Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

łapa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez łapa

  1. Witam. Niestety moje produkty dla dzidzi wczoraj tez nie dotarły,a ponoc 13go zostały wysłane :( Tak to juz jest z tym allegro. Moze dzis cos przyjdzie. Rozstepow na razie nie mam. Za to maluch cos taki spokojny,mało kopie,az sie martwie.A wizyte mam dopiero w polowie grudnia. Pogoda znowu fatalna wiec zapowiada mi sie siedzenie w domku. Poza tym strasznie u nas panika z tą grypą. MM wczoraj nie miał z kim pracowac tak mu choróbsko pracownikow wymiotło. Dlatego az sama boje sie wychodzic zeby cosik nie załapac. Powinno spasc duzo sniegu i przymrozic troszke to by zaraz te grypy poznikały. Co do porodu to jak juz wiecie ja mialam pierwszą cesarke i teraz pozwolono mi wybrac sposób porodu. A poniewaz czulam sie po tej cesarce bardzo dobrze,nic nie bolało i szybko sie zagoiło to teraz tez wybralam cesarke z nadzieją ze now jak na psie wszystko sie zagoi. Oczywiscie jak bedzie naprawde przekonam sie za 3 mies. Bo przeciez moze byc zupełnie inaczej. Nie powiem,boje sie naturalnego porodu jak cholera i modle sie po cichu zeby jednak była cesarka i tak samo udana jak poprzednia. Chciaz cesarki tez sie boje- a jak sie nie obudze? jak bedą jakies komplikacje? mm został by sam z dziecmi a córcia chyba by sie zapłakała za mmamą. No ale dosc !!!!! zadnych czarnych mysli !!!! Bedzie dobrze i wszystko sie ułozy u kazdej z nas.
  2. Na razie przyszła mi tylko zabawka dla córki na mikołaja- piesek Bobby,na reszte jeszcze czekam. Na obiadek mam dzis rosołek i gulasz z kurczaka z pieczarkami. Moja dzidzia tez kopie bardziej w podbrzuszu.Lekarz mowiła ze nie przekrecił sie jeszcze główką na dól. A w takie pochmurne dni jak dzis ogólnie jest mało aktywny,bardziej popołudniami kopie.Teraz np chyba smacznie spi pokołysany jak bylam na spacerku. No własnie. Niewiele uszłam,pobolewa mnie podbrzusze,wiec szybko wrociłam do domu. Zasiadłam z bułką drozdzową i mlekiem i siedze hihi ale juz nie boli
  3. Witam. Ja jestem na szczescie zdrowiuska, a maluch bryka w dzien,w nocy chyba spi bo nawet go nie czuje.mam nadzieje ze mu tak zostanie.Moja 1 córka do 3 lat w nocy nie spała. Pogoda niezaładna mgła i wilgoc,ale dosc ciepło,wiec pewno za chwile rusze w rejs.Wczoraj siedziałam cały dzien w domu i zle to zniosłam.Musze chodz raz dziennie wyjsc na troszke. Dzis pewno przyjdą zamowione rzeczy dla dzidziusia. Czekam z niecierpliwoscią
  4. aaaa i jak ktoras mama po raz pierwszy kupuje cos dla swoich pociech to chetnie słuze pomocą. mam juz jedno wiec conieco znam sie na tym.
  5. hihi narobiłam smaka co ? ;) ja z doswiadczenia wiem ze pieluchy tetrowe przydaja sie jedynie do wycierania buzki dzidzi.Kiedys w pierwszej ciazy nakupiłam 40sz i 20 nowiusienkich mam do dzis.Tak samo jak juza ilosc małych spioszków na noworodki,tez sie nie przydaje. gulka/ ja bede rodziła w Przemyślu,tam tez rodziłam pierwszym razem i mam nadzieje ze dalej jak wtedy bedzie wszystko ok. A w Ustce byłam na wakacjach,mam tam wujka. Torcik mozna zrobic samemu. Trzeba kupic gotowe placki bezowe a krem to juz pikuś.Pewno skusze sie jutro na taki bo mnie od dawna kuszą takie słodkosci.. Lece po dzieci i zaczynam normalne weekendowe zycie. Miłego weekendu :)
  6. podałam wczesniej link do stronki na allegro gdzie sa laktatory.Ja kupuje taki jak miałam wczesniej. Ten co Ty kiccia proponujesz mnie szybko sie popsuł,wyrobiły sie plastiki w rączce.Pozniej kupiłam tez ręczny ale taki bez plastikow i z pompką reczną taki własnie jak ten : http://www.allegro.pl/item806611661_laktator_baby_ono_z_systemem_odpowietrzania.html I on mi słuzył juz do konca karmienia. Trzeba niestety przy nim sie napracowac recznie no ale od czego mamy naszych facetów
  7. oj cos mi sie pokiciało z wysłaniem posta i byk palnełam ort. sorki
  8. a propos testu glukozy/ robilam w zeszłym mies. po obciazeniu wyszedł mi wynik mniejszy niz bez obciazenie hihi A to nie pierwszy raz.W poprzedniej ciazy tez tak miałam. Dzis piekna pogoda az zyc sie chce :) Pewno za chwilke wybiore sie na spacerek po miescie. Wczoraj dokonałam ogromnych zakupów dla Filipka. Na allegro znalazłam sprzedawce rzeczy dla niemowlaczkow gdzie ma prawie wszystko w jednym sklepie i całkiem niedrogo. Kupilam laktator i biustonosz do karmienia,przewijak,butelke ,fotelik do auta itp. Pozostało mi juz niewiele drobiazgów do pełnego wyposażenia. Jeszcze załatwie kilka spraw finansowych w necie i ruszam na spacerek. Miłego dnia zycze.
  9. a ja mam juz pokarm w piersiach.Strasznie to szybko,az mi bluzki plami. Pogoda rzeczywiscie do bani to chyba jakis zły ciąg pogodowy bo tak od miesiaca juz leje .Normalnie mozna w jakąs depresje popasc. Jak tak sobie mysle ile to juz mineło czasu odkad na tescie zobaczyłam dwie kreski.... a teraz juz tylko 90pare dni i dzidzia na swiece i zmieni sie zycie całej rodziny
  10. aaaaa i wczoraj wieczorem smarujac sie balsamem odkryłam ze mam spuchniete nogi w kostkach.Zaczynaja sie problemy :(
  11. Ja tez zaczełam juz 27 tydz. Brzuszek lekko swedzi i coraz bardziej rosnie. Ja mam inny problem :( zaparcia. próbuje jakos sobie z tym poradzic ale skutek marny. No i mój Filipek nadal sie nie przekrecił główką na dół :( wiec najwiecej kopniakow czuje w pęcherzu i dole brzucha. A co do bojazni i snów to tez takowe miewam i boje sie ze np.nie obudze sie po cesarce,albo ze cos bedzie z dzieckiem nie tak po urodzeniu. Ale nic nikomu nie mowie,zostawiłam ten strach samej sobie. Dzis dokonałam kilku małych zkupow dla dzidziusia : smoczki,szczoteczka do wloskow,oliwki,kremy,skarpeteczki itp. I spakowalam juz sobie torbe do szpitala. Zrobilam tez liste rzeczy ktore jeszcze musze kupic i powiesilam na lodówce bo oczywiscie na pewno cos jeszcze sie przypomni.
  12. A u mnie weekendzik tez spokojny. Bylam u tesciowej,pojadłam placków i tłustego obiadku i w niedziele ledwo sie ruszałam. A dzis znowu leje deszcz i znowu szaruga.jak ja nie cierpie takiej pogody :( dobrze ze chociaz ciepło. Miłego Dnia :)
  13. a ja mam juz taki własnie wózek http://www.swistak.pl/a4647373,Wozek-CRONOS-przesyl-gratis-Cena-do-konca-aukcj.html# Kupilam ten zielonkawy za 650zl.jest bardzo leciutki. Zabieram sie za pieczenie serniczka.Jakas taka ochotka mi na niego przyszła
  14. Ja kupilam na allegro kojec,juz miesiac temu i sama go szybciutko złozyłam. Kojec kupilam dlatego ze my w lecie mieszkamy na wsi pod miastem. Mamy taką uzdrowiskową miejscowosc a ja mam tam swoj domek. Dzieci sa szczesliwsze na powietrzu a i jest gdzie sie wykapac Madzia/ tych gofrów szczerze zazdroszcze. jadłam ostatni raz takie pyszne gofry w Gdyni,jak bylismy tam na wakacjach.Dobrze ze w moim miescie nie ma takich bo chyba byłabym o wiele grubsza hihi Niestety przepisu na makaronik ze szpinakiem nie mam,ale MM robi swietny makaron z owocami morza. Tylko jak ja to jem to zawsze patrze w tv a nie w talerz.Bardzo mi taki makaron smakuje ale jakos nie moge na to patrzec. Pochodziłam troszke i wypatrzyłam dla siebie sliczne buty.Cena? o cho cho ale cos tam mam uskłaane. Cieplutko sie u mnie zrobiło jak na wiosne,az szkoda ze to tylko jeden dzien ma tak byc
  15. Dzis na podkarpaciu piekne słoneczko,aczkolwiek mroznie. Rano wioząc dzieci do szkoły trzeba było wysilic sie i poskrobac troszke szyby w aucie. Z okazji słoneczka wybiore sie chyba na mały rejsik po szmateksach,moze cos wyszukam fajnego. Mam zaparcia :( chyba trzeba bedzie jakies sliwki kupic. Wczoraj tez dowiedzielismy sie ze zmarła nasza sasiadka z naprzeciwka. Starsza pani ale bardzo miła i fajna. Czestodo nas wpadała i bardzo lubiła moją corcie. Okazało sie ze od poniedziałku była w szpitalu na wylew i nikt nic nie wiedział.Nie ma tu rodziny,tylko gdzies daleko w Polsce brata. Bardzo to przykre.Troszke sie w domu za nią popłakalismy. No i ciekawe kto teraz bedzie obok nas mieszkał? Miejmy nadzieje ze ktos sympatyczny. A na obiadek pomidorowa i nalesniczki /mniam/ Maluszek sie rusza jak zwariowany,widze ze jak pogoda dopisuje to jest bardziej ruchliwy,czyli jak mama
  16. nie wiem jak inaczej moge wam pokazac brzusio? siedze czasem na takiej stronie Nivena i na forum i tam mozna wklejac zdjecia,wiec podaje link http://nivena.pl/nivenki/zdjecia,galeria,zdjecie,9034 inne zdjecia moje i mojej rodzinki tez tam są. Mialam nagrac sobie na tel obraz z usg ale z warazenia zapomnialam.Nastepnym razem to zrobie bo pani doktor co miesiac robi mi usg
  17. Własnie wrociłam z USG Chłopczyk na 100% Filip bedzie. Wazy juz 1kg i jest bardzo zdrowiusienki. Slicznie mlaskał buzią jakby cos jadł ,a pozniej ssał paluszek. Sliczny widok. Wyszło z USG ze jestem w 26tyg ciazy i ze porod ma byc 7 lutego. Oczywiscie wszystko jeszcze moze sie zmienic. Zgage tez mam,ale mnie ratuje tylko Reni,nic innego. A rozstepów nie mam,smaruje brzuch oliwką Bambino.W ogóle mam bardzo ładny brzuszek i badania tez dobre.Az mnie pani doktor dzis pochwaliła ze dbam o siebie i nie tyje. Pozdrawiam
  18. Wróciłam i nic nie kupiłam :( no moze procz batonikow Pawełek sztuk 3 hihi. Kurtki na mnie nie ma . Te typu grzybek szyte na chyba jakies anorektyczki,rozjezdzają mi sie na brzuchu,nawet rozmiar XL.Powyzej tego rozmiaru juz nie produkują. Myslałam o czyms sportowym,bo takie lubie i juz mam takowa jedna.Wiecie takie narciarskie.Tyle ze strszelnie drogie one,powyzej 400zł a jak znalazłam jedną fajną i pasującą to jakis taki sraczkowaty kolor miała. Pan w sklepie sportowym obiecał ze w nast tyg,bedzie towar i przywiezie cos w lepszych kolorach. Te kurtki sa fajne bo ciepłe i przewiewne no i na kilka sezonw. Ja kupuje takie z membraną powyzej 3000. patrzyłam tez w szmateksach ale teraz ceny tam takie ze wole w sklepie za 200zł kupic niz czyjes znoszone za sto. Poszłam do sklepu z odziezą dla kobiet w ciazy.MASAKRA ! jakies powyciagane wory,wielkie pasy u spodni które mi włazą pod same "cycki" a butów w ogole nie ma. Nie kazda ciezarna jest gruba a buty najlepsze sa na rzepy a nie na sznurówki. nachodziłam sie tak ze az mnie brzuch boli. Teraz pora na zupke a pozniej zabieram sie za moje Pawełki ;) Miłego popołudnia zycze.
  19. jestem pierwsza ;) Ide dzis na zakupy. Musze kupic sobie zimową kurtke,w te co mam po prostu juz sie nie miesci mój brzuszek. Zastanawiam sie tylko jaki fason wybrac tak by pozniej,po ciazy tez w niej chodzic. Coraz wiecej mam problemów z zawiazywaniem butów.Wy tez tak macie? Ciezko sie juz schylac.
  20. a ja mam chyba jakas depresje. 1 listopada w ogole mi sie nie udał. Synus mego meza powiedział ze na cmentarz nie pojdzie bo to nie jego rodzina tylko moja a MM stwierdził ze zostanie z nim bo w sumie ma racje. No i pokłocilismy sie. Ogolnie to MM jak zwykle ma wszystko i wszystkich w d... prócz swojego synka,Nawet go nie obchodzi jak ja sie czuje,czy dziecko sie rusza,skad sie bierze jedzenie w domu /a ja dzwigam zakupy jak idiotka / Nie cieszy mnie ta ciaza nie cieszy mnie nic. to chyba schyłek mojego drugiego małzenstwa. przecekam zime bo musze jakos urodzic a pozniej wyiose sie z dziecmi do swojego domu na wsi i chyba juz tu nie wroce.a przez lato go zmodernizuje tak bym z dziecmi mogła tam mieszkac bo nie ma tam ogrzewania. Wszyscy faceci sa tacy sami
  21. A ja mam wolny weekend ;) z racji tego ze nasze dzieci maja drugich swoich rodziców,na weekend wyjezdzaja do nich i tym sposobem ja i MM zostjemy sami w domciu. Ale bedzie cisza i spokój. MM obiecał zrobic tiramisu.Mnie nie wychodzi,za to jemu wysmienicie. Zycze Wam milego i spokojnego weekendu i duuuuuuuzo zdrówka,niech was nic nie boli !
  22. Ups..... dzis tez nie widac poprzednich stron :( chyba sie popsulo cosik. Miala byc sloneczna pogoda na podkarpaciu a tu deszcz,wiatr i zimno. Kolejny dzien siedzenia w domku sie zapowiada. Nudzic sie nie bede bo obiadek,sprzatanko a pozniej moze prasa i ksiazka do poczytania. Ale mamy piątek,weekendu poczatek,wiec trzeba sie cieszyc. Mnie zaczynaja puchnac palce u rąk.Pierscionki cisną.Czegos takiego nigdy nie mialam.
  23. Cc mam ze wzgledu na to ze juz mialam raz CC i mam prawo wybrac czy chce rodzic naturalnie czy nie. A ja sie dobrze czulam poprzednio po cesarce wiec chce i teraz cc. Mam fajną normalną lekarke ktora twierdzi ze nic na siłe, i ze cc nie jest takie złe.poza tym mam niska odpornosc na ból wiec jest to dobre rozwiazanie.Szpital tez nie stwarza pod tym wzgledem problemów. Jesli chodz o romantycznosc na cmentarzu to podtrzymuje co napisałam.I nic innego nie maialam na mysli jak własnie to. Smierc nie jest niczym złym.To wg religii przejscie do lepszego swiata. Poza tym tam są wspmnienia o moich bliskich ktorych juz ze mna nie ma, a romantycznosc nie zawsze oznacza tylko nastroj wyrazany w miłosci do mezczyzny. Radze by pani w pomaranczowym nicku nieco poszerzyła swoje horyzonty myslowe. Kicccia/ chłopak ma 12lat- 6 klasa Ze dzieci sa teraz okropne to wiem,ale nic nie usprawiedliwia bezmyslnosci.Sam prosi o to by go powazniej traktowac ale nie robi nic by własnie tak było. taka akcja powtarza sie juz kolejny raz. Został wczoraj za to wrecz ubezwłasnowolniony. 0 komputera,i innych rozrywek,ponadto stała czesta kontrola.ja dzis bylam juz w szkole u wychowawczyni umowic sie na spotkania. On o tym doskonale wie i moze to go troszke zdeprymuje,bo od wywiadowki do wywiadowki duzo czasu i mozna nakłamac i nałapac 1 duzo,a tak wpadne do szkoy niezapowiedzianie i bede wszystko wiedziała na bierzaco.
  24. Siemka. Ja do lekarza dopiero 5 listopada. Moje malenstwo kopie ale delikatnie.Na pęcherzu wisi a jakze. Ja mam wybrany juz szpital,tylko ustalic date CC.Chcialabym tak 16-17 luty jak beda u nas ferie zimowe.Wysle dzieci do babci i bedzie troszke spokoju w domu. Co do samopoczucia to własnie nam meza synus wczoraj je popsul. Po wywiadowce okazało sie ze ma jedenascie 1. I to nie jest pierwszy raz. A wiekszosc za bezmyslnosc- brak zadania,brak ksiazki itp. Jak mowilam ze trzeba mu dyscypliny i kontrolowania to maz ze nie,ze dajmy mu szanse.No to ma. Powstydzi sie wczoraj troszke i poczerwienił. Ale za to przyznał mi w koncu racje i powiedział ze od teraz wprowadzamy moje metody. Wychowanie dzieci to straszna harówa.Powinni nam za to medale dawac. Ja nie pracuje juz od dawna. Jak moja córka poszła do przedszkola to strasznie chorowała,wiec bylam czesto na opiece.No i ktoregos dnia dostałam wypowiedzenie. Niestety prywaciaze nie szanuja kobiet pracujacych. A nie miałam jakiejs odpowiedzialnej pracy i poza tym wszystko robilam w domu jak nie moglam w pracy. Na moje miejsce co chwila przychodzą nowe pracownice i kazda szybko odchodzi,a moje kolezanki mowią ze szef czasem wspomina ze chyba popełnił bład.Tyle ze ma dume i nie wezmie mnie znowu do pracy.Poza tym ja juz nie chce.Dobrze mi w domu i lubie bycie kurką domową. Czasem łapie drobne zlecenia i to mi wystarcza. Ciekawe jaka bedzie pogoda na 1 listopada? Lubie spacerowac wieczorkiem po cmentarzu,tak wtedy jest jakos romantycznie.
  25. Siemka. Ja do lekarza dopiero 5 listopada. Moje malenstwo kopie ale delikatnie.Na pęcherzu wisi a jakze. Ja mam wybrany juz szpital,tylko ustalic date CC.Chcialabym tak 16-17 luty jak beda u nas ferie zimowe.Wysle dzieci do babci i bedzie troszke spokoju w domu. Co do samopoczucia to własnie nam meza synus wczoraj je popsul. Po wywiadowce okazało sie ze ma jedenascie 1. I to nie jest pierwszy raz. A wiekszosc za bezmyslnosc- brak zadania,brak ksiazki itp. Jak mowilam ze trzeba mu dyscypliny i kontrolowania to maz ze nie,ze dajmy mu szanse.No to ma. Powstydzi sie wczoraj troszke i poczerwienił. Ale za to przyznał mi w koncu racje i powiedział ze od teraz wprowadzamy moje metody. Wychowanie dzieci to straszna harówa.Powinni nam za to medale dawac. Ja nie pracuje juz od dawna. Jak moja córka poszła do przedszkola to strasznie chorowała,wiec bylam czesto na opiece.No i ktoregos dnia dostałam wypowiedzenie. Niestety prywaciaze nie szanuja kobiet pracujacych. A nie miałam jakiejs odpowiedzialnej pracy i poza tym wszystko robilam w domu jak nie moglam w pracy. Na moje miejsce co chwila przychodzą nowe pracownice i kazda szybko odchodzi,a moje kolezanki mowią ze szef czasem wspomina ze chyba popełnił bład.Tyle ze ma dume i nie wezmie mnie znowu do pracy.Poza tym ja juz nie chce.Dobrze mi w domu i lubie bycie kurką domową. Czasem łapie drobne zlecenia i to mi wystarcza. Ciekawe jaka bedzie pogoda na 1 listopada? Lubie spacerowac wieczorkiem po cmentarzu,tak wtedy jest jakos romantycznie.
×