Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anna_śl

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anna_śl

  1. dzieńdobry! no ale mielismy wczorajsze popołudnie i nockę...Kubus po szczepionce bardzo marudny i słabiutki a jak się pocił, szok główka cała mokra i aż w nocy musiałam zmieniać mu pościeli i jego przebierać,teraz grzecznie sobie drzemie... pierwszy raz widziałam by dziecko się aż tak pociło, szczególnie główka, Kubus bardzo osłabiony...co do ubierania to w zależności od okoliczności ale zawsze śpi w pajacyku a w dzień albo \"dorosłe ubrania na wyjście\" a tu na wsi ubieram go tak by mu było najbardziej wygodnie czyli body i śpioszki (mam takie super pasiaste nie zadne dziecięce ;) z tym telepaniem potwierdzam, choć Kubuś bardzo lubi sie nosić tak zwrócny do przodu by wszystko widział to czasem po prostu ma dosć i marudzi wówczas do wózka i pod gruszę i wtedy spokój a jaki zainteresowany poruszającymi się na wietrze liścmi...szok...Kuba też już zaczyna poznawać osoby choć tarmosić poliki to tylko moje uwielbia widać bo duże... agoosiaa wezwij do pomocy TOALETORA... albo sama kochana będziesz musiała usunąc ten śmierdzący problem niezazdroszczę! widzę że tylko mój Kubuś taka drobnica ale co mi tam....najważniejsze że zdrowy! 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....10tydz ...5000...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....7tydz ...4900... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....9tydz..5690....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...16tydz.... .6560.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg.....6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....7tydz.....4 920....51cm..? marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....68 00.....59/65 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...12tydz..585 0...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...8tydz..5380..56 cm/60cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........7 tydz. .......5090.....68cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56/ kochane a tak na marginesie wszystkim Annom życzenia imieninowe i duża buzka! to ja CC Aniu napraw wreszie swój komputer plizzz
  2. i znuuufff pomarańczowa...no cóż modnisia ze mnie...
  3. ale jestem naładowana normalnie jak hitlerowski bombowiec przed zrzutem!!! wróciłam z ośrodka zdrowia gdzie odmówiono mi zaszczepienia Kubusia tzn zaszczepią jak sobie zapłacę 50zł porada lekarska plus 25zł ukłucie! ja mu na to że przecież dzieci do 18roku zycia maja zapewnione opieke medyczną w całym kraju a on na to że jest tu dyrektorem i on ma ostatnie zdanie...jakaś paranoja normalnie i żeby nie fakt że babcia była ze mną poleciało by parę kur...przyjechałam do domu, dorwałam neta i zadzwoniłam do NFZ gdzie jak usłyszeli o całej sytuacji to byli conajmniej zdiwieni...czekam na telefon zwrotny, mają mi podać osrodek gdzie zaszczepią Kubusia.... wybucham! do usłyszenia potem...
  4. ja wpadam tylko powiedziec dziendobry! zmykam na szczepienie! p.s uśmiałam sie i ja z tych waszych wyczynów kulinarnych...ale nie złośliwe Aga... pózniej sie odezwę jak go zważą i zaszczepią.... miłego przepodłudnia!
  5. dzień dobry kochane! właśnie wróciłam z zakupów, byłam w aptece po szczepionkę 6w1 i jutro mam jechać zaszczepić Kubusia tutaj do lekarza ale coś mi się wydaje że chyba zaraziłam Kubusia i mały dostaje katarku :( poobserwuję go jeszcze dziś i noc... piszecie że nadal macie z usypianiem waszych pociech...u nas min wygląda to tak... 5-5.30pobudka i wieeeeelkie kupsko, przebieranie czasem do rosołu, troszkę się rozbudzi, pogada ponosi na rękach i ok.7 z powrotem w kimano i tak do 9-10 potem w ciągu dnia parę drzemek aż w końcu o 19-19.30 kąpiel troszke masażu i o 20 łóżeczko i kimano bez lulania, mojego kaleczenia kołysanek ;) i takich tam chyba że prababcia troszkę pośpiewa lub ponuci...całą noc przesypia zatem nie mam prawa narzekać... mama mówi że lepszy śpiczek niż chlebiczek czy jakoś tam... nigdy nie byłam z cudami techniki może dlatego że nie stać mnie na nie ale wiem że jak każdew urządzenia lubią szwankować i można się stresu najeść tak więc agoosiaa nie chciałabym być na twoim miejscu...kochane mam nadzieję że mnie nie prześwięcicie za te elaboraty... teraz zmykam jedziemy z mężem i dziećmi do bratowej... duża bużka i spokojnego popołudnia!!!
  6. Kubusiowych wieści ciąg dalszy... pradziadzio trzyma BOBAL\'a tak mówi o Kubusiu a ja mam chwilkę by dopisać to o czym zapomniałam... zaś prababcia mówi do niego BUBUŚ...tak jak moija mama Kubsuś też wkłada nagminnie rączki do buzi, puszcza parkoty tj. bańki ze śliny a także lubi ciągać ssać rękaw tak więc przebieranie non stop, ssie palucha lewego (to taki jego pocieszyciel, zamiennik cycka) dobrze że nie ulewa ani nie wymiotuje choć jak włoży te paluchy to nieraz go naciągnie... skóra Kubusia też wydobrzała choć nieraz ma zaczerwienioną buziulkę tj.policzek to ogólnie OK...powietrze mu służy widać a i woda inna bo ze studni... teraz zaliczyliśmy spacer po podwórku, wytrabił cyca i mam chwilkę... agoosiaa pytasz jak mama... jak pisałam wcześniej na pocztę...było ciężko myslałam że będąc tu na miejscu tzn. \"blisko\" Damiana będzie jej jakoś lżej ale było bardzo bardzo ciężko!!! 13lipca miał urodziny i zarówno rocznicę jego śmierci...msza była w jego intencji i proboszcz przed kazaniem zaznaczył że msza jest i urodzinowa i przedwczesnej śmierci każdy płakał...wczesniej ja miałam ciężkie dni bo robiłam porzadek wokół grobu i upłakłam się a zarazem porozmawiałam sobie z nim...coraz częściej uświadamiając sobie że jego śmierć nie była przypadkowa choć mama nie przyjmuje tego do wiadomości... czeka nas jeszcze wybór pomnika i mama zostawiła wybór mnie bo sama nie ma siły a ja pomimo tego pozerstwa jaka ja to niby twarda i samowystraczalna jestem jak weszłam do zakładu kamieniarskiego to i szybko wyszlam nie mogłam!!! jeszcze nie teraz...może na wszystkich świętych...za to wracając do tematu Damiana...po mszy wszyscy szli na cmentarz i Ewa (bratowa) szła z moimi dziećmi ksiądz ja zaczepił kogo to ona prowadzi a ona na to że od siostry Damiana a on zdziwiony zagadał To wy utrzymujecie nadal kontakt ze sobą?! a jak mu Ewa powiedziała że jest matką chrzestna Kubusia to się wielce zdziwił... szkoda mówić... zresztą jutro Ewa bierze tydzień urlopu i zabiera ich do siebie...oni ja bardzo kochają a dla mnie ona choćby 10 razy zmieniała męża zawsze będzie bratową... w tej całej tragedii to moja mama i ona najwięcej ucierpiały...a w Kubusia to Ewa zawsze wpatrzona jak w obrazek! naprzekór wszystkim i wszystkiemu!!! zmykam nakarmić ferajne! włącznie z moim najstarszym dzieckiem czytaj mężem...
  7. upsss ponoć pomarańczowy kolor w tym sezonie bardzo modny....zapewniam że to ja wasza stara Ania...
  8. kochane niespodzianka! mój mąż przyjechał do nas i przywiózł laptopa hurrraaa! jutro napiszę co u nas...duża bużka i spokojnej nocy!
  9. kochane ja tylko na moment bo padam po dzisiejszym dniu, tyle do załayweinia i porządki generalne zrobić bo jak wrócimy to już szkoła się zacznie i jeszcze spakować cały ten bajzel, uff padam dobrze że chociaż deszczowo jest to się będzie dobrze jechało za dnia...jak zajadę to postaram się dać znać którejś z WAS, potem w tygodniu zajrzę jak się dorwę do kawałka cywilizacji zwnaego komputerem z internetem... duża bużka dla wszystkich dziewczyn, panienek i młodzieńców ;) do usłyszenia niebawem!
  10. melduję że w Rudzie Śląskiej było 37stopni na termometrze przy autostradzie, ledwo żyję...dziewczyny mam pytanie czy wasze szkraby też się tak powtornie pocą? mój Kubuś ma prawie że non stop mokre stópki...nie wiem czy to normalne...i aż się boję jechać te 7godzin na mazury samochodem z nim tak by nie dostał odparzeń...i pomimo lamentu mojej mamy (panicznie boi się jazdy nocą, w przeciwieństwei do mnie) pojedziemy nocą bo w taki upał to koszmar...niestety nie mam samochodu z klimatyzacją...co do tego że nie będę pisać, kochane dopiero narażę WAS na wielostronne elaboraty gdy tylko dorwę komputer na dłużej niż tylko godzinka...już przepraszam za dłuuuugie posty. Oczywiście będzie mi bardzo miło jak tylko zechcecie do mnie napisać smsa lub zadzwonić....mile to połeche moją babską próżność... dziękuję za wszystkie miłe słowa!!!! Motka Aniu napisz jak Nikodem i jego skóra? u nas koszmar...na przedramieniach i udach zrobiły się takie paskudne ogniska wysypki i nie wiem po czym a nie stać mnie co drugi dzień wywalić 200zł na wizytę u pani alergolog...a może to wina kawy zbożowej? ach szkoda mówić, nigdy nie ma tak dobrze by nie mogło być lepiej...kubus jest grzeczniutki no to ma problemy ze skórą, cos za coś aż chce się powiedzieć... Agoosiaa Aga ja też łasuch potworny ale koniec kropka ograniczam się i basta choć jęzor wisi mi nieraz do kolan...móiwsz dzieci Ci pomogą...nie jest tak różowo, staram się nie obarczać się ich zabawianiem Kubusia a jesli już jak proszę o pomoc to nagradzam ich za to, by nie czuły że coś musza robić z obowiązku...korupcja się szerzy ale zwisa mi to...a co do zębów...no coż prywatnie zrobione za ciężkie pieniądze :( ale efekty są, zęby się trzymają teraz tylko pilnować by mu nie obumarł i zczerniał ale na to już nie mam wpływu... to ja CC Ania jak ja Ci zazdroszczę...wolałabym kupe kasy wydać na ubrania w mniejszym rozmiarze niż być zmuszona do kupna większych ubrań...co do teściowych widać są i wyjątki...szczęściara z Ciebie...i mama i teściowa pomocne... do tego ta druga śpiewa...hmmm ewenement denim każda z nas dla swojego dziecka/dzieci jest najlepszą mama na świecie, jestem tego zdania że to my jesteśmy dla dzieci a nie one dla nas...i tylko od nas samcyh zależy to jakimi ludżmi bedą w przyszłości...moim zakichanym obowiązkiem jest pokazywać im świat, umożliwiać dokonanie wyboru co chcą robić, starć się w miare mozliwości zająć im czas tak by nie miały czasu siedzieć pod blokiem i uczyć się \"łaciny\". oczywiście do niczego ich nie zmuszam i jeśli po 2-3 miesiącach Oli sie odwidzi taniec lub gimnastyka artystyczna po 2latach lub Dominik dochodzi do wniosku że woli piłkę nożną zamiast aikido mówie trudno spróbuj czegoś innego...choć nieraz wściekam się sama na siebie że padam na pysk lub nie mam czasu poleżeć w wannie i zapomnieć o bożym świecie to jestem dumna jak paw i nieraz mam łzy wzruszenia w oczach jak coś osiągają! takie życie, taki jest los rodzica... pigi 15 Dorota gdzie wyjeżdżasz? Isa22 duża buzzka! Ola31 supeeer Olu ze już do nas wróciłaś! widzę że nam forumowe dzieciaki na imprezowiczów rosną ;) balangi , muza i te sprawy... na chrzcinach Kubuś też był rozchwytywany przez ciotki, wujki tak więc rozumiem dumną mamcię ;) buziaki dla Ciebie i Antosia Brzuchata jak wizyta u fryzjera? szok czy fruzurka ładna? jak pupcia Adasia lepiej już z tym grzybem? gdzie kochana wyjeżdżacie wi sierpniu? do rodziny czy na wczasy? olcia00 też bym sobie darowała wyjazd z nimi ale że jadę do swojej babci a tam mam warunki o niebo lepsze niz w domu zatem jadę...nie dość że swieże powietrze do tego kontakt z moja kochana babunią! co do brzuszkowych wspomnien...tez mam ogromny sentyment dla tamtego okresu...jak brzuch falował lub gdy mały kopał...niedawno pisałyśmy o tym jak przychodzimy z dziećmi ze szpitala, pierwsze chwile w domu...a teraz już z dnai na dzień nasze dziecki nas zdumiewają nowymi umiejętnościami, czarują uśmiechami, rozczulają samymi sobą i tylko po dzieciach widzimy jak nam lat przybywa...zatem cieszmy się kochane kazdą chwilką spędzoną z naszymi maluchami....nigdy nie powtarza sie dana chwila!!! p.s JESTEŚMY NAJLEPSZYMI I NAJŁADNIEJSZYMI MAMAMI NA ŚWIECIE!!! olaboga ja znów takie elaborat! 1967 Iwona żyjesz? czy u siebie w domu otwarłaś nową mekkę dla Lukrecjowych wyznawców? buziaki! kochane duża bużka dla kazdej z osobna! miłego popołudnia!
  11. http://www.allegro.pl/item385576923__g_tiny_love_mata_tropikalna_wyspa_gratisy_za191zl.html
  12. DZIEŃ DOBRY SŁOŃCA TE MAŁE I TE DUŻE!!! no ja to miałam wczoraj dzień, głowa mała... u lekarza z Kubusiem OK mam go obserować i tyle, jak bedzie sie rozwijał to stopniowo wszystko sie wyrówna... pojechałam z dziećmi do pracy załatwić urlop wypoczynkowy po macierzyńskim tak by dostać wczasy pod gruszą (dodtakowa kasa na gorsze dni) a tu na autostradzie złapałam kapcia! cała przenajświętsza trójca w aucie a matka wściekła tak że sam diabeł by zwątpił ;) no dobra zmieniłam oponę bo przecież twarda ze mnie babka i jedziemy do centum Handlowego bo wyprzedaże i trzeba jakieś prezenty kupić kuzynkom (mieszkają niedaleko mojej babci) i może coś moje łobuzy sobie wypatrzą no i wypatrzyli, Mimik bojówki superanckie i kamizelke dwustronną w reservedzie no i mierzy wszystko super, wydałam prawie 5oozł wychodzimy a Dominik krzyczy że zostawił komórkę w przymierzalni (wyciągnął jak mierzył spodnie) sprintem spowrotem ale po komórce echo tak więc zła na sama siebie przyjechałam z migreną do odmu, męzowi nic nie mówiłam bo by Miniol się nasłuchał albo oberwał powiedziałam dziś że mi z torebki ukradli ;) kazdemu się może przydazyć trudno! Ola non stop gubi kolczyki złote a Miniol raz a konkretnie komórke.Wcześniej dostałby pewnie ode mnie lanie ale po smierci Damiana zmieniłam sie w sferze materialzmu o 360 stopni, dziś jesteś jutro Cię nie ma a ze sobą nic nie zabierzesz, najważniejsze że moje dzieci sa zdrowe a ja szczęśliwa mając taką rodzinę!!! koniec biadolenia Lilinakas dziękuję za maila i proszę o więcej ;) wiem jakie czasem jesteście zmęczone lub sfrustrowane i czujecie sie pewnie jak w złotej klatce, ale kochane dziecko tak szybko dorośnie i ani się nie obejrzycie jak będziecie z siebie dumne że poświeciliście siebie dla nich. Oczywiście jestem zdania ze szczęśliwa i zadbana mama to szczęśliwe i zadbane dziecko zatem czasem nie mówiąc nikomu że czujecie się zmęczone i chcecie się wyrwać z domu podrzuccie dzieciaczka komuś komu ufacie i rozerwijcie się i dowartościowujcie...rozumiem was bo sama jak miałam Ole to tylko patrzyłam jakby ją komyuś wcisnąc i wyrwać się z domu a teraz to by mnie wołami nie wyciągnięto zo domu bez Kubusia! co do mat edukacyjnych, ja mam taką z fisher price z allegron, niedroga a moim zdaniem fajna jak na razie kubuś na niej leży i podziwia kolorowe zabawki ale nie kuma do czego jest, na leżaczku też nie specjalnie bo biorę go do kuchni na stół gdy gotuję i jest spokojny ale większość czasu jest u nas na rękach, sama go noszę bo tak jak pisała Iwona za dwa lata nie da się już nosić i tyle moje co teraz ponoszę!http://www.allegro.pl/item356755132_mz_materacyk_3w1_fisher_price_nowy.html co do chusteczek ja tez używałam mnóstwa firm ale najbardziej spasowały mi Dzidziuś, w dodtaku kosztują niewiele... co do laktatorów, nie wypowiadam się gdyż mam taki najzwyklejszy ręczny ale leży nie używany w szafce. pigi15 Dorota jak wasze zdrówko? lepiej już? denim jak cie to pocieszy to ja mam też całą nogę w sincach bo mąż poprzesuwał stolik jak już spałam i jak wstałam w nocy by Kubusia nakarmić to poobijałam się niemiłosiernie! dostało sie i mężowi :) a takie ekstremalne wychodzenie z działki zapamiętasz na długo, bezcenne ;) a potem ile się będziecie z tego śmiać... agoosia duży buziak dla Ciebie i Stasia! ty jedziesz na 4dni ja na 2miesiące z trójką dzieci i psem... rowery, wózek i reszta ekwipunku bo bede z nimi jeżdzić po całym pojezierzu :) mama sie śmieje ze chyba tira by mi było mało...jedzie z nami na tydzień bo 13lipca mój brat ma urodziny...jak mi go brakuje!!!!to nie on miał zginąć!!! czemu tak jest że jak się pier.... to wszystko naraz?! w marcu przyjaciólka Dorota, w grudniu brat Damian, teraz też mam pod górkę... Brzuchata dobrze że poszłaś do lekarza! mam nadzieję że Adaś szybko pozbędzie się tego paskudztwa! Isa 22 podeślij mi swoją teściową to ją wytresuje odpowiednio! mój mąż nie miał ani jeden zabawki jak był dzieckiem i sie wychował to po co Oli i Domikowi książki, zabawki....znam to z autopsji teraz jak zobaczy \"królestwo zabawek\" kubusia to ją chyba szlag na miejscu trafi ;) juuuppi jeszcze bym mu nakupowała różnych szpargałek gdy bym miała 100% pewność że metoda zadziała i jej się pozbedę! zreszta taka z niej babcia że nie spieszy jej się zobaczeć wnusia i dobrze! Kubuś bedzie do niej mówił ciociu jak starsze dzieci ;) 1967 Iwona nadal masz pielgrzymkowe szalenstwo? kochane miłego, bezstresowego dnia!
  13. DZIEN DOBRY KOCHANE!!! wstawać! zmykam dziś mam trochę załatwiania zatem do zoabzcenia popołudniu! MIŁEGO DNIA!!!
  14. ogladałam zdjęcia...jakby tak wyswatać Majkę od Isy22 i Adasia od Brzuchatej to by się dzieciaczki z włosami do pasa urodziły... ;) widzę że tylko mój Kubuś taki drobniutki, ale nic na to nie poradzę...staram się jak mogę, karmię go piersią dbam o niego najlepiej jak potrafię...
  15. postaram się w telegraficznym skrócie napisać to co sama sobie rano skasowałam! VIVA ESPANA!!! gebelsy do domu, widzieliście ich miny?! dla takich chwil warto żyć! ja wczoraj jak nigdy oglądałam mecz, mąż się nawet dopytywał czy ze mną wszystko OK bo nie jesteśmy fanami piłki noznej, no chyba że gra mój Dominik :) dziś Kubuś przeszedł sam siebie, 4pampersy, przewijak no i matce dostało się pod ciśnieniem! wiecie co musiałam wymienić wszystkie pajacyki! bo za małe, teraz kupiłam mu na 6/9 miesięcy. jak zauważyła Agoosia Kubuś jest bardzo drobniutki, jednak swoje przybiera na wadze i lekarz mówił że taka jego uroda. Olcia była bardzo drobna i taka została a Mimik zmężniał bardzo i kawał chłopa z niego... z innej beczki....nie bierzcie tego paskudnego Cerrazete! na mnie podziałał fatalnie, 5kg do przodu i zero seksu bo mam taki wstręt do swojego ciała ze głowa mała...koszmar!mąż cierpliwy a ja zakompleksiona jak nigdy! 1967 Iwona nawet nie wiedziałam o tym 80zł jednakże i tak nici z tego bo mam za wysoki dochód na rodzinny :( i klops! fajnie to naqpisałaś szkody wyrzadzone przez starsze rodzeństwo...chyba na odwrót...z tymi kupkami to Kubus robi 1-2 na dzień ale wówczas pampers nie wytzrymuje ciśnienia i wylatuje bokiem, nie używam chusteczek na takie wypadki tylko do miski pupę myć! choc są dni taki jak dziś że kupska wali na okrągło... agoosia Aga nic nie mówiłaś że idziesz się bawić, odetchnełaś choc chwilkę od tego całego zgiełku codzienności? a wpadka z fryzjerem to nic takiego, włosy odrosna a chwile jakie przezyłaś patrzac w lustro i widząc swoje nowe Ja są bezcenne ;)a Ola to skóra zdjęta z mojego męza ;) to ja CC Aniu na poczcie jest zdjęcie Oli i Debory. Przejrzałam twoje zdjęcia są super, rzeczywiście wyglądasz bardzo młodziutko, teraz może Cie to denerwuje ale za 10 lat będzie jak znalazł...taka \"młódka\". Widziałam też nagranie Rufina w wannie normalnie szczeka mi opadła, rewelacja! też miałam iść na biol-chem a wylądowałam na ekonomii i tak jak iwona wykształcenie swoja drogą a to co się wykonuje teraz zawodowo swoją drogą...mam tylko nadzieję że skończę Hodolwe Koni i zrealizuję swe marzenie choć połowicznie, miałam być weterynarzem... marysia 78 kochan wrzuć na luz, kichaj domowe obowiązki najważniejszy byś ty i szczęścia były zadowlone z życia... ja w niedzielę jak męzowi wciśnę Kubusia na soacer sprzątm,piorę, prasuję i jeszcze zdążę kawę na spokojnie wypić zanim wrócą...z podłogi nikt jeść nie będzie a ty będziesz sfrustrowana! wiem co mówię bo jak dzieci były małe to dziennie podłogi szorowałam no bo jak by to wyglądało a teraz sprzatam raz w tygdoniu i świat się nie zawalił! głowa do przodu! bużka! olcia 00 ja też miałąm nawał pokarmu taki że hej. a piersi conajmniej jak Dolly Parton a lbo Ewa Sonnet :) a teraz to takie flaki że nic tylko jak śledzie zwinąć w rolmopsy i wrzucić na plecy ;) ale skoro dzieciaki przybierają na wadze to czym sie martwić? pigi15 Dorota jak zdrówko słońce? jak Oliwka? duża bużka i zdrowiejciejak najszybciej! a przeceny i okazje sa cały rok, najważniejsze jest wasze zdrowie! Brzuchata ale się wybawisz a ile wykosztujesz?! idż z tym nalotem do lekarza, lepiej być w takim przypadku panikarą niż ktoś by potem zarzucił jakieś niedopatrzenie! daj znać co z Adasiem a zdjęcia i jego czupryna zawliły wczoraj mojego męża z nóg! Isa22 już zycze ci udanej zabawy na sierpniowym weselu! Motka Aniu my chrzciliśmy Kubusia 8czerwca, spał spokojnie na rekach pojecdzony bo cycem o każdej porze dnia i nocy nie pogradzi :) jak go ksiądz namaszczał to tylko zerknął na niego spod byka co on od niego chce ;) potem na męża i dalej w kimano. My też o wiele bardziej niz on sam przezyliśmy ten chrzest, chyba się starzeję i robię sentymentalna bo uczuciowa zawsze byłam. Jak Nikodem ze skóra? Kubuś z tym AZS walczy dzielnie, skóra nadal na główce łuszczy się takimi małymi płatami, muszę wyczesywać grzebykiem codziennie! może to wina wody? zobaczę na wakacjach u babci, tam jest woda ze studni... denim nie znma nikkogo kto zna norweski a co dopiero studiuje! jestem pełna podziwu! a co do wyglądu ponoć macierzyństwo każdej z nas dodjae uroku a jesli do tego dochodzi zadowlioenie z zycia to jesteśmy promienne i z kilometra si,e wyróżniamy! jestesmy piękne! chciałam spytać co to jest ten bilingualizm? czy jest to może posługiwanie się dwoma językami jednoczesnie? tak mi się kojarzy ta nazwa, oświeć mnie proszę a może to metoda nauki języka podobna do metody Hellen Doron? mam nadzieję że nie prześwięcicie mnie za moje wypociny?! to tak już na zapas jak pojadę na wieś :) jeszcze dziś przed wyjazdem na wieś wybieram się z Kubusiem do lekarza bo ma taki \"pociąg\" do lewej strony, śpi z głóką skerowana na lewo, mama mówi że ja też tak miałam jak byłam mała i podłozyła Kubusiowi zrolowana pieluszę z lewej strony główki i teraz tak spi...jak się go nosi to też patrzy przez lewe ramię oby nic powaznego... buzka za cierplwiość!
  16. napociłam się tyyyle i sooo skasowałam sobie idiotka! duża bużka i miłego dnia!
  17. dzień dobry kochane! aż mnie zatkało, byłam na poczcie...nie wypoiwdam się gdyż ja sama doświadczyłam żenujacych uwag pomarańczy na swój temat, pamietacie? jestem zdania że trzeba po prostu te posty ignorować choć z drugiej strony wiem jak to boli i jakie to trudne gdy grono \"przyjaciół\" forumowych jest zatrute taką mendą. Gosiu proszę pisz dalej choć uszanuję każdą twoją decyzję, i tak mam z Tobą kontakt :) i cenię to bardzo! kochane poczytam was popołudniu, teraz idę szaleć z porządkami bo muszę gdzieś się rozładować...dostanę szału a najbardziej ucierpi na tym moja rodzinka :( zatem miotły i scierki w ruch bo chałupa i bajzel woła o pomste do nieba!
  18. dzień dobry kochane! ja tylko na minutkę by życzyć wszystkim miłego dnia! bużka p.s wczoraj mało nie pobiłam policjanta ;) dla mnie to też taki sam człowiek a nie PAN WŁADZA... agoosia wiesz o co poszło... Policja w tym kraju broni nie ofiary a oprawców!kutwa kutwa kutwa
  19. dzieńdobry kochane! kutwa gebelsy wygrały szok! a ja tak kibicowałam Turkom...chyba zacznę studiować okultyzm czy jakos tak i praktykować VOODOO ;) żadna poetka ze mnie czasem mam takie \"przebłyski\" i przy kawie jakiś limeryk wypoce... ja od pazdziernika podejmuję studia w Krakowie na Hodowli Koni.. to ja CC wreszcie zrealizuję część odwiecznego marzenia, potem domek na wsi (chrzestny bezdzietny musi przepisać gospodarke by dostać emeryturę a brat zginął i zostałam tylko ja :( Motka Aniu u mnie wyspka znikneła na buziulce ale ma szorstkie ramiona i nikt nie we co to i od c zego...stosuję Emolium i widzę poprawę a buzuilkę smarowałam Hydrocortizonem1xdziennie. Kubuś wczoraj poszedł spać po kąpieli i cycu przed 20tą i spał do 1.45 szok cyc i dalej spanie do 4.30 a potem o 8.15 teraz leży w łóżeczku i gada z żyrafami na pościeli...wywaliłam karuzelę bo nijak nie pasowała Kubusiowi... kochane miłego dnia!
  20. kochane ja miałam przeje....y dzień ale widok rozanielonego, gaworzacego na głos kubusia przy cycu wynagrodził mi wszystko! miałam chwilkę i oto dzieło z przyczynku Kubusia... ŁOBUZERSKI BŁYSK MAM W OKU, GDY MAMA Z GOŁYM CYCEM POJAWIA SIĘ NA WIDOKU, GDY SIĘ DO MAMINEGO CYCA PRZYMILE, PRZEDE MNĄ WSPANIAŁE CHWILE, WNET UCIEKAJĄ ME TROSKI DALEKO, GDY Z NIEĘGO POPŁYNIE PYSZNE, SŁODKIE MLEKO, JAK SIĘ NAJEM I PEŁEN MAM BRZUSZEK, MAMA DO MNIE CZULE MÓWI ===KOCHANY OKRUSZEK=== CYC JEST MIĘKKI, CIEPLUTKI, MILUTKI, NAJLEPSZY POCIESZYCIEL NA WSZYSTKIE ME SMUTKI, OGÓLNIE FAJNE ME ŻYCIE JEST, MAMA I CYC SĄ THE BEST! p.s kochane mamy karmiące cycem i butlą duża bużka! aha PIGI15 Dorota wszystkiego najlepszego!!! STO LAT rudamaxi i wszystkie \"zaliczone\" GRATULACJE!!! MOTKA Aniu jak Nikodem ze swoją alergiczną skórą?ja od dziś Kubusia kąpię codziennie i kropka! stosuję Oilatum i czekam na poprawę... Kubuś już śpi po kąpieli i cycu...zatem wszystkim nieśpiącym lub marudzącym życzę spokojnej nocy!
  21. teściowe do gazu, chętnie bedę odwziernym w jakimś obozie zagłady teściowych! a mój ojciec powinien leżeć w trumnie zamiast mojego brata! BOGA nie ma!!!!!!!! p.s jestem w domu nigdzie nie jadę bo muszę zadbac o mamę
  22. dzieńdobry kochane! ja WAM też nie bede przynudzać, u nas problemów zero, płaczu minimum aż sie czasem zastanawiam czy Kuba wogóle potrafi płakać?! Kubuś też ssie kciuk, pamiętam że mój Dominik tak samo robił ;) i wcale nie musiałam go oduczać ssać palucha, sam przestał! dlatego też nie martwię się paluchem Kuby...tyle tylko że Minik ssał prawego a Kuba doi lewego...może mańkut jak tata ;) forum nie zamiera kochane tylko skoro taka ładna pogoda to trzeba korzystać! mam tylko cichą nadzieję, że jak wyjadę z dziećmi na wieś to bede mogła czassem sms\'a do którejś napisać?! kochane życzę WAM miłego, bezstresowego dnia!
  23. kochane miłego dnia! ja już jestem jedną nogą u babci na mazurach, wyruszam z dziećmi i psem za tydzień... u nas leje jak z cebra od wczoraj :( buziaki!!! p.s jestem za pomysłem agoosi!
  24. kochane ja przelotem... życzę WAM miłego dnia! duża bużka rudamaxi zamilkłaś....
×