Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anna In

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Niebieska. To nie jest tak, że ktoś ingeruje w twoje życie. To twój biznes, możesz sobie być anorektyczką. Jesteś poprostu mało wiarygodna. Tu się odchudza, nie zabija, a ty dążysz do galopującej niedowagi. BMI 16 to niedowaga i nawet modelkę z tym indeksem na wybieg by nie wpuścili. Rób, co chcesz, ale ja np. też uważam, że prowokujesz... i po co ci to?
  2. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Kodieta, wszystko ladnie, ale żurawina jest dla mnie za droga. Sądzę, że warzywa i tak zadziałałyby, a żurawina po prostu odwadnia. Poczytalam sobie na wszystkich mozliwych stronach na temat żurawiny, no i nie jest szczególnie zalecana w nadmiarze. Zwłaszcza, że, jak wspomniałam, jest moczopędna i odwadnia. tak samo, jak odwadnia cytryna. Trzymam się swojego. Tym niemniej pozdrawiam
  3. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Kasienka - jesteśmy, jesteśmy. Daj czas na kawkę z mleczkiem ;)
  4. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    mi się już nawet nie chce przyznawać do wpadek. dzisiaj przybrały one postać ptasiego mleczka. Buuu, wszystko przez szefa, a mógł kwiatka przynieść :( Niech mnie która zdrowo opieprzy, bo musze się wziąć w garść, a dzień za dniem ucieka i jem coraz więcej.... P.S. nie jestem wrogo nastawiona do pomarańczy, tylko do głupiego gadania:)
  5. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    \"Może znajdę odpowiedź\" - skoro tak dobrze umiesz liczyć, to licz na siebie. Zdecydowanie za dużo ważysz i ja ci radzę - zacznij biegać, najlepiej po 20 kilosów dziennie. Zaprzestań też łykania sterydów, może wtedy osiągniesz upragnione 40 kilo. Pozdrawiam
  6. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Wieczorem - na zachcianki ucieram sobie z dzieckiem 3 jabłka i wspólnie pochłaniamy. Doskonale syci, ale niestety dla Atkinsowiczek odpada
  7. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Kształtku, ja sobie kupuję Shape\'a (uwaga: reklama) i sobię ćwiczę razem z nim. Fajne to jest o tyle, że co miesiąc pojawiają się inne, więc się nie nudzą, przedłużam sobie te ulubione. hmm, może twoja skóra potrzebuje nawilżania poprostu. kup sobie łagodny krem - najlepiej dziecięcy i raz na jakiś czas nałóż go dużo dużo na dekolt i po 15 minutach nadmiar zbierz wacikiem - taka kremowa maseczka, superowa na przesuszone miejsca. Masz młodą skórkę, ona sama pracuje i na pewno się obkurczy, ale trzeba ją popieścić nieagresywnym, nawilżającym kosmetykiem
  8. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Kształtku, ty faktycznie, wymiary masz bardzo dobre, za wyjątkiem piłeczki :). Dawaj z brzuszkami, a będzie dobrze :)
  9. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    ja kocham szpinak. Ja byłam na Atkinsie, to jadłam go: w I fazie z jajkiem, albo z serem żółtym, w II z serem białym: przyprawy - tymianek, czosnek. Teraz wystarcza mi jogurt, a szpinak przerzuciłam na obiadki. Invisible, to świetnie, że ćwiczysz, na pewno masz super figurę. tylko zwiększ ilość warzyw i owoców, poniechaj tych rogali i będzie dobrze :)
  10. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Ja np. na śniadanie jem jogurt z muesli z dodatkiem sproszkowanego siemienia lnianego. Bardzo syci, no i chudnę, II śniadanie - owoc, albo warzywko (zależy od sezonu), lunch - kształtek dobrze prawi - mięso i warzywa. kolacja to u mnie owoc, albo rybka, albo piwko (raz w tygodniu) :). Mam taka prawidłowość, że jak zjadam do 18 - to więcej tłuszczu - np. wspomniana rybka, jak po 18 - owoc (nie banan). Oprócz tego, w weekendy sobie pozwalam na pieczywko - wyłącznie na śniadanie, wtedy też jem jakieś jaja. Invisible - dla Ciebie to ja bym wudziała zestaw: dobrz sie odżywiać i ćwiczyć - bo z tego co widzę, to BMI masz optymalne. Tak między 13 a 15 - lekki lunch i na aerobik, co ty na to?
  11. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    U mnie kochana znowu choróbsko. Wczoraj sądziłam, że to ząb mnie tak boli. Zgłosilam się do dentysty i kazało się, że ząbki zdrowe, ale mam za to niezłe zapalenie zatok, obrzęk uciska nerwy przy zębach. Nie poszłam na pilates, smutno mi było w związku z tym, ale napchałam się ibupromem zatoki i dziś jest lepiej. Co do diety - wczorajszy dzień do sukcesów raczej nie mogę zaliczyć, zjadłam kanapki, później parę ciasteczek i wypiłam grzańca. Wymieniłam tylko nadwyżkę, oprócz mojego dziennego menu. Ale o dziwo dziś na wadze ułamek mniej. Już wskazówka nie dociąga do 61. To chyba te choróbska mnie tak wyciągają. Tracę energię na ból i produkcję wiekich ilości prawdziwie fluorescencyjnego kataru, bleeeeeeee:( Dlaczego za mną się ciągną te świństwa...
  12. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Kształtku, spoko, to i tak nieźle. Pociesz się, że teraz mi będzie bardzo ciężko zrzucić te kilogramy i nie \"zjojować się\" po dietce, bo: jestem bardzo zbita i umięśniona, i tak sporo ćwiczyłam przez całe życie, nie jem dużo, a słodycze i tak pewnie będę jeść, bo to silniejsze ode mnie (wczoraj np. 6 czekoladek Merci). Jestem łakomczuchem i piwoszem. Na razie i tak się trzymam, niedługo sezon warzywny się zacznie, to może będzie łatwiej. Już mnie bierze, nie powiem co, od tych mrożonek. Liczę na sukces, trzymajmy za siebie nawzajem kciuki
  13. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Hej dziewczęta, ja znowu chora (tym razem ostry katar), ale trzymam się dzielnie. Uaktualniłam stopkę, kolejny miesiąc bowiem mija. Pozdrawiam serdecznie
  14. Anna In

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    z tym bilansikiem to kcal jadam pewnie więcej: mleczko do kawki posmakować małemu żarełko, czy mniamuśne więc jeszcze awaryjnie zawsze sobię z 200 kcal dodam ale za to ćwiczę dzielnie, wczoraj nieźle się wypociłam :) No, kto powie, że jestem normalna, mam najśmieszniejszą dietę pod słońcem (nic dziwnego, że nie chudnę) :):):)
×