Kaprys13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kaprys13
-
Jamka - jak dziś wygląda Twoja śliczna buzieńka? Napewno wszystko OK :) Cortinka, zuch dziewczynka :) hi hi to moje rymownie do pięt Ci nie dostanie :( Lilaweneda - masz szanse zostac mianowana naszą przodowniczką na tym etapie odchudzania :) A zdjęciem to chcesz się pochwalic tylko przed szefową? Ale jesteś małpa :) A propo jedzenia w pracy: masz możliwość podgrzania? Ja codziennie jem jogurt, ale dosypuję otręby pszenne lub musli (jak mi sie chce słodkości), jabłka lub inne owoce. Jeśli chodzi o bardziej konkretne papu to w różnych zestawieniach: chlebek razowy, parówki (lubię nawet nazimno), serek topiony liht, kapusta kiszona, ogórek, pomidor, sałata lodowa. Często szykuję sobie rano w pudełeczko suróweczkę. Jak mam dni kiedy czuję, że mgę zboczyc do bufetu (drogo i tucząco) to zabieram do pracy \"resztki domowe\". Jutro mam w planie ugotowane ziemniaki (nie tluczone) posypane ziołami, kawałek marchewki z rosołku i kapucha kiszona. Drugim daniem obiadowo - służbowym jest ryż dziki + warzywa = na zimno też pycha. To popicia oby zestawów superowy jest sok pomidorowy. Ale memorandum mi wyszło :) Wypiłam kawę, zjadłam jabłuszko, zaparzyłam czerwoną herbatkę i biorę sie za pracusię. Pa Pa Slait Armii Jutro \"sprawdzian\" !!!!!
-
Cortina - gratulacje - babuniu :) :) Tai - Tobie też gratuluję podjęcia jedynej słusznej decyzji - nareszcie - już myślałam, że Cię gdzieś podmienili, bo topik zawdzięczamy Tobie, a Ty kobietko tak nam zdezerterowałaś po drodze :) Moje śniadanko to kawka rozpuszczalna (1/2 inki+1/2 maxwelhaus) i serek danio z musli, bo mnie naszło na słodycze, jabłuszko. Chyba nie najgorzej mi ostatnio idzie, choć wyrażnie odczywam jesienną pogodę - śpioszki i zmiany humorku co chwilę - poprostu spadek formy. Trzeba się dowitaminizować :) Spadam do pracusi PA PA
-
Cześć Babeczki Drożdżowe !! Podsumowanie: Nazwa batalionu: brak Stan jednostki: Tai - generał Cortina - kapitan Kaprys - sierżant Liwia, Jamka, jakaś tam ania - meldować się, bo stanowicka rozdajemy !! :) :) Lilaweneda, anusiaaa - plutonowe? no nie wiem - może same coś wybiorą? Próba - Ciebie zostawiłam na deser, bo jestem za zmianą Twojego nicku - chyba najwyższa pora, by serio zadbać o siebie, a nie tylko próbować i próbować :)
-
Cześć Laseczki, ale dzionek :) Dietkowo nie najgorzej - umiar zachowany :) bez rewelacji, ale i bez grzechów :) spore zakupy jarzynkowe: kapustka kiszona, sałata jabłuszka, kapustka czerwona i buraczki. Do wanny leci wody, zaraz dodam zawartość saszetki \"Aromaterapia-źródło młodości\" Pollena Malwa. Zestaw olejków:grejfrutowy, z drzewa sandałowego, cedrowy i różany. Uwaga, uwaga po takiej aromaterapeutycznej kompieli będę mogła meldować nie mniejszą wagę ale rocznicę urodzin :) Poprostu 18-stka :) A gdzie Jamka i Liwia ?????
-
Witaj Próba, jak Twoje flaczki ? Czy Ty widzisz jakie zmiany na naszym topiku ? Już poprostu nie wypada stać z boku i tyć :) Zapanował żołnierski rygor i wprowadzamy falę dla leniuchów. Skoro i Ty dojrzałaś i dotrwałaś - to może czas na kolejny krok ? Chyba Próba już nie pasuje........ może nick bardziej zdecydowany? Taj - z tym piciem do cholernie ciężko - od rana - 2 x kawa, zielona herbata, \"afrykańska królowa\"-herbata pyszna. W sumie tylko literek :( Ale za to zawróciłam ze złej drogi - poszłam z kolezanką do bufetu, bo korciła mnie zupka (jarzynowa lub fasolowa). Tak sobie tłumaczyłam, że to cosik ciepłego - srutu tutu. Pierdyknęłam oberka, wróciłam do pokoju i zjadłam jabłuszko :) Okazało się, że słowa i czyny mogą iść w parze. Nie myślałam, że czegoś sobie odmawiam ale, lepiej zastąpić firmową zupkę prywatnym owockiem :) :)
-
anusiaaa jak pech to na całego? ja też niechętnie patrze w lustro, bo zapuszczam włosy, niestety odrosty balejażowe widoczne, ale kasy brak. Na dodatek nie wiem co zrobić z grzywką - dylematy małolaty mnie ogarniają, a wiek lekko posunięty :) No ale pocieszam się, że już niedługo to będę Laska jak cholera :0 Ty Kobietko też bo z takim zapałem to można góry przenosić, a na fryzurkę znajdziesz napewno jakiś sposób.
-
No to jutro jak niesamowicie skacowany ludzik będę pić kefirek :) Dzięki Cortinka a zaraz pora na jabłuszko właśnie z tego powodu lepij mi i trochę lżej gdy jem co 2 godziny np. jabłko albo mały jogo benefit, bo mała porcje no i nie mam wtedy napadów wilczego głodu :) szkoda, że te nasze wszystkie sposoby nie działają na sny, bo mnie ganiała tej nocy wielka karpatka i Wu-Zet-ka :)
-
Cortinko ja tęn sposób oczyszczania wzięłam z książki Mochała Tombaka \"Jak żyć długo i zdrowo\". Jest to kniga o diecie rozdzielnej i różnych sposobach oczyszczania - a ten to na jelito grube. Muszę jakoś usprawnić mój układ trawienny, bo od jakiegoś czasu mam wrażenie, że soki trawienne mi się wyczerpały. W efekcie zalega w brzuniu wszystko i odbija się niesmacznie, a o kupkach już nie wspomnę :) Ty jesteś taka moja księga mądrości i napewno coś poradzisz... poproszę o kwasy żołądkowe w pigułce :) Cortinka wymyśl coś boskoro nie mogę rzygac to bewdę z śmietniczku nosić obiadek jeszcze z poniedziałku (poznaje po beknięciu :p Sorki, ale ... :p bezwstydnica już taka ze mnie :)
-
Cortina - no właśnie - oczyszczanie :) od poniedziałku trzydniowa dieta oczyszczająca. 1. kefir + grzanki razowe 2. sok jabłkowy + grzanki 3. gotowane bez soli: ziemniaki, marchewka, buraki + świeża kapustka kiszona Cała moja nadzieja w tej kuracji, bo ostatnio kibelek \"zarasta pajęczyną\", a jak wypiję jakiś Regulavit, czy Figurkę to brzunio zareaguje drastycznie. No cóż, tak juz moja natura, poprostu za mało ostatnio błonnika hi hi Ale temacik :) :) Gdzie podziały się pozostałe Laseczki? Jamka, Liwia, Nitka, jakaś tam ania, niebieskaa. Lilaweneda, elle6, a Próba to chora. A ja zaraz mam porę karmienia :) do wyboru jabłuszko albo kanapeczka z razowego pieczywka z mega ilością sałaty :p
-
Sierżant Kaprys na posterunku :) Jako jedna ze skoszarowanych w karnej kompanii, skazanych na dożywotnią rewelacyjną figurę już wkrótce - stoję z menażką z garkuchni :) Zjadłam jogurcik, piję kawusię. Odświeżam wszystkie pomysły: do \"chudej skarbonki\" wrzucam narazie 2 zł (śniadaniowe oszczędności). nastawiam budzik w telefonie i jem drobiazgi co dwie godziny o 18-stej kilka śliwek wiecej picia zielanej i czerwonej herbaty
-
Cortinka - dzięki za nadzór, ale na całe szczęście nie doprowadziłam sie nigdy do takiego stanu. Zawróciłam z drogi do bulimii chyba w ostatnim momencie, a przynajmniej tak mi się wydaje. To jest jeden z powodów, dla którego MUSZĘ nadal dbać o wagę i za skarby świata nie wrócę do \"siebie\" z przed..... nawet nie będę wspominać. Jestem pełna zapału, ale jałowa jesli chodzi o pomysły na jedzonko przez najbliższe godziny i dni :( Muszę sobie poczytać \"korzenie topiku\".
-
Cortinka - dzięki za nadzór, ale na całe szczęście nie doprowadziłam sie nigdy do takiego stanu. Zawróciłam z drogi do bulimii chyba w ostatnim momencie, a przynajmniej tak mi się wydaje. To jest jeden z powodów, dla którego MUSZĘ nadal dbać o wagę i za skarby świata nie wrócę do \"siebie\" z przed..... nawet nie będę wspominać. Jestem pełna zapału, ale jałowa jesli chodzi o pomysły na jedzonko przez najbliższe godziny i dni :( Muszę sobie poczytać \"korzenie topiku\".
-
Cortinka - dzięki za nadzór, ale na całe szczęście nie doprowadziłam sie nigdy do takiego stanu. Zawróciłam z drogi do bulimii chyba w ostatnim momencie, a przynajmniej tak mi się wydaje. To jest jeden z powodów, dla którego MUSZĘ nadal dbać o wagę i za skarby świata nie wrócę do \"siebie\" z przed..... nawet nie będę wspominać. Jestem pełna zapału, ale jałowa jesli chodzi o pomysły na jedzonko przez najbliższe godziny i dni :( Muszę sobie poczytać \"korzenie topiku\".
-
Poddaję się, nie potrafie zrobic ozorka :) ale wpadłam na takie mrugadełko oczkiem ;) a reszta do kitu \') Przepraszam za zaśmiecanie
-
:| :}
-
:| :}
-
:| :}
-
:) nie mów nikomu, że nie wiem :) ale pokombinuję na klawiaturce i zobacze co wyjdzie :) :-)
-
:) nie mów nikomu, że nie wiem :) ale pokombinuję na klawiaturce i zobacze co wyjdzie :) :-)
-
:) :) BACZNOŚĆ !! :) :) TAK JEST !! odmeldowuje sie parzyć kawkę i zielona herbatkę A TE 10 ŻOŁNIERSKICH PRZYKAZAŃ NALEŻY WYDRUKOWAĆ I CZYTAĆ RANO I WIECZOREM Jestem pod wrażeniem hi hi
-
No w mordę wcięło mój radosny wpis :( Cortina - witaj córo marnotrawna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taj - patrz jak nasz topik odradza się niczym Ikar z popiołów. Najlepszy koktajl uzdrawiający to świeża krew i zapał nowych koleżanej (przestaną być nowe gdy przejdą ważenie w przyszły czwartek) oraz widok mojego tłustego tyłka z przed roku. :) To trzeba opatentować :) Principessa - nie pukaj tak do drzwi topiku, bo są nieustająco otwarte, tylko czasem \"obsada śpi\". Jak ty taki powerem powiało, to ja chyba dziś pierdyknę sobie piling kawowy, a jutro foliowanko :) Przecież jak Cortina wzięła się w garść, Lilaweneda rozpędziła się jak perszing, anusiaa też zapałem może zarażać to przecież ja nie mogę stać z boku i tak wiotczeć bez sensu :) hi hi
-
Jamka - gdzie zniknęłaś? Jak z pieskiem?
-
Jamka - gdzie zniknęłaś? Jak z pieskiem?
-
Jamka - gdzie zniknęłaś? Jak z pieskiem?
-
anusiaaa - brawo tak ma być !! Laski ! Mam pomysła :) Nasz topik wystartował 13-07 pojawiałyśmy się tu w różnym czasie, ale może warto byłoby pokusić się o małe podsumowanie? Ciekawa jestem jaki mamy wspólny bilans? Chodzi mi o to z jakiej wagi startowałyśmy (czyli kg + - daje zero) Ile tłuszczu wycisnął z nas ten topik?