Witajcie,
jakis czas temu pisalam, ale pewnie juz nikt nie pamieta. Wzielam francuski odpowiednik Postinoru trzeciego dnia okresu,prezerwatywa sie zsunela,przed wytryskiem, ale wiem, ze w tym plynie przed,tez sa plemniki. Lek wzielam 6 godzin po tej \"wpadce\". Z czwartego dnia na piaty znow uprawialismy seks,ale juz nie bylo zadnych juz przygod,prezerwatywa nie zsunela sie ani nie pekla.
Po kilku dniach dostalam krwawienia po Postinorze, trwalo pare dni, zbieglo sie z koncowka okresu. Za 4 dni powinnam dostac okres. Marnie sie czuje, cos jakby z zaladkiem, jestem bardzo podenerwowana.
Czy myslicie ze moge byc w ciazy???? Jakie waszym zdaniem jest prawdopodobienstwo?
Czy juz moge zrobic test ciazowy, wynik bedzie wiarygodny? Bardzo sie denerwuje...