![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_2431273.png)
Anna_śl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anna_śl
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY!!! nie chce mi się nic, padam na pysk Kuba gorączkował całą noc a po czopkach musiałam go i łóżko przebierac dwa razy.. nie spał od 1ej do teraz tzn spał ale co chwilę się wybudzał...spałam na siedziąco w fotelu bo jak tylko kładłam się do łózka on płakał.. jestem zła, zmęczona, niewyspana i wogóle do dupy... to że Kubul chory to oczywiście moja wina bo nie umiem dbać o dzieci... żygać mi się chce a pisze to przez łzy... szkoda gadać... odechcialo mi się juz nawet do babci jechać, czyli jest bardzo bardzo zle ze mną... najchętniej zabrałabym dzieci i wyjechała sama w góry gdzie nikt mnie nie znajdzie i przeczekała do nowego roku...kutwa porabane wszystko!!! jadę z nim dziś do lekarza znowu i chyba da mu antybiotyk bo non stop 39 gorączki ... co do fotelików ja mam z chicco ten z regulacją ale nie jestem zbytnio zadowolona... Kubus drobnica a i tak głowa mu wisi jak śpi... pomimo odchylenia fotelika do tyłu... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga zostanę bez kontaktu ze światem prócz komórki... internet postaram się zagladać u kuzynek... ale jak to bedzie to się okaze... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kubuś ma zaczerwienione gardełko bez nalotów, osłuchowo bez zmian zatem kazał tylko podwać nurofen i jakby co jutro podejść by go zobaczył... uffff jaka ulga... ja tez nie chcę okresu !!! Dorota pisała że jej siostra dostała po roku... ja tez tak chcę! a swoja drogą dziewczyny każda z nas ma jakieś przeżycia... mi Kuba w sklepie wysunął się ze spacerówki, tu czytam sie dławią, ksztuszą... jak czytałam to co napisała Dorota od razu nasuneła mi się myśl o Ewie Błaszczyk i jej córce... ach... zapomnijmy o tym co mogłoby się stac gdyby... i dbajmy o to by się nie powtórzyło...kochane nasze szkraby!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
odnosnie krzesłka ja mam takie i jestem zadowlona.... http://www.allegro.pl/item493444056_super_krzeselko_arti_cesar_stolik_wys_0_zl.html a co powiecie na to, mi się podoba niestety moje dzieci sa na to juz za stare a Kubul za mały... ale na prezent fajne... http://www.allegro.pl/item499904673_spiwor_mis_polarny_nierozkopane_spanie.html -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry kochane!!! Małgoś to moze my się spotkamy, ja będę jechała przez Warszawę bo jade do babci szkoda że nie mam minivana bym was zabrała dziewczyny byłoby suuuuper ;) a odnośnie zjęć .. ja nadal czekam na wasza sesję!!! Kubuś niby ma oczka niebieskie a w rzeczywistości raczej szare... i tak mam dylemat zresztą jak przed każdą podróżą... jak ja to wszystko zmieszcze w bagażniku ... no ale skoro dałam radę jechac na całe 2miesiące to dam radę i na 3tygodnie... a co tam ja niezniszczalna baba jestem...mężulek już odczuwa zmianę... wchodzi i biegiem do kuchni a tu niespodzianka... zupa zimna, zimeniaki nie odgrzane kotlet nie upieczony... co dzisiaj na obiad? to co sobie zrobisz! dzieci już jadły ;) oczywiście dywagacje czemu jak to i dlaczego ale ja tylko się usmiechamn pod nosem...bo nie wie co go jeszcze czeka! Ola31 juz nawet nie komentuje twoich, nie wiem jak to nazwać bo pewnie podeszło by to pod sport ekstremalny, zmagań z opiekunkami... podziwiam kobieto za to że latasz do pracy... a odnosnie naszych dzieci jak na dłoni mamy pokazene że KAZDE DZIECKO JEST INNE I INACZEJ SIE ROZWIJA... grunt aby były zdrowe!!! reszta w swoim czasie... agoosiaa uuuuuuuu no to klops... nic co piekne nie trwa wiecznie, aż się boje pomyslec że moge być nastepna... tak mi dobrze bez okresu... zapomniałam nawet jak to miec okres... współczuję! mam pytanie kochana cos przepowiadało ten kres podpaskowej beztroski? to ja CC buuużka odezwę się i dziękuję za maila Kubuś w nocy miał gorączkę 39 grzało mu cała noc... pokasłuje i dziś idziemy do lekarza... nie wiem co jest grane bo katar ma i owszem, ale nic więcej pokasływał sucho od czasu do czasu a dzis taka temperatyra, apetyt ma, broi na okragło zatem ja mam zgryz... zobaczymy co powie ten konował... odezwe się póżniej... miłego dnia kochane!! -
owocek 32 ja tez musze niezle kombinowac ale wymysliłysmy wczoraj z mamą (mieszka ode mnie 15km w Katowicach) że samochodem do niej pojade z kubą polece na ćwiczenia a potem go odbiore to jedyne wyjście... choć basen mam pod nosem i aguaerobic no ale nie mam jak i z kim kubula zostawić...
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY!!! oj byłam ja ci niegrzeczna i mikołaj ominął mnie szerokim łukiem... jedyne co dostałam to zdechły lizak... jak czekałam na dzieci bo szalały z babcia w aguaparku a ja z Kubulem mordowałam się 2godziny w kawiarence...a tak na poważnie dostałam od rodziców wysnione buty trekingowe ...ale najważniejsze że dzieci choć wiedza co i jak to wierzą w mikołaja i przyniósł im to i owo... a Kubul dostał bawiskoczka a od dziadków taką farme grająco, migocącą z dzwiękami naśladującymi zwierzęta... fajna i niedroga w Auchan mama kupiła za chyab 30zł... Iwona dał zdrowo popalić że mam dośc i jestem zła do szpiku kości... nie ma siły ani propgnoz na lepiej zatem zmiana nieodwracalna... Dobro owszem i tak powraca ale od ludzi którzy maja serce a nie sa ludżmi-bluszczami wiecie o czym mówię... a z innej beczki... żyje już wyjazdem... zatem połowa mnie juz jest u babci, pakunki spakowane w piatek generalnie zrobiłam porządki u Oli (potrzeba chwili a raczej sposób na nerwy) i efekt taki że mam pełen bagaznik rzeczy zabawek które jadę jutro zawieżć do domu samotnej matki... spytacie czemu im? a bo coś im zawdzięczam... i bedę wdzięczna do końca życia...wiem ze zrobia z tych rzeczy użytek i ktos będzie miał radość... a na pewno dzieci którym los nie jest zbyt przychylny... i gdzie jest sprawidliwość na tym poje,....ym świecie?! czemu zawsze cierpią niewinni? soooory za takie czarnowidztwo mikoljakowe ale czasem zastanwiam się nad sensem i jedyny jaki widzę to dzieci... chorowitkom życzę zdrówka!!! denim fakt Aniu że nie ma normy czy karmione cyckiem czy flachą jednakowo choruja może przebieg jedynie łagodniejszy... za niedługo ferie to sobie odpoczniesz z Tosią... to ja CC Aniu kolejny raz kopara mi opadła ... gratki dla Rufi\'ego (ksywa nadana przez mojego Mika) za pieluchowe szalenstwo.. bo tylko tak bym nazwała wyczyn 7,5miesięczniaka... agoosiaa Aga zdjęcie brak mi słów... bardzo takie jak dla mnie sentymentalne, uczuciowe....bombowe! nic tylko wywołać w duzym formacie ...na antyrame i rodzicom pod choinkę... radość z prezentu i łzy wzruszenia gwarantowana! reszcie kochanym dziewczynom niewymienionym duuuuuuuuża bużka i miłego dnia dla wszystkich! p.s tyle chciałam napisac do każdej z was ale Kubul dba bym za duzo du..y nieplaszczyła...sooory -
no tak jak tylko zawitałam do was na forum to wszystkie wywiało... czyż by z mojego powodu? wysprzatałam dziś generalnie z oknami i myciem mebli, szafki itp itd pokój mojej córy tak by miołaj jutro mógł wpaść...a jutro syna pokój mnie czeka o zgrozo! GAbbina chwila załamania..poproś kogoś o pomoc a sama usiądż i zapomnij na chwile o bożym świecie...
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj biedne te nasze szkraby... ja też cuda wianki wykonuje by Kubie oczyścić nochala ale gdzie tam muszę go na siłę.. tak jak Lilka... Lilka moja mama ma też z Zeptera ale on wielki jest...a nie kazdemu smakuje coś gotowane na parze... ja utwierdzam się w przekoaniu ze muszę coś ze sobą zrobić dlatego też owe wariacje... nie ma wielkiego doświadczenia w \"takim\' gotowaniu ale jak dla mnie bomba.. do tego garnka na dole nalewam wodę tak by nie stykała się z tym u góry garnkiem, nakładam garnek z dziurami do którego wkładam wszystko co jadalne.. ziemniaki, marchew, brokuły i np. pierś z kurczaka... i to się gotuje... smak naprawdę INNY bo bez soli, przypraw, wynalazków... ale złamałam się i kupiłam wczoraj sól morską z ziołami firmy Kotanyi normalnie booooski smak bo ja sól to tonami ale zeby było zdrowiej to robię eksperymenty... powodzenia kochana! starszaki patrzą na mnie jak na dzwioląga bo oni mają panierowane i smazone rzeczy a my z Kubą parowane.. wiem że to zdrowsze i wogóle... to tyle acha mam pytanie czy wasze dzieci też tak \"sprężynują\" tzn skaczą na nogach ? -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://allegro.pl/item490721464_fisher_price_muzyczny_nocnik_royal_potty_m4774.html -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja mam ten... rewelacja w sumie jakby kupić nocnik osobno, podkładke na toaletę osobno i do tego stoliczek/podest wyszło by na to samo... -
maga maga ja właśnie dzięki pomocy orszaku specjalistów(lekarz internista, dietetyk, psycholog! super sprawa no i dr z AWF) z kliniki leczenia otyości i chorób metabolizmu w Katowicach Ligocie zrzuciłam w pól roku 20kg no ale finał znacie ciąża, moje niedbalstwo... owocek ja zaczełam 1.12 od 100,2kg... czyli Ty mi najbliższa sercu... tija79 heloł! tam za bardzo czułam się wyobcowana a tu przeczytałam topik od poczatku i dziewczyny są jakieś bliższe i mniej anonimowe... wszystkim dziewczynom zyczę spokojnego miłego wieczoru... na kolki polecam SAB SIMPLEX w Polsce nie dopuszczony do użytku ale w Niemczech albo Czechach można kupić w aptece... mi na szczęście nie była potrzebny ale opkaowanie mam w lodówce...
-
WITAM CIEPŁO!!! skromnie prosze o przyjęcie mnie do WASZEGO grona... parę słów o mnie... mam na imie Ania, 30lat stukneło w kwietniu no i tu pewnie zdała by sie cała historia ale w telegraficznym skrócie... całe życie byłam przy kości ale na przełomie 2006/2007 udało mi sie zrzucić ponad 20kg i gdy już zadowolona z siebie weszłam w upragnione dzinsy okazało sie że po 11 latach przerwy bede mamą po raz trzeci..tak więc całą ciążę trzymałam się dzielnie z dietą i przytyłam 9kg po urodzeniu Kuby w kwietniu straciłam wszystko ale z racji tego że karmie go piersią to sobie folgowałam i dziś przeraziłam się gdy na wadze ujrzałam 100,2kg... wiem wiem na własne życzenie.. ktoś może powiedziec dobrze co tak głupia babo! ale dopóki Kube karmię chciałabym cos mądrze a mało drastycznie ze soba zrobić... chcę go karmic minimum rok... zatem wszystkie wspomagacze nie wchodzą w grę... a wiem że w grupie razniej i jakas mobilizacja jest... zatem proszę o możliwość przyłączenia do was... z góry dziękuje...
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale gapa ze mnie... BARBAROM, BASIOM, BASIEŃKOM, BAŚKOM... wszystkiego najlepszego!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY!!! my norma pobudka o 4.30... mi to nie przeszkadza bo nie jestem spiochem, problem tylko w tym co zrobić z Kubą jak go zabawiać by nie pobudził reszty domowników... YCD no i wygrała najlepsza! agoosiaa miałas rację... lida74 kochana daj znac gdzie namierzyłas te rajstopy to i ja kupie ze 2-3pary choć sama nie wiem kiedy on przestanie raczkować bo skoro już staje i chodzi dookoła łóżeczka..hmmm mój wujek a mamy brat miał 8miesięcy jak zaczął chodzić! babcia pokazywała mi zdjęcia bo niedowierzałam... miś co czyta bajki dla mnie OK choć uważam że za wcześnie dla naszych maluchów na taki wynalazaek, ale to moje zdanie... swoją drogą zaniedługo wymyślą super nianie na baterie... bo skoro już są bujaki z wibracjami i kołysaniem, misie co bajki czytają, komputery dla 2latków.... strach myśleć zobaczymy za 10lat jaki postęp... ja jestem zszkowana... jak Olcia i Mimik byli mali to na topie były chodziki z bajerami i jakieś durne palstikowe zabawki które zamiast grać to wydawały okrutne dla ucha dzwięki... no ale świat idzie do przodu... nie wiem która z WAS dziewczyny kupiła dla swojego faceta tą nano podkładkę z Pentagramu... kupiłam wczoraj taką w Empiku na prezent pod choinkę chrzestnemu Kuby który jest strasznym gadzeciarzem... świetna jest... dziękuję za podsunięcie pomysłu! zmykam bo Kuba już za bardzo nudzi się w łóżeczku i sięga mi po lapka... co grozi glebozrzutem... buzki i miłego dnia kochane!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i ja zabłysnę poczuciem humoru ;) Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów: - Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim. Z końca sali dobiega głos: - Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?! Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi: - W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY!!! wczorajszy dzień pomimo kataru Kuby prawie cały spędziliśmy na dworze w doskoku kończąc obiad dla starszyzny.. powróciłam do mojego modelu super matki z zegrakiem w ręku.. na kartakch rozpisuję sobie co mam do załatwienia i tak kombinuję żeby wszystko w tygodniu pozalatwiać z jak najmnijeszym poslizgiem.. bez tego harmonogramu dnai podporządkowanego temu małemu urwisowi poległabym na polu bitwy... zupę stawiam zawsze rano jak wstaję koło 6tej tak by choć jeden ciepły posiłek mieć już gotowy bo drugie danie zalezy co sobie zażyczą i ile mi to czasu zajmie przygotowuję albo dzień wcześniej a potem dokończam albo w przerwie między spacerem koło 12-13tej... wszystko po to by nie zwariować i nie zagubić się w szarości dnia codziennego... nie ciągnie mnie do ludzi choć lubie swoja pracę, ludzi spotykam na spacerze, a koleżanki przyjeżdżają do mnie nieraz na cały dzień ze swoimi dziećmi i wówczas mam wspólny obiad (jak dla mnie bomba uwielbiam gdy dom jest pełen zycia, rozesmianych twarzy, krzyków radośći i złośći np.o zabawkę)... juz odliczam dni do wyjazdu do babci... jadę 12grudnia i wracam po Nowym Roku... i choć cieszę się to i pełna obaw jestem... jak te święta będą wyglądać...jak my je przetrwamy... będą to moje rodzinne samotne święta...a teraz z innej beczki... dziecko zmienia nasz sposób patrzenia na świat... patrzymy nie przez pryzmat mało istotnych spraw na rzecz patrzenia sercem... stąd te łzy, wzruszenia, i takie tam...ja tez jestem \"rozwalona\" emocjonalnie... w poniedziałek pytam Dominika czy napisał list do mikołaja żeby dał mi zerknąć czy błędów nie zrobił (chciałam dowiedzieć się konkretnie co chce dostać) a on na to że nic nie chce dostac do końca zycia byleby tylko wujek żył (mój brat Damian) wyłam z nim ponad pół godziny a potem długo nie mogłam zasnąć...a wczoraj czytałam Dominikowi Baśnie Andersena a konkretnie Dziewczynkę z zapałkami... nie umiałam mu doczytać opisu umierającej, w objęciach anioła babci, dziewczynki... a myślałam że już nie umiem płakać że wypłakałam już wszystkie łzy... a jednak... ale żeby nie było tak smutno... był u mnie wczoraj mikołaj! otwierali u nas Kaufland (poprzedni zapdał się ze szkód górniczych i musieli go wyburzyc) i kupiłam sobie w promocji zestaw garnków do gotowania na parze... z FLORINy za całe 20zł... szok... a ile radości sobie sprawiłam tym prezentem... wczoraj ugotowałam już cycka, brokuły, ziemniaki polałam oliwą z oliwek hmmm tego posta piszę od 5tej i nie umiem dokończyć bo kuba nie śpi i mi wtóruje... miłego dnia kochane! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY! no to i my po raz kolejny dołączamy do grona smraktych... walczę zwykłą gruszką u mnie najlepiej się sprawdziła no i maść majerankowa... po materac włożyłam mu pudło z puzzli i jakoś daejmy radę, ja myślę że to ta pogoda... niby ciepło a jak powieje to ręcę mrozi i poliki szczypie... miałam straszną schizę jak lekarz zlecił miesiąc temu kubusiowi badania i wyniki wyszły w dolneych granicach normy...winiłam siebie że nie dostarczam Kubie wartośiowego pokarmu a widzę że większość dzieci ma anemię i dostaje preparaty żelaza... zatem chyba to jakas norma w tym wieku... wczoraj sama ugotowałam Kuulowi mięsiwo, marchew, zimniaczka i masełko boziu jak on wsuwał tylko blender jakiś mam kijowy bo nie mielił tego tak jakbym chciała... Kubuś dostał już wafle..nic mu nie było... no i czekoladę... a właśnie kochane widziałam w sklepie (wczesniej nie zwracałam na to uwagi bo przecież czekolada to gdzie tam na szarym końcu listy wprowadzania) kaszkę z czekoladą od 4miesiąca na deser z Hipp\'a... normalnie kolejny raz rozwarłam jape ze zdziwienia... agoosiaa Aga Staś jest wymiatający to słownictow mojego Dominika jak pokazałam mu rajd po korytarzu twego syna... Iwona normalnie nikt nie ma takich trafnych komentarzy jak ty kobieto...skąd ty masz taką wyobraznię?! ;) mało się nie popłakałam ze śmiechu... ale Aga jak na razie ze 20lat może spać spokojnie... ali-cja Małgoś daj znać o której Ala bedzie drzemać to zadzwonię... a swoją drogą jestem tego zdania co Dorota... ja mam Linomag tyle że czerwony i bije wszystkie inne mazidła... mam też i niemiecki przywieziony Penaten ale Linomag najlepszy... Alantan też stosowałam i Bepanthen... oj biedna ta twoja mała kobietka... to ja CC Aniu obiecuje że w tym tygodniu skrobnę mail\'a... kochanym chorowitkom życzę zdrówka! mam niewyspanym snu! sobie życzę spokoju (mała prywata) a reszcie miłego pogodnego dnia!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEŃ DOBRY !!! miłego dnia ;) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Isa ja też uległam \"promocji\" i kupiłam mu szczeniaczka uczniaczka wyszedł 75zł z groszami kupiłam kulki sensoryczne z pojazdami i słonika bawiskoczka za wszystko dałam 141zł tak więc opłacało się ale ja wpadłam tylko przed 22ą wziełam co miałam wziąć i do kolejki tak by o 22ej byc juz skasowana...udało się w pół godziny byłam tam i z powrotem w domu tylko weszłam a Kuba jakby wyczuł zamarudził o cycka...cwaniak... pogoda no makabra tzn ładnie jest cieplo ale ten wiatr to ma łęb urwać! Kuba dziś raczej przez przypadek bo Tomka nie było w domu wypowiedział tatatatata... czyli komplet słówek zaliczony... zrobiłam dziś wafle z masą z mleka w proszku, rewelacja tylko kupic suche wafle była bieda dopiero w osiedlowym sklepiku udalo sie je trafić.... Ola widzę że nie ja sama męczę się z migrenami ... koszmar.. a teraz hit roku... czekam ja ci z utęsknieniem na Kubusiowe zębolki a samej mi się prawa ósemka wyrzyzna...komedia... zmykam bo mama bawi Kubusia a ja ściemniam... bużka! miłego popołudnia! p.s mam nadzieję że wytrzymam do świąt z daniem Kubie zabawek... ale kto to wie... pigi Dorota jak Oliwka? reszcie dużo zdrówka! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Małgosiu skorzystam na pewno :) ... z góry dziękuję... Olu nie bylo moim zamiarem nikogo dobijac ani sprawiać przykrość... ja tylko wyraziłam swoje zdanie na ten temat... jakbym miała do wyboru żyć od 10tego do 10tego licząc się z każdym wydatkiem ale siedzieć z dzieckiem w domu a zostawić dziecko z opiekunką i iść do pracy i nie liczyć groszy w portfelu zawsze wybiore to pierwsze rozwiązanie... szanuję wybór każdej mamy czy to z obowiążku czy z przymusu... żadne pieniadze nie sa warte ... a pracy jest po d dostatakiem jak nie ta to inna... idąc na spacer co rusz napotykam ogłoszenia typu dam pracę przyjme do pracy zatrudnię...zębola Antosiowi gratuluję... bo Kubul nadal bęzzębny wszystkogryzołamacz... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Małgosiu DZIĘKUJĘ!!! wiesz za co... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Małgosiu DZIĘKUJĘ!!! wiesz za co... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej KOCHANE! wpadłam w życiowy poślizg i próbuję jakoś wszystko wyprowadzić na prostą dlatego nie piszę... nienawidzę pocieszania a i domowych spraw nie chcę wyciągać pod publikę... Kubuś stoi sam pewnie, chodzi dookoła łóżeczka i nie może strawić gdy ktoś z domowników pojawi się w zasiegu jego wzroku a nie wyciągne z łóżeczka... jak tylko podchodzę to czepia się mnie jak małpka i woła mamamamamama... no i nie weż tego łobuza na rece... spi nadal bardzo czujne... wierci się w nocy nie miłosiernie zatem prócz przerw cogodzinnych na cyca i smokania dochodzi do tego ciagłe sprawdzanie czy się aby nie odkrył...w domu niby ciepło ale zawsze w nocy tak nieprzyjemnie jakoś... ze zdrówkiem na razie OK choć ja non stop z zawalonym nosem ale kataru nie mam bo wszystko jakoś spływa tyłem... Kubuś wspina się po wszystkim co sie da a kwietniki (kwiatów w pokoju mam ponad30) zastawiam fotelem i ławą ...mam tylko schizy bo ciagle przed oczami mam obraz Kuby upadajacego głową do tyłu lub rozwalającego brodę o coś...nie wiem taki lęk mam choć nic mu na razie takiego sie nie przytrafiło... siedzi coraz pewniej jak się go posadzi a i coraz częściej udaje mu sie samemu usiąść...raczkuje w tempie expresowym.. a jak sobie coś upatrzy to dostaje takiego speeda że nic go nie zatrzyma ... piszczy na głos, woła mama, baba ostatnio spodobało mu się dziiiii... pluje, robi brrrr, acha umie pokazywać jężyk!! no i nasladować konika językiem tak mlaska chyba wiecie o co chodzi...na psa woła AAAA EEEE normalnie szkolona bestia wiem że to zasługa tego że w domu są starsze dzieci a i że ja jestem w domu non stop pewnie ma jakieś znaczenie...staram się rozumieć mamy które zmuszone są zostawić malucha i iść do pracy ale ja sama sobie tego nie wyobrazam, byc może jestem toksyczną mamą ale wisi mi to koło pisi... żadne pieniądze nie sa warte tego bym zostawiła Kube komuś i poszła do pracy... piszecie ze WAM pomagają mężowie, niemężowie, teściowe i nieteściowe.. ja jestem zosia samosia i honorowa baba za to dostaję non stop od życia kopa... mój mąz ani razu nie wstawał do malego w nocy, w domu nie ma go całymi dniami, nie przebrał go ani razu i nie był z nim na spacerze... ze starszakami tez tak było... ale to moja wina a z drugiej strony myslę że jednak nie moja bo jakby chciał to byłoby inaczej.. to ja robię zakupy, gotuję sprzątam ON od świeta czasem pozmywa gary...jestem potwornie nieufna i nawet sobie do końca nie ufam dlatego też nie myslę o żadnych wyjściach bez Kuby i jak na rzie jest mi z tym dobrze choc nieraz sobie pomyslę ...kutwa mam dość i mam chęć zamknąć drzwi z drugiej strony ale zqaraz mi to mija...jeszcze sobie nadrobię wszystko...jedynie po słowach Iwony że jeszcze nikt nie umarł od bałaganu staram się nie popadać w paranoje, bajzel jest to jest kiedyś posprzątam.. najpierw dzieci potem ja a na koncu cały boży świat...jedyną pomoc jaką mam to ze strony dzieci, gdy kończe obiad lub pomagam któremuś w lekcjach to drugie wtedy bawi Bubula...kochane dzieci! koniec narzekania... pisałyście o zabawkach... ja też chciałam to i owo, szczeniaczka uczniaczka i takie tam ale wczoraj byłam w Auchan\'ie i zobaczyłam tyle innych ciekawszych pomysłów na prezent, zabawki też i to wcale nie za takie kosmiczne pieniądze... firma Playskool ma fajne, Little tikes nic tylko oglądać...jak stanełam przed tym regałem to Kuba miał oczy jak 5złoty! wyrywał się z nosidełka oglądać , dotykać...ach normalnie meksyk... Dominik poleciał z kumplem na gry komputerowe, Ola zgineła na stoisku z puzlami... a ja z Kubą po godzinnych zakupach odnalazłam ich z taaaaaaką długą listą pomysłów dla mikołaja...a jaki show zrobiłam no bo baba z nosidełkiem i Kubą pchająca wózek z 4oponami, płynem do spryskiwaczy i paroma akcesoriami samochodowymi do tego trójka nadających non stop dzieci z drugim wózkiem \"spożywka\" normalnie jazda bez trzymanki...a ja na razie Kuba zafascynowany jest wszelkiego rodzaju łyzeczkami kubeczkami reklamówkami gazetami... potrafi się bawić dobre 10minut...oczywiście pod opieką...któraś z was pisała o skrapetach z ABS.. ja mam takie rajstopki rewelacja swego czasu gdy prawcowałam w hurtowni dziecięcej Wola miała takie rajstopy z gumowanymi kolankami...kiedyś się z tego śmiałam a teraz jakbym takie zobaczyła zaraz bym kupiła bo na pewno swietna sprawa...wówczas dziecko sie nie ślizga na kolanach tylko odpycha ale chyba wycofali je ze sprzedazy...a szkoda... Olu piszesz o świątecznych przygotowaniach... po śmierci Damiana postanowiłam że święta sa tylko i wyłącznie dla dzieci! zatem nie dbam już o wszystkie detale takie jak nowy obrus świąteczny, nowe firany w oknach... nie to jest najważnijesze szkoda tylko że musiał odejśc Damian bym to zrozumiała...a po drugie chciałam jechać na święta do babci tzn 13grudnia jest rocznica śmierci Damiana i chciałam zostac juz do nowego roku ale no własnie ALE... znów kop w dupę i nici z planów... jeszcze musze pomysleć nad tym ale chyba zostaje tu no bo rodzice raczej nie bedę mogli jecha,c do babi a nie chce ich samcyh zostawiać by przezywali wszystko w samotności... choć wszystko mam już kupione i spakowane... zobaczymy... na rocznicę napewno jadę...a swoją drogą dostaję szału wchodząc w listopadzie do sklepu i widząc świąteczne rekalmy, choinki i te sprawy.. podpisałam się pod manifestem grudniowym internautów...przeciw komercjalizacji świąt! Aga pewnie nie zaskoczę Cię oryginalnością przepisu na łazanki bo moja mama robi takie oszukane tzn robi gulasz wieprzowy, zatrzepuje sos, osobno gotuje kapuste kiszoną i makaron a potem wszystko razem miesza w jednym garnku... proprocje jakie chcesz... a tymi kołdunami to mi takiego smaka narobiłaś że mama obiecała mi je na niedzielę!!! wszystkim chrowitkom życze zdrówka, niewyspanym snu... a reszcie miłego dnia!!! -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
Anna_śl odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
denim Aniu Szczęścia, zdrowia, pomyślności Czerp z życia same radości! Niech los Ci zawsze sprzyja, A co złe niech Cię omija. Dużo słodkości, szczęścia w miłości Samych luksusów, milion całusów. Niech odejdą precz gorycze Z głębi serca Tobie życzę. O czym myślisz, o czym marzysz Niech Ci w życiu się przydarzy! Najszczersze życzenia, marzeń spełnienia Z okazji urodzin składa \"koleżanka\"