

łapa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez łapa
-
niezle Mav.Dobrze ze awarie naprawiles.Bez wody ciezko zyc tak jak bez pradu
-
przy takim mrozie jak u nas to ciezko na zewnatrz oddychac.Zupełnie nie rozumie alpinistow.Jak oni sobie radzą przy mrozie np 40st ? jakies maski tlenowe mają czy co? na zewnatrz az sie powetrze skrzy i to przy -30 a co dopiero wiecej
-
ale pewnoprzy brzegach mozna sie poslizgac :) U was Marika to i tak najcieplej,bo tu na wschodzie to zamarzamy juz zupelnie. Dzis nie odpalilam zadnego auta.jakies takie dziadostwo teraz produkują,zupelnie nieodporne na mrozy
-
Mav. Wszystkiego Dobrego!! Rany jakie zimno.U mnie juz jest -28st Pies nawet siusiu wyjsc nie chce. A my mamy awarie nie grzeje nam kaloryfer w przedpokoju. Mam na holu 10st.Musimy zamykac wszystkie pokoje. ja juz w lozeczku i zamierzam zaraz isc spac. Marika,morze zamarzło?
-
ja sie u was tez melduje ciut swit.Zimnojak cholera -28 st u mnie z rana a w dzien ma byc -18 w najcieplejszym momencie dnia. Palimy z mezem w piecu na zmiane a i tak 18st ciepla tylko.Od rana nie spie bo dzis moja kolej palenia ciut swit byla a pozniej juz nie moglam zasnac Myslalam ze na feriach bede miala wiecej czasu a tu figa,nie wiem co mam pierwsze robic.A wieczorem padam jak długa i spie. Marika.dzieki za kawke,włąsnie pije. Asu.Ty sie biedna tez pewno z paleniem w piecu meczysz.Pozdrawiam Buziaki dla wszystkich i miłego dnia
-
Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się ...
łapa odpisał Kokosowa beza na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
hej dziewczyny Zimno jak diabli.U mnie na wschodzie dzis w dzien bylo -15 a w nocyma byc gdzies ze 30. Prawie wcale na zewnatrz nie wychodze.TYle co do sklepu autkiem na zakupy . W domu 18 st ciepla i ciezko nagrzac wiecej.Piec i kominek hula non stop a i tak zimnawo. ja to taki zmarzluch jestem. ale dzieciaki sa zdrowe i brykaja az glowa boli. -
hejka Dawno mnie tu nie bylo. Leci dzien za dniem.Filipek mi rosnie jak na drozdzach.Gada jak najety :) Na razie mało choruje iogolnie jest ok. Kupilismy dom,była przeprowadzka.A teraz straszna zima i musze co chwila biegac do pieca i dokładac drzewa lub wegla. Nie mam kompletnie pomysłu co kupic Filipkowi na drugie urodziny. Myslalam o takich duzych klockach bo ma kilka i lubi sie nimi bawic,ale nie moge nigdzie ich znalezdz. Pozdrawiam was wszystkie i dzieciaczki
-
Witaj novvvaaa widze ze jestes tu nowa hihi Ja dzis wiele nie mam czasu na pogawedki poza tym po tej herbatce ;) to ja moze lepiej spac pojde. Buziaki dla Sarci i Mava
-
ja pierdziu jakie zimno u mnie.Juz -26st Dzis bylam u tesciowej na obiadku a pozniej wpadla kolezanka z corka i tak nam zeszlo na herbatce z prądem;) az do teraz.Poszlam ją do drzwi odprowadzic i myalalam ze zamarzne. Cieplutkiej nocki wam zycze.Dobranoc
-
ja tez was opuszcze bo jeszcze jutro musze o poranku wyprawic dzieci do szkoły Milej nocki i duzo zdrowka dla wszystkich
-
głosik to ja mam jak Quasimodo ,dobrze ze wygląd zachowałam człowieczy :P Ale jak zapieję to jakbym od tygodnia piła i spiewała haha
-
opijajcie ,opijajcie Ja nie moge bo biore Duomox,a to silny antybiotyk.Wszak mam to cholerne zapalenie oskrzeli. Chrype mam taka ze sie babki smiały na wywiadowce ze juz karnawał zaczełam :P
-
to gratki Mav i ale w wiekszosci to moja ciezka praca Popołudnia spedzane z dzieckiem na nauce ,ciagłe odpytywania i uczenie ponad program
-
moja mama w Uk ma takie maliny co owocują kiedy u nas zima czyli jeszcze w grudniu
-
zakatarzona,chyrlam jak stary gruzlik :p ale usmiechnieta moja córka została pochwalona za wyniki w nauce i jest pierwsza w klasie ze srednia 5.0
-
:D dla wszystkich
-
Sara.Ja tak rzadko choruje ze dawno nic nie brałam z lekarstw.Ale cos czuje ze po pewnych moich urodzinach :P juz mi sie zdrowie cos sypie. I jeszcze ta paskudna zima :O a dzis mam za oknem prawie -10st Musze do jutra jakos sie odkurowac bo mam dwie wywiadówki w szkole.Bite dwie godz siedzenia i słuchania bzdur :(
-
hejka Dzieki Sara za gratulacje :D Mav :D Meza nie wymienie bo to juz nowy maz po tym starym haha A zmiana z powodu raz ze mam komunie w maju i musze jakos dom dla gosci odpicowac :P Dwa ze zasobna w funty mamusia troszke kasy zostawiła i ja jak to kobieta lubie cos pokupowac sobie.A ze z ciuszkami u mnie stoi dosc dobrze i nie musze sie w nie zaopatrzac ,wymieniałam zdezelowane juz meble na nowe. Dom kupiony był juz prawie dawno,ale płacilismy za niego w ratach.Teraz dobiłam juz ostatecznego Targu.A auto musiałam tez wymienic na nowsze bo do starej corsy tylko dokładałam.Teraz mam wieksze i takie wygodniejsze. I nadal jestem chora :( wczoraj był u nas lekarz na wizycie.ja mam zapalenie oskrzeli,mały jeszcze nie na szczescie.Dostalam antybiotyk i nakaz lezenia haha.Smiesne to ale prawdziwe.Niestety lezec to ja moge tylko w nocy.Ale moj "kochany" mezus obiecał krocej pracowac i przedłuzyc sobie weekend od jutra. Starsze dzieci dzielnie pomagają a na obiad beda miec jedynie placki ziemniaczane.:( Buber,Ty masz tam chyba gdzie jestes ciepełko? gdzie sie podziała Asu? Asu krajanko moja odezwij sie.
-
Dziendoberek :D Ja dzis pierwsza. Gardło mnie okrótnie boli i kaszle.No ale zyc trzeba.Dzieciska tez chore,maz tez,ale on do pracy poszedł bo musi ludzi pilnowac. Sniegu u mnie napadało znowu.taki lepki i mokry.Bałwan bedzie pewnikiem. Ja dzis od rana czekam na nowe meble,maja przywiezdz :) Nie mam wieczorem polotu by do was zagladnac.Padam ze zmeczenia spac jak niemowle. Na szczescie niedługo u mnie ferie wiec rano pospie dłuzej a i w dzien mi odpadnie nauka. kawke wam stawiam \_/- i zycze miłego dnia :D
-
oj zebym ja tak mogla usiasc i pisac :( a tu dzieciaki,dom obiadek Dobra to ja sie pozegnam z wami bo z doskoku nie bede pisała. Byc moze do wieczora papa
-
oj Sara.Miłosc miłoscią a kasa to kasa. Dla mnie te dwie sprawy musza byc rozdzierlone.Juz kiedys pisałam ze jak raz zaufałam i sie podzieliłam tym co moje to mnie pozniej okrutnie wykorzystano.teraz juz umie dbac o interesy swoje i moich dzieci. ja naleze do rodziny paczłorkowej wiec wiesz jak jest. Jeny jakbym teraz u siebie chodzby na balkon w bikini wyszła byłoby nieciekawie.Zimno,mokro i sypie snieg. Ale marzyc zawsze mozna:D Pomysł macie przedni z tym plazowaniem. marzy mi sie juz lato i ciepełko.
-
oj tam,oj tam ,ponarzekać juz nie wolno :P bo tak nic nie tesknicie za mna,nie wołacie.A ja tyle miałam zamieszania,tyle roboty.Dzieci chore,mame w domu i tesciową. Z mezem sie klocilam znowu o finanse,kupilam dom i auto. Tyle mialam zamieszania a tu nawet nikt nie wspomniał"gdzie łapka nasza kochana" :P oj wy wy
-
Widze ze nikt za mna nie tesknił zbytnio :O to sie obraze :P U mnie sniegu duzo i ciagle pada nowy. mama juz poleciała i mam nieco wiecej czasu.Boli mnie gardło i mam chrype :( Miłej niedzieli wam zycze :D
-
hej Mav hej Sara Co to znowu jakies zale? rany Mav masz powodzenie. Wyslij mi autograf na maila hahahahah ja mam w domu juz mame.teraz spi po podrózy. Jadąc po nia na lotnisko jechalam do Rz 50km 2 godz.masakra :( Drogi nie odsniezone,sliskie.Cała E4 paskudna. na szczescie droga powrotna byla lepsza. Chyba zima znowu zaskoczyła drogowców. A mowią ze koniec swiata bedzie w tedy jak drogowcy zaskocza zime :P Teraz sobie wszyscy odpoczywamy przy kominku i tv
-
acha,no wiesz...... a co mam zrobic? płakac? jakos zyc trzeba. Poza tym nie jest zle.:D A truskawki bym zjadła.Juz dzis raz własnie marzyłam o nich i do tego smietanka i cukier .Mniam