Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

łapa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez łapa

  1. Alez u mnie burza :( wygnało nas ze wsi a było tak fajnie,nawet pietruszke sobie posadziłam. Filipek zasnął juz o 19ej wiec na bank o 5 pobódka. Poogladam Housa i ide spac,jutro ma sie wypogodzic wiec moze znowu na wies pojade,koperek przeciez został do posadzenia hiihihih. Dobranoc
  2. http://www.naszedzieci.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&category_id=54&product_id=127&option=com_virtuemart&Itemid=64 tu kupie bo cena bedzie taka sama jak w allegro Zyj tak,aby znajomym zrobiło się smutno,gdy umrzesz Filipek 15.02.2010r
  3. Mam nosidełko z firmy Womar ale Filipa jeszcze w nim nie nosiłam.Kiedys duzo nosiłam Zuzie szczegolnie jak gotowałam obiad.Miałam wtedy wolne rece.Nosiłam ja juz jak sztywno trzymała głowke i przode do swiata.Pozniej tez miałam uwieszone na sznurku zabawki bo mała strasznie je wyrzucała a ja nie maialam siły po nie sie schylac
  4. My na nózkach od 5 rano.Za chwilke pewno mały usnie. Lezy sobie spokojnie w hustawce i oczywiscie ssa palucha. My dzis przez przypadek mamy przymusowe siedzenie w domu. Zostawilismy wczoraj wszystkie wózki,jeden u tesciowej a drugi na wsi.Kupowałam kosiarke do trawy w Makro no i musiało byc miejsce w aucie. Jesli bedzie lało to mi zal nie bedzie ale jak sie za chwilke wypogodzi to chyba sie skusze na jazde na wies po wózek. Filip zjadł dzis 150ml kaszki mleczno-ryzowej,az sie sama zdziwiłam.I to łyzeczką taka gestą kaszke.
  5. E no gniewac sie o głupstwo nie wypada,ja tez nieraz cos pokrece. Filipcio zjadł mi dzis 150ml gestej mleczno-ryzowej kaszki. Ma chłop apetyt. Ale nadal ssa kciuka.Martwie sie zeby nie było z tego kłopotów.
  6. nawet nie wiecie jaką maz mi zrobił niespodzianke :) Pojechał do piekarni i kupił swiezuski ciepluski chleb mniam Wcinam teraz kromeczki z dzemem i popijam zimnym mlekiem. alez PYCHA !!!!!!
  7. Tak widze ze piszecie o zasypianiu maluszków. To ja jeszcze raz sie pochwale ze moje dziecię zasypia samo w łozeczku i nawet nie chce zeby go na rekach nosic. Jak juz jest spiacy to marudzi zeby go odłozyc do łozeczka.Zuzia tez mi tak usypiała. No ale zeby nie zapeszac to wiecie co......hi tfu,tfu..............
  8. ups... ja nic nie pisałam o tym ze moj Filipcio siada,albo ze go zmuszam do siadania,to chyba ktos inny. Tak naprawde to moj synek jeszcze nie mysli o siadaniu,on dopiero zauwazył ze ma raczki i bardzo czesto je wkłada do buzki.Zaczyna tez łapac wiszace zabawki i umie dłuzej utrzymac zabawke w rece. Bardzo lubi jak mu pokazuje kolorowe bajeczki. Ja dzis bylam z dzieciakami caly dzien zw Rzeszowie w kinie. Ja z corka na "Disco robaczki' a maz z synem na "Ksiaze Persji" Były zabawy,wystepy i konkursy.Ubawilismy sie wszyscy i mamy pare nagród.
  9. Amerrka//jesli interesuja Ciebie spioszki to ja mam duzo po Filipku i mało uzywanych w rozm jaki Ciebie interesuje.Mały mi bardzo szybko z nich wyrasta,moze z dwa razy miał je na sobie.Przykładowe zdjecie wysle Ci na maila
  10. u mnie sie wypogodziło wiec zmykam po Zuzie i jade na wies. Miełgo popołudnia
  11. moze ,bo tam daja zwykłe mleko w proszku a nie modyfikowane.Szukaj takch kaszek gdzie jest modyfikowane mleko w składzie.A kleik kukurydziany uczulac nie powinnien.Kukurydza jest mniej uczulajaca niz np soja,ale mały moze miec uczulenie na gluten
  12. ja poddam sie walkowerem bo w sumie to mi ciuszków nie brakuje,no chyba ze cos mi sie szczegolnie spodoba hihi http://dladzieci.oferty.pl/pl/category/odziez-i-dodatki-niemowleta-i-male-dzieci-pajacyki/region/w-polska-podkarpackie-jaroslaw-woj-podkarpackie/tygrysek-627277.html http://dladzieci.oferty.pl/pl/category/odziez-i-dodatki-dla-dziewczynki-inna-odziez/region/w-polska-podkarpackie-jaroslaw-woj-podkarpackie/paczka-dla-dziewczynki-niemowlaczka-623946.html?impression=normal_impression teraz usiłuje to sprzedac i na razie marny odzew,zastanawiam sie czy za drogo czy co? Zyj tak,aby znajomym zrobiło się smutno,gdy umrzesz Filipek 15.02.2010r
  13. dzieki za zdjecia waszych maluszków.Wszystkie to kochane śliczoty.
  14. hahahaha to bedziesz miała kolezanko problem ktorej co wysłac,bo dzieci mamy w podobnych rozmiarach.
  15. to podobnie jak moja mama,ona tez nie łazi po ichniejszych szmateksach tylko w sklepach kupuje a ze ma blisko do nexta i własnie do erlydejsa to tam nas zaopatruje w nowe ciuszki.Powiem szczerze ze to duza ulga miec taka babcie co nakupi ciuszkow.Maz jak był ostatnio to tez sporo przywiózł i na małego i na pozostałą dwójke.A i mnie sie trafiło duzo fajnych spodni i koszulek bo były tam bardzo tanie.No w Polsce za Ł1 koszulki nie kupi własnie zobaczyłam ze nie mam na klawiaturze znaku funta hihi
  16. jesli chodzi o ciuszki to ja tez chce sie załapac na rozm juz ok roku i wyzej. elaebela@wp.pl głownie spodnie,dresy,bluzy,bluzy zimowe
  17. Ja mam wode swiecona od ksiedza co egzorcyzmy odprawia i tym smaruje małego.A jak mi ktos dziwnie sie na niego patrzy albo na mnie to mowie zaklecie no ale sie nie smiejscie/ ha i tak bedziecie wiem/ tfu tfu tfu /to trzy spluniecia/ twoje oczy w mojej dupie. No wiem ze to smieszne ale ponoc pomaga. Troche magii w zyciu nie zaszkodzi hihi Ciuszkow z Anglii to ja mam mnóstwo bo sama tam byłam i mam tam mame. Czesc udało mi sie sprzedac,tyle ze ja nie umie handlowac i za grosze to pusciłam 34szt za 100zł a widziałam na allegro ze ludzie taką ilosc dwa razy drozej sprzedają. Mnie tam nie zalezy na kasie a na pozbyciu sie tego za symboliczna cene bo nie mam gdzie tego trzymac a dzieci wiecej miec nie zamierzam.Wiec jak któras cos potrzebuje w rozmiarze 3-6 lub mniejszym to piszcie,wysle zdjecia.
  18. A teraz z innej beczki: wierzycie ze moze ktos zauroczyc dziecko? czy jak sie to nazywa W zeszłym tyg spotkałam kolezanke ktora ma bardzo niesfornego dwulatka.Byłam z Filipkiem na spacerku i tak rozmawialysmy o dzieciach ze moj mały bardzo grzeczny,ze duzo spi,ładnie je itd.I ona go pogłaskała po głowce.Mowiła ze to fajnie ze moj mały taki grzeczny.Jak tylko odeszlismy od nich Filipek tak strasznie sie rozpłakał i ryczał mi tak az do samego domu a własciwie dopóki go posmarowałam wodą swieconą/mam takową od tesciowej/ Zaczynam sie zastanawiac czy aby mowic ze jest niegrzeczny,nie spi,nie je.Bo jak opowiadam ze grzeczniutki to jakas zazdrosc wzbera w ludziach a ja pozniej mam takie cyrki.No normalnie nie mozna go było niczym uspokoic tak strasznie płakał i wił sie na rekach.I taka sytuacja zdaza mi sie juz drugi raz. Wierzycie ze cos w tym jest czy to ja tylko wierze w taką czarną magie hihi
  19. ja juz po pierwszym dziecku wiem ze rozmiar rozmiarowi nie równy.Jesli chodzi o buty to szczególnie.Bez mierzenia nie warto kupowac.Kazda firma ma swoją rozmiarówke i kazda ma inną rozmiarówke.Nawet śpioszki u jednych 62 jest za duze na Filipka a u innych 68 juz za małe
  20. ja to nawet duzo schudłam po ciazy,ale to przez chorobe.Teraz jak juz sie podleczyłam i zaczełam jesc rosnie mi znowu brzuszysko. Moj organizm tyje tylko w brzuchu.ta rozciagnieta skóra nabiera tłuszczyki a ja niestety nie moge nic zrobic.Nie wolno mi cwiczyc bo jeszcze ciagle mam problemy z kregosłupem. Przestałam jesc chleb,makaron,a obiady to ledwo lizne. I musze sie wybrac do gina po tabletki anty bo znowu mam cos takiego ze przed okresem cała puchne,nabieram wody a brzuch mam twardy i wielki jakbym była w ciazy. A w ciazy przytyłam tylko 13 kg i był to sam brzuch
  21. hi hi patrzac na Twoją stopke majka to masz synka z przyszłosci.zera Ci sie pomerdały :)
  22. nie szukałabym na siłe jakis problemów z wagą majka.Na pewno przybiera prawidłowo na wadze a skoro wszystko je to tymbardziej.kazde dziecko idzie w swoim tempie.
  23. Filipcio ma juz ponad 3 mies i wazy 8kg,wiec nalezy tez do duzych dzieci.A je juz zupki po 4 mies i pije tez soczki.Procz tego kaszka mleczno-ryzowa raz dziennie zamiast karmienia na sniadanko. Przekreca sie juz na boczki,łapie wiszace zabawki i oczywiscie wszystko wpycha do buzi.Ma na buzi krostki od slinienia i musze mu co chwila czyms smarowac. Lutowa mama// mysle ze powinnas juz swojemu malenstwu podawac pierwsze inne pokarmy.Zupki i deserki w słoiczkach sa teraz na prawde dobre,ale oczywiscie mozna tez samemu gotowac.Ja podaje słoiczki bo mi tak wygodniej,mało mam czasu na osobne gotowanie,poza tym nie mam dostepu do niepryskanych warzyw.Wole wierzyc ze słoiczki są ekologiczne.Duzo kupuje z firmy Hipp o nazie BIO
  24. e no,waga prawidłowa tak mysle. moj sie duzy urodził bo 4kg i pozniej mial duzy apetyt,teraz juz przybiera powoli na wadze
  25. Amerrka//szkoda ze nie znałam Cie w zeszłe wakacje.Bylismy caluską rodziną własnie nad morzem na krociutkich wakacjach.Mieszkalismy w Gdyni ale duzo bylismy w Gdansku bo tam byly jarmarki i oczywiscie jak to baba musialam obejsc wszystkie hihi. Zazdroszcze tego morza. martita// ja jezdze renault scenic,taki wielki.Moja rodzinka liczy 5 sztuk wiec inaczej nie zmiescilibysmy sie wszyscy,a i tak czasem ciasno jak zabieramy wózek i inne temu podobne.Prawko mam juz ponad 13lat i roznymi autami jezdziłam,całkiem niedawno mielismy matiza ale był za mały odkad sie Filipek urodził. Stwierdzam ze tym renaultem jezdzi mi sie najlepiej. U mnie dzis strasznie leje deszcz,zapowiada sie wiec siedzenie w domu.Jedynie po córke do przedszkola bede musiała pojechac. Wczoraj w TVN ie widziałam ze szykują sie w połowie czerwca upały.Bardzo sie ciesze.Nie lubie deszczów i zimna. Jak nastepna zima bedzie znowu taka paskudna jak ta co była to chyba oszaleje.Juz mialam jej tak serdecznie dosc.Ostatni miesiac ciazy przesiedziałam w domu,a pozniej po urodzeniu Filipka dostałam rwe kulszową.Zastały mi sie chyba wszystkie kosci.A jak musiałam moje 4 kg szczescia podzwigac to trach.Mecze sie z tą chorobą do tej pory,bo noga nadal mnie pobolewa.Musze tez baaaaaardzo uwazac z dzwiganiem.Tylko jak tu nie wziasc dziecka na rece? A Filipcio wazy juz 8kg :) Wiem ze nie wchodzicie na NK ale jesli ktoras chce go poogladac to jestem tam pod nazwiskiem elzbieta Jamrozik. Zdjec mam tyle ze ciezko wybrac najlepsze,ale moge wysłac kilka na maila,poprosze tylko o adres.
×