Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadzia26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadzia26

  1. nadzia26

    Moja nerwica...

    lekarz powiedział ze to na tle nerwowym i ze raczej powinnam sie udac do psychologa... no ii tak tez zrobiłam ale nie odrazu bo dopiero teraz .....mam nadzieje ze nie jest za pozno...
  2. nadzia26

    Moja nerwica...

    narazie jednak dopoki potrafie wsystarcza mi melisa i jakis srodek uspakajający ale staram sie czesto ich nie brac duzo pomogł mi moj mąz ,coreczka i siostra ktorej za wszystko dziekuje.....co poł roku dopada mnie taki stan lękoy taki powazniejszy ....ze nie wiejm co robic i najlepiej spanikowałabym na miejscu ale staram sie jakos ttzrymac.....zaczeło sie to w szpitalu 4 lata temu jak wywiezli mnie z kołotaniem serca.. a potem jeszcze w szpitalu atakserca(arytmia) 180\\na minute....myslałam ze mi serce wyskoczy ,zdretwiałam.... to był koszmar i od tego czasu lękam sie wszystkiego....badania porobione wszystko oki ....
  3. nadzia26

    Moja nerwica...

    hej od trzech lat pracuje w sklepie....takim wiekszym ale nie super maket...... jesli chodzi o leczenie to chodze do osrodka chodzą tam ludzie uzaleznieni od aloholu i nie tylko i własnie tacy znerwicowani jak ja :D ze mieszkam od 7 lat z tesciem alkoholokiem tam własnie postanowiłam sie wybrac jakies poł roku temu bo juz miałam dosc....do teraz chodzę do psychologa spotkania duzo mi dają ale czasem jest to silniejsze odemnie ....:(
  4. nadzia26

    Moja nerwica...

    dzis czuje sie juz troche lepiej wczoraj wypiłam w pracu duzo meliski istarałam sie nie myslec o głupotach ale wczoraj rano było kiepsko dopadały mnie lęki i strach przedtym ze nie wystoje w pracy gdzies tam zemdleje bo było mi słabo ale wszystko było dobrze i po co to zamartwianie sie....sama sie teraz zastanawiam ....pozdrwiam wszystkich.....i zycze miłego dnia....
  5. nadzia26

    Moja nerwica...

    Marijke dziekuje Ci ....oczywiscie nie wiedziałam ze tak sie to robi...:) faktycznie byle kto mogłby sie podszyc pod moj pseudonim...ale tak to jest jak sie nie mysli :) wiesz jestem tu od paru dni nowa...nie siedze zbyt czesto bo niestety pracuje na zmiany....i wracam pozno do odmu ...teraz mam chwilke wiec was odwiedziłam ale widze ze z rana jeszcze wszyscy spią :)
×