łapa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez łapa
-
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nasz ma 30 jedynek ogółem. U nas głownie chodzi o jego mame.O to ze ona ciagle wyjezdza i on nawet na weekend nie moze do niej isc.Buntuje sie wiec i nie uczy. Ale na boga głupia mamam to nie powód do nieodrobienia zadania bo głownie za brak zadan ma jedynki. Dzis bylam u niego w szkole u pani pedagog.Okazało sie ze to moja kolezanka.Chwilke pogadałysmy,naswietliłam jej sprawe i bedziemy go monitorowac.Ona tez wezmie go na rozmowe i troszke go postraszy ze moze trafic do poprawczaka albo miec kuratora. Ogolnie to ten problem jest tez co roku tyle ze teraz w ilosci jedynek przeszedł wszystko. Poza tym sfałszował podpis ojca,kłamał co do wywiadówek i ojca i panią i miał dwa dzienniczki uwag.No mowie wam masakra! A moj maz poszedł na piwo z kolegą.Ma zaraz wrocic. Filipek juz spi,Zuzia wyjechała do ojca a ja mam błogi spokój. Ide zaraz sie myc i chyba zalegne bo jak zwykle jestem umeczona. Kiedy ja bede niezmeczona wieczorem hihihihi chyba na emeryturze ;) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Ale jestem zmeczona,normalnie padam na pysk.Filip ostatnio jest okropny,a wieczorem szczegolnie. A jeszcze dzis byla awanturka w domu i tak sie nazbieralo. Chcialam isc dzis do pediatry bo mi cos wysypalo na buzi Filipka ale oczywiscie nie ma wolnych miejsc.Musze poczekac do wtorku.Osz qr......do wtorku to mu moze juz zniknac i wtedy fige sie dowiem. Tak to wyglada jak skaza ale ma tylko wysypane na buzce i czasem jest wiecej a czasem wcale. Uciekam spac bo zaraz tu zasne. Milej nocki -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc. Ja dzis bylam u kolezanki. Filipek jest okropny.Cały czas chce albo chodzic albo sie wspinac,nawet na rekach i placze jak cos nie po jego mysli.Juz mam go troche dosc.Niech zacznie juz chodzic. U nas dzis awantura w domu.Klopoty z synem meza.Tyle ma jedynek ze nie zgadniecie ile.Poza tym klamie i wagaruje. Maz siedzi i sie nie odzywa. A ja posprawdzam maila i lukne na facebooka i ide na seriale a pozniej spac. Sorki ze nie napisze nic do kazdej z was ale jestem padnieta. Milusiej nocki. -
lutowa mamo// ja tak sobie mysle ze moze jak go wezmiesz juz w nocy do łozka waszego i jak usnie to spróbuj go zpowrotem zaniesc do łozeczka i tak jak bedzie sie budził to rob co chwila.Ja wiem ze bedziesz miała delikatnie mowiac przesrane noce bo przez jakis czas po prostu nie pospisz.Ale tez mysle ze mały w koncu zrozumie po kilku dniach .Poza tym on sie tez bedzie wybudzał i bedzie zmeczony i w kocu sam padnie tzn tak usnie ze nie poczuje ze odosisz go do łozeczka. Tak mi sie wydaje ze to byłby dobry pomysł.Ja przynajmniej tak bym robiła.I wtedy zero przytulania,rozmawiania itd.Tylko jak płacze to wyjmujesz go,kładziesz u siebie i czekasz az zasnie,jak zasnie to chyc do łozeczka i tak w kolko az zrozumie.No a jesli nie to moze poradz soe jakiegos psychologa dzieciecego przeciez to madrzy ludzie i nie gryza na pewno znajdą kilka madrych rozwiazan.Bo takie wymuszanie wymiotami to mysle ze nic dobrego i zawczasu trzeba go oduczac.Jak sie nuczy ze tak własnie moze wszystko wymuszac bedziesz miała pozniej wielki problem. Bez sensu zebym pisała ze jak sie nuczyło itd.... bo kazdy robi inaczej.Moj mały od urodzenia spi u siebie w łozeczku,ale za to mamy inny problem bo nauczył sie złoscic/zupełnie nie wiem skad/ i jak cos nie po jego mysli to płacze a wrecz drze sie,tupie nozkami ,wygina sie zeby mu oczywiscie ustapic,tak było np jak mu zabralam myszke od komputera bo akurat dorwał ją z nienacka. Ja wtedy biore go na rece staram sie przytulic i odkładam go do łozeczka.On sie tam powygina popłacze ale tam sie tez uspokaja sam. Takie sytuacje maiałam tez z moją Zuzią jak była mała i tak samo postepowałam i udało sie.Po jakims czasie przeszły złosci i zrozumiała ze nie wszystko jej wolno. U mnie dzis chyba ostatni dzien słonecznej pogody wiec mimo ze mały ma katarek zaraz zabieram go na spacer.Od jutra ma juz byc snieg i plucha Poza tym Filip to okropnma wiercipieta.Juz nie usiedzi w miejscu tylko wszedzie sie chce wspinac i stac i raczkowac a wszystko to mu wychodzi nieudolnie i co chwila laduje na brzuchu,głowie itd.Dzis np ja sie odwrociłam rano po aspirator do noska a on juz hyc i na podłoge spadł.Na szczescie jak spadnie a bardzo go nie boli to nie płacze.
-
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Ja juz chodze i coraz lepiej sie czuje jeszcze jeden zastrzyk i po wszystkim/mam nadzieje/ Filipek uwielbia bajki na Jim Jam i Tego smoka Burniego i Dorotke Dinozaur.Usmiecha sie czesto do tych postaci.Lubi tez jak mu sie puszcza muzyke z Vivy albo inną. Probuje juz cos raczkowac ale jest to wielce nieudolne.Czasem jak juz jest na raczkach i chce zrobic"pierwszy rak" to zapomni o rączkach i bec lezy płasko na brzuszku.Najlepiej mu wychodzi turlanie sie po podłodze :) tak to wszedzie zajdzie;) Do perfekcji opanował słowo "mama" i powtarza je niemal cały czas. Poza tym piszczy,kwiczy,i wydaje mnóstwo róznych dzwiekow. A zebyscie usłyszały jak sie smieje.......jak te dzieci z reklam o zdrowym brzuszku :) ostatnio nagrałam jego taki smiech.Przekomiczny. Ruchliwy jest przeokropnie,cały czas sie wierci i gdzies wspina,chodz oczywiscie jeszcze wspiąć sie nie potrafi. Oj bede ja miała urwanie głowy za jakis czas. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na razie pomaga. On sobie popłacze i przestaje ,nic mu sie przeciez złego w łozeczku nie stanie jak chwilke polezy a gdybym mu ustepowała za kazdym razem to co bedzie pozniej? bedzie mi sie w kałuży rzucał? na razie jest mały i jakos udaje sie go uspokoic. Alzez u mnie dzis paskudna pogoda,az strach wyjsc na zewnatrz.Ale widziałam ze ludzie chodzą z dziecmi.Ciekawe czy jutro tez bedzie tak brzydko. A mnie boli zoładek z tabletek chyba.Tyle sie tych p.bolowych ojadłam ze to chyba z tego.Czekaja mnie jeszcze 2 zastrzyki.Mam nadzieje ze mi juz długo nie wroci taki bol kregosłupa,bo ze kiedys wroci to na pewno bo rwa kulszowa nawraca, oby długo jej nie było. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej. Dzis moj Filipek zaczał troszke przymiezac sie do raczkowania.Jeszcze jest to nieudolne ale wszystko jest na dobrej drodze ze za pare tyg bedzie juz na raczkach zasuwał. Za to złosnik z niego straszny,Zupełnie nie wiem skad mu sie to wzieło.Niech tylko jest cos nie po jego mysli to tak sie drze i tupie nogami i sie wygina ze ho ho. Oj bede ja miała z nim kłopoty. na szczescie maz jest po mojej stronie i nie pozwalamy mu na takie cos.Zostawiam go wtedy samego,daje do łozeczka i odchodze az sie uspokoi.Maz robi tak samo. Dzis mam znowu szwagra az przez caly tydzien a we wtorek przyjezdza tesciowa. Juz mi przechodzi bol kregosłupa.Biore zastrzyki i masaze robia swoje.Juz chodze.Musze tylko bardzo uwazac na zdwiganie. Małego wyciagam z kojca przez te dziure z zamkiem a nie górą. Zimno dzs u mnie strsznie.Zaczyna sie zima.Mezowi popsuło sie auto i zabrał moje wiec dzis siedzimy w domu.Po Zuzie pojedzie maz do szkoły a panadto w to zimno az strach wychodzic. Oby do wiosny:) -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
łapa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dzis moj Filipek zaczał troszke przymiezac sie do raczkowania.Jeszcze jest to nieudolne ale wszystko jest na dobrej drodze ze za pare tyg bedzie juz na raczkach zasuwał. Za to złosnik z niego straszny,Zupełnie nie wiem skad mu sie to wzieło.Niech tylko jest cos nie po jego mysli to tak sie drze i tupie nogami i sie wygina ze ho ho. Oj bede ja miała z nim kłopoty. na szczescie maz jest po mojej stronie i nie pozwalamy mu na takie cos.Zostawiam go wtedy samego,daje do łozeczka i odchodze az sie uspokoi.Maz robi tak samo. Dzis mam znowu szwagra az przez caly tydzien a we wtorek przyjezdza tesciowa na cały dzien.Pobiegam sobie po sklepach bo juz dawno bylam w miescie.Buty zimowe musze sobie kupic. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Sorki ze sie nie odezwałam ale kiepsko u mnie było.ledwo do ubikacji mogłam dojsc.Biore serie zastrzykow i juz mi troszke puszca. Jak mnie masazysta wymasował było super ale pozniej wziełam na rece małego i znowu mi sie dysk wysunał.Mam całkowity zakaz dzwigania.maz troche zły bo musi w domu byc no ale lepsze to nic szpital. A Filipek nauczył sie mowic NIe mowi nene i kreci smiesznie głowką. Poza tym zdrowy i bryka ze az miło. Ide dalej lezec.Odezwe sie niebawem -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
łapa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Moj Filipek ma ten pchacz z Biedronki ale ani mysli o chodzeniu przy nim.Za to jak przerobiłam go na rowerek taki to siedzi na nim i bawi sie zabawkami a nawet potrafi juz troszke nozkami sie podepchac i jedzie do przodu.Zdazaja mu sie upadki ale jakos specjalnie nie płacze. Raczkowanie u nas jeszcze w powijakach,nie wie co ma z nogami zrobic jak sie przechyli hihi Co do zabkow to ma juz ich 8 ! i nie jest jakos bardzo marudny jak mu wychodza.Slini sie i wkłada raczke do buzki i tyle.Ja mu smaruje Bobodentem i takie proszki sypie do buzki homeopatyczne ale kupione w Anglii. Poza tym mały cwaniak nauczył sie juz mowic"nie" i tak smiesznie kreci do tego glowką.A jak sie potrafi złoscic ze hoho.Tupie nozkami wtedy i cały czas powtaza ne ne no i krzyczy i płacze. Ciekawe gdzie sie tak nauczył.;) A je juz wszystko,najbardziej lubi pierogi.Dostaje do reki takiego cieplutkiego i wcina ze az miło.Potrafi i 3 zjesc ! Ma znowu lekki katarek i tzreba mu wyciagac tą meridą. Za to pochwale sie wam ze spi juz caluskie noce.Od 19ej do 5-6 rano z przerwą o 22ej na jedzenie. Ja natomiast choruje :( ciagle mnie boli ten kregosłup,własnie biore juz 15sty zastrzyk i nie widac poprawy.Masaze mam dwa razy w tyg i po nich na krotko jest dobrze dopóki nie dzwigam,ale jak wezme małego na rece to sie znowu zaczyna.Nie wiem czy aby nie wyladuje w szpitalu.We wtorek ide do neurologa i sie okaze. I jescze wam sie pochwalae ze po wywiadówce u Zuzi jestem bardzo z niej dumna.Jest druga w klasie jesli chodzi o nauke. Musze i ja chyba kupic nocnik i zobaczyc czy moj mały bedzie kupkał do niego. Ja mam brodzik i w brodziku mam krzesełko do kapieli i gabke.Jak chce umyc małemu pupcie i siusiaka to go daje na lezaco na gabke a pozniej juz go przesadzam do krzesełka i tam go reszte obmywam a spłukuje prysznicem,Mały strasznie lubi jak go sie nim polewa.A tak w ogole to kapiel u nas to domena meza,ja raczej tylko jak on nie moze to wtedy go kapie. -
Madzia//moja Zuzia 7 lat temu tez tak miała po antybiotyku.Nie pamietam jaie mascie uzywała ale jej przeszło.Na pewno były to silne sterydowe i miała duzo wietrzyc. A na trzydniowke nie daje sie antybiotyku jakis dziwny ten wasz lekarz.To normalna zakazna choroba.Filip miał ją miesiac temu.Najpierw wysoka goraczka przez dwa dni po 40st a pozniej krostki.Gardło miał czerwone ale tylko syropki dawałam.Nie powinno sie z byle powodu dawac dzieciom antybiotykow.Lekarze przesadzają,asekuruja sie bo z niewiedzy nie wiedza co jest dzieciom aaaaa i przypomniało mi sie ze ja miałam robic małej na te krostki takie okładziki z sody oczyszczonej.Ja jej to soda przemywałam i to tez pomagało
-
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe jak czytam o Lilce to jakbym widziała Filipka i Zuzie tyle ze na odwrót. Mały piszczy jak Zuza,a miał byc mezny facet ;) On okropnie lubi jak młoda szaleje,zanosi sie wtedy smiechem. Fajna ta Twoja Lilka Miki -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zyje zyje,ale co to za zycie :( Boli nadal jak jasna cholera.Lekko mnie przegieło w jedna strone.Musiałam tak isc po dziecko do szkoły i oczywiscie wszyscy sie gapili. Bylam na masazu.Facet jak mnie wymasował to sie nawet wyprostowałam,ale pozniej musiałabym lezec plackiem a ja do roboty.Obiadu w domu niet,poprac itd no i sieskrzywilam dalej. Mam nadzieje ze w nocy mi przejdzie. Kupilam dzis Filipkowi ten pchacz w Biedronce.Nawet fajny,Tyle ze mały nie kuma jeszcze jak ma z nim chodzic. Przyszły tez szelki i to akurat dobry pomysł.Zadyla w nich ze az miło a ja nie musze sie schylac. Poza tym to nuda i nic ciekawego. Mykam zaraz pod prysznic a pozniej lezec i odpoczywac. Miłej nocki. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
łapa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie. Pustawo u nas ostatnio.Gdzie wszystkie mamcie ? a u nas nocka do dopy :( Mały ma katar i budził sie co chwila bo mu sie nosek zatykał,ja nie mogłam zasnac bo z tych tabletek co wziełam na kregosłup rozbolał mnie brzuch i zoładek.Zasnełam na chwilke o 3 w nocy a juz o 5 mały sie obudził i koniec spania. Teraz leze i sie nie ruszam.Maz musi wszystko robic i oczywiscie kreci nosem.No bo przeciez ja z bolem ale mam zapieprzac. Poszedł teraz z małym na spacer ale co sie nastekał nafukał to szok. A przeciez jutro ja musze jakos wstac i wszystko robic normalnie jak on pojdzie do pracy.ech te chłopy. Najgorsze ze boli mnie ten kregosłup przy najmniejszym ruchu A pogoda wysmieniata 20st słoneczko az zal lezec w łozku -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a u nas nocka do dopy :( Mały ma katar i budził sie co chwila bo mu sie nosek zatykał,ja nie mogłam zasnac bo z tych tabletek co wziełam na kregosłup rozbolał mnie brzuch i zoładek.Zasnełam na chwilke o 3 w nocy a juz o 5 mały sie obudził i koniec spania. Teraz leze i sie nie ruszam.Maz musi wszystko robic i oczywiscie kreci nosem.No bo przeciez ja z bolem ale mam zapieprzac. Poszedł teraz z małym na spacer ale co sie nastekał nafukał to szok. A przeciez jutro ja musze jakos wstac i wszystko robic normalnie jak on pojdzie do pracy.ech te chłopy. Najgorsze ze boli mnie ten kregosłup przy najmniejszym ruchu A pogoda wysmieniata 20st słoneczko az zal lezec w łozku -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam troszke krzywy kregosłup i niestety ciaze zrobiły swoje.Powstały zwyrodnienia i wyskakuje mi jeden krazek miedzydyskowy. Jesli chodzi o allegro nie byłoby afery gdyby babka przeprosiła i sie nie odezwała ale ona z pyskiem do mnie skacze ze ją upomniałam ze tak sie nie robi.To juz za wiele.To nie ja zalegałam z wpłatą i to nie ja odstapiłam od kupna przedmiotu.Teraz niech ponosi konsekwencje. Na allegro jets regulamin i wyraznie jest napisane ze 7 dni sie czeka na wpłate po tym terminie mozna zadac zwrotu prowizji a towar uznaje sie za niesprzedany.Niech czyta. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wstawac !!!!! pobudka !!!!! co tu taka cisza? Ja mam ciezki dzien przed sobą.Rano pokłociłam sie z mezem.Znowu długo w pracy bedzie siedział.A mnie tak boli kregosłup ze ledwo sie ruszam.Jak mu zalegne do szpitala to dopiero zobaczy jak to fajnie. Poza tym ta pancia co kupiła ode mnie na allegro buciki po Filipku i co przez dwa tyg nie wpłacała kasy nagle sie odzywa ze przeprasza ale na swieta/nie wiem jakie/ nie bylo jej w domu i nie mogła meili odebrac.Nosz kur.... jak sie kupuje to swie wpłaca od razu i co maja tu jaies swieta do rzeczy i ze meili nie czytała.Ja juz napisałam do allegro o zwrot prowizji. Poza tym jej napisałam ze nie jest powazna i ze tak sie nie robi a ona mi odpisała zebym sie wypchała tymi butami i ze nie spotkała na allegro tak niemiłej osoby.Nic jej niemiłego nie napisałam. Oznacza to ze nie ma zamaiaru ich kupic a ja nie mam zamiaru w imie zasad darowac. Rozpoczełam spór i zobaczymy co z tego bedzie. Jakas porabana baba uwazajcie jej nick to kasiula-niunia. Nota bene porabany nick.Rzeczywiscie jakas niunia z niej Nie lubie takich sytuacji,ale ludzie sa durni i niepowazni strasznie.Mnie sie nigdy nie zdazyło zebym cos kupiła i nie płaciła przez tyle -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
łapa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
itajcie. U mnie dzis paskudnie wieje i na dodatek pada deszcz.Zapowiada sie siedzenie w domu.Pogoda sprzyja depresji halny w gorach . Filipek przespal dzis caluska noc.Obudzil sie dop o 6.30,teraz własnie zasypia. Ja właczylam pranie,obiadek juz mam bo wczoraj przywiezlismy od tesciowej upieczonego indyka.Poza tym mam w domu jedynie meza i jego syna bo Zuzia wybyla do swojego ojca. Filip juz tak bardzo chce chodzic a jeszcze nic nie utrzymuje rownowagi.trzymanie go pod paszki to masakra dla mojego kregosłupa,juz mnie bardzo boli.Czekam z niecierpliwoscia na zamowione szelki moze mnie to odrobine odciazy. O nocniku to ja jeszcze nie mysle pewnie tak za jakies kilka mies kupie na wiosne moze. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a kurna bo gdzie co nie otworzyszt to zaraz ze wojna a jeszcze ze ta katastrofa samolotu to znak i ze kaczynski wywoła i takie tam.Chciałam nie czytac ale musiałabym całkiem z neta zejsc i tak chyba zrobie bo sie sama nakrecam cholera wrrr Filipek dzis biega z mezem :) no on go pod pachy trzymał a mały tak zadylał do przodu ze hoho alesmy sie usmiali.Zamowilam na allegro takie szelki do nauki chodzenia.Mały nic tylko stac albo chodzic ale rownowagi zero a moj kregosłup juz peka.Musze go w szelki wsadzic i niech zadyla hihi -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jezusie maryja ale ludzie straszą.Naczytałam sie na forum i na wp ze jutro zacznie sie 3 wojna swiatowa az mi zle na sercu i cały czas tule dzieci az sie pytaja co sie stało :( Oby sie ich słowa w g....obrociły -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Własnie patrzyłam na streetcom bo tam jestem zapisana ale tez nie bede brała w tym udziału.Tez nie lubie takich głosowan.Synka mam przystojnego i fotogenicznego ajakze ale nikogo nie bede zmuszac ani prosic o głosowanie. Nam włamali sie do domku na wsi.Było troszke zamieszania z policja itd.Zginał tylko moj rower.Podejrzewamy znajomych. Filipek zdrowy,własnie spi,reszta dzieci tez zdrowa tylko meza przewiało i nie moze głową ruszac.Wczoraj oboje bylismy na masazu. -
Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice
łapa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. Ja troszke choruje.oli mnie brzuch okropnie.Pekneła mi ta cysta.Troszke leze w łozku.Na dodatek włamali mi sie do domku na wsi i mialam sporo zamieszania. Filipek zdrowy reszta dzieciakow tez.Tylko meza gdzies zawiało i nie moze glową ruszac.Wczoraj oboje bylismy na masazu. Pozdrawiam chorowitki malenkie,duuuuuuuuuuuuuzo zdrówka -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja mam @ i strasznie mnie brzuch boli.leze od rana w lozku.:( Jaką mam kupic gazete zeby zobaczyc te modeleczke malenką ? Filip juz spi od 18ej.Ciagle nie moze sie przestawic ani ja go meczyc nie chce.Za to rano o 4 pobódka. Miłej nocki dziewczynki -
Szczesliwe mamusie 2010 r
łapa odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to u nas dzis tez pogoda iscie angielska,wieje ze o mało nie porwie i cos mzyc zaczyna. Bylam chwilunie na spacerku ale to chyba byl najkrotszy spacer Filipka,pewno z pol godz bylismy. Nic mi sie ogolnie nie chce.Cisnienie to mam chyba słabiusienkie ale nie mierze nawet bo i po co.Kawe zaraz palne moze troszke sobie podniose a jak nie to mam takie cukierki glukardiamid i wtedy mi na pewno pojdzie wyzej hihihi Zjadłabym jakiegos placka,najlepiej torta pawłowej albo orzechowego,ale skad tu takiego wziasc.trzeba by zadylac do sklepu .Mam w zamrazarce zamrozone kruche ciasto tak sie zastanawiam czy by je odmrozic i zrobic jakiegos jabcaka hihihihi Chyba mam spadek cukru w organizmie bo strasznie chce mi sie jesc słodkiego;) -
Hej laseczki. My juz mamy pokazną ilosc zabkow.Na dole 4 a na gorze dwa i dwa w trakcie wychodzenia.Strasznie szybko to idzie u Filipka. Synus bardzo nie marudzi ale za to nie moze sie przestawic z czasem i o 6 juz spi.Probuje go troszke przeciagnac o 5 min co dzien ale nie wiem czy mi sie to uda.Za to o 4-5 rano mam juz pobódke hihi Ja za to w szkole siedze cały czas.Cora raz ze miała teraz pasowanie na ucznia a dwa ze ja w trojce klasowej jestem wiec mam troszke zajec. Chxiałabym jeszcze zeby Filipek zaczał juz chodzic bo jakos nie mam ochoty dzwigac ponad 10kg hihi a on ani mysli o chodzeniu a nawet raczkowac mu sie nie che,leniuszek taki :)
