aggi78

Witajcie Dzewczyny. Mam pytanie odnośnie ziółek, czy jest jakaś mieszanka na wzmocnienie plemników?. Jeśli tak, to proszę o skład. Dziś u mnie lepszy humor, mój mąż wrócił;)

Nadwislanka: Mój mąż ma pracę,która wymaga od niego częstych wyjazdów służbowych, ale zazwyczaj jest w domu.Pracuje jednak do późna.A akurat ten wyjazd wypadł w moje najlepsze dni(tak mi się zdaje)dlatego tak mi przykro.Początkowo trudno było się przestawić na takie życie w rozjazdach, ale cóż zrobić. powitaniena pewno będzie przyjemne.Ja chciałam bardzo zeby się udało tym razem.:(

Niestety staranka mogę zacząć dopiero jutro po południu i jest mi z tego powodu strasznie przykro, ale cóż takie jest to cholerne zycie,jednak mam nadzieję,że na swoje urodziny marcowe zrobię sobie prezent

Myślę,że nie będę konsultować. Będę pić co dwa dni w mniejszych ilościach,np pół szklanki.Właśnie to piję, da się wytrzymać. Aha wizytę u gin mam za mc.Podejmę ryzyko, bez konsultacji.

GaboniK: Do Ciebie kieruję moje pytania, bo uważam ,że mi dodasz otuchy. W ogóle nie znam żadnej z Was osobiście, ale czuję się zWami bardzo związana, ale moje wątpliwości: Dziś 17dc, tem 36,8 znów IIkreski na teście owu, czy zdążę do jutra, czy mam jakąś szansę?.Zaczynam też widzieć początki śluzu. A i też przytargałam ziółka, nawet nie wyszło drogo(16 zł),wymieszałam i na spanko szklaneczka. Mam nadzieję,że jak wróci mój mąż jutro to jeszcze się uda, bo strasznie chcę.Może tym razem by się udało. Trzymam kciuki za Witam Was.

Kijanka-Serdecznie Ci gratuluję. Co zas się tyczy ziółek, to jutro też lecę do zielarskiego,ciekawe czy zdobędę wszystko. U mnie po wczorajszym gin jest ok., choć muszę jeszcze jakoś wspomóc owulację, pęcherzyk jest, właśnie zrobiłam test owu też jest tylko,że męża nie ma, bo w delegacji,więc mam okropnego doła i rozpaczam. Ale ile dni może trwać taka owulacja, jak to wygląda?. mąż wraca w sobotę, czy będę mieć jeszcze szansę?. Co do tych ziółek, mojababcia też w nie wierzy.

marzenaaa: dzięki za odpowiedź,nie mam takiej wiedzy jak Koleżanki, ale dzięki Wam wiem więcej i czuję się pewniej:). Jeśli chodzi np o moje doświadceznia, to są b krótki, można powiedzieć,że dopiero raczkuję. Staram się 7m-cy.żadnych wcześniejszych doświadczeń z gi nie miałam, a już o bromku i Clo to tak naprawdę dowiedziałm się z forum( o takich istotnych szczegółach),mam nadzieję, że po następnej wizycie i interpretacji moich wyników dowiem się więcej co ze mną będzie dalej. Ale póki co mam nadzieję ,że kolejny @nie przyjdzie. Tak się pocieszam .

Dziś 10dc,zrobiłam test owu i IIkreski,do dość wcześnie ale powtórzę jutro i spróbuję staranka. we środę gin i wiem przynajmniej więcej niż za pierwszyn razem.Teraz bedę inaczej z nim rozmawiać i przynajmniej wiem o co pytać i co wymagać. A czy PRL 11,82ng/ml to dobrze?

Dzięki serdeczne.wygląda na to,że FSH jest w porządku, ale LH odbieram dopiero w pon a we środę gin. I wszystko się okaże. jestem w 8dc wzięłam 4 tab Clo i bromek.Zaczęłam odczuwać nieznaczne skutki uboczne,ale da się funkcjonować.Kupiłam tez testy owul zaczne od 11dc,myślę,że to dobry czas. A potem ta przyjemna strona medalu,zacznę staranka. Cieszęsię,że mogę się z Wami podzielić swoimi dylematami, pytaniami,bo nie mam nikogo,kto chciałby choć troszku mi pomóc,oprócz męża oczywiście. DZIĘKI.

Hej,4dc jużpo pobraniu krwi,czekam na wyniki do poniedziałku i zobaczymy co dalej.Gabonik trzymam mocno kciuki,myślę o Tobie.Czekamy na wiadomość o dwóch kreseczkach.

Ja od 2tygodni biorę po pół na noc i na szczęście nic niepokojącego sie nie dzieje, oby tak dalej. Jutro mam hormonki i juz zaczynam przezywać,jaki będzie rezultat. Jednak myślę,że może nie warto tak nad wszystkim się trząść tylko iść do przodu z nadzieją,że może to ostatni raz....;). Tak bardzo bym chciała.

Hej Dziewczyny, u mnie 2dc i wszysko zaczyna się od nowa, w sobotę badanie hormonków, potem kupuję wreszcie testy owu. GaboniK życzę Ci II kreseczek, trzymam kciuki

Dzieki tez próbowałam dostać w moim miescie wiesiołka,ale musze czekac do środy, cóż takie miasto:(

Gabonik dzięki, poczekam,może któraś z dziewczyn odpowie, ja robiłam test owul jeden raz a kiedy nie było IIgiejkreski to się rozczarowałam i obraziłam:),ale chyba zacznę od następnego cyklu Szacha: Jaką nazwę mają te testy, sama bym sobie zamówiła.