Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anna_śl

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anna_śl

  1. witam w ten mrożny aczkolwiek u mnie słoneczny poranek... jak tylko człowiek zobaczy troszkę słońca od razu nabiera chęci do życia...choć moja migrena skutecznie mnie unicestwia na polu działania... mam nadzieję, że miło spędziłyście wczorajsze popołudnie i wieczór...razem z dziećmi kupiłam mamie na Allegro takie \"korale\" z bursztynu wplecione na 5 czarnych sznureczków (kiedyś mamie bardzo się podobały!) i poprosiłam sprzedawcę aby wysłał je na adres mamy i dostała je wczoraj, miała miłą niespodziankę spytała z jakiej to okazji a my na to że Walentynki... to nie tylko Dzień Zakochanych ale także kolejny powód by komuś okazać swoje uczucia prawda? mój mąż niestety nie wykazał się inwencją twórczą i same z córcią wybrałyśmy sobie \"prezenty\" na walentynki z katalogu Oriflame a moja młodsza waletnynka (syn) dostał zegarek tak by nie miał już wymówek jak spóżnia się gdy idzie na dwór... a mąż dostał pyszny obiad i wreszcie udało nam się zjeść wspólną, rodzinną kolację...też był zadowlony...najbardziej chyba z deseru, zrobiłam zwyczajne wafle przekładane Pischinger...haha rozmawiałam też z moją bratową i obie doszłyśmy do wniosku, że tak naprawdę brat jest cały czas przy nas dając różne znaki, być może to nasza podświadomość ale nie jestem tego w sposób racjonalny wytułmaczyć...właśnie słucham płyty z nagraniami piosenek z jego wesela... tak mi go brakuje! miłego dnia dziewczyny!
  2. witam ciepło brzuchate Walentynki! chciałam WAM życzyć miłego dnia, zajrzę do was popołudniu bo teraz mam troszkę załatwiania...duża bużka!
  3. http://www.pbkm.pl/index.php tu jest wszystko odnośnie krwi pępowinowej, myślałam o tym ale żeby wyłożyć 4tys tyle potrzeba na wszystkie formalności a potem bodajże 1500 na rok po prostu mnie nie stać....
  4. dzieńdobry dziewczyny! ja po zebraniu, nawet powiem szczerze że jestem zadowlona z syna...myslałam że będzie gorzej w końcu to jest 3klasa i wymagania coraz większe ale widać że obecność matki w domu potrafi zrobić swoje...a poza tym to uśmiałam się do łez widząc zaskoczenie niektórych mam że jestem w ciąży i to tak zaawansowanej...nikt nic nie wiedział...haha z mężem próbowałam wczoraj rozmawiać ale skończyło się na tym że stwierdziłam że nie będe sie stresować jego matką i zwisa mi to i powiewa co tam sie dzieje, powiedziałam mu że ożenił się ze mną a jak mu coś nie pasuje to fora ze dwora ja wyprasuję mu najlepszą koszule żeby go jakaś chciała! ;) no i burza zażegnana... od wczoraj mam migrenę, niestety wizyte u neurologa mam wyznaczoną na kwiecień a odkąd jestem w ciązy i miałam napady to nie biore żadnych leków, po prostu nie wierzę w to że można jakies leki brać w ciąży i nie szkodzą dziecku... Agoosia teściowa w moim wypadku to tylko jest matka męża i zło konieczne które trzeba zaakceptować i omijać szerokim łukiem... TPM jak obecność teściowej nie jest ci pomocna to lepiej niech nie przyjeżdża...ja się dowiedziałam że moja ma zamiar przyjechać na śląsk w maju (nie wiem po co ale jak będzie już coż bliżej tego terminu to ją uprzedzę tak jak już to zrobiłam mężowi że nie chcę jej a na to by obudzić w sobie instyknt babci miała 11lat i nic) zatem jazda z mojego podwórka! wszystkim BRZUCHATKOM życzę miłego dnia! duża bużka
  5. ja tylko na chwilkę! już mieszkanie posprzątane n na błysk, teraz mogę poświęcić sie praniu i prasowaniu no i dokupowaniu rzeczy...niby mam wszystko a nie mam nic...w dodtaku nie moge się dogadać z mężem no coż kłopoty małżeńskie...z winy teściowej no ale trudno... dziś mam zebranie u Dominika w szkole...uff znów godzinka stracona ... pozdrawiam ciepło i życzę miłego popołudnia!
  6. gosiek69........Gośka...........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola..............26.......32.......02. 04........+8,5kg..N adamisia.......Asia.......... .26.......33......03.0 4.....+12 kg Karolek marysia78......Justyna........29........32......03.04. .. .....+3kgCh ali-cja..........Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Ola31..........Ola..........31..….......32..... .. 07. 04........+13kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......32........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......33........09.04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........30..........10.04.........+10kg Ignaś echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania...........28.......31........14.04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.......Renata.......27.... .32....... 14.04.......+9kg CH Konrad Wrocław pigi15..........Dorota.........28....30........16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967..........Iwona......40 ..… ..30.......18.04......+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............26........28.......23. 04........+7 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............30.......29 ....... 27.04.........+10 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......29........30 .04.........+12 kg DZ Warszawa Brzuchata......Baśka.........26........31........20.04.. ......+ 10kg CH . Wrocław jak widać nie tylko tygodnie lecą w górę....kilogramy też....
  7. gosiek69........Gośka...........38.......24.......02.0 4 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26.......33.......02. 04........+9,5kg..N..ok. Gliwic adamisia.......Asia.......... .26.......32......03.0 4.....+11,5 kg Karolek marysia78......Justyna........29........32......03.04. .. .....+3kgCh ali-cja..........Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Ola31..........Ola..........31..….......32..... .. 07. 04........+13kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......32........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......32........09.04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama the real..Ania....25...30...10.04..+10kg Ignaś..Gdańsk echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania...........28.......31........14.04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.......Renata.......27.... .31....... 14.04.......+9kg CH Konrad pigi15..........Dorota.........28....30........16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia..Warszawa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967.............Iwona..........40 ..… ..26.......18.04...…....+9kg dz mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..29..…...22.04...... ... +5 kg Rufin...Szczecin olcia00...........Ola.............26........28.......23. 04........+7 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............29.......29 ....... 27.04.........+8 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......15.......30.04. .... .. ....+4 kg Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......29........30 .04.........+12 kg DZ Warszawa Brzuchata......Baśka.........26........31........20.04.. ......+ 10kg CH . Wrocław co tu się wyprawia?! może jakbyśmy poprosiły wszystkie moderatora o zablokowanie możliwośći wpisu osobom nie zarejestrowanym czyli "pomarańczom" to by coś pomogło?! każdy komputer ma swoje IP i wystarczy chwilka by taką złośliwą, sfrustrowaną małpę znależć i pokazać jej prawdziwe imię... czemu niektórym brakuje zrozumienia dla drugiej osoby? poszanowania jej zdania, myśli... mnie też ktoś powinien nazwać wyrodną matką bo mam dwoje cuduwnych dzieci ale od 13grudnia nie potrafie sobie poradzić sama ze sobą i swoim smutkiem...a gdzie tam stres... ja już umyłam okno w kuchni, teraz zabieram się za meble i resztę...spacer tzn. wizyte na targu też już zaliczyłam... pozdrawiam!
  8. witam dziewczyny! ja wczoraj sprzątnełam Oli pokój i pod wieczór nie umiałam ręką ruszyć, chyba za duże tempo sobie narzuciłam... a tak poza tym to znowu załapałam dołka...tak mi brak mojego brata...wiedzizłam że będzie ciężko ale żeby aż tak...jestem dorosła, mysląca dojrzale a nie potrafie tego ogarnąć...przepraszam... gosiek69........Gośka...........38.......24.......02.0 4 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26.......32.......02. 04........+8,5kg..N adamisia.......Asia.......... .26.......32......03.0 4.....+11,5 kg Karolek marysia78......Justyna........29........32......03.04. .. .....+3kgCh ali-cja..........Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Ola31..........Ola..........31..….......32..... .. 07. 04........+13kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......32........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......30........09.0 4......+7kg Kubuś Ruda Śl. Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama the real..Ania....25...30...10.04..+10kg Ignaś..Gdańsk echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania...........28.......31........14.04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.......Renata.......27.... .31....... 14.04.......+9kg CH Konrad pigi15..........Dorota.........28....30........16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia..Warszawa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967.............Iwona..........40 ..… ..26.......18.04...…....+9kg dz mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..29..…...22.04...... ... +5 kg Rufin...Szczecin olcia00...........Ola.............26........28.......23. 04........+7 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............29.......29 ....... 27.04.........+8 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......15.......30.04. .... .. ....+4 kg Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......29........30 .04.........+12 kg DZ Warszawa Brzuchata......Baśka.........26........31........20.04.. ......+ 10kg CH . Wrocław
  9. marysia78 moja Ola miałam 2,2kg jak sie urodziła i jest w pierwszej trójce najlepiej ucz ących sie dzieci w klasie....głowa do góry wszytsko będzie OK nie martw się na zapas... buzki!
  10. witam miło! ja tylko wpadłam na chwilkę by \"podpisać\" liste obecnośći.... pozdrawiam wszystkie mamuśki i życzę miłego, spokojnego wieczoru!
  11. witam pączkożercy!!! dziś koniec obżarstwa....my z dziećmi wczoraj nie zjedliśmy ani jednego pączka gdyż mój mąż wróćił z pracy konający z przeziębienia...miałam zabrać dzieci i jechac do mamy na i po pączki ale musiałam się \"opiekować\" mężem i obyć się smakiem....swoją drogą miałam wczoraj od niepamiętnych czasów bardzo optymistyczny nie chcę użyć słowa wesoły...dzień..najpierw Ali-cja do łez rozbawiła mnie tą zebrą a potem popołudniu mój mąż... 1967 ja mam ten sam problem z zakupami...idę po jedną rzecz a wracam jako sfrustrowana wielbłądzica objuczona tobołami...takie większe zakupy robię jednak z mężem... Isa22 nic ci nie jest po tym tłustym czwartku? ile ich spałaszowałaś? odnośnie porodu i białej koperty zgadzam się z Tobą całkowicie...niestety tak było, jest i będzie ....sami jesteśmy winni takiej sytuacji... ali-cja tu sieją propagandę w telewizji na temat picia w ciąży a ty miałaś odwagę iść po gorzałkę....hahaha brawo! mówiłam Ci że wszystko wyjdzie, możesz byc z siebie dumna!!! papier do pieczenia nie jest niezbędny ale ułatwia bardzo zycie w kuchni a tym bardziej pieczenie ciast... Pigi 15 u mnie kreple kosztują 90groszy nie wiem może te stołeczne pączki ( z racji swej nazwy) sa inaczej wyrabiane... pomarańcza prawdziwa byłam w 5-10-15 ale dla swojego Kubusia nic nie wypatrzyłam za to dla moich starszych pociech zaszalałam w Reserved\'zie i są ubrani od stóp do głów na wiosnę za 300zł... Motka uważaj kochana na siebie i Nikosia...stosuj sie do zaleceń...już bliżej jak dalej... manulka wszystko zależy od tego kogo i na co stać....może zamiast wynajmować połóżną lepiej zabrać na porodówke kogoś bliskiego, kto bedzie patrzył innym na rece i będzie twoim adwokatem gdy ty nie będziesz w stanie wydobyć z siebie słowa... to ja CC zaciążona małolata dobre....tyle tylko że ja kochana mam już dwoje \"odchowanych\" dzieciaków... a Ty dopiero zaczynasz i wszystko przed tobą... ;) jak już pisałam wczoraj ja tez amiast kołderki miałam kocyk polarkowy ubrany w bawełnianą poszewkę... Aniu musisz dobrze znać swoją położną i ufać jej bezgranicznie skoro zdecydowałaś się na taki \"prywatny\" poród... ja już uzgodniłam ze swoją lekarką że jesli tylko bedą jakieś problemy to moge na nią liczyć...ostatnio rozmawiałyśmy na temat cesarki przed którą bronię się rękoma i nogami...mam jakieś dziwne przeczucia a znając życie one coś oznaczają tylko ja nie potrafie ich zinterpretować w sposób właściwy... wszystkim życze miłęgo dnia! pozdrawiam ciepło i duża bużka
  12. uff wróciłam z targu...byłam po jabłka ( sprzadaja je rolnicy to myślę że są zdrowsze od tych z marketów, mam nadzieję, że nie są tak nafaszerowane chemią...)... na targ szłam swoim przedciążowym szybkim tempem a wracając szłam jak jakaś babciulinka upajając się promieniami słońca... ali-cja milczy zatem szaleje w kuchni...moja rada dla początkujących, grunt to się zbytnio nie starać i nie przejmować jak coś nie wyjdzie...ciasto rzeczywiście baaardzo długo się wyrabia tak samo jak na domowy makaron... aggosia jeszcze nigdy niczym nie rzucałam, jak coś mi nie wychodzi to po prostu zmieniam plany i nigdy nie wyrzucam tego co zrobię...zawsze coś jadalnego musi wyjść... TPM Asiu uchroń boże wszystkie dzieci świata przed taką nauczycielką jaką ja bym miała być.... ;) moja mama jest pedagogiem i jeden taki w rodzinie wystarczy...miałam zostać weterynarzem a skończyłam ekonomię... no cóż marzeniem moim jest hodowlna koni na akademii rolniczej w krakowie i kto wie może po 30tce uda mi się wreszcie to m arzenie zrealizować... alex81 to czy kołderka z poduszką znajduje się w łóżeczku nie ma nic wspólnego ze śmiercią łóżeczkową nad której przyczyna głowią się tęgie głowy tego świata...chodzi o bezpieczeństwo i dbałość o nieukształtowany kręgosłup szkraba...powinien spać na płaskiej dość twardej i stabilnej powierzchni...ja pamiętam że swoje dzieciaki przykrywałam kocykiem polarkowym ubranym w bawełnianią poszewkę...teraz też zamierzam tak robić...a podusie są tylko do picu...choć nie zaprzeczam mam malusieńką kołderkę wraz z podusią do kosza wiklinowego... duża bużka pączkożercy!!!
  13. witam tłustoczwartkowo.... TPM Asiu dzieci mają tyle mądrości życiowej w sobie (choć mamy ich tylko za dzieci które nic nie przezyły i nic nie wiedzą na temat \"dorosłego\" zycia) że mogły by ta mądrością obdzielić niejednego dorosłego!!! ja mam to wielkie szczęśćie, że zarówno moi dziadkowie (ze strony mamy), i rodzice żyją i są dla mnie taką opoką, stabilną podporą mojego życia, taką pępowiną która pokazała mi czym jest miłość...rodzina...odpowiedzialność... to dzięki nim jestem tym kim jestem....nie mnie oceniać jakim człowiekiem jestem ale kocham życie i wszystko no prawie ;) co się porusza na tej ziemii ze słabością do osobników ogromnych różnych ras... odnośnie reakcji moich starszych dzieci na wieść o nowym członku rodziny musiałabyś poczytać kilkanaście stron wcześniej, za dużo by pisać by nie zanudzać reszty kobietek z topiku... reakcja ich była nad zwyczaj pozytywna, cieszą się nie mniej niż ja sama...nawet podczas ferii mój Dominik gadał do Kubbusia by już \"wyszedł\" bo chcałby nim się już poopiekować...mam wspaniałe dzieci !!! z tym sprzątniem to przegiełaś kobieto! ja wczoraj chciałm myć okna w kuchni i córki pokoju ale pomyślałam że korona mojemu ślubnemu z głowy nie spadnie a mnie szlag nie trafi jak będą po jego myciu smugi na oknach i to on je umyje....kocham porządek ale wyznaję zasadę że dom jest do mieszkania a nie do sprzątania... agoosia ja też mam takie \"weksle\" i jak mówi moja pani doktor wiążą się one z większą ilością krwi w naszych organizmach a co za tym idzie z mimowlonymi wahaniami ciśnienia...jak będziesz na wizycie to się dopytaj swojego ginekologa.... marysia78 mi wyszła cała miska tych faworków, które moja rodzinka tak zawzięcie wczoraj spałaszowała że dziś czeka mnie powtórka z rozrywki... adamisia ja też dostaję kolki albo brzuch mi się stawia gdy narzucę sobie zbyt duże tempo podczas marszu lub gdy chcę zrobić kilka rzeczy naraz... 1967 łóżeczko prześliczne...inwestycja na lata... ali-cja jesteś rewelacyjna z tą wyleniałą zebrą...brawo!!! aż mi się humor poprawił na cały dzisiejszy dzień...możesz być dumna z siebie! nareszcie któraś z nas odważyła się wykazać ciętym językiem! pigi15 uważaj na siebie! Ola31 kończ ten przeklęty rok i idż odpocząć kobietko...nalezy Ci się! dziewczyny nie objadajcie się za bardzo tymi pączkami choć każda z nas ma dziś dyspensę pączkową ....ja pewnie nie wytrzymam i się skuszę na małego pączka z czekoladą produkcji mojej mamy...życzę miłego dnia! duża bużka i przepraszam że się tak rozpisałam ale to forum jest dla mnie takoby jakąś odskocznią od tego co się dzieje wokół mnie...
  14. Ali-cja ja miałam w domu spirytus bo zwykłego octu wogóle nie używam w swojej kuchni... do ciasta na faworki można dodać łyzkę, dwie śmietany wtedy ciasto będzie nam się lepiej urabiało... Olu z tymi smarowidłami to zgadzam się, ja polecam ten czerowny balsam z garniera jak dla mnie bomba... używam go dobre dwa lata i nie zmieniam choć wypróbowałam bardzo dużo ze względu na bardzo suchą skórę...nareszcie doczekasz się wolnego, mam nadzieję że w domu na spokojnie odreagujesz wszystkie stresy których ostatnio jak widać miałaś niemało... ja też nie pamiętam kiedy smażyłam faworki...mój brat je uwielbiał i sam często piekł...
  15. jestem jestem i dziękuję za to że WY jesteście...postaram się do WAS pisać systematycznie, dziennie będe do WAS zaglądać... buziaki !!!
  16. gosiek69........Gośka...........38.......24.........02.0 4 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26.......31........02. 04........+8,5kg..N adamisia.......Asia.......... .26..........31.....03.0 4.....+11 kg Karolek marysia78......Justyna........29........30........03.04. .. .....+3kgCh ali-cja...........Ala.............36...…...31.... .. .04 .04.......+12 kg..DZ Ola31..........Ola...........31..…....30...... .. 07. 04..... +12kg...Antoś agoosiaa........Agnieszka.....22.......30.........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......30........09.0 4......+7kg Kubuś Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania............28.......29.....14.04..... .….+9kg..Nikodem Renia905.......Renata........27.... .30..... 14.04.......+8kg CH Konrad pigi15...........Dorota.........28.. … 29.......16.04. ....….....+10kgDZ.Oliwia gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967.............Iwona..........40 ..… ..26.........18.04...…....+9kg dz mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..25.......20 .04.........+9kg viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............25........27.......23. 04........+6 kg CH aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............29.......27 ....... 27.04.........+6,5 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......15.......30.04. .... .. ....+4 kg Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......27........30 .04.........+12 kg DZ
  17. witam BRZUCHATKI!!! widzę. że ruszyła na maxa debata wyprawkowa...ja mam już prawie wszystko (wózek kupiliśmy za \"śmieszne\" pieniądze i przyszedł nam przed świętami), prócz kosmetyków i pajacyków ale jakoś teraz nie mam motywacji latać po sklepach, denerwują mnie ludzie a i ja jestem jakaś taka marudna.Piszecie o waszych brzuszkach że wam już przeszkadzają, ja nie mam takiego problemu i niewtajemniczeni nawet nie wiedzą że jestem w 7miesiącu ciąży...męczy mnie straszna zgaga i mdłości non stop ale to wina cukrzycy i stresu. Problemy ze spaniem się pojawiły ale to ze względu na brata, tyle razy go prosiłam by mi się przyśnił i nic... http://www.allegro.pl/item294361201_wozek_spacerowy_3_kolowy_herlag_rewelacyjna_cena_.html http://www.allegro.pl/item295119976_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html http://www.allegro.pl/item295120266_karuzela_fisher_price_rainforest_gwar24_wys_12h.html http://www.allegro.pl/item295120267_fisher_price_mata_edukacyjna_maskotka_c0534.html poza tym chciałabym dołożyć się do pomnika dla brata (koszt ok.15tyś.) chociaż tyle...wiem że go już nie ma ale do mnie to jakoś niedociera, dziewczyny jest mi tak smutno, tęskno, stale czekam aż do mnie zagada na GG lub pośle sms\'a. Zabieram mamę i dzieci na ferie do babci gdyż w niedzielę jest msza św. w intencji brata w 30dni po śmierci i pomimo braku zgody lekarza na wyjzad (600km) muszę tam jechać i koniec.Staram się mamę jakoś od tego wszystkiego odciągnąć, jest w makabrycznym stanie psychicznym ale jakoś chyba na nic moje starania.Znalazłam mamie pracę jako opiekunka do rocznej dziewczynki, byłyśmy wczoraj u fryzjera, ale widzę co się z nią dzieje.Ojciec zaczął pić na umór. Wszystko się piepr...Bratowa wylądowała w szpitalu na serce.Nie wiem co mam robić... to ja CC prokuratura umorzyła śledztwo z braku udziału osób trzecich w zdarzeniu choć dla mnie jest dużo niejasnośći... pewnie tak juz zostanie do czasu gdy sama z nim sie nie spotkam tam u góry...a złość na niego, żal do siebie, innych nadal mi dokucza! Przepraszam że was wciągnełąm w to wszystko ale tu mogę się wygadać bez strachu że moje żalu wyrządzą komuś krzywdę, ból...DZIĘKUJĘ ZA TO ŻE JESTEŚCIE!!!
  18. .gosiek69........Gośka..........38.......24.........02.04 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26......28.........02. 04........+6,2kg..N adamisia........Asia............ 26.......28.........03.0 4... ...+10 kg..CH marysia78......Justyna........29........28........03.04. .. .....+2kgCh ali-cja...........Ala............36...…...28.... ...04 .04........+12 kg..DZ Ola31............Ola.............31..…..28........ 07. 04.....…. +10kgCH agoosiaa........Agnieszka....22.......28.........09.04.. ..... .+3.5kg CH Anna_śl..........Ania............29.......27........09.0 4.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka...........Ania............28.......27....... 14.04......….+9kg..CH Renia905........Renata........26.......27....... 14.04...…....+7kg CH pigi15...........Dorota.......28...…...25..… ..16.04. ....…..+5kgDZ. gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......….+3kg 1967.............Iwona.........40 ..…..21.........18.04...…...+6kg dz mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26......19.......20.04.........+5kg DZ polina80.........Ola..............27........25.......20 .04..........+9kg viki444...........Wiolka.........29......19..…..20 .04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......22..…...22.04...... ...+2 kg CH olcia00...........Ola.............25........24.......23. 04........+4,5 kg CH aniawd...........Ania............29......21....... 24.04......….+4.5 kg Isa22.............Ewa............29.......25 ....... 27.04........+5 kg DZ pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29.......15.......30.04. .... .. .+4 kg Agula81.......Agnieszka........26.......24.......23.04.. .......+9kg CH Wklejam i uaktualniam tabelkę. Przepraszam, że nic nie pisze ale za to czytam WAS brzuchatki na bieżąco. Byłam parę dni w szpitalu, mam nadciśnienie, cukrzycę ciążową ale to tylko tyle...Kubuś choć malutki ważył ok.950gr jest zdrowy!!! Pozdrawiam cieplutko życząc miłego popołudnia
  19. w tym Nowym Roku życzę WAM : kochanych mężów, narzeczonych, facetów, wsparcia najbliższych, \"lekkich\" , szybkich, szczęśliwych rozwiązań, pyzatej buzi waszych pociech, radości na każdy dzień, małostresowego życia, spełnienia wszystkich noworocznych zamierzeń i planów, błogosłowieństwa bożego, wszystkiego najlepszego!!!
  20. nie witam się z WAMI standardowym dzieńdobry brzuchatki bo żaden dzień bo zaden dzień nie będzie już dobry...ale witam was ciepło! na szczęście jesteśmy już po świętach (moich kiedyś ukochanych Świąt Bożego Narodzenia) było morze łez i smutek, my się jakoś trzymaliśmy ale dzieciaki nie wytrzymały i....był dwa dni spokój do urodzin mojego Dominisia 28grudnia gdzie syn wyciągnął grę komputerową którą mój brat przywiózł mu w listopadzie jako prezent na urodziny no i znów wielki smutek żal złość!!!na siebie... na życie... na boga... na świat... innych ludzi...nienawidzę takich sytuacji gdy nie ma jasno przedstwione co jest białe a co czarne a tak jest w przypadku śmierci brata...jestem osobą dla której nie ma \"środka\" nie uznaję substytutów i z dnia na dzień czuję się ze sobą coraz gorzej...z nikim nie mogę o tym porozmawiać bo sama boje sie o ich zdrowie, stan psychiczny...jest mi ciężko! i cieszę się że ten rok się kończy, nowy rok przyniesie pozytywną zmianę bo przyjdzie na świat Kubuś choć coraz bardziej zastanawiam się nad zmainą imienia na Damian i tylko moje kochane dzieci i ten fakt mnie jakoś trzyma przy życiu. dziś jadę na badania krwi a w czwartek mam wizytę u mojej lekarki, aż się boję bo nie dość że ciśnienie mam bardzo wysokie(pisałam wam o tym) to teraz doszedł do tego cukier i wiem że będę miałą ponowną próbe cukrową z 75g glukozy... dziewczyny życzę WAM na nowy rok zdrowia, miłości, szacunku, radości i samych miłych niespodzianek od losu...
  21. dziękuję za te wszystkie słowa otuchy skierowne pod moim adresem, jest mi nadal bardzo żle, pusto i tęskno!!! ryczę non stop ale nic na to nie poradzę, jem na siłę bo mąż mnie pilnuje a resztę prac wykonuje jak robot, staram się zatracać w kuchni ale to pomaga tylko na chwilkę. Żeby nie moje dzieci pewnie nie zrobiłabym nic na święta! każda znas narzeka nieraz na swego męża, swoich bliskich ale wierzcie mi w takich sytuacjach tylko oni potrafią przy nas trwać, szanujmy to i kochajmy!!! Życie choć piękne tak kruche jest! brata miałam jednego i to ten właśnie z mazur...taką śmierć sobie wybrał i taką zginął, wiele wskazuje na to, iż nie był to wypadek! Zginął bo za bardzo kochał życie, które co rusz kładło mu kłody pod nogia, te waśnie z teściami, brak zrozumienia u żony, ta izoloacja od rodziny...jest wiele znaków zapytania, kiedyś się z nim spotkam tam u góry i się dowiem... bratowa może grzeszę w tej chwili, na drugi dzień po pogrzebie kazała mamie szukać PINów do kart i polis i do tej pory nawet nie posłała mamie sms-a z zapytaniem jak się czuje! nie tylko ona straciła męża, ale mama syna a ja brata...Kubuś był cały tydzień bardzo spokojny, tak jak by wiedział...za to teraz sama widzę gdy leżę jak brzuch sie rusza na wszystkie strony...wizytę mam wyznaczoną na 3stycznia i poproszę wówczas o USG...czytam was ale nie mam siły pisać, cieszę się że u was wszystko jest w porządku i dzidziusie rosną zdrowo, oby tak dalej! ŻYCZĘ WAM SPOKOJNYCH ŚWIĄT SPĘDZONYCH W GRONIE RODZINNYM, PEŁNYCH MIŁOŚCI, SZACUNKU I WIARY !!!!!
  22. dobry wieczór dziewczyny! nie pisałam bo chowaliśmy mojego brata, zginął śm. tragiczną, jak dojdę do siebie odezwę się...Życie jest do dup....
  23. dzień dobry brzuchatki!!! ja z mężem doszliśmy do porozumienia, oczywiście kłótnia o bzdurę...jesteśmy jak ogień i woda! ci co nas znają zawsze powtarzają że jak my ze soba potrafiliśmy już tak długo wspólnie żyć...wiem że mąż czasem robi rzeczy nieświadomie ale zawsze to jednakowo boli...no ale dziś nowy dzień i lepsze jutro przed nami!!! zamówiłam wczoraj mój wypatrzony wózek, wpłaciłam pieniądze i czekam na niego z niecierpliwością... http://www.allegro.pl/item276816696_wozek_spacerowy_3_kolowy_herlag_rewelacyjna_cena_.html po malutku dokupie jeszcze fotelik, bujaczek, matę, parę pajacyków a potem kosmetyki i wielki finał....ależ jestem szczęsliwa!!! byłam wczoraj na krzywej cukrowej, na szczęście moja ginekolożka \"podała\" sposób z cytryna i jakoś dałam radę to wypić, mąż dziś odbierze wyniki natomiast na wizytę u ginekolozki wziełam wczoraj moją córcię, w końcu minęło 10lat jak \"ciotka\" powitała ją wraz ze mną, pisałam wam że tylko dzięki niej moja Ola żyje, reszta spisałą ją \"na straty\" boże oby nigdy nikogo nic takiego nie spotkało!!! oczywiście ciśnienie mi na maksa sfiksowało 150/100 i mam lek na obniżenie ciśnienia do tego kochane schudłam 1kg...oczywiście swojego musiałąm wysłuchać...no ale...kupiłyśmy w kwiaciarni cyprysik świąteczny, Ola wybrała aniołka na patyku i jak dawaliśmy to lekarce z życzeniami to miała łzy w oczach...było bardzo miło i rodzinnie... a jak moja Ola usłyszała bicie serducha swojego brata Kubusia widziałąm jej zdzwienie i radość w oczach, ale ja byłam dumna ze swoich dzieci...potem zawiozłam L4 do pracy ale nikogo w biurze nie było,i muszę jechac raz jeszcze jutro... za to \"ekipa\" mnie wycałowała i wyściskała, to bardzo miłe uczucie jak się wie, że jest się lubianym...dzień miałam zalatany i wróciłam strasznie padnięta ale dziś już jest lepiej choć jakoś w nocy nie mogłam spać i snułam się jak cień po mieszkaniu...przepraszam że nie odniosłam się do każdej z WAS z osobna ale nadrobię to następnym razem, życzę wszystkim miłego dnia!!!
  24. witam brzuchatki!!! jakoś nie mam dziś weny twórczej do pisania, dopadła mnie chyba pogodowa handra...do tego pokłóciłam sie z mężem i nie mam jak odreagować stresu, mieszkanie posprzątane, obiad zrobiony i siedzę bąki zbijam...jutro się odezwę, pozdrawiam ciepło i życze miłego dnia!
  25. witam brzuchatki !!! jak miło się czyta wasze posty tak przepełnione radością, eksytującym oczekiwaniem a tu kobiety jeszcze całe lub niecałe 4 miesiące przed nami...co do wagi Ali-cja nie ma się czym stresować lepiej być wielorybią szczęśliwą mamą do porodu niż złośliwą \"wysuszoną\" zołzą...nieprawdaż? tyle tylko że my swoje kilogramy zgubimy a jej złośliwość zostanie..hahahha a co do płci no to masz prawdziwą kinder niespodziankę...myślę że większa frajda jest wówczas...napisałaś widziałam go czyżbyś tak jak ja miała intuicję odnośnie płci?...starczy już tych facetów na topiku...co do świąt u nas na śląsku tradycyjnie sa makówki nie kutia, z racji tego iż mąż nie jest \"czystym\" ślązakiem to są u mnie i pierogi z kapustą i śledzie pod różna postacią...a sałatka jest śledziowa: śledzie płaty marynowane kroję w szerokie paski, do tego w kosteczkę kroję jabłko, cebulę, ogórek kiszony, wszystko mieszam z majonezem, lub śmietaną jak to woli...proporcje zostawiam uznaniu każdej gosposi...lubie też śledzie solone do tego wkrajam cebulkę w plastry, drobno pokrojone (uprzednio namoczone w przegotowanej wodzie i odsączone) grzybki suszone,majeranek, pieprz i zalewam oliwą z oliwek lub olejem, sa pyszne gdy się je przygotuje tydzień przed świętami...ja kładę je w słoiczku warstwami... gosiek69 no miło że w końcu jesteś i masz cza dla mnie..no i że łamiesz naszą męską przewagę...minimisia sny się sprawdzają choć nie wszystkie, ja też wam pisałam o swoim snie jaki miałam dwa dni przed usg i się sprawdziło co do płci a na ziszczenie się snu musimy poczekac cieprliwie jeszcze troszkę...co do makowca to piecze go moja mama drożdżową struclę z makiem...u nas królują makówki które tylko w święta mają taki smak...ja upieke tradycyjnie sernik z kokosową pierzynką i keksa...agoosia masz rację największą paranoją jest kładzenie pań po poronieniu wraz z szczęśliwymi matkami lub kobietami które oczekuja na dzieciątko, moja bratowa miała taką przykra sytację dwa razy gdy nie dość było jej tego że poroniłą to jeszcze musiała przezywać koszmar leżąc na sali z matkami któe karmiły swe maluszki...Mysiczka30 mój synuś ma już na imię Kubuś...czyli Jakub.minimisia ja też mam takiego strasznie przytulasnego małego faceta w domu który za niedługo będzie miał 9 lat a uwielbia sie tulić...pigi15 jak będziesz miała jakies wiadomości odnośnie domu to daj nam znać...raz jeszcze powodzenia! brzuchatki mi znów fiksuje ciśnienie i idę leżeć, życzę wszzystkim miłego popołudnia! duża bużka
×