silvia77

Witajcie Lady chyba jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tego wszystkiego !!! Sorki ale wedł€g mnie twoja rodzina to czyste prostaki. Pomysleć w taki sposób o drugim człowieku to dla mnie niewiarygodne a co dopiero powiedzieć mu prosto w twarz i to przy innych .... w głowie mi się to nie mieści. Skoro kochacie się ze swoim facetem i masz czy bedziesz miała (nie czytałam was od początku) możliwość wyjechać do niego na stałe to sie dziewczyno nie zastanawiaj bo z taką rodziną toi chyba nawet na zdjęciach dobrze się nie wychodzi !!! A swoją drogą to podziwiam cię za stoicki jak dla mnie spokój bo ja to bym na pewno nie wytrzymała i była by ostra wojna w domu ;)

joki ja nie będę stosowała zadnej konkretnej diety. Po prostu będę jeść mniej, odstawię słodkie i nie będę łączyła pewnych potraw. Do tego będę dużo piła wody i herbatek czerwonej i slim figura :) Aaaa i do tego oczywiście ćwiczenia :)

Sama bym dopisała te opisy ale nie wiem czy dobrze rozszyfrowałam to co jest w tabelce ;) Mam nadzieję że się nie gniewacie że ledwo tu weszłam a już zaczynam się wymądrzać, bo to nie o to chodzi ;)

Dzięki dziewczynki za odpowiedzi :) R48 ja zawsze ważyłam 64-66 kg, 4 lata temu zaczęły się u mnie problemy z tarczycą i przytyłam 30 kg :{ Gdy zaszłam w ciążę moja waga była okropna bo aż 94 kg !!! Przez całą ciążę przytyłam zaledwie 2 kg i w równe 3 miesiące po porodzie schudłam 23 kg do 73 kg. Od 2 miesięcy waga poszła mi w górę, przestałam praktycznie karmić i wzrósł mój apetyt :( dlatego muszę kłoć żelazo póki gorące by znowu nie złapać jakiś +30 bo chyba bym się załamała. Piszę to bo wspomniałaś że planujesz zajście w ciążę. Nie jest bowiem powiedziane że w ciąży trzeba przytyć 20-30 kg :) Osoby \"puszyste\" ;) mogą nawet schudnąć czego ja jestem przykładem ;) Dodam ze nie odchudzałam się w ciąży a jadłam mądrze i rozsądnie zgodnie z zasadą \"dla dwóch a nie za dwóch\" ;) Poczytam o tej ketogenicznej bo nie słyszałam o niej. Szczerze mówiąc jestem przeciwniczką diet ze względu na efekt jo-jo :( czego sama kiedyś doświadczyłam stosując kilka diet. No ale może teraz \"wynaleziono\" taką która nie ma \"skutków ubocznych\" ;) Będę Was czytać i jeśli pozwolicie to od czasu do czasu popiszę z Wami ;)

Witajcie zajżałam do Was pierwszy raz i od razu zuciły mi sie w oczy wasze stopki z zapisanymi sukcesami. R48 prawie 16 kg w pół roku :D Panna Konopielka 37 kg mniej :D tylko w jakim okresie czasu ?? jestem pełma podziwu :) Ja dopiero zaczynam działać i chciałabym też osiągnąć ok.15-18 kg w ciągu pół roku. Jestem po ciąży i teraz przestałam karmić swojego malucha więc mogę zacząć odchudzanie. Piszę na topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3382547 nie przeczytałam Was od poczatku ale jeśli możecie to podzielcie się na naszym topiku swoimi doświadczeniami co robić i jak by osiągnąć takie sukcesy jak Wy. Raz jeszcze gratuluję i pozdrawiam