Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasztaanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasztaanka

  1. No wyjmowane szczebelki sa, BO TO POLSKIE!! ;D Wszystko co z polski to lepsze. Podoba mi sie bardzo ten pomysł, czemu w Anglii na to nie wpadli?!
  2. Grays77 Przykro się czyta, że ktoś mógłby się tak zachować. Współczuję... ALe przypuszczam też, że każda matka znajdzie takie historie, bo nie da się dzieci uchronić przed "światem" i całym jego złem. Nigdy nie wiesz, czy ten upadek nie będzie tragiczny w skutkach, czy jak wiele innych zwyczajnie nieszkodliwy. Ja zdecydowanie nie chciałabym przesadzać z opieka i ochroną, uważam że dziecko nie raz nabije sobie siniaka, czy będzie miało strupka, dlatego nie chciałabym zabraniać mojemu dziecku "skakania czy wygłupów, bo sobie krzywdę zrobi". Należy jednak obserwować z boku uważnie o ile jest to możliwe i w razie czego zareagować. Takich sytuacji jak opisałaś nikt nawet nie przypuszcza, że mogłyby się wydarzyć, czysty zbiego okoliczności, pech, przypadek itp Gratuluję, że mimo to byłaś w stanie zaufać drugiej opiekunce choć zapewne nie było to łatwe :) Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ja bym zachowała się na Twoim miejscu, pewnie wytargałabym laskę za włosy i przeciągnęła po chodniku (bo jej się należało)!!!
  3. Kasieńkaa a masz wybrany wózek już. Mnie jak to spędza sen z powiek. Strasznie drogie te wózki w sklepach. zastanawiam się nad używanym, ale na pewno chciałabym najpierw pojeździć takim co go kupię. A taaaaki wybór na rynku. Tylko nie do każdego mam dotęp, żeby przetestować. No i tak do końca nie wiem czym się kierować (oprócz własnej wygody) wyborem wózka.
  4. Kasieńkaa u mnie też będzie Aleksander jeśli będzie chłopiec. To imię mamy wybrane długo przed ciążą jeszcze. Chyba, że nam się coś innego spodoba co raczej jest nie możliwe, bo oboje jesteśmy wybredni jakoś. Dla dziewczynki bym chciała Amelia, Elizabeth, ale wspólnie uzgodnione mamy na razie Izabella. Czekamy tylko na płeć;D
  5. Pomilłam daty wizyty z położną. A właściwie nie pomyliłam tylko miałam zapisaną datę ze starej przychodni, którą zmieniłam w 7 tc, więc wizyta nieaktualana. Więc nie powiem Wam czy położna może sprawdzić bicie serca stetoskopem już. Ale można kupić takie monitorki, które wykrywają bicie serca, ale dopiero po 24tc chyba. Przynajmniej te o których ja słyszałam. Może są jeszcze jakieś inne, warto się porozglądać jeśli kogoś to dręczy. Ja do dentysty idę w przyszłym tyg. bo na pewno mam zęba do leczenia. Ostatnim razem jak byłam to się dowiedziałam, a był to moment w którym zachodziłam w ciąże, bo nawet nie wiem czy już byłam czy jeszcze nie:D
  6. I nie wiem czy to normalne, ale pomiędzy USG w 12tc, a 20 mam tylko jedno spotkanie z położną. Następne mam dopiero po USG, czyli przerwa między spotkaniami wyjdzie 7 tyg. Na razie nic się nie dzieje, ale zastanawiam się czy nie powinno być wcześniej.
  7. Ale piszecie, nadążyć z czytaniem nie moge ;D Przede wszystkim witam wszystkie nowe mamusie. WPiszcie się do tabelki. Może dołączymy kolumne z płcią i imieniem... Izunia jak wyglądało Twoje USG połówkowe? Długo trwało? I ciekwawa jestem co mierzyli? Rękawiczek jeszcze nie widziałąm, żeby któraś zakładała czy w szpitalu czy w domu przy pobieraniu krwi, pracuję jako opiekun i czasem przychodzą pobrac klientom. Ale na pewno mają żel i używają. W UK, jak też w innych krajach Europy (tylko nie w Polsce) nie nacinają bez potrzeby, tylko jeśli trzeba. Czasem pewnie zdarza się komuś pęknąć, ale słyszałam opinię, żę tak się lepiej goli, niż jak nacieli. Ale to pewnie indiwidualan sprawa. NA pewno nie jest tak, że każda kobieta rodzi i to dlatego nacinają. Jest to po prostu stara szkoła od której się już odeszło wielu krajach. Czytała jakiś artykół w którym Polska została porównan do jakiegoś afrykańskiego kraju jeśli chodzi o odsetek nacięć;P
  8. A ja wklejam tabelke, tak żeby nie zgineła. Jak kogoś brakuje to niech się dopisze. Miłego dnia dziewczynki NICK................WIEK.............2 TRYMESTR............DATA PORODU niki niki............34.......................................... .07.03 kasztaanka.......26...................................... ......18.07 KasiuniaUK........28..................................... ......25.07 kasia ..............20...............13.02......................19 .08 S_Gosia_S.........23...............19.02................. .....25.08 agi21...............24...............11.02............... .......25.08 Grays77...........34................19.02............... .......25.08 anitia..............29...............22.02............... .......27.08
  9. KASIEŃKAA Termin mam na 18.o7. zaczełam 15tc. A karte mam, co prawda nie zielona tylko tą na recepty, więc chyba wystarczy. A ja czuję się właściwie bardzo dobrze. TAk jakbym nie była w ciąży. Tzn żadnych dolegliwości, tylko rosnący brzuszek. Ale waga to mi jakos nie rośnie, ważę mniej więcej tyle samo cały czas a od początku ciązy schudłam 1-1,5kg. I waga nadal stoi. Nie wiem czy to zupełnie normalne, nie chce zeby potem mnie nagle wysadziło. Ale podobno niektóre tak mają.
  10. A czy ktoś leczył się u dentysty na tą kartę, bo nie wiem czy wszystkie "zabiegi" u stomatologa są darmowe, czy za coś trzeba dopłacać? Agatka30 Ten niepokuj to chyba normalny, szczególnie do pierwszego scanu. Ja po scanie już wyluzowałam, bo moje nerwy i tak nie pomogą na angileską służbę zdrowia, a zaszkodzą dziecku. I teraz żyję jakbym wcale w ciąży nie była. To znaczy w miarę możliwości. I się nie stresuję!!
  11. Ja takie tętno to czułam zanim byłam w ciąży, a nawet widziałam. Czasem jak leżałam w łóżku to brzuszek delikatnie podskakiwał rytmicznie:D Tak jakby to była dzidzia, no ale to było dużo przed ciążą. A jeśli tętnica doprowadzająca krew do łożyska niekoniecznie musi być z przodu tak żeby można było ją wyczuć. W czwrtek mam wizytę u połoznej i mamy podobno słuchać bicia serca, a wiem że robią to przez stetoskop albo coś podobnego, więc wysłuchanie jest chyba możliwe, aczkolwiek może nie proste dla zwykłych ludzi. Powiem Wam po mojej wizycie czy coś usłyszałam;P
  12. Dziewczyny tylko jak pójdziecie do lekarza to proście najpierw o wymaz, bo niekażdy lekaż to robi. Ja w ten sposób leczyłam się co jakiś czas jeszcze długo przed ciążą. Dostawałam jakieś tam leki, które później jak się okazało z antybiogramu nie działały na moje grzybki;( A więc dostawałam leki, które nie leczyły!! Wiem, że dużo lekazry nadal tak przepisuje leki na grzybice, a każda grzybica może być spowodowana przez inne agtunki grzybków, nie mówiąc już o bakteriach. TAkże naciskajcie lekarza na posiew, zanim przepisze leki. Jeśli chodzi o wózki, to wczoraj oglądałam kilka i jest to jakaś masakra. Oprócz tego, jak wyglądaja i co powinny mieć, to każdy inaczej się prowadzi i nawet mój mąż zauważył różnicę, choć trwierdził, że to tylko wózek;D Także ja mam mentlik w głowie. Ruchów jescze nie czuję (ostatni dzień 14tc), ale takie bulgotanie smyranie to chyba raczej w żołądku musi być, ponieważ czuje to już od jakiegoś czasu. W ogóle mój żołądek jakby głośniej i więcej pracował jak jestem w ciąży.
  13. Hej, a ja te filmy oglądam i uważam za bardzo pomocno. Moze dlatego, że jest to pierwsza moja ciąza i nie mam pojecia czego sie spodziewac, bo najblizsze mi osoby rodziły przez cesarke i nawet nie wiedza co to znaczy skurcze czy odejscie wód płodowych. Ja wiem, że to moze wydawac się dziwne, ale chyba ta niewiedza jest dla mnie gorsza. A przecież od lat oglądamy filmy, na których pokazany jest poród jako bolesny itp, więc do tej mysli się już przyzwyczaiłam. Ale chyba wiele mam się zgodzi, że moment ujrzenia i przytulenia dziecka po porodzie wymazuje wiele. Miłam okazję czytac forum na którym kobiety były po porodzie i nie znalazłam bardzo złych opini i wspomnien. raczej coś w stylu, no bolało, ale jak tylko zobaczyłam dzidziusia, to wynagradziło całe cierpienie, wiesz ze było warto. Więc kilka razy zdarzyło mi się uronić łezkę ze wzruszenia, bo to mimo wszytsko jest piękna chwila dla matki.
  14. Hej Julka, myślę że dziewczyny mają dużo racji. Najważniejsze żebyś się nie denerwowała teraz. I pamiętaj, że zarówno Ty masz burze hormonów, które wam się dogadać nie pomagają, ale także i Twój partner (przynajmniej mój miał;D) Bo dla niego to też musi być ogromna zmian nawet jeśli ciąże planowaliście. Mój mi, któregoś razu powiedział, że się boi i jak to będzie, czy sobie poradzimy, więc pamiętaj, że męzczyźni też to przeżywają, tylko nieco inaczej. A mój po kłótni zazwyczaj też potrzebuje odejść, przynajmniej do kuchni, i żebym zostawiła go w spokoju. Bo inaczej II światowa nas czeka . Więc napewno nie poddawaj się tak łatwo. Powiedz mu jak Ty się czujesz, myślę ze to często pomaga jak uświadomi się drugiej stronie co my czujemy, gdy on się zachowuje, czy mówi, to co mówi.
  15. hej, a ja mam pytanie do obecnych juz mam, jak wygląda przelot samolotem z wózkiem, widziałam, że kobitki latają, tylko nie wiem czy trzeba płacić dodatkowo i jakieś inne warunki spełniać. I kiedy w ogóle można lecieć pierwszy raz?
  16. Wracając do USG, to nie twierdzę, że jest szkodliwe, tylko nie zostało udowodnione w 100%, że nie jest i nie mylmy tego z X-ray, które jest szkodliwe i wszyscy o tym wiedzą. Jeśli chodzi o podróż samolotem, to każda firma przewozowa ma swoje przepisy, więc sprawdź to jak najszybciej, żeby kupić bilet ns tydź., w którym jeszcze możesz latać. być może z zaświadczeniem od lekarza, że możesz lecieć, będziesz mogła lecieć nawet później. Czasem robią problemy, jak się takiego zaświadczenia nie ma.
  17. Co do tych USG, to badania podobno w toku co doszkodliwości USG i wcale nie jest takie pewne, czy nie szkodzą?! Więc nie wiem czemu lekarz tak Ci powiedział, bo im mniej tym lepiej. Oczywiście nie mówię, że nie można zrobić jak się coś dzieje, ale ja tak dla zaspokojenia własnej ciekawości, nie chcę robić dodatkowych. Na wszelki wypadek. JA w sumie będę miała zrobione 4 i się zastanawiam czy robić 5-te czy sobie darować.
  18. Wizytę na pobranie krwi do badania już mam umówioną, ale byłoby fajnie już coś wiedzieć, a nie się denerwować;( No, ale trudno. Teraz i tak już za późno i nic z tym nie zrobię. Ale dzięki za info. Co do dodatków to się zastanawiam jak to działa, jak już pójdę na macieżyński, bo przecież 125 funtów to nie za wiele jak juz przyjdzie dzidzia. A poza tym ładny kredycik mamy, wię... Niby na ten Income Support się będę klasyfikować, bo kobietom w ciąży się należy przecież. Nie wiem tylko czy podaje się zarobki z zeszłego roku i nie wiem ile może wypaść na rodzinę, aprzecież będzie nas już potem troje;D
  19. kijevna mieszkam w Rugby w West Midlands Mam takie pytanie do wszystkich mam i czekających. Czy wiecie jak to wygląda z zasiłkami, bo ja żadnych nigdy nie brałam i nawet work tax credit mi się nie należy, ale jak przyjdzie dziecko, to wpływy na konto trochę spadną. Zastanawiam się czy ktoś przez to przechodził i składał podania o Income Support lub ten jednorazowy dodatek, jak becikowe w Polsce? Wiecie może jak to wygląda?
  20. Ana Lena jesteśmy wszyskie z Tobą, choć pewnie to nie wiele pomaga. Odezwij się jak porobisz reszte badań, może coś się zmieni...
  21. A czy widział ktoś takie łóżeczko turystyczne w użyciu, że się tak wyrażę. Bo ja też planuje jego zakup, ale martwię się torochę o ten przewijak, że nie jest do końca wygodny, bo dzidziuś trochę wpada do środka. Przynajmniej tak widziałam na jednym zdjęciu, co wy na to?
  22. Hej, ja też słyszałam, że termometry rtęciowe wycofali, a ja będąc w Polsce na święta poszłam do apteki, poprosiłam i dostałam. I na opakowaniu jest napisane rtęciowy!!! Więc nie wiem o co chodzi, ale ja już mam taki teraz
  23. kijevna Żadnych notek nie mam, ale widziałam się właśnie z położną i powiedziała, że nic innego niby nie robia pod czas 12 tyg. A przezierności nie sprawdzają, bo nie jest refundowana i można sobie zrobić jedynie prywatnie. Refubdowane jest jedynie badanie z krwi. Co do szczepionki przeciwko grypie, to mnie nikt nie namawiał. Rzadko choruję, ale akurat się zdarzyło mi rozłożyć przed świętami. Ginekolog w Polsce powiedział, że mogę spokojnie brać atybiotyk, bo jest ich sporo, które kobieta w ciąży może brać.
  24. Cześć dziewczyny właśnie znalazłam ten topik, tez klikam z Anglii, więc fajnie znaleźć kogoś z podobnymi problemami. Termin mam z Was najwcześniej, bo na 18.07 i od razu a propos terminów dodam, że tygodnie liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i wten sposób podaje się wiek ciąży, mimo że zapłodnienie było ok 2 tyg. później. Tak więc jestem w 13 tyg. za chwilkę, miałam już trzy skany, w tym jeden w Polsce. Miałam drobne plamienie w 6 tyg. więc zadzwoniłam na numer early assessment unit, powiedziałam co się dzieje i zaprponowali scan na 2-3 dni później. Potem pojechałam do Polski i zrobiłam oczywiście z czystej ciekawości, a teraz miałam ten w 12 tyg. Jeśli chodzi o plamienie to gin w Polsce przepisła mi, luteinę, ale powiedział, żeby brać jedynie jeśli zacznę krwawić, ale skoro nie krwawiłam od 3 tyg. to na razie nie ma takiej potrzeby, brać w razie czego. Troszkę po części zgadzam się z angielskim podejściem do sprawy, że ciąża dopiero jest po 12 tyg. ponieważ jeśli coś jest nie tak z dzidziusiem -choroby lub jakieś dysfunkcje to organizm sam je odrzuci. Najczęściej nie dzieje się to bez przyczyny. MOja koleżanka miała podtrzymywaną ciążę od samego początku i przez całą ciążę z przedwczesnym porodem i sama stwierdziała, że to może nie było najlepsze rozwiązanie. Może organizam nie jest gotowy. Przy czym nie poieram angoli w nierobieniu scanów, aby się upewnić czy wszystko idzie zgodnie z planem. W temacie latania, to czyatałam, że do trydziestegoktóregoś tyg. można latać bez problemu, jeśli ciąża nie jest zagrożona. Jedynie niektórzy przewoźnicy wołają zaświadczenie od lekarza jeśli jest już widoczna. Dla pocieszenia wszystkich dodam, że leciałam już dwa razy w 3 tyg. i w 9 i 11 i nic się nie działo. Zero obiawów. Co do samopoczucia dziewczyny to sie nie martwcie, nie są wymiernikiem tego czy cos się dzieje czy nie. Ja nie miałam żadnych wymiotów ani mdłości, jedynie brak apetytu i uczucie pełności. I wele dziewczyn tak ma. Spytajcie wasze mamy jak przechodziły przez ciąże, czasem bywa podobnie.
  25. Anik, czy to jest takie zimno, bo mnie coś wyskoczyłodzisiaj na nosie, tylko nie wiem co to jest, co jakiś czas się pokazuje, boli, ale nie mam jakichś wilekich strupów. Traktuję to od razu sudocremem (ktoś mi kiedyś doradził) i po kilku dniach znika. Nigdy nie byłam z tym u lekarza, więc nie wiem co to tak na prawdę jest, a zaczęło sie pojawiać od jakichś 2 lat.
×