mamulka32

czesc moni:D no ja taki lobuz jestem;) moni-bo bede sie zastanawiac,czy chce czy nie chce bo mam takie czy inne obawy a tak poszlismy po calosci,no i czas pokaze

witaj alibabko:) ja sie tez z tym zgadzam:) tylko najsmieszniejsze jest to ze planowalam dzialac na dziewczynke,a tak nas ponioslo ze wszystkie plany poszly w las;) czy to zbieg okolicznosci ze mezus przyjechal wlasnie w te dni? i ta cala otoczka? widac tak mialo byc:D teraz bede czekac z 2 tgodnie,moze po drodze zrobie test mysle ze szanse sa bardzo duze dziewczyny-jak sie ciesze ze moze moze....

aguniu-Dziekuje:) aguniu-to bylo silniejsze niz rozum my jestesmy z mezem takimi spontanami i duzo rzeczy w naszym zyciu zostalo podjete pod wplywem chwili:)

moje sloneczko wzielo dzieci na gielde samochodowa,wiec jestem na biezaco z wami kochane,pozostaje mi czekac do @ co ma byc to bedzie;) milej niedzieli:D

czesc dziewczyny:) chcialam tylko napisac,ze nie wytrzymalismy i poszlismy z mezem na calosc:P moze tak mialo byc? te rozlaki sa okropne,a potem jak sie na nowo zblizamy,coz trudno sie powstrzymac;) mialaabym termin na styczen hehe co prawda oslabilismy troszke plemniki,ale.... 15dc-wiec szanse duze na chlopca:P beguniu-no prosze ile ci sie pecherzykow namnozylo;)

sylwio-ide zmruzyc oczko dobranoc:)

a moze wlasnie dlatego to jest takie fajne i tak wciaga wiesz w realu mamy swoich przyjaciol,znajomych a tu na kafe takie wlasne kolko zainteresowan;) gdzie znajdziemy tyle osob z ktorymi mozna pogadac na nurtujacy nas temat?

wiesz co jest fajne na tym topiku? to ze spotykaja sie tu dziewczyny o podobnych pogladach,podobnych potrzebach rozumieja sie bez slow no coz nie kazda kobieta ma we krwi stac sie kobieta sukcesu ja tam wole domowe pielesze dlatego czesto was podczytuje jestem z wmi,znam wasze problemy tutaj jest tak jakos inaczej

sylwio-najwazniejsze abysmy czuly sie w zyciu spelnione i szczesliwe a reszta jest malo wazna

moj tata = no on napewno by nie byl zadowolony on nie potrafi zrozumiec ze chce miec swoja firemke malutka i robic cos dla siebie a co dopiero trzecie dzieciatko no coz ale to moje zycie,moj swiat

sylwio-ja po malu zaczynam mowic znajomym ze jeszcze bym chciala i to core no i raczej rozumieja,bynajmiej zadnych glupich pytan nie bylo natomiast w rodzinie,to szkoda slow:( jedynie tesciowa mnie rozumie,choc nigdy mi nie pomagala przy dzieciach wiec moze dlatego mi przytakuje,bo ma to w d...

moze to moje sugestywne spostrzezenie,ale zauwazylam ze wiecej ludzi niz kiedys ma troje dzieci tzn jeszcze kilka lat temu to dwoje bylo duuuzo;) ciekawe hmm

sylwia-znam te okropne uczucie nadopikunczosci:( czasem mnie wykancza ja to troche panikara jestem jesli chodzi o dzieci;) jak ktores kaszlnie to nie wiadomo co sobie wyobrazam jak sie spoznia do domku,to tez ale lepiej byc taka matka niz wyrodna ktora ma wszystko w d... dzis spotkalam znajoma z malutkim dzieckiem nawet nie wiedzialm ze byla w ciazy dodam ze ma 32 lata i dzieci w wieku 12 lat i 9 no i mowi ze maly to wpadka ale bardzo sie cieszy i ze odmlodniala wygladala na zadowolona

sylwio-hehe :) twoj synek pewnie bedzie zadowolony zawsze to nowe przezycia no i troche samodzielnosci niestety,dzieci po malu wylatuja spod naszych skrzydelek;)

sylwio-ty czekasz na dziecko,ja na meza ale ten czas moglby szybciej sie posuwac zawsze mam nerwa jak maz wraca wiadomo-boje sie to taka adrenalina na szczescie mozna ja potem spozytkowac;)

mysle sobie ze widac tak musi byc ze na razie nie trafiam z mezem w te dni moze mam cos jeszcze do zrobienia i tak zycie robi swoje

jeju,jak mi ten czas wolno leci:( jeszcze z 3 godziny nie wiem czy sie nie polozyc,zawsze troche oko przymkne:P

oj sylwio sylwio;) co ma byc to bedzie hehe a w sumie to szkoda ze tak wyszlo,bo mozna by bylo sprobowac ale mysle ze trzeba jednak odczekac,aby czas byl sprzyjajacy:)

sylwio u mnie jak na zlosc 13dc przy mych cyklach 26-28 to sama rozumiesz:(

czesc sylwio!!! he-to jego pierwsza taka wycieczka,prawda? moj syn za kazdym razem jak wyjezdza na mecz,czy oboz to tez o niego drze ja mysle ze matka nigdy z tego nie wyrosnie

dziewczyny,gdzie jestescie wszystkie??????? nie ma z kim pisac pewnie na imprezach siedza,bo dzis piatek:P

mila-no tak to sa calkiem inne uroki:) do mojego starszego syna,juz dziewczyny przychodza i to jakie laski hehe a co dopiero bedzie potem????? ja to marze o takiej kruszynce,co by jej tyleczek przewijac

beguniu kochana to sie nasmialam no tak,mysle ze z zabezpieczeniem:P po co kusic los???hehe ta namietnosc jest cudowna,ta tesknota i wyczekiwanie ale ja juz mam dosc tego i maz tez marzy mi sie chlop na miejscu,aby byl przy mnie przy dzieciach robic mu obiad,opierac,przutulac sie,robic cos razem itd a najwazniejsze aby po prostu byl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! beguniu, u mnie starszy to tez nic z malenstwa nie ma was mu sie sypie,pryszcze na twarzy poci sie jak dorosly facet hehe jedynie maly jeszcze takie ostatnie podrygi-tak jak to okreslilas

widze ze jestem sama no coz,czekam na mezusia,wiec jestem na kompie szykuje sie goraca noc a moj cykl akurat na chlopca hehe

mila-znam to uczucie ja poplakalam sie jak moj syn konczyl podstawowke bylo mi jakos dziwnie i smutno,tak jakby to mnie dotyczylo jestem chyba za miekka:( niestety czas leci tak szybko.... mysle ze jesli dojrzalas do tego macierzynstwa,to powinnas dzialac