Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

łapa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez łapa

  1. niezle Mav.Dobrze ze awarie naprawiles.Bez wody ciezko zyc tak jak bez pradu
  2. przy takim mrozie jak u nas to ciezko na zewnatrz oddychac.Zupełnie nie rozumie alpinistow.Jak oni sobie radzą przy mrozie np 40st ? jakies maski tlenowe mają czy co? na zewnatrz az sie powetrze skrzy i to przy -30 a co dopiero wiecej
  3. ale pewnoprzy brzegach mozna sie poslizgac :) U was Marika to i tak najcieplej,bo tu na wschodzie to zamarzamy juz zupelnie. Dzis nie odpalilam zadnego auta.jakies takie dziadostwo teraz produkują,zupelnie nieodporne na mrozy
  4. Mav. Wszystkiego Dobrego!! Rany jakie zimno.U mnie juz jest -28st Pies nawet siusiu wyjsc nie chce. A my mamy awarie nie grzeje nam kaloryfer w przedpokoju. Mam na holu 10st.Musimy zamykac wszystkie pokoje. ja juz w lozeczku i zamierzam zaraz isc spac. Marika,morze zamarzło?
  5. ja sie u was tez melduje ciut swit.Zimnojak cholera -28 st u mnie z rana a w dzien ma byc -18 w najcieplejszym momencie dnia. Palimy z mezem w piecu na zmiane a i tak 18st ciepla tylko.Od rana nie spie bo dzis moja kolej palenia ciut swit byla a pozniej juz nie moglam zasnac Myslalam ze na feriach bede miala wiecej czasu a tu figa,nie wiem co mam pierwsze robic.A wieczorem padam jak długa i spie. Marika.dzieki za kawke,włąsnie pije. Asu.Ty sie biedna tez pewno z paleniem w piecu meczysz.Pozdrawiam Buziaki dla wszystkich i miłego dnia
  6. hej dziewczyny Zimno jak diabli.U mnie na wschodzie dzis w dzien bylo -15 a w nocyma byc gdzies ze 30. Prawie wcale na zewnatrz nie wychodze.TYle co do sklepu autkiem na zakupy . W domu 18 st ciepla i ciezko nagrzac wiecej.Piec i kominek hula non stop a i tak zimnawo. ja to taki zmarzluch jestem. ale dzieciaki sa zdrowe i brykaja az glowa boli.
  7. hejka Dawno mnie tu nie bylo. Leci dzien za dniem.Filipek mi rosnie jak na drozdzach.Gada jak najety :) Na razie mało choruje iogolnie jest ok. Kupilismy dom,była przeprowadzka.A teraz straszna zima i musze co chwila biegac do pieca i dokładac drzewa lub wegla. Nie mam kompletnie pomysłu co kupic Filipkowi na drugie urodziny. Myslalam o takich duzych klockach bo ma kilka i lubi sie nimi bawic,ale nie moge nigdzie ich znalezdz. Pozdrawiam was wszystkie i dzieciaczki
  8. Witaj novvvaaa widze ze jestes tu nowa hihi Ja dzis wiele nie mam czasu na pogawedki poza tym po tej herbatce ;) to ja moze lepiej spac pojde. Buziaki dla Sarci i Mava
  9. ja pierdziu jakie zimno u mnie.Juz -26st Dzis bylam u tesciowej na obiadku a pozniej wpadla kolezanka z corka i tak nam zeszlo na herbatce z prądem;) az do teraz.Poszlam ją do drzwi odprowadzic i myalalam ze zamarzne. Cieplutkiej nocki wam zycze.Dobranoc
  10. ja tez was opuszcze bo jeszcze jutro musze o poranku wyprawic dzieci do szkoły Milej nocki i duzo zdrowka dla wszystkich
  11. głosik to ja mam jak Quasimodo ,dobrze ze wygląd zachowałam człowieczy :P Ale jak zapieję to jakbym od tygodnia piła i spiewała haha
  12. opijajcie ,opijajcie Ja nie moge bo biore Duomox,a to silny antybiotyk.Wszak mam to cholerne zapalenie oskrzeli. Chrype mam taka ze sie babki smiały na wywiadowce ze juz karnawał zaczełam :P
  13. to gratki Mav i ale w wiekszosci to moja ciezka praca Popołudnia spedzane z dzieckiem na nauce ,ciagłe odpytywania i uczenie ponad program
  14. moja mama w Uk ma takie maliny co owocują kiedy u nas zima czyli jeszcze w grudniu
  15. zakatarzona,chyrlam jak stary gruzlik :p ale usmiechnieta moja córka została pochwalona za wyniki w nauce i jest pierwsza w klasie ze srednia 5.0
  16. Sara.Ja tak rzadko choruje ze dawno nic nie brałam z lekarstw.Ale cos czuje ze po pewnych moich urodzinach :P juz mi sie zdrowie cos sypie. I jeszcze ta paskudna zima :O a dzis mam za oknem prawie -10st Musze do jutra jakos sie odkurowac bo mam dwie wywiadówki w szkole.Bite dwie godz siedzenia i słuchania bzdur :(
  17. hejka Dzieki Sara za gratulacje :D Mav :D Meza nie wymienie bo to juz nowy maz po tym starym haha A zmiana z powodu raz ze mam komunie w maju i musze jakos dom dla gosci odpicowac :P Dwa ze zasobna w funty mamusia troszke kasy zostawiła i ja jak to kobieta lubie cos pokupowac sobie.A ze z ciuszkami u mnie stoi dosc dobrze i nie musze sie w nie zaopatrzac ,wymieniałam zdezelowane juz meble na nowe. Dom kupiony był juz prawie dawno,ale płacilismy za niego w ratach.Teraz dobiłam juz ostatecznego Targu.A auto musiałam tez wymienic na nowsze bo do starej corsy tylko dokładałam.Teraz mam wieksze i takie wygodniejsze. I nadal jestem chora :( wczoraj był u nas lekarz na wizycie.ja mam zapalenie oskrzeli,mały jeszcze nie na szczescie.Dostalam antybiotyk i nakaz lezenia haha.Smiesne to ale prawdziwe.Niestety lezec to ja moge tylko w nocy.Ale moj "kochany" mezus obiecał krocej pracowac i przedłuzyc sobie weekend od jutra. Starsze dzieci dzielnie pomagają a na obiad beda miec jedynie placki ziemniaczane.:( Buber,Ty masz tam chyba gdzie jestes ciepełko? gdzie sie podziała Asu? Asu krajanko moja odezwij sie.
  18. Dziendoberek :D Ja dzis pierwsza. Gardło mnie okrótnie boli i kaszle.No ale zyc trzeba.Dzieciska tez chore,maz tez,ale on do pracy poszedł bo musi ludzi pilnowac. Sniegu u mnie napadało znowu.taki lepki i mokry.Bałwan bedzie pewnikiem. Ja dzis od rana czekam na nowe meble,maja przywiezdz :) Nie mam wieczorem polotu by do was zagladnac.Padam ze zmeczenia spac jak niemowle. Na szczescie niedługo u mnie ferie wiec rano pospie dłuzej a i w dzien mi odpadnie nauka. kawke wam stawiam \_/- i zycze miłego dnia :D
  19. oj zebym ja tak mogla usiasc i pisac :( a tu dzieciaki,dom obiadek Dobra to ja sie pozegnam z wami bo z doskoku nie bede pisała. Byc moze do wieczora papa
  20. oj Sara.Miłosc miłoscią a kasa to kasa. Dla mnie te dwie sprawy musza byc rozdzierlone.Juz kiedys pisałam ze jak raz zaufałam i sie podzieliłam tym co moje to mnie pozniej okrutnie wykorzystano.teraz juz umie dbac o interesy swoje i moich dzieci. ja naleze do rodziny paczłorkowej wiec wiesz jak jest. Jeny jakbym teraz u siebie chodzby na balkon w bikini wyszła byłoby nieciekawie.Zimno,mokro i sypie snieg. Ale marzyc zawsze mozna:D Pomysł macie przedni z tym plazowaniem. marzy mi sie juz lato i ciepełko.
  21. oj tam,oj tam ,ponarzekać juz nie wolno :P bo tak nic nie tesknicie za mna,nie wołacie.A ja tyle miałam zamieszania,tyle roboty.Dzieci chore,mame w domu i tesciową. Z mezem sie klocilam znowu o finanse,kupilam dom i auto. Tyle mialam zamieszania a tu nawet nikt nie wspomniał"gdzie łapka nasza kochana" :P oj wy wy
  22. Widze ze nikt za mna nie tesknił zbytnio :O to sie obraze :P U mnie sniegu duzo i ciagle pada nowy. mama juz poleciała i mam nieco wiecej czasu.Boli mnie gardło i mam chrype :( Miłej niedzieli wam zycze :D
  23. hej Mav hej Sara Co to znowu jakies zale? rany Mav masz powodzenie. Wyslij mi autograf na maila hahahahah ja mam w domu juz mame.teraz spi po podrózy. Jadąc po nia na lotnisko jechalam do Rz 50km 2 godz.masakra :( Drogi nie odsniezone,sliskie.Cała E4 paskudna. na szczescie droga powrotna byla lepsza. Chyba zima znowu zaskoczyła drogowców. A mowią ze koniec swiata bedzie w tedy jak drogowcy zaskocza zime :P Teraz sobie wszyscy odpoczywamy przy kominku i tv
  24. acha,no wiesz...... a co mam zrobic? płakac? jakos zyc trzeba. Poza tym nie jest zle.:D A truskawki bym zjadła.Juz dzis raz własnie marzyłam o nich i do tego smietanka i cukier .Mniam
×