dizzy.ok

Teoria, daj znać jak dojdzie bo wysłałam, ale coś mi się zdaje, że nie doszło a nie chce Ci zapychać skrzynki :-) Jak coś to wieczorkiem wysylam jeszcze raz

Hello Dziewczynki Dobrze że sobie Was poczytałam troszkę odrazu humorek mi się polepszył. Miałam dzisaj zaliczenie z matmy...i trochę słabo mi poszło:-( Ale jutro wyniki. Postaram się o tym nie myśleć:-) Wysłać Wam moje zdjęcia??:) Zobaczę czy uda mi się coś znaleźć.

Taki dzień dzisiaj że nic się nie chce... Ja trochę się pouczyłam teraz miał,być ciąg dalszy. No ale że kolos dopiero w poniedziałek, to ja się nigdy nie potrafie zmusić za wcześnie do nauki:-) Spałam całe popołudnie i znowu chce mi się spać heh Dzisiaj już koniec nauki, sesja się jeszcze nie zaczeła a ja już marze o końcu,ale tylko trzy przedmioty i koniec:-)

Ja jestem na polibudzie:-) (Zarządzanie i inżynieria produkcji) Teorie zaliczyłam z maty, teraz został mi kolos z ciągłości funkcji z granic, z różniczek i takie tam:-) Z tego wszystkiego nie rozumiem ciągłości, nie umię liczyć granic jednostronnych:) No ale obiecałam sobie że jutro siedzę cały dzień i się tego nauczę. Bo jak teraz nie zalicze tego kolosa, to piszę z całego semestru. Najlepsze jest to,że mamy roczny egzamin po II sem i to bedzie straszne (oczywiście z matmy) Uwielbiam macierze:-) No to tyle o matmie mam nadzieje,że reszta dziewczyn nie ma nam za złe:-) Kurcze ja skończyłam antybiotyki w sobotę wieczorem i w sobotę się widzę z chłopakiem, no ale nic wole nie ryzykować, bo ja jestem panikara:-)

Hello dziewczyniki:) Dawno mnie tu nie było, bo ta uczelnia i zaliczenia mnie wykańczają. Wieje u mnie tak strasznie,ale całe szczęście,że nie muszę wychodzić, jutro też wolne, tylko cały dzień nad Matmą:-) Agnik z czego dokładnie masz egzam z matmy:) ?? Acha dziewczynki i mam pytanie...po jakim czasie od końca brania antybiotyków można się kochać bez zabezpieczenia? Wole się pytać wcześniej a nie potem znowu przeżywać i się martwić:-) Pozdrawiam Was wszystkie i trzymajcie się cieplutko w te wichury:*

Ewa ja zmieniłam na Diane, bo po Microgynonie miałam problemy z cerą,a i też mam nadmierne owłosienie, ale albo Diana nic nie daje, albo jeszcze za krótką ją biorę. Nie wiem, ja się martwię o moją pierś, jedna mnie boli i tak szczypie dziwnie, nie wiem co to może być. Chyba mam za, małe piersi, żeby się samej zbadać bo ja nic nie czuje:-)

Widze, że pogoda wszędzie taka sama...u mnie zaczeło padać i ten wiatr więc jest strasznie. Ja cały dzień zabierałam się do nauki filozofii...ale jakoś nie mam do tego przedmiotu siły:-) Teraz czekam na moją siostrzenicę:) MoniSSka co do podkładów matujących, to tak naprawdę nie spotkałam jescze takiego idealnego do mojej cery (mieszana,a ostatnio bardzo sucha na policzkach) no ale mogę Ci polecić Matujący POdkład Kryjący z AA, (kupiłam go w Rossmanie)on jest do cery tłustej i mieszanej. Teoria...a próbowałaś ten podkład, uczulał Cię? Jeśli chodzi o makijaż to obowiązkowo kredka po okiem i tusz, no i obecnie podkład bo cerę mam nieciekawą:-)

moniSSka:) Mam ten sam problem, dostałam okresu,a cały czas się martwiłam, że może jednak jestem w ciąży. Też liczę na odpowiedź na to pytanie, żebyśmy się uspokoiły. Zazdroszczę Ci studniówki, ja byłam w jednym roku na dwóch na swojej i mojego chłopaka i bardzo miło wspominam ten czas:) Wogóle czas liceum miło wspominam:)

Wesolutka, nie przejmuj się ja przy Diane, dostaje okres, dopiero 5 lub w 6 dniu bo ostatniej tabletce, trwa 3-4 dni:-) Więc jeszcze masz czas. No albo przy zmianie się tak dzieje, ja jak zmieniałam z Microgynonu na Diane to okres miałam przez 7 dni, a teraz już był normalny 4 dniowy. Więc będzie dobrze, okres się pojawi,a nawet jak się nie pojawi to przecież też nie powinnaś się martwić, bo to się zdarza przy pierwszych opakowaniach

Witajcie :) Ja po całym dniu leniuchowania...mam zamiar dalej leniuchować, nie musiałam dzisiaj jechać na uczelnie, bo ocene z chemii na szczęście będę mieć przepisaną. Wesolutka...jeśli chodzi o kłótnie to ja mam tak samo jak ty:( a przynajmniej tak zrozumiałam Twoje wypowiedzi. U mnie jest tak, że jak ja powiem, że coś jest nie tak, że jest mi żle smutno i tak dalej, to za chwilę dowiaduję się, że jemu też!! Że nie jest tak jak było dawwniej a wcześniej nic mi nie mówił...i dochodzi do wniosku,że musi się zmienić. No ponieważ mnie nie znacie za dobrze, to jestem z Nim już 2 lata i 2 miesiące. Tylko przez studia, rzadko się widujemy...co czasami bywa dokuczliwe.

Leti, na polibudzie studiowałam inżynierie środowiska, to było w Gliwicach ale niestety nie dałam rady (z dojazdami, pieniędzmi, i szczerze mówiąc kierunek nie za ciekawy)teraz jestem na zarządzaniu i inżynierii produkcji w Katowicach. Ogólnie lepszy klimat, mniej stresów:-) Jestem z Sosnowca więc dojazd też lepszy, gdyby nie te odwieczne korki w Katowicach. Wesolutka pomyśle o probiotyku, bo faktycznie masz racje, po co mi jakieś przygody z grzybkiem.

No wróciłam od lekarza, dostałam antybiotyk, powiedział,że to pewnie jakaś infekcja i jak by mi nie przeszło to dopiero zacznie działać innymi drogami.:) Antybiotyk...i znowu trzeba będzie się pilnować:-) No ale wolę być zdrowa i mam już dosyć podróży do wc:) A u mnie na uczelni, panuje dyskryminacja kobiet...wszystkie kible damskie zamknięte, no ale cóż takie życie na polibudzie:-)

Wesolutka to ty miałaś problemy z pęcherzem? Co na to brałaś? Wiem że czytałam a teraz znalezienie tego zabrało by mi więcej czasu niż to jest warte. Ja po ostatnim okresie cały czas sikam, idę do wc i mam takie uczucie jak bym się nie mogła do końca wysikać. No nic dzisiaj idę do lekarza, bo mam też temp. podwyższoną. Już oczywiście miałam schizy że jestem w ciąży, ale robiłam test 4 dni przed okresem, dostałam okres i jak zaczeły się problemy z moczem, to znowu zrobiłam wczoraj test, to raczej nie powinnam mieć schizów:P No i biorę tabletki:)

Alkohol nie obniża skuteczności tabletek, no chyba że tak jak napisałaś się zwymiotuje. Przeczytałam gdzieś ,że trzeba z umiarem dlatego,że tabletki obciązają wątrobe i jak wiadomo alkohol też, no ale wiadomo.że każda z nas nie pije codziennie i niewiadomo jak dużo. Dziewczyny, bo gdzieś jakaś napisała,że sok grejfrutowy (czy jak to się tam pisze), obniża skuteczność tabletek, wiecie coś na ten temat, a jeśli to prawda to dlaczego? Pozdrawiam:*

Wesolutka tak samo miałam przy microgynonie zaczeły mi się pojawiać pryszcze a nigdy nie miałam aż tyle i wypadały mi włosy:( no to lekarz przepisał diane, ale że się wcześniej naczytałam o tym, że nie dokonca są one antykoncepcyjne, to się zapytałam i powiedział,że działają jak microgynon a przy okazji pomogą na cerę i zbędne owłosienie. Co do okresu to ja dostaje...jak biorę ostatnia tab w czwartek to okres we wtorek a najczęsciej w środę:) i cycki też mi urosły, z czego nieukrywam się cieszę:):);)

jeśli chodzi o diane-35 to przecież napisałam,że nie wydaje mi się to prawdą, tylko że ktoś tu tak napisał. Może faktycznie mogłam pomyśleć sama i nie pytać sie Was...ale po to jest forum,żeby różne głupoty dementować:)

Ja też czytałam o tej metodzie, ale może najlepiej jest sie spytać lekarza, powiedzieć, że koleżanki tak robią i czy to jest bezpieczne. Też mnie to ciekawi jak to działa, ale może faktycznie taka skumulowana ilość hormonów zadziała poronnie

Cześć Dziewczyny:-) Mam na imię Ola i czytam sobie Was od pewnego czasu, bardzo polubiłam to forum po tym jak mi któraś z Was pomogła. Dodam,że zapomnienie tabletki, gdy mineło 11, 5 godziny, w moim przypadku ....nic się nie stało Gdy się tak martwiłam to też już miałam wszystkie objawy ciąży, to jest jednak niesamowite że kobieta może sobie wkręcać taki schizy. Jeszcze jak ja byłam pełna lęku to moja rodziny gadała cały czas o małych dzieciach:P Mam pyt. bo tu ktoś napisał,że Diane 35 działa antykoncepcyjnie tylko do pół roku nie wydaje mi się to prawdą