Kaprys13

Cortina - trzymam za Ciebie kciuki. Jesteś dla mnie takim dobrym duchem. Czytam co piszesz, myślę o Tobie i....... jeśli Tobie się udaje pokonać wszystkie problemy, jeśli Ty potrafisz w każdym miejscu na ziemi znaleźć swój skrawek to może ja też? A co do galerii...... narazie chyba spróbuję sprzedawać na allegro lub ebayu. Sytuacja finansowa jest tragiczne, a dzięki np. allegro może rozeznam rynek? Przyznam, że geleryjka w necie i w realu to byłaby fajna sprawa.....

Dziś po raz ostatni wpisuję coś sama dla siebie :( Moja córa leży z zapaleniem oskrzeli - wcale tak strasznie nie kaszlała, a okazało się że jednak antybiotyk jest konieczny. Ja oczywiście wykorzystuję wekend w domu - prawie nie wychodzę z kuchni...... na stole rozłożone papiery do scrabków i motywy do decu. W garach gotuje się fasolka i smaczek na barszcz biały z chrzanem. W misce pachnie mięsko na mielone. A ja tylko chwilowo przy kompie, bo szukam przepisu na jakieś ciasto z jabłkiem i bananami :) Miałam nadzieję, że któraś z Wa znalazła chwilkę na wpis ale myliłam się...

http://Agnieszka9912.fotosik.pl/albumy/317310.html

Ja tylko na chwilunię :) Zobaczcie gazetowym moją mroczną skrzyneczkę. Jet też moje pierwsze scrapuszko, czyli notesik :) http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1111,72376875.html

Ja się melduję na stanowisku choć mam dzisiaj kryzys psychiczny, mentalny i nerwowy i wogóle. Mam poprostu handrę !!

Dobrze, że idziesz do specjalisty. Jestem przekonana, że Ci pomoże. Trzymam kciuki i pisz, bo się martwimy. Obserwatorko - a Ty dziciaku co? Co z nosem? badania? A gdzie reszta?

Widzę, że dziś znowu jestem skazana na pisanie sama ze sobą :(

Popijam sobie kawusię z cynamonem i mleczkiem...... i zastanawiam się o czy mogę napisać na moim ukochanym forum, że nie było nudno.. no bo jak człowiek gada sam do siebie to może być trochę nudno :( Odrobinka słonka za oknem poprawia mi humor, bo wstawanie o zmroku i wracanie z pracy po zmierzchu zmienia mnie w kreta :( Gdyby jeszcze troszkę śniegu - byłoby super....... Na moim drugim ukochanym forum - gazetowe rękodzieło i ozdoby - już tak cudnie świątecznie. Dziewczyny pokazują kartki i bombki...eh prawie czuć zapach choinki :)

Obserwatorko - kiedy będziesz miała następne badania, wyniki i wogóle jakąś konkretniejszą diagnozę? Dziewuszki ! Co z Wami? Gdzie sie podziewacie? No chyba nie utknęłyście w kuchniach nad piernikami świątecznymi ? To jeszcze nie ta pora !!

Cześć Laseczki :) No co tu taka cisza? Proszę zaparzyć kubas herbaty z cytrynką, miodkiem i rumem i siadać do pisania !!! Ja dopiero łapię oddech po zakupach i delikatnym sprzątaniu :) Córa z kolegą poszli do cyrku Korona, a ja zaraz opisaną wyżej herbatkę zrobię i biorę się za moje rękodzieło :) Skończyłam definitywnie skrzyneczkę Amadeuszową :) mroczna niesamowicie :) zaczęłam deseczkę na zapiski dla koleżanki na nowe mieszkanko, w tym tygodniu zamówię drewienka na prezenty świąteczne i wieszaczki dla Obserwatorki :) (A może wieszaczek dla Dytko?) Zebrałam już dodatki na albumy ślubne dla rodziców - tylko papier muszę pojechać :) Przywiozłam z Auchan 4 plastikowe bombki, żeby je świątecznie zdekupażować. No i jeszcze czas kartki świąteczne kleić :) Jedno małe ALE - skąd brać na to czas ? Już mi się po nocach śnią aniołki i komplet biżuterii z masy solnej _ jakiś amok mam niesamowity - ale czasu nic więcej niż 24 godziny na dobę :( A co u Was Babolce kochane?

Cortina - oddaj Cortinę !!! :) To jaki masz teraz kolor? Obserwatorka - ja dziś szalik, czapka i jeszcze zimno :( ale rejsu chyba zazdroszczę :) Nitka - STO LAT, STO LAT, STO LAT !!!!!!!! ZDRÓWKA !!! RADOŚCI I SZCZĘŚLIWYCH DNI, LAT I CAŁEGO ŻYCIA :)

Jeszcze raz, bo wcięło cały poemat !!! Cortina - dawaj fotę tej piwonii na głowie :) muszę Cię zobaczyć w innym kolorze niż blond :) Co do świąteczności : pomysł z kartkami dla sąsiadów fajny ale na nasze realia to tylko tam gdzie ludzie znają się z pokolenia na pokolenie. Tu gdzie jest są roszady, zmiany i nowi lokatorzy to nie jest możliwe :( W ubiegłym roku niestety wysłałam tylko ze dwie kartki - wszystkich znajomych obdzwoniłam. Nie było czasu na nic innego - przeprowadzka - remont . W tym roku (jeśli na dodatek mój mąż wyjedzie do Hiszpani \"za chlebem\") - rozstawiam warsztat na całym kuchennym stole i zaganiam córkę do roboty. Chcę do wszystkich znajomych wysłać w tym roku własnoręcznie zrobione kartki :) Jak macie ochotę na \"kapryśne rękodzieło\" to przyślijcie na priv adresy do wysyłki :)

Witajcie Babeczki :) estem w pracy i nadrabiam zaległości w czytaniu i pisaniu :) Wekend spędzony w rodzinnych stronach mojego małżonka...... W Warszawie już powoli robi się świątecznie ale dla mnie to zdecydowanie za wcześnie. Sklepy chcą ludzi jak najszybciej przyciągnąć na zakupy - na siłę srworzyć nastrój świątyeczny ale to jeszcze nie czas !!! Nawet za robienie kartek świątecznych nie mogę się zabrać - wszystko w fazie pomysłów.... Piszcie co u Was..... ja już czytam i jestem do dyspozycji - bserwatorka i Dytko - zarządzam jutro zbiórkę kawową - napiszcie gdzie i o której ....

Dziewuszki kochane - mój mąż (ale to fajnie brzmi:) poszedł po zakupy, bo jak jutro mamy jechać do niego na wekend to powiedział. że każda godzina wygrzana pod kołderką jest ważna :) Proponuję kawę we wtorek - Dytko i Obserwatorka - proszę, żebyście uzgodniły miejsce - ja się dopasuję :) pracuję w Centrum do 16 stej więc spoko. Najchętniej cofee ale nie koniecznie - poprostu mam ochotę na jakąś pyszną kawusię :) Przyniosę serwetki - choć nie wiem czy się spakuję, bo jest ich duużo :) Narazie idę kończyć obiadek - zrazy w sosie grzybowym :) Mam nadzieję, że wieczorem poczytam co słychać u Nitki i Corti , może Jamka się odezwie? A Mamba i Tai?

Obserwatorko - już zamówiłam, bo mnie termin jednej pracy ciśnie :) Co do kawy to ja mam straszną ochotę na \"tygrysią\" cofee haeven. Najlepiej byłoby gdybyśmy mogły spotkać się w Realu za cmentarzem wolskim tzn w Fort Wola, bo tam kupiłam kiedyś wieszaczek dla siebie - taki fajny, porządny, drewniany :) ale nie wiem czy tam jest cofee heven :( Ze względy na to moje przeziębienie wolałabym za daleko się nie szwendać w taką pogodę, ale chciałabym pokazać Ci serwetki. A Dyduchno też z nami kawusię wypije?

Wyłoniłam się z pod kołdry, żeby wpisać się do pamiętniczka :) Corti jak zwykle przywaliłaś szczerze i nawet jeśli Twoje wypowiedzi czasem wzbudzają emocje - to dobrze - za to Ci szanuję - masz swoje widzenie świata i boisz się o tym mówić. Myślałam, że wytkniesz mi kilka byków w stroju czy ogólnie i nawet na to czekałam, więc teraz nie wiem co powiedzieć :) Dziękuję za miłe słowa i życzenia :) Operacji nie przechodziłam - na co dzień ze mnie taka szczerzuja :) Wracam pod kołderkę, bo mnie chyba temperatura łąpie. Nitka - dziękuję za przeróbki - są cudowne :)

No dobra - już nic nie mówię :( A fotki zaraz Ci wyslę i ide do lekarza . Przesyłam całuski Odezwę sie smskiem jak w sprawie kawy :)

Obserwatorko - nawet w waciaku byłoby widać, że jesteś szczupła babeczka :) więc nie kombinuj Corti - :) Wysłałam Wam kilka fotek - tak na gorąco, bo mi braciszek cioteczny podrzucił. Jeśli Dytko i Obserwatorka się zgodzą to ich foty ze ślubu też wyślę > Narazie sprzątam kompa, bo idę do lekarza i mam nadzieje (po raz pierwszy) że dostane zwolnienie i będę mogła poleżeć - bez odkurzania, myzia okien i sprzątania w szafach - tak naprawdę pod kołderką !

Cześć Dziewuszki kochane - dziękuję jeszcze raz za wszystkie dobre słowa i życzenia :) Co do amian - nie odczywam i mam nadziję nie odczuwać, bo przed ślubem było tak jak powinno być w związku dwojga dorosłych dojrzałych szanujących się i kochająych ludzi - więc niech sie nic nie zmienia - nawet na lepsze, bo nie ma co - było dobrze i lepiej nie trzeba :) Dla tych co nie widziały Obserwatorki - ogłoszenie parafialne !!!!! Chyba się spiła pisząc posta, bo nie jest grba, nie ma obwisłaych ramion ani fałd !!!!!! A Dytko jest juz tak szczuplutka, że niedługo to ją wiatr będzie zdmuchiwał z chodnika jeśli nie dociąży się jakimś balastem !!!!! Zdjęcia są \"w świecie\" czyli u znajomych - jestem na etapie negocjacji - czyli proszenia o zgranie i przekazanie, bo my sami niestety tylko filmowaliśmy ( tzn naszą kamera byliśmy filmowani). Jak tylko cos dostanę - od razu wyślę :) A teraz proszę o poradę - co zrobić - co łyknąć jak ma w gardle krwawą miazgę? Tzn tak się czuję - gardło boli mnie ąz do podniebienia - boli nawet wciągane powietrze !!! Do lekarza numerek dopiero na jutro :( płukanka z soli czy sody to chyba zbyt delikatne - coś do ssania proszę !!

Obserwatorko - ale fajnacka ta dynia :) super ! Zdolna bestia jesteś ! Zresztą było widać na ślubie - a dokładniej na moim dekoldzie :) Fotki pokarzę jak tylko wyrwę coś od znajomych, bo my tylko kręciliśmy, a foty robili znajomi :) Ale napewno wyśle !! Dytko - fajnie, że masz lepszy humor - tak trzymaj A jak Nitka ?

Dziękuję za życzenia :) Corti - szkoda, że u nas nikt sie tak fajnie w halowin nie bawi :( Blinguś - trzymam kciuki żeby sie wszystko udało :) i ułożyło :)

Witajcie kobiałki i babeczki drożdżowe !!!!! Witam Was jako mężataka, ale poza tym to jako ten sam Kaprysek :) Nadrabiam powoli zaległości w czytaniu :) Dziękuję Obserwatorce i Dytko za obecność :) Potem zajrzę na dłużej :)

Ja pierniczę !!!! Nitka - brawo ! Cortina ma rację (nie po raz pierwszy zresztą) - Czasem trzeba dostać kolejnego kopa (czasem od najbliższej osoby), który okazuje się tym decydującym i zmieniającym wszystko. Trzeba upaść na dno by mieć się od czego odbić. Coś mi się zdaje, że Twój Pan chcąc Cię zdołować po raz kolejny - nieoczekiwanie osiągnął zupełnie odwrotny skutek !!! :) Jeśli widzę Twój wpis z menu na forum to wiem, że teraz będzie OK :) Cortina - dawaj, pisz, komentuj, bo mi brak Twojego gadania i szczebiotania i wogóle wsztskiego co skałada sie tę niepowtarzalną osóbkę :) Dydko - masz maila na priv. Obserwatorka - jak kaszlaku się czujesz? Wczoraj kupiłam zamiast tej czarnej niby bluzki niby gorsetu, który jest na fotkach - bluzeczkę z baaaardzo dużym dekoldem w kolorze bardzo ciemnej czekolady - super pasuje kolorek, nie jest czarny więc nie ma konsternacji no i najważniejsze - pięknie eksponuje dekold z cudnym naszyjnikiem :) Powiem to oficjalnie na forum, żebyś miała 100% pewność - Naszyjnik i kolczyki są fantastyczne !!! Właśnie takie chciałam mieć i MAM !!!!! Z góry przepraszam za moją nieobecność na forum w najbliższych dniach - od jutro do wtorku mam wolne, więc dziś czytam, piszę i wogóle..... a potem dopiero we wtorek :)

Obserwatorka - no co Ty - po co wstałaś o tej porze? Coś Ci się pokręciło - to ja przecież wstaję o 6, a nie Ty :) Co do wyborów to ja wolę sie nie wypowiadać publicznie...... wszystko podsłuchiwane, czytane, inwigilowane, strach ziewnąć, bo sie okarze, że niezgodnie z założeniami wodza i będzie kicha :(

Widzę Corti, że klimat made in Poland działa na Ciebie super energetycznie :) Mam wrażenie, że coś się w Tobie wzmocniło albo poprostu ujawniło. Co pewien czas zauważam, że jesteś znakomitym dowodem na stwierdzenie - co nas nie zabije to nas wzmocni. Wydaje mi się, że w Twoim życiu nastąpił kolejny przełom, przeszłaś do kolejnego etapu świadomości samej siebie :) Jestem pod wrażeniem, bo bardzo cenię takie przeistoczenie w motyla (czsem cieleśnie, czasem duchowo). Ale mam żal !!! Każda z dziewczyn miała szansę przeczytać trochę o sobie/dla siebie, a ja? Małpo jedna !!! Zapomniałaś o mnie? Chciałam się przypomnieć fotkami - skończyłam skrzyneczke - \"Mroczny Amadeusz\", ale niestety mój M zabrał sie za komputerowe zabawy :) z dwóch komputerów robi jeden :( nie mam co liczyć przez najbliższy tydzień na dostęp do kompa - chyba że sama go poskręcam z tych części, które walaja sie po stole, podłodze i komodzie :)