Anna_śl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anna_śl
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agoosia słońce nie przejmuj sie tak (wiem łatwiej powiedzieć niż zrobić) myślę że to przez teb stres z bratową wylądowałaś w szpitalu i w domu wśród bliskich dojdziesz do równowagi i lepszego samopoczucia czego Ci z całego skromnego serducha życzę!!! Mysiczka30 o tak pomysłów mam wiele ale jestem tradycyjną gospodynią domową, juz mamy upieczone pierniczki na święta, oczywiście piekłam z córcią, było mnóstwo zabawy...z ciast upieke jeszcze tradycyjnie sernik z pierzynką kokosową i keksa, w rodzinie mam mnóstwo łasuchów zatem mam dla kogo sporządzać maszkety (po śląsku smakołyki), a poza tym u mnie wigilia to raj i odpust zupełny dla mojego szaleństwa... pigi15 trzymam mocno kciukasy i powodzenia!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam brzuchatki w ten paskudny piątek....wychodziłam na zakupy ze słońcem a wróciłam cała mokra jak szczur i to wszystko w przeciągu godziny... ta pogoda coś fiksuje, powinno być -15C i śniegu po kostki a nie wiosna w grudniu...do tego te ciśnienie aż musiałam sobie zrobić kawę (pije ją ale az mnie odrzuca) żeby jakoś funkcjonować. Mam nadzieję, że mikołjakowy dzień każda z nas spędziła w miły sposób...mnie mikołaj ominął szerokim łukiem ale za to dziś sama sprawiłąm sobie prezent, kupiłam w księgarni książkę z przepisami na pyszne smakołyki, tylko ciasta i słodkości...uwielbiam grudzień z tą całą świąteczną oprawą...a na święta Bożego Narodzenia czekam cały rok, nie straszne mi ani porządki ani pichcenie w kuchni 12potraw...naprawdę aż chce się żyć...i czekać kolejny rok na powtórkę...co do pozrądków to zaczne je tydzień przed świętami, mam 60metrowe mieszkanie zatem szybko mi to pójdzie, juz sobie upatrzyłam takie fikuśne świąteczne firanki do kuchni i pokoju mojej Olci...jedziemy po nie jutro...brzuchatki odezwę się do was wieczorkiem, miłego dnia! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ali-cja wszystko będzie dobrze z dzidzią, szkoda tylko że tępi lekarze nie maja za grosz wyczucia chwili jak i dobrego wychowania...to przykre szczególnie wtedy gdy jako priorytet u nas jest dobro nienarodzonego maluszka...chamstwo! głowa do góry jest i będzie dobrze o czym dziś się przekonasz! Pigi15 mam rewelacyjny sposób na te krzykliwe potwory....może podczas mycia okien przypadkiem otworzysz im klatki i podarujesz wolnośc na święta...niby przypadkiem jak by co ;) u mnie prywatna wizyta z usg kosztuje 60zł ale już w katowicach kosztuje 100zł... Olu a nie masz na miejscu jakiejś zaufanej koleżanki? nie męcz się sama z tym wszystkim bo kiedyś cie to przerośnie... marysia78 to co napisałam do Alicji tyczy się również Ciebie, hojnego mikołaja... Renia905 zazdroszczę takiego życiowego i normalnego lekarza, szczęsciara z Ciebie choć i ja nie mam co narzekać na swoją lekarkę... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ola31mam nadzieję że lepiej sie już czujesz, chodzi mi o twój stan emocjonalny...wydaje mi sie że płakanie do poduchy nie jest dobrym rozwiązaniem bo tylko umocni cie w twym przeswaidczeniu że sytaucja jest bez wyjścia, tak jak napisała 1967 nie ma takowych problemów których nie można byłboby rozwiązać...a w twojej sytuacji może poproś mamę lub koleżankę by Cię gdzieś wyciągneły na pogaduchy, może jak zobaczysz wszystko i z inej perspektywy to uznasz to wszystko co się wokól Ciebie dzieje za coś przejściowego...mąż jakoby nie był wspaniałym człowiekiem jest tylko męzczyzną_istota myslącą bardzo schematycznie i archaicznie...pisałam wam kiedyś o książce pt: Kobiety sa z Wenus a męzczyżni sa z Marsa...polecam innym tą lekturę...Olu głowa do góry wszystko będzie dobrze!!! podziwiam takie kobiety jak Ty które stają się matką dla \"cudzego\" dziecka, borykaja się z opieka nad mężem i jeszcze mają za zadnaie dbać o siebie i to nienarodzone maleństwo...bądż dzielna ale nie zapominaj że sa osoby wokól ciebie którte chętnie Ci pomogą, nie musisz o wszystko martwic się sama...a ta zołzowata małpa (matka choć nie wiem czy można taką kobiete nazwac matką) mam nadziję że zadba o dobro dziecka i pozwoli przekazać władze rodzicielksą na męża...trzymam kciuki! a pomysł z Mikołajem był rewelacyjny... Isa22 babcia szaleje to i dobrze przynajmniej zostaną Ci pieniądze i będziesz mogła je wydać na cos innego dla dziecka...duma przecież rozpiera mamę bo będzie BABCIA... Pigi15 sprzedałaś te skrzeczące powtory? a imię bardzo ładne dla córci, sama mam w domu 10letnią Aleksandrę ;) to ja CC jestem godna uznania dla twej szlachetności...ja kupiłam klacz na targu końskim, ma obustronne pochodzenie i jest piękną skarogniadą wielkopolanką, to moje ziszczenie marzenia z dzieciństwa, córcia jak na razie też hołduje miłości mamy do koni ale już w mniejszym stopniu... pikpik test zrobiłam potwierdziło się, na 52% chłopak i jest Kubuś pod moim sercem... minimisia dobrze że choć Wy z mężem dbacie o statystykę i jako taką równowage płci....mam nadzije że wasz prezypadek może posłużyć za przykład dla mojego brata...oni zwariowali na punkcie maluszka i brat nawet zamóił wizyte w baiłostockiej klinice leczenia takich zaburzeń niepłodności i patologi ciąży gdzie wizyta u profesora kosztuje 500zł szok! ale wierzę że bóg da im w końcu maluszka.... alex81 no to będziesz miała zdrowego, pulchniutkiego maluszka, gratulacje! agoosia no to małpica zgotowała wam bardzo miłe i rodzinne święta, szkoda tylko że zawsze w takich sytuacjach najabrdziej pokrzywdzone są dzieci... olciaOOzakładamy przyszłą narodową kadrę piłkarską... ja dziś nieśpię już od 4,30 pakowałam moim dzieciakom przezenty od Mikołaja i szybko położyłam im je na parapety...niby nie wierzą już ale zawsze mają frajdę...nie tylko oni bo ja też jak widze ich radość w oczach to sama mam płaczki ze wzruszenia...Dominik myślał że ja płaczę bo nic nie dostałam a ja jeszcvze bardziej popłakałam się ze śmiechu...upiekłam dla nich już ciasto kruche z bakaliami i pianą z białek i czekam na tego świętego, może sobie o mnie jeszcze przypomni ;) życzę wam brzuchatki miłego dnia i choćby skromnego prezentu lub usmiechu dziecka na widok prezentu...duża bużka -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......23........09.04.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
olciaOO uważaj na te łożysko, nie ma żartów... a z zakupami nie szlej bo Ci miejsca w szafie braknie zanim maluszek się urodzi ;) agoosia z teściową trzeba od razu twardo i bez ulegania bo pomimo jej szczerych chęci jakoby one nie były to wasz dzidziuś i ty masz prawo wyboru!!! to ja CC widzę że oprócz magicznej daty Twego porodu łączy nas bardzo dużo....karate trenowałam do czasu kontuzji w wieku 16lat czyli 8lat treningów zakończone całkowitym zerwaniem ścięgna Achillesa, cud że chodzę i nikt nie widzi mankamentu....a klacz mamy w Orzeszu, ma na imię Deborah i jest piękna...konie i zwierzęta kochałam od zawsze, marzeniem moim było zostanie weterynarzem ale rodzice nie wyrazili zgody na dojazdy do Gliwic gdzie było Technikum weterynaryje i tak zostałam księgową...ale Hodowla Koni na Akademii w Krakowie nadal jest moim nieziszczonym marzeniem...kto wie?! a basen skąd ma takie kosmieczne ceny? u mnie za godzinke aquaaerobic płaci się 7,5zł no może reszta tamtej ceny to jest opłata za sól morskę hahaha ale sobie cenią...i oszczędzaj się z tymi porządkami!!! pigi 15 uważaj na siebie!i maluszka a jak tam kontakty z babcią? ułożyło się wszystko? Isa22 mój Kubuś też upodobał sobie porę nocną na kopanie mnie i to takie solidne, najbardziej daje znać o sobie pomiędzy 2 a 4 nad ranem, musze iść wtedy do kuchni zrobić sobie ciepłą herbatkę z cytryną i czekać aż spokojnie Kubuś zaśnie.... a wizyta u mamy napewno będzie miłym i ciepłym wynagrodzeniem tej całorocznej rozłąki, macie sobie przeciez tyle do pqwoiedzenia....weż tyulko kartę ciąży i uważaj na siebie! Renia905 jak wizyta u przyszłych dziadków a twoich teściów? niczym się nie przejmuj, na codzień z nimi nie jesteś i olej ich brak zainteresowania WAszym maluszkiem... Motka jak wynik usg? na pewno dobry, nie trzeba było się za wczasu martwić! a sny czasem są przeciwieństwem rzeczywistości i odzwierciedleniem naszych dziennnych obaw! minimisia ja musze też dokupić parę tunik, choć spodnie kupiłam w secondhandzie dwie pary to myślę że obchodzę tym bardziej że na L4 nie mam sie gdzie stroić... Ola31 co z tą chandrą? może to zwykłe przemęczenie pracą, wyjdż po pracy na spacer, spotkaj się z psiapsiółką, zrób maseczkę...mamam nadziję że wieczorem nie b ęzie śladu po twojej chandrze czego Ci życzę! pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziś powtórka z wczorajszej rozrywki, szału dostanę!!! manulka witaj w\" klubie\", ja miałam intuicje od poczatku ciąży że będzie chłopak własnie Kubuś i sie na usg potwierdziło! czyli czekam na małego mężczyznę.... Mysiczka 30 gratuluję podjęcia decyzji o podjęciu studiów, wiem że twoja decyzja własnie takowa będzie, szkoda by było zmarnować taki podarunek od losu, tym bardziej że nic Cię nie bedą kosztować te studia...trzymam mocno kciuki za mądrą decyzję!!! jak tam Twoja wizyta u fryzjera? co zmieniłas w wyglądzie? co do twojego tempa to myslę że jak by było coś nie tak to maluszek i brzuch dałyby o soebie znać...widać jesteś stworzona do bycia w ciąży.... 1967 też mam coraz większego pecha przed trzecim podejściem ;) boję się jak diabli ale jest to zdrowy i mobilizujący strach... jak by mąż się nie zdecydował mi towarzyszyć to zabieram ze sobą moją psiapsiółkę na porodówkę...jest bardzo dużo mam wśród 40latek i myślę że to nie ma większego znaczenia co do przebiegu porodu? bądż dzielna! agoosia ZZO jest w większości szpitali bezpłatne i na prośbe pacjentki zatem popytaj sie wśród znajomych lub zerknij na opinie na necie ze szpitala... glukoza to starszne obrzydlistwo ale moja doktorka kazała ze sobą wziąść wodę minerlaną i jedną cytrynę, śmieje się że to na zagryzkę i zapitkę...hahah jutro jadę na krzywą cukrową i mam nadzieję że \"nie oddam\" tego po wypiciu tylko wytrzymam godzinkę... alex81 miałam dylemat co do wybory szpitala i chyba rodzę tu u siebie w Rudzie, szpital w moim rankingu wypadł najlepiej, są pojedyńcze sale porodowe, nie ma opłat ani wymogu szkoły rodzenia w przypadku porodu rodzinnego, ZZO jest nieopdłatne zatem zobaczymy, córke rodziłam w Katowicach na Raciborskiej i żeby to nie był prywatny poród (miałam swoją lekarkę, koleżankę mamy) to byłby to koszmar, i to tylko dzięki niej moja Olcia żyje! syna rodziłam na Bogucicach i pomimo tego że poród trwał 14godzin jakoś milej go wspominam...no a Kubuś urodzi się tu gdzie teraz mieszkam...a Ty skąd jesteś jeśli to nie tajemnica? -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
napisałam do każdej z WAS z osobna i szlag tarfił ten przeklęty internet! nie mam siły i cierpliowśći by to wszystko na nowo napisać, przepraszam...teraz już za każdym razem będę kopiowała tekst zanim wyślę... miłego poniedziałku BRZUCHATKI !!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tyle do was napisałam rano przed 8mą i wszystko wcieło, ale mam kable! nie pozostaje mi nic innego jak tylko zyczyć WAM brzuchatki miłego poniedziałku... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziękuję za to że jesteście !!! pomarańczkę pomijam... net ma to do siebie iz wydaje nam sie iż pozostajemy tu anonimowi...niestety albo stety tak nie ma do końca gdyż każdy komputer ma swoje IP i można go spersonalizować... ktoś pytał o surówkę...ja drobno szatkuję czewoną kapustę, solę ją tak by zmiękła, dodaję czwerowną cebulkę pokrojona w kosteczkę lub czosnek, łyżka majonezu lub gęstej śmietany, do tego pieprz, odrobina maggi i palce lizać... lub wersja na słodko kapustka, starta marchewka, rodzynki, łyżeczka cukru i łyżka śmietany... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to jest wózek z \"miękką\" gondolką na który choruję... http://www.allegro.pl/item246576325_wozek_spacerowy_3_kolowy_herlag_rewelacyjna_cena_.html -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na specjalne życzenie -1967- tylko Ty jedna zauważyłaś mój brak .... w ciąży mam mięsowstręt zatem ryba panga obtoczona w bułce tartej potem jajku a na koniec w łuskanym słoneczniku i smażona na patelni, zawsze coś innego a dzieciakom smakuje...do tego surówka, ziemniaczki... czytam wszystkie posty ale nie będe się wypowiadać by swoim zdaniem nikomu nie zrobić przykrości... pozdrawiam i życzę zdrówka! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przepraszać nikogo nie zamierzam, nikogo nie obraziłam wyrażając swoją opinie na dany temat ale nie mam zamiaru się stresować zatem życzę wszystkim dużo zdrówka i powodzenia! oby do kwietnia... specjalne pozdrowienia dla \"pomarańczki\" szkoda tylko że nie ma za grosz dobrego wychowania...no cóż żal mi jej... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.allegro.pl/item275044956_hauck_roadster_navy_3_folia_okrycie_wys12h_ekropka.html http://www.allegro.pl/item275044961_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html http://www.allegro.pl/item275500739_karuzela_fisher_price_pilot_projektor_wys_12h.html http://www.allegro.pl/item274178257_hauck_spacerowka_gondola_fotelik_orycie_folia_e_.html http://www.allegro.pl/item271831706_fisher_price_wanienka_z_atestami_wys_12h_ekropka.html tu sa rzeczy które mi się podobają, jeśli ktoś ma ochote to prosze niech sobie tez poogląda NA NIKOGO SIE NIE GNIEWAM !!! zatem nie trzeba mnie przepraszać. Moim zdaniem jest tyle rzeczy potrzebnych maluszkowi, że można je czasem taniej kupic niż nam się wydaje. Faktem jest że rzeczy tańsze czasem okazuja się bublami ale nie zawsze...Co prawda kryterium wybory wózka dla kazdej z nas jest inne, ja nie musze np.zwracać uwagi na wage gdyż mieszkam na parterze w nowym bloku gdzie przejścia są szerokie, pewnie jak bym mieszała gdzie indziej zwracała bym uwagę na inne kryteria... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale jestem oburzona, nawet się popłakałam ale to chyba wina rozkojarzonych hormonów....nie będe się usprawiedliwaić ale proszę jedynie o to by te z was które czuja się dotknięte moim wpisem przeczytały go raz jeszcze i to bardzo uważnie!!! napisałam tam że dla MNIE jest to głupota a nie świadczy o głupocie Oli czy innej dziewczyny!!! jestem daleka od obrażania kogokolwiek!!! ktoś kto pisze pod pomarańczowym nickiem jest dla mnię zbędnym wrzodem na pewnej częsci ciała zatem pomijam... życze każemu jak najlepiej i niech sobie każdy kupuje to co chce i co mu się podoba ale forum ma to do siebie że mamy się wyzmieniać poglądami a nie osądami lub głupimi uwagami lub ripostami. pozdrawiam -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam brzuchatki !!! ale się rozpisałyście, nie nadążałam za czytaniem was ..przez weekend raczej \"ściemniałam\" i szukałam jakiejś dobrej szkoły tańca dla mojej Oli i znalazłam...szkoła działa przy Szkole Baletowej w Bytomiu i prowadzi ich para absolwentów tamtej szkoły, oczywiście moja Olcia jest wniebowzięta i zaczyna zajęcia w czwartek, najpierw godzinka tańca nowoczesnego a potem dwie godziny tańca klasycznego i sama zdecyduje który chce wybrać...w niedzielę byliśmy u rodziców i było bardzo fajnie tak wesoło rodzinnie....niepamiętam kiedy taka miła atmosfera była u rodziców...ale wracając do domu moje dzieci wyskoczyły z niebyt ciekawym tekstem... że nie chcą już Kubusia bo jak się urodzi to ja nie będe miała dla nich wogóle czasu...ja na to że jesli mi pomożecie to znajdę czas na wszystko a oni coś tam pomruczeli i koniec dyskusji, potem weszli na temat imienia wtórował im mój mąż któremu imie się jnie podoba bo tak woła się psy na podwórku ja mu na to powiedziałam że tak psa nazwać może jedynie głupia istota np jego matka na co on już zpauzował bo wiedział że dla mnie nie ma tematu...jest i pozostanie Jakub, Kuba, Kubuś... piszecie o dobrym lub złym samopoczuciu...nie jestem w stanie odnieść się z osobna do każdej z WAS ale kochane na Boga uważajcie na siebie, dbajcie o te nienarodzone skarby pod waszymi sercami...nie po to bóg nam zesłał takie dary w ich postaci byśmy ciężko zastanawiały się co jest ważniejsze praca? obowiązki? dzidziuś? to on jest to najważniejszy...a praca jest gdzieś w dalszym planie, w końcu nie na codzień zostaje się mamą...dbajcie o siebie dwójnasób!!! piszecie o wózkach...zakupach...ja już mam parę rzeczy kupionych a resztę upatrzoną i jak tylko kubuś się pojawi na świecie to mąż po nie pojedzie...wózek trójkołowy ok.500zł (z miękką gondolą bo wydaje mi się skoro nasze Misiaki pojawią się na wiosne głęboki byłby najzwyczajniej zbędny), leżaczek 155zł, mata 70zł,i mobil nad łóżeczko 150zł...upatrzyłam wszystko u jedngo Allegrowicza i ceny sa przystępne...dziecko tak szybko rośnie i wydaje mi się że kupowanie rzeczy bardzo drogich np wózek za 2000zł jest dla mnie głupota ale skoro kogoś na to stać to oczywiście jego wola i wybór... dziubaski pewnie mnie przeklniecie za to że się tak rozpisałam....przepraszam i obiecuje dziennie pisać bez zaległości tak by nikogo swoim postem nie zanudzić...a aha mój mąż stwierdził że nie ma takiej potrzeby by on asytyował przy porodzie zatem zostałam sama na polu walki...będe dzielna i silna a co mi tam, moją cudowną dwójke tez rodziłam sama... życze wam brzuchatki miłego dnia, pozdrawiam cieplutko i duża bużka!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam brzuchatki !!! mój sen się sprawdził...noszę pod sercem małego Kubusia...ma ok.350gr jest zdrowy i taki kochany...jestem w tak euforycznym stanie że kochane nie jestem w stanie teraz pisac do każdej z WAS osobna, wybaczcie...dzieciaki są zachwycone a mąż dumny jak paw... zajrzę do was póżniej... duża bużka i miłego dnia!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale cisza....co WAS tak wczoraj wywiało, no może pogoda bo ta była wspaniała na spacery...dziś już widzę że też będzie słoneczko a jak u was go brakuje zapraszam na śląsk gdzie nie tylko słońce mamy gorące ale i serca...każdy mile widziany prócz mojej teściowej ;) byłam wczoraj z synem na treningu piłki nożnej (kolejna jego pasja, ciekawa jestem na czym w końcu poprzestanie bo prędzej ja dostanę cipca, czasem nie nadaążam za nim z jego pomysłami) a w drodze powrotnej musiałam pare razy zatrzymywac auto na poboczu i ...nadal mnie mdli ale staram się na to nie zwracać uwagi...wczoraj przez cały wieczór pisałam z moją bratową i doszłyśmy bodajże po 2godzinach smsów do wniosku że jest wspaniale mając się w rodzinie...martwi mnie jej stan psychiczny, a nie wiem jak mogłabym jej pomóc...jak bym tylko bliżej mieszkała to wyciągnełabym ja na weekend na baskie pogaduchu i wpsólne ryczenie w poduszkę a tak jestem w kropce... brzuchatki a teraz z całkiem innej beczki...miałam wspaniały sen, który tak mnie poruszył że musiałam się obudzić, był bardzo realny...a mianowicie siedziałam z moimi starszymi dziećmi gdzieś w pokoju i karmiłam piersią swojego maluszka i głowę sobie dam uciąć że w śnie to był chłopczyk, taki śliczny czarnulek (kolor włosów) i miał sliczne błękitne oczy takie duże kartofelki...tak mi się błogo zrobiło na sercu...piekny sen a jeszcze piękniejszy ze niedługo się ziści...bogu dziękuję za ten dar który noszę pod swoim sercem... pigi15 na wszystko jest sposób, skoro przeszkadza Ci towarzystwo babci może pora pomyslec nad samodzielnym mieszkaniem? znam starszych ludzi, pracowałam kiedyś jako wolontariusz w domu spokojnej starości i trzeba uszanować zwyczaje, sposób bycia, zasady danego starszego człowieka a potem, je krytykować lub nie zgadzać się z nimi...babcia wychowywała się w innym świecie, miała inną hierarchię wartości, inne zasady wpajano jej za młodu i może najzwyczajniej w świecie nie rozumieć ówczesnego świata, tego wyścigu szczurów...nikt z nas ( jak trafnie zauważyłaś za co Ci wielka chwała! ) jacy my będziemy na starość i może ta starość przyjdzie szybciej niż nam się wszystkim wydaje...oczywiście nie napisałam tego by cię w zadne sposób urazić lub broń boże obrazić, daleka jestem od tego ale czasem przydaje się zobaczeć jak in ni postrzegają dany problem, a na wszystko jej wyjście trzeba nieraz tylko czasu i chęci by je umieć znależć...powodzenia trzymam kciuki za Ciebie kochana... agoosia z rodzina już tak jest a tym bardziej jeśli jest sie w danej rodzinie od niedawna, nie pozwól tylko by ktoś inny ingerował w życie TWOJEJ rodziny którą tworzysz z mężem i tym brzdącem pod sercem...ja do szkoły rodzenia dziś się wybieram, mam ją w sąsiednej dzielnicy tak więc spacerek w sam raz się przyda, ale dopiero jakwróci córcia ze szkoły i pójdzie ze mną... to ja CC sama najlepiej wiesz czego chcesz a jeśli jeszcze masz warunki do rodzenia w domu to ja ze swej strony trzymam kciuki za powodzenie całej \"operacji\"...ja już mam komodę z przewijakiem i wanienką, kosz wiklinowy, dwie pary pościeli, ubranka reszte pomalutku dokupuje jak coś mi wpadnie w oko...do kwietnia wszystko zgromadzę i spokojnie pójdę rodzić...a wózek mamy już upatrzony, jak tylko maluch pojawi się na świecie mąż po niego pojedzie...najchętniej kupiłabym już wszystko ale najzwyczajniej nie mam gdzie tego trzymać a nie chcę zagracać któregoś z pokoi... duża bużka brzuchatki! miłego dnia -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam brzuchatki w środowy poranek, dziś wam nie napisze o sońcu za oknem bo na nie troszeczke za wcześnie....ale do rzeczy..byłam wczoraj na rutynowej, comiesięcznej wizycie w \"normalnej\" przychodni i się nasłuchałam....że mam złe wyniki krwi, za mało przybrałam na wadze, złe żelazo i ciśnienie mi jak na złość skoczyło...mam leżeć w łóżku i więcej dbać o siebie bo jak nie to za dwa tygodnie do szpitala...zatem postanowiłam sie solidnie wziąść za siebie...już dziś zjadłam dwie kromeczki chleba z masłem, swojską szynka od brata (o dziwo zjadłam z wielkim smakiem i bez nudności!) i ogórkami kiszonymi od bratowe, do tego kawa zbożowa z mlekiem..i widzę że śnaidanie mojemu Maluszkowi smakowało bo dostaje kopniaki w brzusio...nie wiem kto u mnie zamieszkał...nie miałam robionego usg bo na te ide w piatek do prywatnej przychodni gdzie mają dobry aparat i zrobia mi inne badania krwi...kobieca intuicja podpowiada mi nadal iz tam jest Kubuś natomiast babcia, mama i chrzestna stawiaja na Alicję...jak się uda to spytam lekarza w piątek...a jak nie to muszą poczekac do kwietnia...byłam wczoraj też u siebie w pracy z L4, kierownictwo przyjeło mnie bardzo ciepło nawet załatwiło mi lepsza opcje ubezpieczenia bez okresu karencji...zostałam wymacana i wygłaskana za wszystkie czasy, oczywiście nikt nie krył zdziwienia moim małym brzuchem a ja wczoraj weszłam w spodnie sprzed ciąży...polatałam sobie z moim tatą po Katowicach, załatwialiśmy zaległe sprawy (skradziono tacie portfel z wszystkimi dokumentami) na które trzeba było tacie dac solidnego kopniaka by go zmusić do czegokolwiek...może wyda wam sie to śmieszne ale mama nie potrafi wymusić załatwienia czegokolwiek na tacie a mi sie to udaje bez większych problemów...hahah nieodrodna córcia tatusia jestem ;) po tej bieganinie wróciłam do domu padnięta...a dziś wstałam jak nowonarodzona...czasem zapominam że jestem w ciąży, nie bolą mnie krzyże, nie puchną nogi...jedynie dokuczają nudnośći ale to już wziełam za codzienność i nie zwracam na nie większej uwagi... brzuchatki miło WAS sie czyta, jesteście KOCHANE wirtualne psiapsiółki z kółka wzajemnej ciążowej adoracji...magia netu ma to do siebie iż pozostajesz anonimowym i czasem szczerze dowiesz sę co kto myśli na temat danego zagadnienia, trzeba tylko wystrzegać się pomarańczek i wszystkolepiejwiedzących....duża bużka na dzisiejszy dzień, zmykam dzieciaczko po świeże bułeczki...moja córcia jedzie dziś do Krakowa na wycieczkę do fabryki bombek...ale to przeżywa...myślę że miło spędzi tam dzień...alez ja kocham te moje potwory, wczoraj byłam na zakupach z nimi (bez samochodu bo po ten nie chciało mi sie wracać do garażu) i wracając miałam dwie reklamówki, nie były one ciężkie ale jedną wzioł Dominik a drugą Olcia, bo....mama Ty musisz uważać na naszego brata lub siostrę...jestem z nich taka dumna! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam słodziaki we wtorkowy poranek !!! trzymam się dzielnie bo bardzo dużo rozmawiałąm z bratem i to on jest sprawcą mojego powrotu do normalnośći...cała rodzinka była moim ciśnieniem przejęta i dołkiem, wiem że nie mogę ich narażać na takie stresy, za bardzo ich wszystkich kocham... ja mam dziś wizyte u lekarza, mam nadzije i wierzę że wszystko będzie dobrze a w piątek mam usg, jestem bardzo spokojna o wynik, nie dlatego że mam układy z tym tam u góry ale choćby niewiadomo co było to i tak to niczego nie zmieni.... Isa22 no no ja na taki krok zdeycydowałam się parę lat temu i jak mówia inni co rok mam krótsza fryzurkę...co do kolorów to jestem albo bardzo ciemną blondynka albo jasną szatynką..farbowałam włosy ostatnio na kolor gorzkiej czekolady a na wiosne strzelę sobie płową blondynkę, krótkie włosy maja to do siebie, że wystarczy je dziennie umyć pod prysznicem przeczesać palcami i wgnięśc troszkę gumy do stylizacji (rewelacyjna sprawa, polecam) i gotowe...zawsze mam zadbaną głowę bez ciągłego biegania do fryzjerki - choć ta mam jedną sprawdzona i nie zmieniam... Suzanke duża bużka i życzonka zdrówka dla Ciebie i dzidzi... adamisia co u Ciebie? byłas u lekarza? trzymaj się cieplutko i bądż dobrej myśli tak jak my wszystkie... polina80 wszystko dobrze już u Ciebie? Pigi 15 jak nowa fryzurka? doszłaś do tego fryzjera? masz prawo do zwolnienia i lekarz nie robi ci łaski by je wydać, dobrze zrobiłaś że poszłaś do innego... a o ten chodzący skarb który masz u swego boku dbaj kochana dbaj....bo takiego faceta ze świeczką szukać.... Ola 31 zawsze podziwiałam takie kobiety jak Ty czy ali-cja...kobiety które potrafią dać \"obcemu\" dziecku miłość, opiekę...niestety ktoś mądry kiedyś napisał książkę pt: \"Kobiety sa z Wenus, mężczyżni z Marsa\" i tam są w bardzo ciekawy sposób przedstwione sposoby myslenia kobiet i męzczyzn i tak na dobrą sprawę oni tzn faceci nigdy nie pojmą naszego toku myslenia a my ich...fakt są głowami rodziny które muszą dbać o jej utrzymanie, jej dobry byt ale tak naprawdę wszystko jest w gestii nas kobiet...to my musimy (czesem nawet nieświadomie) przejmować ich obiwązki, dbać o tradycje rodziny, jej ciepło, miłość i wzajemny szacunek...dla nich to jest po prostu zbyt oczywiste by zajmować sobie tym swoją głowę. Na próżno czekamy nieraz na słowa zrozumienia, podziękowania za nasze starania... TO TYLKO FACECI...tylko i aż...Olu teraz jest najlepszy czas na to byś w bardzo subtelny sposób \"wymusiła\" na mężu zainteresowanie swoją osobą, jak najczęściej rozmawiajcie ze sobą...wiem że mąż nie jest w stanie teraz zbytnio Ci pomóc ale staraj się zagrać czesm \"słodką blondynkę\" która nie potrai czegoś zrobić, która potrzebuje jego pomocy, mówię na swoim przykładzie to działa...zawsze sama o wszystko dbałam, choć nieraz padałam na pysk ze zmęczenia aż w końcu wziełam się na sposób...zauważ że wszystkie takie wypudrowane tipsery które mają dwie lewe ręce są wręcz noszone przez swoich mężów na rękach i uznawane przez nich za najlepsze żony choć tak w gruncie rzeczy nic nie potrafią zrobić...a my się staramy ponad swoje siły nieraz i nie zostaje to przez nich nawet zauważone...masz jeszcze 4miesiące czasu na to by mąż dostrzegł to czego teraz nie dostrzega...wierzę że wasze wspólne dzieciątko scali wasz związek a jego syn będzie dopełnieniem WASZEJ rodziny a nie jej głównym członkiem...zbliża się czas świąt...czas magiczny...wykorzystaj go dobrze Olu...trzymam kciuki za Ciebie...a jak to masz zrobić serce Ci podpowie.... ali-cja słowa powyżej są również po części skierowane do Ciebie kofana... minimisia...ze znalezieniem domu czy mieszkania w moim poblizu pewnie nie byłoby problemu a byłoby mi niezmiernie miło miec z kim wychodzić na wiosenne spacery z dzieciaczkami...czym sobie zasłużyłam na sympatię z twojej strony? alex81 mam pomysł by pomarańczki po prostu omijac szerokim łukiem i je ignorować...one sa po prostu zawistne...zazdroszczą nam wszystkiego począwszy od bycia w ciąży, radości oczekiwania na tego maluszka po farbowanie włosów jak widać...nie radzę Ci nas opuszczać, nawet sie nie waż! Mysiczka 30 nawet nie napisałaś jak Ci sie podoba na kursie, jak się czujesz? szkrobnij coś jestem ciekawa co u Ciebie...duża bużka! no kobietki mam nadziję że nie ziewałyście czytając mój elaborat, sorki że sie tak rozpisałam...za oknem u mnie wyjrzało słoneczko i tego samego WAM słodziaki na dzisjeszy dzień życzę z całego serducha!!! mocna i duża bużka -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam sodziaki w ten poniedziałkowy poranek !!! ale mi brat zrobił niepsodziankę w weekend wyobrażcie sobie, że jechał dosłownie na parę godzin przez całą polskę (mazury-śląsk) po to by się wyściskać, pogadać i wypłakać...no i mnie pocieszyć!!! przywiózł mi swojskie wyroby ze świoniobicia, grzybki marynowane, suszone, ogórki robione na kilka sposobów no płakałam z radości jak był u nas,a dzieciaki jak go dorwały to się nie mógł od nich opędzić ( one uwielbiają mojego brata bo zawsze chętnie przystaje na ich dzikie nieraz pomysły ) niestety wczoraj pojechał i znów były łzy...szkoda że nic nie wiedziałam że przyjedzie bo bym coś naszykowała, kupiła bym coś a tak pojechał na koniec świata...na szczęscie albo oni przyjadą na święta albo my mamy jechac do mojej babci a stamtąd do brata mam jakikeś 30km a jak nic nie wyjdzie z planów to jadę z dziećmi na ferie na tydzień w góry poszlakeć a potem do babci! pigi 15 masz tak samo termin porodu jak to ja CC, przypadający na dzień moich urodzin...superancko Isa22 jestem tego samego zdania co Ty, po co kombinować z cesarką ( jakby nie było to jest operacja ), jak matka natura tak nas kobiety stworzyła byśmy w sposób naturalny rodziły...moim zdaniem cesarka powinna być decyzją lekarza a nie kobiety rodzącej... a co do farbowania to korci mnie jak diabli ale chyba poczekam do wiosny bo chcę nie tyle ufarbować co rozjaśnić te moje wyszkubki ( mam fryzurę na jeżyka ) alex81 trzymaj sie dzielnie i leż spokojnie...czeka na Ciebie piękna długowyczekiwana nagroda w kwietniu... Suzanke głowa do góry, wszystko będzie dobrze a słodycze to puste kalorie i kilogramy które potem bardzo ciężko stracić.... agoosia gratulacje, nareszcie kobietka w naszym gronie... adamisia do lekarza a nie tak gdybać co mi jest a co nie! ali-cja ma przyjść odwilż i temperatura na plusie zatem mam nadzije że łopata nie będzie Ci potrzebna na resztę tego czasu gdy mąż już przyjedzie... Ola scalaj, rozmawaiaj, bądż z mężem bo potem same dobrze wszystkie wiemy że brak jest czasu na wszystko a nie każdy mężczyzna potrafi to zrozumieć i pojąć zatem dbaj o siebie. o męza, o to co WAS łączy... mysiczka olej robotę i szefa! skoro on Cię nie szanuje to czemu ty masz go szanować...kobiety w ciąży mają specjalne p[rzywileje a jak ten gbur nie potrafi tego pojąc to czyli jest skończonym deb... minimisia ja mam usg i badania prenatalne w piątek zastem czekam na wieści od Ciebie a potem ja może dowiem się kim jest ta wygodna wiercipięta i łobuz pod moim sercem....jak tylko usiądę po turecko lub nogi podkulę albo jak jadę samochodem męża ( a u niego siedzi się wysoko i jest bardzo sztywne zawieszenie) to paru chwilach zostaję normalnie skopana ;) co do rozstępów też ich po córce nie miałam a potem przy synu nie widomo kiedy się zrobiły i to od spojenia łonowego po sam pępek...mi one nie przeszkadzają i tak nie miałam nigdy zamiaru latać z gołym brzuchem po placu...choć powiem szczerze teraz smaruję się oliwką by ich nie przybyło... duża bużka i życzenia miłego dnia!!! zajrzę do was BRZUCHATKI koło południa... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z całego skromnego serducha dziękuję za wszystkie ciepłe słowa otuchy skierowne pod moim adresem..jesteście KOCHANE !!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam słodziaki !!! nadal mam dołek ale wczoraj wylądowałam w szpitalu gdyż od rana fiksowało mi ciśnienie, mam leżeć skoro nie chcę iść do szpitala no i zero stresu ale nadal mam jakiś niepokój w sobie, staram się o ytm nie myślec ale nie ma to żadnego sposobu, wszyscy wkoło mówią masz ty dbać o siebie, ale ja nie potrafię być taką egoistką. no i od dwóch dni znów mi niedobrze, co zjem to oddaję ale wszystko zniosę dla Maluszka....ma usg idę w piątek 23ego i chyba nie wytrzymam i spytam się o płeć...faktycznie jakiś urodzaj na facetów... a co pierniczków... 75 gram masła, 250g miodu naturalnego (nie chrzczonego cukrem), 125g cukru, opakowanie przyprawy do pierników (polecam Kamis), 500g mąki tortowej, 2łyżeczki proszku do pieczenia, 1jajko. W rondlu stopić masło, miód, cukier. Przestudzoną masę wlać do miski. Mąke z proszkiem oraz przyprawą do pieników dodać wraz z jajkiem do masy miodowej, zagniecione ciasto pozostawić pod przykryciem na 1-2godziny. Rozwałkowac ciasto na grubość ok.0,5cm wycinac pierniczki. piec w 200C ok.15minut. 80dkg mąki, 25dkg cukru, 4 jajaka, 12dkg masła, 2 łyżeczki sody oczyszczonej, 4łyżki płynnego miodu, przyprawa do pierników. z podanych składników zagnieść ciasto, zostawić w lodówce na jeden dzień, jeszcze raz wyrobić, rozwałkować ciasto na grubość jaką chcemy, wycinać pierniczki, przed pieczeniem posmarować żółtekiem a po upieczeniu polukrować wg uznania... a na miodowe ciasteczka: 2szklanki mąki pszennej, 1/2 szlanki cukru pudru, 1i1/2 łyżki miodu, 1 jajko, 5dkg masła, łyżeczka sody, 1i1/2 łyżki kwasnej smietany... Masło i miód rozpuścić, przestudzić i poączyć z pozostałymi skłądnikami. Zagnieść ciasto, rozwałkować i wykrawać foremką. upiec ok 15-20minut. na piernik: 3jajka, 1szklanka cukru pudru, 3szkalnki mąki, 20dkg miodu, 1szkalnka kwaśnej śmietany, 20dkg masłą, 1łyżczka sody, przyprawa do piernika, 1łyzka kakao, bakalie, 2łyżki zimnej wody Margarynę ucierać z cukrem, dodoając po jednym żółtku, rozpuszczony miód, śmietanę, wodę przyprawe, mąkę z sodą , kakao, bakalie. Na końcu dodoać pianę z białek, lekko wymieszać. Piec ok.40minut w 170C pyszności... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam słodziaki!!! ja wczoraj podłapałam takiego doła że przez jakiś czas byoby nietaktem z mojej strony gdybym okazywała radość z mojej ciąży podczas gdy inni tak usilnie walczą o dzidziusia...moja bratowa wczoraj po raz drugi poroniła...miała mieć USG by zobaczeć serduszko maluszka a rano brat zawiózł ją do szpitala bo straciła dzieciątko w 8tygodniu..brat nie dzwonił to ja do niego napisałam sms\'a a on odzwonił że Ewa zabroniła mu do mnie dzwonić bym się nie martwiła, jak ona miała siłę pomyśleć o mnie w takiej sytuacji?! kochana dziewczyna...a ja przepłakałam całą noc i nadal wyję, tak się cieszyłam na jej maluszka...kombinowałam wyjazd nad morze na wakacje z dzieciaczkami...czasem zastawnaim się czy Bóg naprawdę istnieje? czemu zadaje cierpienie tym którzy pokładają w nim wielkie nadzieję i nie proszą o bóg wie co tylko o to by pozwolił doczekać się Aniołka...kużwa mać! zaczełąm mieć znów wyrzuty sumienia że to nam się trafił Aniołek a nie im...oni tak bardzo pragną Maluszka...serce mam rozdarte pomimo długiej i bardzo szczerej rozmowy z bratem...jak mi troszkę przejdzie to się odezwę -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......20..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......20........09.04.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg