kasztaanka

No to ja też sie pochwale zakupem http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250771766541&ssPageName=STRK:MEWNX:IT#ht_3481wt_905 Co do pieluch to jakos nie mam przekonania do Huggiesów, nie wiem czemu. Więc pewnie pampersy, ale tych tez jest kilka rodzaji. A po jakims czasie moze jakies niefirmowe spróbujemy. A co do spacerów to na pewno nie bede chciala czekac 3 tyg. tak jak to w Polsce sie zaleca. Mysle ze ja bede wychodzic do ogrodu na poczatku, tam nie ma tyle zarazków. Chyba bardziej szkodzi, wyjscie do sklepu. Ale mysle ze dziecko musi tez nabierac odpornosci, bo trzymanie pod kloszem moze byc bardziej szkodliwe. Wiec po woli bedziemy chodzic sobie na spacery, a potem zakupy.

Cześć dziewczyny, troszkę podczytuje Wasze forum, bo tez jestem w podobnej sytuacji/ Mieszkam w Anglii i niedługo bede miała córeczke. Kilka dziewczyn napisało, że wysyła bagaż paczką zamiast liniami lotniczymi, czy może ktoś dać namiar na takiego przewoznika, bo opłata bagazu w ryanairze jest już lekka przesada. Nigdy nie wysyłałam nic do Polski i nawet nie wiem jak to sie odbywa, bo prze royal post tez drogo.

A dużo macie ciuszków na te pierwsze tygodnie? Bo właśnie nie wiem ile w jakim rozmiarze dokupić. Chodzi mi o ten najmniejszy rozmiar, bo 62 to już chyba wiecej ciuszków potrzeba. Ale ile, nie mam pojecia. Podobno bardzo duzo sie zmienia, bo a to sie uleje, a to zamoczy. Podpowiedzcie cos. A w ogóle zamówilam dzisiaj kojec na ebuy. Napisze cos wiecej jak przyjedzie Kasienkaa jak juz Ci wody przekuja to w 24 na pewno musisz urodzic (moze nawet szybciej), a jak nie to na cc biora. Trzymaj sie kochana i daj znac jak juz bedziecie rodzinka w komplecie.

hej dziewczyny, czy wy macie może skurcze macicy? Bo po któryms tyg mozna miec te przepowiadajace co cwicza macice, ale ja nawet nie wiem jak to sie odczuwa. Trzeba mi było kasienki spytac. A gdzie sie Rózyczka podziała?

NICK........WIEK.... TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MIEJSCOWOŚĆ niki niki.........34..........7.03 KASIEŃKAA__...21.....31.03/11.04......Syn...Aleksander Jan....Luton Różyczka_.....29..........03.04..........synus......... aapacz22...................29.04..........syn..........?. .... ...............Bristol noussa...........35........05.05..........córcia...Sara. .............Bognor Regis izunia1986.....24.........08/06..........synuś..Nathanie l........Bradford ewa_84.........27.........18/07..........dz..Karolinka... ..........Manchester kasztaanka.....27........18.07..........dz............... ...........Rugby KasiuniaUK......28.........25.07 AniaMC..........29.........26.07.........córka..Lena.... .........Newcastle u/Tyne JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas. .......Helensburgh kasia ............20.........10.08.........coreczka................Aberdeen Ninka............27.........18.08.........?................... Grays77.........34.........22.08...........................Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08 agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09......................... .......Southampton JUŻ PO: NICK........WIEK....... DATA.........IMIĘ...........WAGA/DŁUGOŚĆ No to teraz już czekamy na wpisy do drugiej tabelki:D Kasieńkaa trzymamy za Ciebie kciuki, żeby wszystko poszło szybko i bez problemów. Nie daj się i wracaj szybko do domu z Olkiem.

Troszkę poprawiona tsbelka. Ale zaraz trzeba przygotować nową dla Kasieńki. Koniecznie sie odezwij po powrocie Kasienkaa, chociazby daj znac ze ok. NICK........WIEK.... TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MIEJSCOWOŚĆ niki niki.........34..........7.03 KASIEŃKAA__...21.....31.03/11.04......Syn...Aleksander Jan....Luton Różyczka_.....29..........03.04..........synus......... aapacz22...................29.04..........syn..........?..... ...............Bristol noussa...........35........05.05..........córcia...Sara..............Bognor Regis izunia1986.....24.........08/06..........synuś..Nathaniel........Bradford ewa_84.........27.........18/07..........dz..Karolinka.............Manchester kasztaanka.....27........18.07..........dz..........................Rugby KasiuniaUK......28.........25.07 AniaMC..........29.........26.07.........córka..Lena.............Newcastle u/Tyne JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas........Helensburgh kasia ............20.........10 .08 Ninka............27.........18.08.........?. ............... Grays77.........34.........22.08........................Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08 agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09................................Southampton

Kasieńkaa nie wiem czy to zielony papierek się wysyła, nie pamietam, ale mnie karte przysłali po 2 tyg. Nie miałam okazji z tego korzystać więc nie wiem jak to działa, ale może maja w komputerze i to wystarczy w aptece. pamietam, że to plożna musiała wypełnić cześc na tej karcie do wysłania, Ty też tak miałaś?

Co do tych amalgamtów, to coś w nich musi być szkodliwego, bo mnie dentysta powiedział, że na razie nie będzie ruszał zęba skoro nic się nie dzieje, ajak urodze to mi wstawi. Podobnież są mniej ścieralne i wytrzymałe, niż inne plomby. I chyba ma rację bo te białe to mi się jakoś wycierają i muszą poprawiać. Właśnie wróciłam od położnej. Badała tętno dzidziusia i rozmiar brzucha. Wszystko w normie. Czy u was też jest tylko kilka godzin szkoły rodzenia. Bo w tych wszystkich mądrych książkach jest napisane kilka spotkań, a u mnie jest jedno dwugodzinne. Jak to u Was wygląda. Kasieńkaa jak samopoczucie? Przyszykowana już, żeby powitać nowego członka rodziny?

Ja od dentysty nie miałam antybiotyku, ale jesli powiesz ze jestes w ciazy to lekarz powinien dopasowac lek, tak samo znieczulenie. Jak poszłam do mojego dentysty, to powiedział ze mam dla mnie przygotowane znieczulenie, wiec nie wiem czy maja cos innego dla kobiet w ciazy. Jednak u mnie tez sie nie obedzie bez przeswietlenia i lekarz powiedział zeby przyjsc jak urodze. Oczywiscie reszte ubytków, które mógł porobił. A z tym prześwietleniem to uważaj, bo od wielu lat wiadomo, że prześwietlenie szkodzi, a kiedyś nie było cyfrowych, wiec nie wiem, które szkodzi. U mnie w Polsce zawsze zakładali fartuch i pytali czy nie jestem w ciązy, czyli ten fartuch najwyrazniej nie wiele pomaga. Tak na prawde nie wiem na co dokładnie szkodzi przeswietlenie, ale mojaj mama cos mówiła, że chłopcy moga byc bezpłodni, ale to nie sprawdzona informacja. Ale pewnie jak Cie boli ten zab, to moze faktycznie trzeba go zrobic i juz.

ankasoon no własnie sie zastanawiam czy znaja stare sposoby i czy je uznaja;D Ale dziewczyny nie przejmujcie sie sie tak bardzo tymi health visitatorami, bo one chodza po na prawde różnych domach i wierzcie mi polskie domy są jednymi z lepszych, a to ze sobie zapisza cos w kajeciku, to niech sobie pisza, wkoncu to ich praca i cos musza napisac

KASIENKAA nie martw sie na zapas, nie stresuj. Różnie to bywa z wywoływaniem, tak samo jak z porodem naturalnym. Moze Ty bedziesz tą co szybko urodzi. A jeśli chodzi o pomoc naturze to podobno herbata z lisści z malin pomaga (na szyjke właśnie) i sex, tam jest ten hormon ktory podaja w szpitalu. Warto spróbować , tylko naszykuj sobie torbe do szpitala na wszelki wypadek:D Gratulacje wszystkim mamusiom dziewczynek. Uzupełnijcie tabelke

Izunia a gdzie kupiłaś łóżeczko? I kupujesz dodatkowy materac do niego? Słyszałam, że niektórzy tak robia. A w ogóle to jak czesto wam krew i mocz badaja, mam na mysli te podstawowe badania. Bo mocz to sprawdzaja jedynie patyczkiem, a krew mi badali raz, a to już 24 tydz sie zaczał.

Znalazłam tabelkę, żeby nowe dziewczynki mogły się wpisać. NICK........WIEK....... 2 TRYMESTR... DATA PORODU.......PŁEĆ....IMIĘ niki niki.........34....................... ...7.03 KASIEŃKAA__...21..........(?)............11.04.......Syn . ..Aleksander Jan Różyczka_.....29..........................03.04.....synus......... izunia1986.....24.......................08/06.....chłopiec.......Nathaniel ewa_84.........27............7.01......14.07...??...Karolina,Piotr,Franek kasztaanka.....27.........................18.07.....dz........ KasiuniaUK......28................... .....25.07 AniaMC..........29.........................26.07......... .?..............?....... Ewelina29.......29............31.01......08.08........?. .... Nadia Nicolas kasia ............20.............13.02.....19 .08 Ninka............27............22.02......18.08......?. ............... S_Gosia_S........23...........19.02......25.08 agi21.............24...........11.02......25.08 Grays77.........34.............11.02......25.08 anitia.............29.............22.02......27.08

Kasieńka gratulacja, chociaż nie będziesz się martwiła czy to już, czy to te właściwe skurcze i czy juz warto jechać do szpitala :D Ja właśnie tego się troszkę obawiam. Ale teraz możesz sie już szykować na konkretną date. I zaraz bedziecie w komplecie.

Cześć dziewczynki, ja juz po urlopie w Polsce:D Pogoda była rewelacyjna przez te pare dni. Zrobiłam dodatkowe USG z 3/4D, wszystko wyszło w porządku. Robili przepływy w sercu i sprwadzali narządy. Troszkę więcej lekarz badał niż połozna na połowkowym. Ale najważniejsze, że wszystko w porządku. I nadal twierdzą, że dziewczynka, choć lekarz powiedział, że dzidzia w nienajlepszej pozyzcji do stwierdzenia płci. Dostałam parę rzeczy, właściwie 3 torby zapakowane po brzegi. No i z mamusia na zakupy się wybrałam, miała radość kupując sukienusie. No, ale rozmiarówka od 0 do 12mc. Co do ruchów, to ja raz czuję, raz nie(23tc). Wczoraj np czułam czały dzień z krótkimi przerwami, jakby dzidzia się często budziła, a dzisiaj tylko dwa razy. Nie ma jakiś regularnych pór kiedy sobie fika, raz wieczorem, kiedy indziej rano. Nie wiem od czego to jest zależne.

Kasienka zdązysz ze wszystkim na pewno. Tylko naszykuj sobie torbe do szpitala, żeby potem w nerwac nie pakowac :D A własnie które ciuszki monza prac w wysokiej temperaturze, bo zastanawiam sie czy to sie nie pokurczy albo jak z kolorowymi ubrankami?

Wiesz Kasienka z tym gotowaniem to nie jest zły pomysł. Ja raz na jakis czas wrzucam swoja bielizne i reczniki na najwyższa temp. Nie gotuje oczywiście w garnku jak za starych czasów, ale to 90 st to w pralce jest. Chodzi tutaj chyba o zabicie zarazków, które nie zdychają w 60 st. Ja mam zamiar pierwszy raz wyprac rzeczy dziecka na najwyższą temp., a pozniej raz na jakis czas. A prasowac chyba tylko od czasu do czasu albo jeśli na prawde bede miała czas, bo jakos nie widze tego prasowania na rozmiarze 56-62 :D Ale z moja mama jeszcze do tego tematu nie doszłam i nie musiałam "walczyc". Za to pytała w czym bede prała, czy mamy jakies płatki lub proszki dla dzieci. Wiec ja oswieciłam, ze u nas nie ma czegos takiego jak proszki do prania dla dzieci :D przynajmniej mnie nic nie wiadomo, bo podobno te bio to jakas sciema. Ale pewnie i tak bede z nich korzystała, tylko nie jestem pewna czy używac płynu, bo dziecku nie potrzeba przeciez zapachu płynu do płukania, tylko nasz. Sama jeszcze nie wiem. Fajnie macie, że już ciuszki szykujecie i mebeleki zaraz. Zauważyłam nagle, że ten czas na prawde szybko leci. I musimy cieszyć sie każdym tyg. czy to jest 10, 20 czy 38.

Hej, dziewczynki Wszystkiego najlepszego w ten piękny dzionek z okazji Naszego Święta!!! Ja jutro do Polski na pare dni sie wybieram, więc mnie nie bedzie, bo nigdy na nic nie ma czasu w Polsce. Jesli chodzi o paszporty to sie nie wypowiadam, bo nie wiem.

Kasienkaa maja swoją strone, czy to któraś z wcześniej podanych?

Ja jakoś też mam smaka na pomidorki, nawet sobie naszykowałam jednego do zjedzenia w całości posypujac solą. Mmm... pychotka. Jak prosto z krzaczka. Mnie położna powiedziała w 17 tyg., że bardzo szybko znalazła serduszko, ale czasami na tym etapie ciązy jest trudniej wyszukać. Najważniejsze, że słyszałaś bicie serduszka, wiem jaka to ulga i radość, jak ktoś nie dowierza we własne szczęście :D

My wczoraj prawdziwą wiosne poczuliśmy i ognisko zrobiliśmy. Mieliśmy sporo śmieci (czyt. gałęzie i krzaki), które leżały na stercie całą zime. Ale pieknie było wczoraj, i ziemniaczki wrzuciliśmy. Sezon otwarty jednym słowem :D A dzisiaj faktycznie zimno i u nas pochmurno, ale weekend ma być ładny. Koszmary podobno sa normalne w ciązy i wiele kobiet je ma. Nie są na pewno prorocze wiec się nie martw. Ja od czasu do czasu tez mam jakies. Mysle, ze to nasze obawy i najgorsze strachy wychodzą.

My tez juz mamy jedna naklejke! Taką piankowa, z centymetrem, żeby mierzyć dziecko. Ale to dopiero jak bedzie stało, ale kupiliśmy:D Mężuś powiedział bierz, to wziełam. My pokoik bedziemy uzywac tak na pradwe dopiero jak dzidzia bedzie spała u siebie, czyli jak bedzie miała 6-12 mies. Przynajmniej tak planuje, ale wiecie jak to wychodzi. W przyszłym tyg jade do Polski, chce powtórzyc badanie, tylko nie wiem na co sie zdecydowac, bo proponuja rózne badania, z przepływami, z echem serca. Moze wy cos podpowiecie

Dzieki za info i miłe słowa. Dzisiaj juz lepiej, cała noc przespana. Wiadomo, że żołądek musi wrucić do swojego rytmu, a to trochę potrwa. Ja z kupowaniem powiedziałam sobie, że zaczekam do 2 scanu, i tak do tej pory kupiłam jeden komplecik i jeden kocyk. A teraz zacznie się dopiero kupowanie. Ja nadal nie wierze w 100% w płeć (bo ona potrafi sie zmienic i to musi byc szok po porodzie;D) wiec tez chce kupowac kolorowe ciuszki. Mnie sie takie podobaja, a nie tylko róż. A wiadomo, że wiekszość sukieneczek - różowa. Poza tym cześć ciuszków dostane z Polski. Niech rodzinka tez ma odrobine radości :) A co do pokoju, to ja mysle o kolorze żółtym na scianach, tylko jeszcze nie wiem jaki odcien, taki w miare jasny raczej i do tego jakies malowidła lub naklejki na to.

Dzieki kasza, wlasnie nie byłam pewna co moge, szczegolnie na obiad. Chyba sobie ugotuje ziemniaczka, ale jakos na miesko nie mam ochoty po tym wszystkim. Już od rana sie uspokoiło, tylko słaba jestem, bo zołądek pusciutki miałam nad ranem;D Jak tam kochane robicie jakies zakupy, albo moze któras pokoik zaplanowała? Ja teraz mozge powoli planowac jak juz wiem ze córcia:-D

Byłam u połoznej, powiedziała, że prawdopodobnie złapałam jakiegoś bug'a, czyli cholerne świństwo. I ze jeśli do rana nie przejdzie to mam isc do GP, normalnie to dja 72h, ale dlatego, że jestemw ciązy to jest 24h. Ale od kiedy zjadłam pierwszą kanapke, jest właściwie lepiej. Żoładek zaczął już chyba działać, bo jestem non stop głodna, czasem tylko brzusio zaboli. Z tą krwią, to powiedziała, ze tak moze byc. Dała mi probówki, gdybym miała iśc jutro do lekarza. Ale zbadała serduszko i wszystko w porządku. Co do obaw to ja tez miałam ciągle. Czy wszystko w porządku. NA ruchy też czekałam zniecierpliwiona. I tak do tej pory nie czuję kopniaków z prawdziwego zdarzenia, ale położna powiedziała, że te bulgotania to To. Więc w sumie tak jak myślałam, tylko nie byłam pewna, bo bulgotania to czułam bardzo wcześnie, ale takie w jelitach;-D Ale te obawy, to chyba każda ma. Ja sie bałam wczoraj, ze na scanie wyjdzie, że dzidzius sie nie rusza, seduszko nie bije, bo tez miała obawy.