasolka:) jestem z Ciebie normalnie dumna jestes silna to bardzo ważne!! sierpniowa super weeked normalnie pozazdrościć a u mnie no cóż wszystko jest bez stresowe nie mam zamówionej wiązanki a o dekoracji już nie wspomnę:) tzn mamy koncepcję ale nie ma kupionego tego wszystkiego balonó materiałów świec itd...ale spoko na luzaka...ja się w sukience nie zapinam bo opuchlizna po operacji niestety nie zeszła do końca jeszcze no i lipa jednym słowem moze sie uda guziki przeszyć albo .... albo klapa na całęgo...Nei jest tragicznie ale na wdechy sie zapinam a cały dzień jak mnie będzie ściskać ten brzuch z tym szwem to nei będzie ciekawie:)) ale ni9c to ogólnie jest super coraz bardziej żyję w stresie:)
  14. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Cześć dziewczyny ja już siedzę w pracy od paru dni i wogóle nie mam na nic czasu bo mi obowiązków dołożono..Za długo byłam na zwolnieniu:( haha tak poza tym to już się zbliża wielkimi krokami mój ślub a zaraz po ślubie wracam do pracy więc jak ochotka nie nacieszymy się wolnością:)ale to już pisałam pozdrawiam miłej pracy albo odpoczywania
  15. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    szczególnie polskiej służby zdrowia:)bo nasza służba jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju nigdzie nie ma tak jak u nas. Czego więcej chcieć? Ale ja tez zazdroszcze wam tej Kanady:) My mieliśmy plany że pojedziemy nad morze i będzie super pięknie ale co się okazało? Że teraz byłam na zwolnieniu i mam zaległości w pracy poza tym w maju wyjeżdza moja koleżanka z pracy i ja przejmuje jej obowiązki więc jak wezmę urlop to stracę pracę:( więc dupa a nie podróż po ślubna.....
  16. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    sierpniowa ja właśnie siadłam z dużym kubkiem herbaty i zapasem ciastek żeby przeczytaćdo końca i żeby starczyło jedzenia.:)) zazdroszcze Ci takiego wypoczynku:) ach jak ja bym tak chciała. a z tymi papierami to faktycznie czasami robią fazy przez które nie można wszystkiego porządnie załatwić. Wiesz chyba jestem podobna do Twojego M. Mój Touś często mi powtarza coś pare razy i przypomina a ja i tak zapominam.oj takie to już życie będzie ze mną miał a Ty ze swoim M:) faktycznie do ślubu coraz bliżej. i kłótnie mamy z jej siostrą czy ma być bigos czy nie...czy kurczaków kupić 20 czy 21:) oj normalnie czuć że ślub coraz bliżej
  17. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    słuchajcie znalazłam moją sukienkę wreszcie znalazłam stronkę:)) http://antra.pl/jasmin.html wiecie co teraz jak sie tak na nią napatrzyłam to nei wim czy mi sie ona nadal podoba ale nic to:)
  18. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    fas-olka jesteśmy chyba wszystkie z Tobą:) tak trzymaj!!!!! pozdrawiam
  19. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    hej do naszego ślubu zostało 2 tygodnie i 6 dni... zaczynam panikować i mój narzeczony chyba już też. czasami sie kłócimy o pierdoły związane ze ślubem i dlatego uważam że już oboje się stresujemy nie wiem jak to będzie mam nadzieję ze wszystko się uda tak jak chcemy:) życzę przyjemnej niedzieli pozdrawiam papa
  20. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    sierpniow miłego weekendu alice tez wybywa miłego wypoczynku:))ochotka mamy nadzieje ze wszystko ok:) ja sie trzymam jakoś chociaż chyba zaczynam to przeżywać..chociaż mamy troche problemów i nie mamy czasu się cieszyć własnym slubem.ale jak to minie to mam nadzieję ze będzie tylko lepiej...buziaki
  21. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    fas-olka duzo serduszek dla Ciebie trzymaj sie mocno.chyba zadne inne słowa pocieszenia i tak nic nie dadza bo wiem ze to bardz boli.. buziaczki
  22. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    fas-olka bardzo mi przykro na prawdę jestem z Tobą!! trzymaj się wiem że to może zabrzmi prowincjonalnie ale wszystko się ułoży!! musi się ułożyć!!
  23. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    dzięki bo nie wszystkim sie taki pomysł podoba..niestety ale mnie sie podoba:) sierpniowa jestem z Ciebie dumna:)nie zrobiło Ci sie słabo fas-olka faktycznie dawno jej nie było co z TObą:(
  24. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    witam my od kąd się poznaliśmy mamy same kłopoty i teraz nas nie omijają...ja mam znowu problemy zdrowotne znowu te torbiele tym razem na drugim jajniku.Ale to jest forum ślubne więc i są szczęśliwe chwile chociaż ich mało to doceniamy te najmniejsze bo są bardzo ważne!! nadal sie kochamy nadal mój T mnie kocha mimo że mam takie problemy:) jest już lekki stres w sumie już zostało tak mało zcasu wolności ale jest jeszcze w miarę spokojnie tylko rodzinka nam fazy robi..np ktoś kto dostał zaproszenie sam dzwoni do nas że sobei kogoś juz zaprosił więc nmie mamy nic do gadania ale rodziny sie nie wybiera i to taki szczegół..no to wyżaliłam sie..ale już sie cieszę ze za nie cały miesiąc sie to skończy:) pozdrawiam.. sierpniowa trzymaj sie i nie mdlej:) a za wiązankami ja też sie rozglądam:)
  25. Tasia123

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    cześć dziewuszki:) wczoraj byłam ale coś miałam jakiś błąd na stronie i nie mogłam wysłąć wypowiedzi. No ale jeszcze raz napiszę. Więc tak troszkę problemów było sala którą wynajeliśmy została zdewastowana ja nei wnikam co się tam działo ale my zostaliśmy bez sali kurcze miesiąc przed weselem super... ale na szczęście była sala która miała wolny termin akurat 12 maja i nam się udało.głupi to zawsze ma szczęście:) obrączki wybrane wreszcie sie zdecydowaliśmy będą tradycyjne z grawerkiem:) najładniejsze sa takie :) aaa i garnitur kupiony:) więc jest wszystko ok chyba:)) teraz mam coraz mniej czasu więc coraz rzadziej bedę zaglądać ale sie postaram nei zaniedbywać pozdrawiam i zyczę miłych przygotowań do slubów
×