Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kaprys13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kaprys13

  1. koniec urlopu - pierwszy dzień w pracy :( Jak tylko ogarne sie z pocztą to napiszę co i jak Tęskniłam za Wami :)
  2. Cześć dziewuszki Ja juz żyje urlopem. 20.08 wyjazd nad jeziorko.
  3. no co jest? biegusiem, wracac i pisać !!
  4. Już jestem :) Wyjazd zapoznawczy udany :) ognisko i gril do 4 rano - ale boli głowa. W poniedziałek fura pracy, wczoraj delegacja do Krakowa, dziś odkopuję pocztę, jutro delegacja do Łodzi, w piatek chyba zdechnę...... wieczorem wyjazd do mojej córy (z teściówką :) i znowu zabawa od poniedziałku - zapieprz zajebisty.... ale od 20.08 urlop !!!! nawet nie ważna pogoda :) A do sypania ryżem zapraszam serdecznie :)
  5. Blinguś - ja to jak mam pecha to na całego :( Jestem przeziębiona - chyba angina sądząc po bólu gardła. A w ten wekend mieliśmy (w ostatecznej wersji) pojechac do mojego M, bo się jego niektórzy zanjomi zaczynaja upominać.... chca poznać przyszłą żonę..... poznałam tych najbliższych i najbardziej zaprzyjaźnionych ale pozostali zareagowali prawie gniewem - a my to co? sa ciekawi co to za bab tak zakręciła facetem, że spakował walizę i wyprowadził się prawie na drugi koniec Polski :) a ja co? pojadę i nie będe sie odzywać bo mi fonia siadła ? tzn gardło boli i gadać nie mogę :(
  6. Cześć Kobiałki kochane :) Melduję, że jestem potwornie przeziębiona ! To ta pieprzona klima w pracy co wieje po plecach jak cholera ! Najpierw była uszkodzona i mieliśmy 34 \' a potem mrożenie
  7. Mnie nie wcięło tylko czasu troszke mało. Poza tym imieniny mojego M :) Nita - trzymam kciuki za badanie !!! Cortina - meżuś sie nawrócił jak sobie przypomniał, że jest też tatusiem? Dobrze, że atmosfera się klaruje :) Blinguś - może jakies foty masz ? Dawno Cie nie ogladalam :) Zresztą Cortiny też. Wiem tylko, że Nicia to Laska jak cholerka :) A co u mnie? Dietkę trzymam MM, a raczej Zuzlową :) Waga stoi na 70 kg przed okresem :( Ślub 27.10.07 :)
  8. I tak mnie zaskoczyłaś, bo ja jestem 70 :) więc nie masz co fikać staruszko :) Dzięki za foty - zajebiste - a ta plaża !!!!!
  9. Droga dziewczynko Nitko _ Pragnę Ci przypomnieć, że jestem od Ciebie starsza !!! Wystarczy mały lifting, przegląd podwozia, wymiana płynów, smarowanie zawiasów i uzupełnienie oleju ( w głowie) !!! Nic się nie sypie ! Trza tylko \"odkurzyć po zimie\". :)
  10. ja tylko na chwilkę, bo muszę wyjść służbowo Nitka - cholerka - uważaj na siebie. Dobrze, że idziesz do swojej dietetyczki myślę, że pomoże i łatwiej będzie doczekać do wizyty u lekarza
  11. Cortina - ja poprostu mam za sobą etap uświadamiania własnej wartości. Jeśli nie będziesz sama się szanowała otoczenie również nie będzie Cię szanować. Jak skamlesz o uczucia to partner nie będzie Cie traktował jak kobietę, przyjaciółkę, kochankę.... tylko \"pożeracza ochłapów\" Po co psu zdrowa karma jak merdaniem ogonka powita resztki z pańskiego stołu? To może nie tak jak u Ciebie, może za bardzo osobiste ale tak to widzę w swoich spomnieniach :( Każda ze znanych mi tu dziewczyn jest jedyna w swoim rodzaju i warta noszenia na rękach. Nie chcę wymieniach konkretnie ale mówię o wszystkich Bierz się babo w garść. Ucz się zawodu, szlifuj język, a gdy Twojemu naleje sie wody do uszu lub znudzi go życie wśród starszych panów - wróci do domu i zobaczy zupełnie inną kobietę. Wtedy tylko od Ciebie będzie zalezało jak potoczy sie dalej Wasze życie.
  12. Blinguś - postaram się w niedzielę wrócić wcześniej ale to jeszcze nie na 100 % ale pogadam :) Nitka - jak aklimatyzacja? Mamba - mam nadzieję, że nas czytasz..... Jamka - a Ty gdzie? Cortina - z każdym Twoim wpisem upewniam się w przekonaniu, że to co u Ciebie się dzieje to nie jest drobiazg. Kobieto - jesteś zajebista babeczka - nie z takimi problemami sobie radziłaś i nie zapominaj, że baby takie jak my są nie do zaje...... Jesteś warta więcej niż w chwili obecnej ktoś Ci oferuje, lub z łaski rzuca. Nie namawiam, żebyś odeszła podejmując drastyczne kroki. Chcę, żebyś była świadoma swoich poptrzeb i wartości i walczyła o to. Może Twój M zapomniał jaką cudowna ma żonę i trzeba mu to uswiadomić w zdecydowany i pstry sposób, by znowu mogłoby tak jak dawniej?
  13. Nituchna - fajnie, że jestes ale fatalnie, że z takimi problemami zdrowotnymi :( Czekam na foty i info od lekarza - trzymaj się ! Cortina - pomysł urodzinowy jest genialny :)
  14. Corti - ja poprostu miałam nadzieję, że to co piszesz to taki chwilowy kryzys, zmęczenie, tęsknota i wszystko do kupy. Liczyłam na to, że za chwilę napiszesz: \"kochane, jest OK, wszystko sobie wyjaśniliśmy. To było nieporozumienie\" Szkoda, że tak nie jest. Ale Ty jesteś silna i potrafisz walczyć o swoje. Jeśli facetowi coś sie poprzestawiało najlepiej byłoby podarować mu gumowy młotek !!! a zmieniając temat: Jestem na DZ pełną gębą :)
  15. Daj znać jak Ci będzie pasowałoJeśli będziesz potem prosto na pociąg to możemy umówić sie koło Dworca Centralnego w Złotych Tarasach
  16. Cortina - to ja już nic nie rozumiem !! Po co on Cię tak chciał zciągnąć do siebie? Po co chce miec Was obie w tej Irlandii? Wygląda na to, że jakbyście mieszkały w Polsce, on przysyłałby jakies pieniądze i przyjedźał na święta - byłoby tak samo, a może lepiej ? Bo może wtedy chciałoby mu sie do Ciebie odezwać? Czy chodzi o to, że jak jestes z nim to ma posprzątane i ugotowane? Może lepiej patrza na faceta z żoną u boku? Sory ale nie wiem co mam mysleć. Na początku myslałam, że może z tęsknoty za dzieckiem, rodziną i przyjaciółmi - wpadłaś w deprasyjny humor ale...... teraz to naprawde się o Ciebie martwię.... Blinguś - piatek po 16 stej (03.08.07), a poniedziałek też po 16 stej. Ja sie tak nastawiłam na tę kawusie :) A Obserwatorka i Dytko?
  17. Cortina - u nas pogoda taka sama jak u Ciebie :) Jak sie naumiem więcej potraw DZ to przylecę, żeby Cie troszke porozpieszczać i rozweselić :) Właśnie wydrukowałam sobie przepisy na papryke marynowaną w pomidorach, ogórki konserwowe z chili, konfoturę z cytryn, leczo w słoiki na zimę :) idę na bazarek...
  18. Ale ze mnie ślepa kiszka :) jak ja czytałam, że mi ten gyrosik umknął? Jak kupie kaloszki to przylecę do Ciebie objadać iroli :) ale ja mam narazie nadbagaż/nadwagę to nie wiem czy mnie do samolotu wpuszczą. :)
  19. Cortina dawaj tego gyrosa. Jak Ci kobiałko jest smutno to ja się pakuję i do Ciebie jadę :) będę Cię rozweselać a Ty mi uparzysz warzywek :) A w mikrofali można uparować? Blinguś - napisz kiedy dokładnie będziesz w W-wie. Zmieniają mi się plany urlopowe. 04.08 muszę wywieźć córę do babci, wracam 05.08 wieczorem. Ale mam nadzieję, że Ty będziesz dłużej (lub wcześniej), bo koniecznie musimy wypić kawusie w Coffe Haven :)
  20. dawaj tego Gyrosa :) uwielbiam smazone i przypieczone i przypalone mięsiwa. Gdybym mogła to nawet kotlety robiłabym na grilu, żeby wyeliminować tłuszcz na patelni :) Niestety gril tylko na działce :( Zuzel oczywiście prężnie działa, Sopelek też :) Dziś będę obiadować na miescie ale juz z menu wybrałam zestaw sałat z grilowana piersią kurczaka. Na jutro mam takie pyszoty: cukinia, pieczarki, cebula i koncentrat podduszone :) do tego usmażone kawałki kurczaka na ostro i oczywiście surowizna :) Ale dawaj gyrosa bo mi ślinka leci :) nie mogę sie doczekać ryby z warzywami.
  21. Kaprys13

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Co do żurku - pierwszy zalałam grącą wodą - zwarzył się i wylałam. Drugi zalałam już chłodniejszą - zwarzył się - wylałam. Jestem już na mieszanej. do końca tygodnia 2 DC i jeden MM. Od poniedziałku będzie 1 DC i 2 MM. Waga tak minimalnie spoda i to najważniejsze. Ponoć na mieszanej ma prawo podejść do góry - ze względu nawet na treści żołądkowe i wogóle. U mnie narazie OK.
  22. Cześć Laski Melduję, że kolejny dzień na mieszanej DC zaliczony. Jest zajebiście. Do końca tygodnia zjadam dwa posiłki torebkowe i jeden normalny tzn MM. Jestem najedzona, nie mam problemów z napadami wilczego apetytu, choć waga tak delikatnie w dół. Było ciut ponad 70 teraz jest = 70 :) Posiłki ustalam ściśle wg zasad wyczytanych na forum diety Zuzla. tzn staram się. W weekend - jak dostanę makę z pełnego przemiału - upiekę chlebek MM :) kocham Was Małpiszony i mam nadzieję, że będziecie tu częściej zaglądać...
  23. No i jak dziewuszki znosicie taką pogodę? To pytanie do tych mieszkających najbliżej :) A do tych troszkę dalej mieszkających :) - pocieszcie, że u Was troszke lepiej :) Ja nadal dietkuję -tzn dwa posiłki na DC i jeden MM. Wczoraj był obiad tłuszczowy - pół tuńczyka w oleju, jajko na twardo i dużo warzyw: ogórek zielony, cebulka, rzodkiewka, pomidor i to ze śmietaną 18 %. Dziś będzie na obiad ratatuji: podsmażone mięsko z indyka, duszone warzywa \"leczo hortex\", cukinia, koncentrat pomidorowy i do tego będzie surówka z pekinki. Za kilka dni zacznę wprowadzać śniadanka z serkiem białym, jogurtem lub maslanką :) A co u Was ?
  24. Corti kofana moja - mam motylki i lecę do domciu jak szalona :) Z tą starością to chodziło mi chęć do weseliska i całej tej otoczki - bal i szaleństwo :) Mozna kochać bez tych tiuli, koronek, szampana i tańców do rana :) Smucisz mnie swoją sytuacją domową. Sądzę jednak, że to jakś próba sił, taki trudny test czy egzamin- sprawdzian czy potraficie przetrwać wbrew wszystkiemu dookoła i wbrew własnym słabościom. Czy potraficie kochać wbrew sobie? Widzę, że mam kolejną kobiałkę, o której będę myśleć co wieczór przed zaśnięciem.....
  25. zapraszam do czytania i stosowania - przetestowałam już kalafiora - zajeboza !!!! a w weekend będę chyba piekła chleb :) http://forum.montignac.com.pl/?sid=ea3731c256cf0a92dd9a57d8fa92f1c9
×