łapa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej jeszcze weekend i sie zacznie,ale moze masz racje Madi ze wtedy czesciej bedziemy tu bywac. Ja na razie mam zupełnie mało czasu na cokolwiek.Duzo czasu zajmuje mi moja działeczka z warzywkami. Zaczełam tez juz prace bo szkoła juz hula a jutro jest rada. Odezwe sie jeszcze. Buziaki dl was -
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej ja wlasnie wrocilam z operacji wyciecia woreczka zolciowego.Po malu dochodze do siebie.Jutro ide na sciagnicie szwów. Poza tym upały straszne ale to dobrze w koncu mamy lato :) 14go jedziemy na urlop na Węgry. Madi.Powiem krotko.Jaknie znajdziesz siły by sie wyprowadzic zniszczysz swoje zdrowie fizyczne,psychiczne i zniszczysz swoje małzenstwo.tzn zniszczą ci to wszystko rodzice ale Ty posrednio brakiem decyzji tez.Skoro przy pozostalym rodzenstwie sobie poradza to i bez Ciebie tez dzadza sobie rade.W pampersa przeciez nie robią. Ratuj sie jak najszybciej mozesz. -
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej przepraszam was ze nie pisałam długo.Musiałam uporac sie z wieloma sprawami. Upał niemilosierny ale to dobrze,wole upały niz deszcz. poza tym nie moge sie cos tu odnledz po zmianie,jakos tak dziwnie. napisze jeszcze do was wwolnej chwili -
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej u nas kryzys,Zremy sie na potege :( mam juz dosc.Mezusiowi zle ze pracuje bo nie ma na czas obiaadku a nie raz i nie ma wcale.Zle ze chodze na szkolenia ze nie kosze trawy itd a dzis przeszedł samego siebie.Juz wiem ze nie mam co liczyc na niego. Zyjemy obok siebie. Majowka do doopy tez.Mezus grilowal i chlał i nic nie robił. sory,pozaliłam sie. -
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej u mnie leje dzis a tak byloładnie :( Madi ja chodze do naprawde dobrego masazysty.Wyciągnal mnie z 9mm przepukliny i rwy kulszowej.Jak tylko mnie cos zaboli zaraz lece na masaz.Nie tanie to bo 40zl ale grunt ze pomaga. A co do odchudzania to juz 7 kg schudlam :) ale ja zre te wstretne zakazae tabsy Adipex no i na nich stosuje troszke dietki.Nie jem słodysczy juz od dwoch mies wcale ,jem 4 maluskie posiłeczki i bardzo duzo pije.te tabsy powoduja ze nie chce sie w ogole jesc,ni mysli sie nawet o jedzeniu,ale jesc trzebazeby pozniej nie bylo jojo.Trzeba uczyc sie jesc male ilosci i czesciej.No i od poczatku udalo mi sie na nich juz tyle schudnac. Egazamin mlodemu poszedl tak sobie.Nie jest zbytnio zadowolony.Poza tym ostatnio przylapalam go na wagarch wiec jestesmy w stanie wojny :/ -
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej dzien za dniem leci,ciepło sie zrobiło pracy mam w ogrodzie co niemiara w szkole tez. Tez dzis nasz młody zdawał egzamin gimnazjalny.Jutra boi sie strasznie a pozniej jezyka. Ja schudlam juz 5 kg na swojej diecie :) Najmłodszy synus od wczoraj chory :( kaszle przeokrutnie i siedzi w domu. Co do magicznej 40stki niestety ja juz ją załapałam i własnie od tego casu zaczelam chorowac.Gardlo boli mnie nieustannie i nic nie pomaga. Kregosłup to mam jak 80latka.Ale dopoki chodze nie ide na zadna operacje,bo nie zawsze ona daje dobre rezulataty.Mam kolezanke po operacji przepukliny,ktorej po roku na nowo wyskoczyl krazek. Ale na szczescie zbliza sie lato i mozna naładowac sie słonkiem.U mnie w majowy weekend ma byc 30st.Ciesze sie bardzo.Kupilam sobie ostatnio taka altanke do ogrodu i z zapałem ją urzadzam.Kupuje rozne lampeczki i inne duperele w Jysku.Bardzo mnie to wszystko cieszy. Madi ja chodziłam swego czasu na zumbe,fajna sprawa.Niestety czasu mi brakło.ale dzieci moje maja xboxa i mam taka gre zumbe i inne cwiczenia i jak mi sie zachce to sobie czasem cos tam pocwicze. -
Agawa,u mnie tez powoduje hamowanie apetytu a szczegolnie wieczorem.Nie mam ochoty na słodycze,odrzuca mnie od ziemniakow,miesa. i wlasnei sie zastanawiam co to dzis sobie na obaidek zrobic dietetycznego bo od jakiegos czasu jem tylko cycki kurczaka ;) dzis trzeba by cos innego.jakies pomysły macie?
-
hej a ja pol nocy nie spalam :( albo odezwał sie moj woreczek zołciowy z kamykiem albo to nerka. Bolało mnie juz od poludnia ale myslalam ze to kregosłup bo własnei tak z tyłu na plecach mnie bolało. Mam w woreczku mały kamyk i juz miałam kiedys podobne bole jak sobie raz kiszki podjadłam.Wczoraj zjadłam schabowego wiec sie tak zastanawiam czy to aby po nim. Ale moze mnie tez bolec cos po Adasiu nerka np. Kurde juz sama nie wiem.Zastanawiam sie mocno czy brac dzis Adasia czy nie? U mnie z rana zimno i pochmurno,zapowiada sie na deszcz. Waga na arzie u mnie tez stoi.Mam @ wiec mysle ze pozniej znowu cos spadnie.Z reszta ja tak własnie co tydzien po 1 kg trace.Przez tydzien poltora nic a pozniej nagle kilo w dol
-
u mnie ogolnie niedzielne nudy :( gdyby byla ladna pogoda to bylby spacerek a tak to siedzimy w domu.MNie pobolewa brzusio wiec dzis duzo leze. Maz zajmuje sie małym,a teraz to juz niunio ;) spi a ja dyskutuje z córką.
-
heh ja mam z wczorajszego piwka wandziołek ale jutro juz go nie bedze bo zamierzam nic nie jesc.Moze masz jakies wzdecie? jak ja po piwie :) wiecie co? nie smakuja mi ziemniaki.zjadłam kotlecika z surówką bo jakos sie nie mogłam do ziemniaczkow przemóc.
-
hej kajamanka widze ze idziemy łeb w łeb ;) z gubionmi kilogramami.Ja tez po 10 tabl miałam 3.200w dół :) wczoraj zazalałam z tym piwem ale jakos dzis nie odczuwam wiekszej ilosci kg. Za to dostałam @ i troszke mnie brzucho boli :( u mnie dzis pochmurno z lekkimi przejasnieniami ale w sumie z lekka zimno. na obiad mam schabowe :) takie tradycyjne.I zamierzam jednego malutkiego zjesc. Z racji odchudzania nie ma ciasta i moi panowie sa niepocieszeni,na osłode maja wafelki ze sklepu :P
-
hej u nas byli znajomi,byl grill bo sie cieplutko dzis zrobilo.Zjadlam tylko jedno udko ale i tak zgrzeszylam trzema piwami :( wprawdzie maloalkoholowe byly ale jednak 3. Na wadze na razie nic to nie zmienilo ale zobaczymy jutro czy aby pojdzie w gore.Oby nie. A jesc mi sie dalej nie chce. Tylko cholercia znowu boli mnie gardlo :( Mykam spac bom z lekka wstawiona ;) Dobrej nocki wszystkim.
-
tak 10 dni.Moj za to nie widzi :( i sceptycznie podchodzi do tych tabl.Mowi truj sie truj ;)
-
hej ja sie teraz bede chwalic ;) była u mnie kolezanka ktora mnie widziała przed Adasiem i mierzyła mnie przed Adasiem.Dzis mam w pasie -5cm,w biodrach bz i waże 3.5 kg mniej niż wczesniej :) I ogolnie ponoc brzuch mi zeszczuplał na wygląd. Zaczełam drugi blister Adasia,jak tak dalej pojdzie bede bardzo zadowolona. Smutniejsza woadomosc to ta ze pobolewa mnie brzuch,jestem tuz na dniach z @ i to chyba dlatego. Słonca u mnie dzis było jak na lekarstwo,pozniej lał deszczi bylo zimno a pod wieczor sie wypogadza i ociepla. Zjadłam grilowana piers z kurczaka i mizerie i jestem pełna
-
tylko tym co pisałam wczesniej na brzuchu jak zakładam vibroaction a tak to niczym wiecej sie nie smaruje