Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

łapa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez łapa

  1. Hej. Ja juz w domu. Wizyta ok ale stowa została.Mała ma doklejone cos do aparatu i dalej ma nosic a nastepna wiayta w grudniu. Pozniej jeszcze poszalałam z Zuzia w Auchanie.Kupilam jej kozaczki i duzo jedzenia hihi. Tatus w domku spisał sie na medal.Wykapał synka i spac połozył. Ale cos mi maz chory.Mowi ze zle sie czuje.Pewno załapał cos od Dominika .Oby mi tylko Filipka nie zarazili. A wiecie ze bede znowu uczestniczyła w kampanii tej firmy streetcom. Tym razem pieluszki pampers bede testowała i promowała. Zmeczona jestem bo własciwie cały dzien łaze.Ogladne serial i mykam spac. Miłej nocki wam i waszym dzieciaczkom.
  2. Pobudka. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja dzis uderzam na ortodonte z Zuzią. Cos mi moj Filipek nie chce jesc ostatnio. Dzis zjadł kilka łyzeczek kaszki i juz pluje.Wczoraj tez mało jadł.Mysłalam ze nadgoni w nocy mlekime ale tez nie.Oby to nie jakas choroba. Dominik łazi zasmarkany i zakaszlany i wczoraj była awantura bo gowniarza przyłapałam na polu w krotkiej koszulce a wieczorem kaszle i smarka. ojciec go zjechał ale gnojek pyskuje,wiec mu powiedział ze jak zarazi Filipa albo on bedzie chory to sie przeprowadza do mamusi
  3. Witam Filipinka// Filip nosi juz 74-80 hihi niektore ubrania na 12 mies juz sa na niego dobre. Taki moj pudzianek mały :) A ja dzis uderzam na Rzeszów do Eladentu Z moją Zyzią do ortodontki.Mam nadzieje ze na razie to koniec aparatow bo kasowo to chyba z tym nie wydole.Juz nam jeden tysiaczek poszedł a widze ze zeby dalej krzywe rosną. Stara sie człowiek tak dla tych dzieci i kasy tyle wydaje a one i tak maja w d...nas i pyskują ile wlezie. ech........ A Filip nie chce mi cos jesc ostatnio. Rano zjadł z 5 łyzeczek kaszki i pluje wczoraj tez mało jadł,myslałam ze moze nadgoni melkiem w nocy ale tez nie.Mam nadzieje ze zadne choroby sie nie przyplatały bo Dominik chodzi zakaszlany i zakatzrony i mogł zarazic małego.Ale wytłumaczyc gowniarzowi 13letniemu zeby sie ubierał cieplej to jak bic głowa w mur.Wczoraj go przyłapałam w krotkiej koszulce na polu a wieczorem kaszlał i smarkał ijeszcze sie kłoci ze mu goraco.
  4. Hej. Ja własnie wrociłam z okropnie długiego spacerku.Mały spał mi dwie godz na polku a ja tak maszerowałam z wózkiem w te i z powrotem.On spał a ja zmarzłam. Ale spotkałam kilka osob i dowieziałam sie ciekawych ploteczek hihi Pisałam wam kiedys ze z Zuzia chodzi do klasy taka niegrzeczna dziewczynka corka lekarzy psychiatrow. Otoz okazuje sie ze aresztowali jej ojca,tego lekarza,za branie łapowek. On tez jest biegłym lekarzem sadowym wiec zalatwiał wielu przestepcom ze posiedzą w szpitalu i poudaja nienirmalnych bo wiecie ze moje miasto słynie ze szpitala psychiatrycznego. Wiec /nie zaczyna sie od wiec :) / wiec go aresztowali bo ponoc brał duzo łapowek .Na goracym uczynku go złapali.Jakas biedna babina dała mu 10zł a wczesniej przyją stowe. Bardzo mu dobrze tak.Nie lubiłam go i jego zony.Na wywiadówkach strasznie sie wymadrzali jakby byli kims lepszym od całej reszty ludzi. Musieli komus zalezdz za skore bo akurat łapowek to bierze duzo wiecej lekarzy a padło akurat na niego Tak myslałam ze grysik na wodzie ale czy dodaje sie modyfikowane do tego i ile?
  5. Witam. Ja dzis od rana mialam tesciową w domu. Troszke mi pomogła przy malym.Pojechalam po Zuzie do szkoly i nie musialam go zabierac ze sobą.W drodze powrotnej upatrzyłam w szmateksie fajny kombinezon dla Filipka,ale musialam wrocic sie po kase do bankomatu a wtedy moja cudowna corka przypomniała sobie ze ma o 12.30 kolko recytatorskie bo bierze udział w konkursie.No i zadylałam znowu do szkoły.Pozniej do domu po małego bo tesciowa juz o 14ej wracała do siebie a z malym znowu po Zuzie.uffffff nabiegalam sie dzisiaj. Ale za to mam w zamrazarce swiezuskie miesko z indyka i swinki hihi Filip wczoraj spał bardzo niespokojnie.Najpierw nie mogł zasnac i strasznie płakał a jak juz zasnał to sie krecił i wiercił i az dwa razy w nocy jadł.Dzzis nie chiał jesc i juz spi.Sprobuje dac mu jesc przez sen. Popatrze jeszcze na seriale i tez pojde spac bo jutro znowu trzeba wstac ciut swit :) ps.tez napisałam na poczte
  6. Witam. Widze ze zawiodłam dzis z porannym budzeniem hihi Niestety miałam dzis tesciowa w domu i przy niej tak mi głupio pisac a ona siedzi . Poza tym mialam ogolnie odrobine zwariowany dzien.Cora przypomniała sobie w ostatniej chwili ze ma o 12.30 kółko recytatorskie i musialam sie sporo nabiegac by ja zawiezdz do szkoły.Dobrze ze byla tesciowa to z malym została.Zuzia bierze udział w konkursie recytatorskim szkół i teraz mamy w domu mały teatr hihi.ma dosc spory wiersz do nauczenia i to z odpowiednia dykcja i pokazywaniem. Filipek wczoraj spał dosc niespokojnie.Budził sie dwa razy na jedzenie.Sama nie wiem co mu było.Dałam mu w koncu w nocy czopek p.bólowy i jakos przespał do rana. Ale juz to moje dzieciatko rozki pokazuje. Nauczył sie piszczec jak mu cos nie pasuje i potrafi to robic długo.Tyle ze ja jestem niewzruszona.Ale moja tesciowa to dzis skakała koło wnusia hihi Poza tym to leci mi dzien za dniem.Masaze fajne :) tylko chodzic mi sie nie chce na nie.
  7. Maly dzis jakis dziwny,Jeju mam nadzieje ze nie bedzie chory. :( Teraz spac nie chcial ani jes tylko mama i mama i placze.Musialam go nosic godzine.Pozniej zrobilam mu kaszke i troszke na siłe wmusilam a pozniej juz padł i na razie spi.Na pewno w nocy bedzie pobódka na jedzenie. Ech,,,,,ten wiatr mnie wykonczy.Juz mam go dosc !!! ogolnie to mam ostatnio wszystkiego dosc. Ogladne seriale i chyba przegryze cos słodkiego na poprawe humoru a pozniej pojde spac. Miłej nocki
  8. Maly dzis jakis dziwny,Jeju mam nadzieje ze nie bedzie chory. :( Teraz spac nie chcial ani jes tylko mama i mama i placze.Musialam go nosic godzine.Pozniej zrobilam mu kaszke i troszke na siłe wmusilam a pozniej juz padł i na razie spi.Na pewno w nocy bedzie pobódka na jedzenie. Ech,,,,,ten wiatr mnie wykonczy.Juz mam go dosc !!! ogolnie to mam ostatnio wszystkiego dosc.Jak dobrze czytalam to chyba wiekszosc z nas ma jakąs jesienna chandre. Ogladne seriale i chyba przegryze cos słodkiego na poprawe humoru a pozniej pojde spac. Miłej nocki
  9. a pusto bo ja dzis biegam ,latam,podskakuje jakbym miala motorek w d... Maly dzis jakis dziwny,Jeju mam nadzieje ze nie bedzie chory. :( Teraz spac nie chcial ani jes tylko mama i mama i placze.Musialam go nosic godzine.Pozniej zrobilam mu kaszke i troszke na siłe wmusilam a pozniej juz padł i na razie spi.Na pewno w nocy bedzie pobódka na jedzenie. Ech,,,,,ten wiatr mnie wykonczy.Juz mam go dosc !!! ogolnie to mam ostatnio wszystkiego dosc.Jak dobrze czytalam to chyba wiekszosc z nas ma jakąs jesienna chandre. Ogladne seriale i chyba przegryze cos słodkiego na poprawe humoru a pozniej pojde spac. Miłej nocki
  10. Chetnie dam wam słoneczka ale w emotkach nie ma tkiego znaku hihi Niby słoneczko ale zimno jest i wiatr straszny wieje.Ide zaraz na masaze do szpitala mam nadzieje ze mnie dobrze tam wymasuja hihi A moj Filipek rózki pokazuje,Jak go szybko z wózka nie wyciagne albo cos mu sie nie podoba to piszczy jak diabli i płacze a jaki zal straszny .Złonik mały rosnie.Ja chyba oszaleje z tymi dziecmi albo zawału dostane
  11. Witam tak w ogole wszystkie Nie mialam neta całą niedziele.Tak mnie wkurzył ten moj dostawca ze go dzis ostro zjade.Co dzien po ok 2 godz wieczorem nie ma neta.Jak mu zgłaszałam gosc stwierdził ze to niemozliwe a wczoraj od 10rano juz nie bylo.To koega meza ale maz tez sie wkurzył i pozwolił mi go zmieszac z błotem hihi. Pogoda u nas sliczna i ma tak byc cały tydzien,ale ciepło na razie nie jest. Ja dzis ide na mazaze do panstwowego szpitala,ciekawe jak to bedzie? A Filipek troszke marudzi,juz ma na wierzchy kawałek gornej jedynki i reszta widac ze wychodzi. Jesli temperatura powietrza pojdzie do gory to wezme małego po Zuzie z wózkiem
  12. Mi sie teraz spoznia tydzien a wzeszłym mies mialam tydzien wczesniej. Czekam juz na mojego gina az wroci z urlopu i ide po tabl anty bo one mi pieknie wszystko regulują
  13. Witam Nie mialam neta całą niedziele.Tak mnie wkurzył ten moj dostawca ze go dzis ostro zjade.Co dzien po ok 2 godz wieczorem nie ma neta.Jak mu zgłaszałam gosc stwierdził ze to niemozliwe a wczoraj od 10rano juz nie bylo.To koega meza ale maz tez sie wkurzył i pozwolił mi go zmieszac z błotem hihi. Pogoda u nas sliczna i ma tak byc cały tydzien,ale ciepło na razie nie jest. Ja dzis ide na mazaze do panstwowego szpitala,ciekawe jak to bedzie? A Filipek troszke marudzi,juz ma na wierzchy kawałek gornej jedynki i reszta widac ze wychodzi. Jesli temperatura powietrza pojdzie do gory to wezme małego po Zuzie z wózkiem U nas na razie bez chorób i oby tak dalej bo jak sie zaczna to ja oszaleje. Wszystkim chorowitkom duzo zdrowka
  14. Witam Nie mialam neta całą niedziele.Tak mnie wkurzył ten moj dostawca ze go dzis ostro zjade.Co dzien po ok 2 godz wieczorem nie ma neta.Jak mu zgłaszałam gosc stwierdził ze to niemozliwe a wczoraj od 10rano juz nie bylo.To koega meza ale maz tez sie wkurzył i pozwolił mi go zmieszac z błotem hihi. Pogoda u nas sliczna i ma tak byc cały tydzien,ale ciepło na razie nie jest. Ja dzis ide na mazaze do panstwowego szpitala,ciekawe jak to bedzie? A Filipek troszke marudzi,juz ma na wierzchy kawałek gornej jedynki i reszta widac ze wychodzi. Jesli temperatura powietrza pojdzie do gory to wezme małego po Zuzie z wózkiem
  15. to zyczymy Julci szybkiego rosniecia i duuuuuuuuzo zdrówka !!!!!
  16. ale sie powtarzam hihihihihi a gdzie wyscie sie podziały wszystkie??? spicie pewno przytulone do dzieciaczkow i mezusiów :)
  17. Pogoda u mnie fatalna,leje i zimno.Zapowiada sie weekendzik w domu.A tak chcialam na wies pojechac bo mam tam pare niedomknietych spraw.Musze pozalewac rury z woda zeby mi w zimie nie popekały.A tak w ogole to podjelismy z mezem decyzje o sprzedazy naszego domku na wsi i kupnie jesli sie cos trafi domu.Sprzedamy wies i mieszkanie i moze uda sie znalezdz cos fajnego do niewielkiego remontu.U mnie za 300tys juz mozna cos miec z niewielką działką Filip lezy na brzuchu i tak mi sie wydaje ze przymierza sie do raczkowania.Ale cos mu na razie nie wychodzi i sie złosci hihi
  18. Czesc. Pogoda u mnie fatalna,leje i zimno.Zapowiada sie weekendzik w domu.A tak chcialam na wies pojechac bo mam tam pare niedomknietych spraw.Musze pozalewac rury z woda zeby mi w zimie nie popekały.A tak w ogole to podjelismy z mezem decyzje o sprzedazy naszego domku na wsi i kupnie jesli sie cos trafi domu.Sprzedamy wies i mieszkanie i moze uda sie znalezdz cos fajnego do niewielkiego remontu.U mnie za 300tys juz mozna cos miec z niewielką działką Filip lezy na brzuchu i tak mi sie wydaje ze przymierza sie do raczkowania.Ale cos mu na razie nie wychodzi i sie złosci hihi
  19. Czesc. Pogoda u mnie fatalna,leje i zimno.Zapowiada sie weekendzik w domu.A tak chcialam na wies pojechac bo mam tam pare niedomknietych spraw.Musze pozalewac rury z woda zeby mi w zimie nie popekały.A tak w ogole to podjelismy z mezem decyzje o sprzedazy naszego domku na wsi i kupnie jesli sie cos trafi domu.Sprzedamy wies i mieszkanie i moze uda sie znalezdz cos fajnego do niewielkiego remontu.U mnie za 300tys juz mozna cos miec z niewielką działką Filip lezy na brzuchu i tak mi sie wydaje ze przymierza sie do raczkowania.Ale cos mu na razie nie wychodzi i sie złosci hihi
  20. Filipinka//jak to czytam przypomina mi sie jak kiedys za mlodu jak sie zajmowalam corką siostry ona połkneła malenki klocek i tez sie tak zakrztusiła.Myslałam ze umre ze strachu. Dlatego doskonale Cie rozumie. A moj Filip zakrztusił sie raz chrupaczkiem dlatego wiecej mu tego nie daje.Tez go za nogi i w dół i klepałam po pleckach. pogoda fatalna wiec zapowiada sie weekend w domu.Maz poszedł do pracy a my z malym sie nudzimy
  21. na razie cisza nikt nic nie mowi.Pewno mi sie upiekło. dzis pojechałam po młoda do szkoły wózkiem z Filipek i strasznie narzekam na ten wózek.Mowie wam jakie badziewie sobie kupilam. Co chwila trzeba oliwic bo piszczy az wstyd isc ,nie mogłam załozyc dzis ocieplacza na nogi jakis taki przykrótkawy i pol godziny meczyłam sie z zapieciem napów czy jak sie to mowi.Ech.....az mokra bylam z nerwów Ja taka durna dałam sie skusic na ten wózek,tak mnie sprzedawca namaiwał.Szkoda mi go sprzedawac bo w zimie spacerówka jezdzic to niebardzo ale mnie kusi by sprzedac i kupic inny uzywany.
  22. dzis pojechałam po młoda do szkoły wózkiem z Filipkiem i strasznie narzekam na ten wózek.Mowie wam jakie badziewie sobie kupilam. Co chwila trzeba oliwic bo piszczy az wstyd isc ,nie mogłam załozyc dzis ocieplacza na nogi jakis taki przykrótkawy i pol godziny meczyłam sie z zapieciem napów czy jak sie to mowi.Ech.....az mokra bylam z nerwów Ja taka durna dałam sie skusic na ten wózek,tak mnie sprzedawca namaiwał.Szkoda mi go sprzedawac bo w zimie spacerówka jezdzic to niebardzo ale mnie kusi by sprzedac i kupic inny uzywany.
  23. A ja musze kupc małemu buty bo mu noga rosnie ze hoho juz chyba zimowe 22 roz.Jeszcze toto nie chodzi a juz takie buty.... I jakies ocieplane spodnie bo kurtek to mam od Miki duzo i kombinezon mu nie potrzebny. A dzis pojechałam po młoda do szkoły wózkiem z Filipek i strasznie narzekam na ten wózek.Mowie wam jakie badziewie sobie kupilam. Co chwila trzeba oliwic bo piszczy az wstyd isc ,nie mogłam załozyc dzis ocieplacza na nogi jakis taki przykrótkawy i pol godziny meczyłam sie z zapieciem napów czy jak sie to mowi.Ech.....az mokra bylam z nerwów Ja taka durna dałam sie skusic na ten wózek,tak mnie sprzedawca namaiwał.Szkoda mi go sprzedawac bo w zimie spacerówka jezdzic to niebardzo ale mnie kusi by sprzedac i kupic inny uzywany.
  24. ani ryski nie ma ja mam lekkie wgniecenie w drzwiach.A jemu lekko w bok błotnika wjechalam.Ale zwalam to na niego jakby co bo stał w niedozwolonym miejscu na chodniku czesciowo a ja nie mialam miejsca do wycofanie.Tak w ogole to u mnie pod blokiem to ciagle problem z parkowaniem cofaniem itd.mieszkam niedaleko starostwa a wiadomo ze tam kupa ludzi chodzi i wlasnie unas pod blokiem czesto parkuja a parking maly i to na 3 bloki.Ogolnie mam to w d....zwale wszystko ze jestem blondynka a maz to w ogole nie kazał mi sie przejmowac.
  25. ani ryski nie ma ja mam lekkie wgniecenie w drzwiach.A jemy lekko w bok błotnika wjechalam.Ale zwalam to na niego jakby co bo stał w niedozwolonym miejscu na chodniku czesciowo a ja nie mialam miejsca do wycofanie.Tak w ogole to u mnie pod blokiem to ciagle problem z parkowaniem cofaniem itd.mieszkam niedaleko starostwa a wiadomo ze tam kupa ludzi chodzi i wlasnie unas pod blokiem czesto parkuja a parking maly i to na 3 bloki.Ogolnie mam to w d....zwale wszystko ze jestem blondynka a maz to w ogole nie kazał mi sie przejmowac.
×