Kaprys13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kaprys13
-
Niteczko kofana. Problem polega na tym, że na takie grilowane rzeczy to mogę liczyć tylko co jakiś czas na działce, a wtedy napewno zaserwuję sobie grilowane warzywka, papryka, cebulka, pieczarki, czosnek, bakłażan. A tak na codzień to mogę jedynie smażyć na patelni, bo nie mam niestety piekarnika. Tak śtraszliwie chciałabym wypróbować bakłażana z mięskiem mielonym ale kurde jak?
-
Obserwatorka - ja się pod biustem zmierzę wieczorej ale naprawdę było 85 i wszystkie sprzedawczynie się ze mną zawsze kłóciły, a potem i tak stawało na moim ! A co do jedzenia to ja uwielbiam jogurciki z otrębami, marchewkę surową i jabłuszka (ale tylko jonagoret - bo nie skrzypią). Najgorsze jest to, że uwielbiam chrupiące mięsko - np. karkuweczka z grila albo pierś z kurczaka czy szaszłyk ale spalone na podeszwę. Mięsko z kebaba jest zajefajne.... dlatego czasami mam takie napady, że nie mogę się opanować, bo to co najsmaczniejsze (ser roztopiony na zapiekance) niestety jest silniejsze od zakazów!!! Zauważyłam, że najlepiej jest wtedy jak uda mi się wmówić samej sobie, że jedzenie to jak lekarstwa trzeba wziąść o określonej porze i nie zastanawiać się czy smakuje czy nie. A jak zjem coś co baardzo smakuje to napewno skończy się jakimś prawdziwym lekarstwem, które smakuje jak kurza kupa (żeby udało się strawić ) To taka auto-psychoterapia :) Spadam do szkoły, bo moja córcia ma dziś występ przed całą szkołą i zaproszonymi gośćmi z zewnątrz: wiersze, scenki, ale najważniejhszy jest układ taneczny do 4 utworów. Pożyczyłam cyfrówkę i będę trzaskać forki :) Zajrzą jak wrócę. Może Cortina też już będzie ?
-
Melduję sie do raportu: Waga 63,5 pas 73,5 biodra 100 udo 60 cycki 94 Obserwatorka i Dytko bardzooo Wam dziękuję za szczegółowe info o tym sklepie. Powiedzcie mi jeszcze w jakich godzinach jest czynny i czy w soboty też? Ja dotąd kupowałam staniki rozmiar 85 C/D ale teraz to ewidentnie spadłam do 75-80 C :( rozmiar da się przeżyć tyle, że zwisy jak murzyńskie naleśniki :) Po ostatnich swawolach wróciłam już chyba bardzo grzecznie na drogę wiary, nadziei i postępu :) marchewka, banan, kawa, herbata.
-
Jamka - robię tak : Do filiżanki filtr; do filtra wsypuję 2 czubate łyżki kawy (najtańsza ale z kofeiną); wlewam trochę wrzątku aby zakryć fusy; przykrywam spodeczkiem; oscedzam; przekładam fusy do pojemniczka, dolewam np. Ziaja piling pod prysznic. Pucuje sie jak szalona, zapach zajefajny :) po spłukaniu i wytarciu ciałeczka (o sprzataniu łazienki nawet nie wspomnę) - do pojemniczka balsam na celulit (ostatnio Bielenda różowy drenująco pierdzący :) do tego olejki, folia, wełniane pasy na uda i biodra (do nabycia po 10 zł od ruskich) obcisłe galoty i do roboty :) po jakimś czasie zmywam pod prysznicem i smaruje balsamem np. Eveline. Sama oliwka pod folie chyba nic nie da. Olejki działaja leczniczo, a folia ma podnieść temperaturę zrobić naką niby mini saunę.
-
Ojej ! Co z Wami Babolce ? Po wczorajszych eskapadach dziś jestem już grzeczna :) Jabłko, pomarańczka, mała marcheweczka. Później pieczywko pełnoziarniste Wasa żytnie + suróweczka z zielonych pomidorków kapustki kiszonej, papryki i cebulki. Na obiado-kolację kefirek. A jak się czuje reszta towarzystwa ?
-
No dobra ! Dobiłam się ! Parę małych grzanek, kalafiorek (przyznaję się do odrobiny zasmażki) kapusia kiszona i jeden herbatnik (ale bezcukrowy). Chyba muszę zacząć jakoś dokładniej zaznaczać w czasie i przestrzeni (może to cykle miesiączkowe albo księżycowe) moje napady wszystkożerstwa. Zauważyłam, że są one coraz krótsze - kiedyś to trwało parę dni, teraz parę godzin. Najgorsze jest to, że ja wtedy wcale nie odczuwam sytości tzn brzuch niby pełny ale jednak jak worek bez dna. Mogę napakować albo duuuuużo, albo jak ostatnio coraz częściej nie dużo ale tak różnych rzeczy, że potem na samo wspomnienie robi się niedobrze - jak babka w ciąży :) Idę się zafoliować i poćwiczyć (no chyba, że spotkam coś apetycznego w drodze do łazienki :)
-
Muszę przyznać, że dziś troszkę zaszarżowałam, bo były śledziki w sosie salsa, kawałeczek serniczka i kawka capucino i jeszcze ze trzy kromki chlebka kaszubskiego. Nie przegięłam chyba jakoś okropnie, ale brzusio pełniutki i mieszanka (chociaż nie jadłam tego jednocześnie) też wybuchowa :) Tai - na koniec miesiąca Cortina zrobi nam podsumowanie to zobaczysz jak my tu szalałyśmy pod Twoją nieobecność :)
-
Witam Laski i Babolce :) Cortinka - jeśli mnie nie myli moja czarodziejska kula to Ty Słodziutka masz dziś urodzinki ! Nawet jeśli nie, to ja i tak życzę Ci: Sto lat, sto lat i wszystkiego szczupłego i wesołego i wogóle najpiękniejszego wszystkiego hi hi .
-
Dzięki Jamka, wyleczyłaś mnie z tych tabletek (szkoda, że nie z celulitu). Nie sądziłam, że to taka cena ! Może w takim razie poprostu kupię komplet Ziaja: piling, żel i oliwka do foliowania? Jestem głodna, a raczej łakoma - kalafiorek w lodóweczce czeka !!!
-
Jak do odchudzania mają się 3 parówki Berlinetki :) rano pomarańczka, jabłuszko i 2 marchewki, potem jogo z otrębami, a na obiad zaszaleję !!!!!! obgotuję na chrupko kalafiora !!!!!!! już nie mogę sie doczekać mniam mniam....... A wracając do tematu kremów na wyszczuplenie i celulit - to zastanawiam się nad powazną inwestycją w Vichy. Wiem, że jest drogi, ale przecież ja wcieram i wmasowuję w siebie regularnie spore ilości balsamów i kremów, więc wydatek też spory. Może lepiej raz a porządnie? Kurcze, nie moge jakoś się zdecydować, a jeszcze gdzieś w aptece widziałam reklamę jakiś tabletek na celulit, żeby zadziałać od środka... ? Doradźcie coś babolce kofane...
-
Jamka - jak Twoje ciałko po tym solarium? Na wszelkie poparzenia najlepszy jest kefir albo śmietana, ale rewelacyjnie działa skórka z banana. Jak się opalisz za baaardzo, poparzysz słoneczkiem czy w solarium, to weź skórkę od banana i tą biełą, wewnętrzną stroną się wysmaruj.
-
Witaj Szefowa :) nadciąga pełna reaktywacja topiku :) Musimy ustalić jak długo będziemy takie milutkie :) Jak się tak rozleniuchowałaś i nabrałaś sadełka, to parę kopniaczków w dupeńkę się należy - takie karniaczki :) Na mnie Twój powrót podziała motywująco - \"pańskie oko konia tuczy\" - a tu powinno być na odwrót :) Jak już nadrobisz zaległości w czytaniu - to zobaczysz, że wszystkim babolcom należą się jakieś medale: -za chudnięcie -za \"nietycie\" -za trwanie w nadziei i dobre chęci. Nasza Główna Rachmistrzyni Krasnoludka Cortina założyła każdej z nas kartotekę.... :)
-
Corti - podaję wymiary i bardzo proszę o uzupełnienie tabelki :) Troche sie zaniedbałam ostatnio, jakoś wszystko co jadłam było takie niezaplanowane i nieprzemyślane. Co prawda nie grzeszyła za bardzo ale nie pilnowałam, żeby było wszystko co potrzeba - białka za mało, za to było trochę pieczywa (żytnie i ziarniste, ale źle mi po pieczywku tak ogólnie). Waga - 63 (czyli ze 2 dkg w górę) pas - 73 biodra - 99,5 udo - 60,5 cycki - 94 A dzis zjadłam sok :) tak się śmieli w pracy, bo schrupałam marchewkę, jabłko, pomarańczkę :)
-
Alice - moje brwi zrastaja się w jedną linię, ale je od zawsze koryguję. Ponieważ pieprzyk był niestety właśnie w tym miejscu i podrażniałam go wyrywając pensetą włoski - zaczął się jakiś stan zapalny, zaczął rosnąć i boleć. Poszłam do dermatologa, obejrzał, dał najpierw antybiotyk, skierował do chirurga. Jeśli u Ciebie pojawiła się obwódka i boli to idź do dermatologa i to biegiem !!!!!!
-
Alice - moje brwi zrastaja się w jedną linię, ale je od zawsze koryguję. Ponieważ pieprzyk był niestety właśnie w tym miejscu i podrażniałam go wyrywając pensetą włoski - zaczął się jakiś stan zapalny, zaczął rosnąć i boleć. Poszłam do dermatologa, obejrzał, dał najpierw antybiotyk, skierował do chirurga. Jeśli u Ciebie pojawiła się obwódka i boli to idź do dermatologa i to biegiem !!!!!!
-
Skoro czwartkowy rytuał \"za mną\" to przechodzę do spraw o wiele milszych :) JAMKA ! STO LAT ! STO LAT ! STO ! STO LAT ! ŻYCZĘ CI : ŻEBYŚ POTRAFIŁA PRZEZ ŻYCIE PRZEJŚĆ POKONUJĄC WSZYSTKIE TROSKI CO RANEK 100 POWODÓW DO UŚMIECHU
-
Jasna cholera ! Zapomniałam, że to dziś czwartek ! Proszę o zezwolenie na piątkowe ważenie :) Cholerka, jestem zakręcona jak baranie rogi :) Idę dziś do chirurga na usunięcie znamienia-pieprzyka na twarzy, pod dolną wargą. Nie wiem tylko czy wytnie mi to już dziś, czy narazie odbejrzy, bo skierowanie od dermatologa. Jakieś 5 lat temu miałam usuwany taki na nosie między brwiami - 3 szwy :( Idę o 12 stej i jakoś mi dziwnie :( Jamka - olejki na 100 % nie wybielają solarium. Postanowiłam na 10000%, że po wypłacie zainwestuję parę groszy więcej w jakiś cud specyfik na wyszczuplenie i antycelulit na udach i pupie :) od dzis szukam po internecie i aptekach. Nitka - baaardzo się cieszę, że zauważyłaś różnicę brzuszkową, bo czasem mam fazę i boję się, że zbzikowałam i tylko ja widzę efekty rocznego odchudzania :(
-
Jamka - to dawaj namiary na Wrocławskie i Opolskie sklepiki, bazarki czy inne , bo ja jedżę po caluśkiej Polsce. W przyszłym tygodniu chyba Bydgoszcz, bo dzisiejszy Wrocław przypadł koledze :(
-
Jamka - to dawaj namiary na Wrocławskie i Opolskie sklepiki, bazarki czy inne , bo ja jedżę po caluśkiej Polsce. W przyszłym tygodniu chyba Bydgoszcz, bo dzisiejszy Wrocław przypadł koledze :(
-
Cześć Babolcu :) Fajowo, że znowu jesteś z nami \"aktywnie\" :)
-
Moją modę domową właśnie Ci wysłałam mailem :) Zrobiłam przemeblowanie sezonowej garderoby i szlak mnie trafił. Co prawda mieszczę się w resztki ciuchów z przed dwóch lat, ale to jest tylko parę sztuk, które szkoda było wyrzucić. Okazuje się, że czekają mnie mega zakupy wiosenno-letnie :( Jeżdżę służbowo po Polsce i chyba muszę zacząć przygotowywać się do tych podróży również pod kątem handlowym :) I właśnie dlatego bardzo proszę o info, w którym z miast gdzie można coś zajefajnego kupić?
-
Co to ma znaczyć? Zdjęcia? Bezemnie? Ja też chcę!!!!!
-
Co to ma znaczyć? Zdjęcia? Bezemnie? Ja też chcę!!!!!
-
Corti - jeśli chodzi o styl i sposób ubierania to ja w 100% podpisuję się pod wypowiedzią Nitki :) Pati kiedyś powiedziała mi, że ciuchy które zakładam pasuja dla młodej dzieczyny, a ja już jestem \"prawie stara\". Zapytałam ją czy wyjdzie ze mną połazić po sklepach jak się tak ubrałam, czy wolałaby żebym ubrała się i uczesała jak mała mama Ani? Efekt momentalny - stała w drzwiach gotowa do wyjścia. Wytłumaczenie - przykładowa mama Ani jest w moim wieku, trwała i fryz na wałkach, sweterek pukle, garsonka wełna w kratkę, złote guziki, spódnica do połowy łydki, rajstopy typu Feniks i pantofle - nie zapomnijmy o berecie. Uwielbiam dżinsy i bojówki, w lato lniane szarawary, adidasy, albo sandały japonki albo \"ortopedki\", bluzeczki bawełniane. Jestem za stara na szpilki, cenię wygodę, która może być niesamowicie elegancka i super seksy. Nie noszę mini, bo nogi grube. Zakrywam to co nie nadaje sie do pokazania, ale dekold wskazany :) A kolory? Uwelbiam różowy i wyglądam w nim najlepiej, ale mam masę ciuchów czarno białych, bo świetnie można dzięki nim manipulawać wyglądem. Podsumowując - nie mozna zminieć sposobu ubierania tak jak ilości świeczek na torcie. Masz tyla lat na ile się czujesz i nie ma sensu postarzać się bo ktoś (chyba przez zazdrość) ma jakieś \"ale\". Jesteś mądrą kobiałką i nie wierzę, żebyć przeginała w drugą stronę ubierając się \"niestosownie-za młodo\".
-
Corti - jeśli chodzi o styl i sposób ubierania to ja w 100% podpisuję się pod wypowiedzią Nitki :) Pati kiedyś powiedziała mi, że ciuchy które zakładam pasuja dla młodej dzieczyny, a ja już jestem \"prawie stara\". Zapytałam ją czy wyjdzie ze mną połazić po sklepach jak się tak ubrałam, czy wolałaby żebym ubrała się i uczesała jak mała mama Ani? Efekt momentalny - stała w drzwiach gotowa do wyjścia. Wytłumaczenie - przykładowa mama Ani jest w moim wieku, trwała i fryz na wałkach, sweterek pukle, garsonka wełna w kratkę, złote guziki, spódnica do połowy łydki, rajstopy typu Feniks i pantofle - nie zapomnijmy o berecie. Uwielbiam dżinsy i bojówki, w lato lniane szarawary, adidasy, albo sandały japonki albo \"ortopedki\", bluzeczki bawełniane. Jestem za stara na szpilki, cenię wygodę, która może być niesamowicie elegancka i super seksy. Nie noszę mini, bo nogi grube. Zakrywam to co nie nadaje sie do pokazania, ale dekold wskazany :) A kolory? Uwelbiam różowy i wyglądam w nim najlepiej, ale mam masę ciuchów czarno białych, bo świetnie można dzięki nim manipulawać wyglądem. Podsumowując - nie mozna zminieć sposobu ubierania tak jak ilości świeczek na torcie. Masz tyla lat na ile się czujesz i nie ma sensu postarzać się bo ktoś (chyba przez zazdrość) ma jakieś \"ale\". Jesteś mądrą kobiałką i nie wierzę, żebyć przeginała w drugą stronę ubierając się \"niestosownie-za młodo\".