megan80

Nika - GRATULACJE mi też się łza w oku zakręciła i jakoś tak za serce złapało niby tak mam za każdym razem jak przeczytam, że któras urodziła ale w Twoim przypadku to jakoś tak niespodziewanie bo jechałaś na przekręcenie i nagle się dowiadujemy, że urodziłaś, super też Ci bardzo zazdroszcze i jeszcze raz GRATULACJE!!!!

Witam w ten upalny dzień! Ja wczoraj większość dnia spędziłam na uczelni na zajęciach dobrze sie czułam także siedziałam sobie do końca i udało mi się nawet załatwić z gościem z cywilnego, że jak nie zdąże przyjść 1.06 na egzamin to moge pod koniec czerwca zdawać także może z pozostałymi egz w razie czego też nie będzie tak żle. Dziś u mnie 30 stopni czyli pełne lato, troche sie teraz poucze a potem pójde na chwile twarz do słoneczka wystawić bo aż żal w taka pogode cały dzień w bloku siedzieć. magda.r - gratulacje

Widze, że dziś prawie pustki na forum pewnie większość dziewczyn wybyła na działki jak myszka albo takie zapracowane... Ja dokupiłam dziś ostatnie potrzebne rzeczy do szpitala: pantofle bo te co miałam są za ciepłe, stanik do karmienia i wkładki laktacyjne. Potem byliśmy jeszcze po farbe do kuchni i teraz mąż właśnie maluje kuchnie ale coś długo mu to schodzi. Mam co chwila napady złości i płaczu boje się, że urodze zanim ten remont się skończy:( Pozytywnym akcentem tego dnia było chociaż to, że przyszła dziś paczka od rodzinki z USA z ciuszkami dla Dawida są przecudne, większość jest na 6 miesięcy ale to dobrze bo takich na początek mam sporo. klo - bardzo ładne Wam te kolory wyszły i to malowaliście duluksem? Jeśli tak to spytaj męża czy przed malowaniem gruntował ściany bo być może u nas ten duluks przez to odłazi że nie było gruntowane..

cześć brzuszki! ja już po śniadaniu i za chwile jedziemy na zakupy. Dziś w nocy też nie mogłam spać bo strasznie bolały mnie biodra. lalicja - super, że Laurka przybrała na wadze na pewno wszystko będzie dobrze, czyli lekarka powiedziała Ci, że ta biegunka to normalne w ostatnim miesiącu? kasia.e - wielki dla Ciebie za dzielność teraz jesteś już w komfortowej sytuacji nie musisz się martwić egzaminami GRATULUJE

ja znowu nz chwilke i z pytaniem mianowicie: od wczoraj mam biegunke i czytałam, że to może być objaw zbliżającego się porodu ale skoro nie mam żednego rozwarcia i szyjka nadal długa to zaczyna mnie ta biegunka martwić czy to nie jakiś zły objaw? Poradzcie dziewczyny jeśli wiecie cos na ten temat albo któraś też tak ma bo znowu zaczynam schizować że coś złego się dzieje

Dziewczyny ale paskudny dzień dziś siedze na tymi notatkami i normalnie zasypiam na 2 godziny nawet mocno sobie zasnęłam i śniło mi się, że wylewa mi się siara której jeszcze nie mam. Nawet obiadu nie chciało mi się dziś zrobić także przed chwilą usmażyłam i zjadłam sobie tylko frytki.Jakaś taka słabowita się czuje. Marzka - zazdroszcze Ci że masz już synka w domu a Maksio śliczne imie mi też się podoba A więc kuleczka porostu sobie odpoczywa :D

Cześć dziewczyny! Wpadłam się tylko przywitać i znikam dalej do nauki musze się poważnie zacząć uczyc bo potem będę żałować że zmarnowałam czas i mam tyły Widze, że u kuleczki nadal cisza więc to chyba bardziej niż pewne, że ona jest kolejną rozpakowaną kto by pomyślał, że tak szybko będą lecieć te nasze porody mamy terminy na czerwiec a od początku maja żeśmy zaczęły.. Ide się uczyć wpadne potem zobaczyć czy są jakieś nowe wieści. MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM :D

dziewczyny oglądam na tvn film w którym jest taki mały chłopczyk-niemowlaczek i tak się nakręciłam, że ja też bym już chciała wziąść swojego synka w ramiona tak za nim tęsknie!!! kuleczki faktycznie dziś nie było może ona też już urodziła??

Wróciłam ze spaceru 2 godziny sobie połaziłam i podotleniałam się pogoda jest cudna nie za gorąco i nie za zimno w sam raz. Wracam i co widzę same dobre wieści mamy kolejną rozpakowaną Zdziwiona wielkie gratulacje!!! Dla Ciebie i dziewczynek Dziewczyny dzięki za dobre słowa o tej wadze już przestaje się tym przejmować przecież każde dziecko jest inne wierze, że wszystko będzie dobrze a to, że jest drobny to nadrobi potem. Nika, klo, iza, lalicja i wszystkie które pominęłam - to dla Was ganeska - ja też kupowałam te pieluchy z wycięciem na pępek tylko, że z bella happy i one są w tesco w takim niebieskim opakowaniu

lalicja - ale 2300 w 33tc to dużo mój Dawid w 34tc miał 1995 i gin wtedy mówił, że to troszke poniżej średniej ale nadal w normie więc nie rozumiem czemu te opinie lekarzy są tak bardzo rozbieżne.

kasia.e - gratuluje zdanych egzaminów podziwaiam Cię, że umiałaś się tak zmobilizować i zdać wcześniej ja dopiero jestem na etapie nauki i zaczynam zdawanie od 1.06 o ile Dawidek mi pozwoli kamikami - wspaniała wiadomość duże dla WAS tak trzymać! dziewczyny gin mi jeszcze powiedział, że ten czop to nie każdej musi odejść i, że do szpitala dopiero wtedy jak skurcze będą częściej niż 10 minut i jak po położeniu się nie będą ustępowały

Cześć wszystkim! Ja wczoraj byłam u gina i pierwszy raz miałam ktg Dawid się strasznie tym denerwował i przez całe ktg tak mocno się wypinał, że myślałam, że pozrzuca mi zaraz to co miałam przypięte do brzucha. Gin jak zobaczył zapis to się zdziwił, że mam tyle skurczy i powiedzia, że pewnie będzie to dziecko majowe jednak no to się ucieszyłam, że już nie długo ale po zbadaniu mnie stwierdził, że nadal wszystko jest pozamykane nie ma rozwarcia a szyjka ani ciut się nie skróciła w konsekwencji czego powiedział, że jeszcze spokojnie 2 tygodnie pochodze sobie w ciąży albo nawet mały urodzi się po terminie. Potem zrobił mi usg i stwierdził, że wszystko dobrze ale Dawidek będzie małym dzieckiem bo waży zaledwie 2400 w 37tc troche się tym przejęłam ale gin powiedział, że nie ma powodów do zmartwień bo z tą wagą mieści się w normie a, że ja jestem drobnej budowy to dziecko też jest małe. Kazał mi już odstawić magnez gdyż jak stwierdził, ciąża jest już donoszona i spokojnie moge sobie w każdej chwili rodzić i, że jak dziecko ma ponad 2kg to też jest dzieckiem o normalnej wadze i spokojnie może sobie już przyjść na świat. Dał mi skierowanie do szpitala ale gdybym wcześniej nie urodziła to mam się jescze zgłosić na wizyte 31 maja. Pomimo tego wszystkiego czuje się rozbita bo nie rozumiem dlaczego lekarz np. lalicji mówi, że Laurka za mało waży i jeszcze nie może się urodzić a mój Dawid waży jeszcze mniej i gin mówi, że mieści się w normie i spokojnie może się już urodzić??? lalicja - to może wszystko ok z wagą Twojej córci tylko gin przewraźliwiony albo mój zbyt opanowany ah już sama nie wiem co o tym myśleć.

Wróciłam ze SZR mam zaświadczenie i nawet fizjoterapeuta stwierdził, \"no brzuszek to się Pani obniżył\" Pediatra nam dziś mówiła na jakie rzeczy mamy zwracać uwage obserwując dziecko po porodzie i tyle tego jest że aż się przeraziłam czy aby czegoś nie przeocze lub nie zauważe ale napisze Wam o tym jutro bo teraz zbiera się u mnie straszna burza i chyba będę zmuszona wyłączyć kompa kasia.e - czyli studiujemy to samo ja mam w tym semestrze prawo bankowe, budowlane, postępowanie cywilne i jeszcze jakieś inne szmery bajery. Finansowe miałam w tamtym roku zdałam za pierwszym razem ale więcej nie chciałabym się tego uczyć - koszmar, POWODZENIA mam nadzieje, że uda nam się to pozdawać. Nika - ja kończe 3 rok i jeszcze dwa lata mi zostało nie powiem interesuje mnie to ale zakuwania jest sporo niestety a Ty po prawie to wiesz jak to wygląda Kurcze wyłanczam kompa bo coraz bardziej grzmi odezwe się potem albo jutro naraźka Acha co do duluksa to szczerze odradzam mój mąż nadal walczy ze ścianami w dużym pokoju które pomalowaliśmy właśnie duluksem wszystko odłazi - koszmar

kasia.e - ja studiuje administracje na wydziale prawnym tak więc moimi głównymi przedmiotami są wszystkie prawa i postępowania prawne a Ty studiujesz prawo? bo chyba w tamtym semestrze obydwie zdawałyśmy prawo pracy? dziś na 18 ide ostatni raz do SZR i to tylko na wykład ćwiczyć juz nie mam zamiaru bo już ostatnim razem było mi troche ciężko także posłucham sobie jeszcze wykładu wezme zaświadczenie i do domku a jutro nareszcie do gina

długo mnie nie było bo poszłam się pouczyć do innego pokoju żeby mnie komp nie odciągał od nauki no i tam jest o wiele chłodniej, pozatym zrobiłam i wywiesiłam pranie i zrobiłam jabłecznika właśnie się piecze a ja wcinam sobie teraz kiwi. magua - to jest właśnie śliczny prezent dla babci ale dzień matki też może być jak najbardziej :) co do egzaminów to ja mam pierwszy 1.06 i 2.06 drugi a reszta to gdzies w połowie czerwca i bardzo bym też chciała je pozdawać także nawet by mi był na ręke jakbym urodziła jeszcze w maju bo wtedy na spokojnie chodziłabym sobie na te egzaminy Nika - ten problem z badaniami to nie ja mam tylko maggus chyba renmanka - dobrze, że już w domku jesteś u siebie zawsze najlepiej i super, że wyniki ok

cześć dziewczynki! Myszko - odszedł Ci czop a więc może to być już nawet dziś a może nawwet za 2 tygodnie tak słyszałam że to różnie u każdej wygląda Mi też obniżył się brzuszek i też czasami czuje te kłucia w ci..e ale myślałam że to raczej synuś uciska, ja to sobie tak wymyśliłam, że może dziś urodze bo właśnie dziś są urodziny mojej mamy i tak sobie myślałam, że może wnuczek zrobi babci taki prezent i przyjdzie dziś właśnie na świat ale nie chce nic krakać niech sobie siedzi ile chce :) U mnie dziś znowu niesamowity upał!!!

lalicja - dzięki za pocieszenie to może faktycznie mojemu synusiowi zachciało się wkońcu na wadze przybrać i stąd ten zwiekszony apetyt z tego to bym się cieszyła bo strasznie chce zeby chociaż ze 3100 ważył jak się urodzi aniollek - witaj po dłuższej przerwie super że wszyztko ok no i że na tak miłego pana farmaceute trafiłaś

Wpadłam znowu na chwilke bo dziś od rana twardo się ucze ale niestety z częstszymi przerwami na leżenie bo co dłużej posiedze to mi się brzuch spina i drętwieją nogi. Wogóle czuje się dziś wyjątkowo ociężała trudno jest mi się poruszać i jakoś tak ogólnie do d...y Kuleczka - potwierdziłaś moje podejrzenia o zwiększony apetyt przed zbliżającym się porodem, ja właśnie od kilku dni mam wilczy apetyt i cały czas coś wcinam Mój mąż to nawet nie chce słyszeć jak mówię że moge na dniach urodzić bo on jeszcze nie skończył remontu i w związku z tym ciągle mamy totalny rozp...ol i nic nie poustawiane i mówi żebym przestała sobie wmawiać ten wcześniejszy poród bo faktycznie wykracze, na wszelki wypadek torbe mam już spakowaną i przygotowane pampersy i chusteczki dla Dawida bo tyle mi narazie trzeba do szpitala ciuszki dopiero na wybranie.

Hej! O matko jaki dziś upał w nocy miałam podciągniętą rolete żeby jak najwięcej świeżego powietrza wchodziło przez otwarte okno i jak się rano obudziłam to myślałam że mi słońce oczy wypali tak mocno świeciło, teraz okno mam zasłonięte ale i tak ten upał przedziera się do mieszkania. w sobote musiałam wcześniej wrócić do domu z zajęć bo strasznie mi brzuch stwardniał poleżałam troszke w domu i niby przeszło ale później zaczął mnie boleć brzuch jak na @ i krzyże to samo powtarzało się w nocy i naprawde mocno się wystraszyłam że pewnie na dniach wyląduje na porodówce. Wczoraj objawy troche się zmniejszyły a dziś nawet ustąpiły także nie wiem czy to cisza przed burzą czy to tylko takie skurcze przepowiadające były. W środe mam wizyte u gina i już nie moge się doczekać tego co mi powie czy poród się już zbliża? i co najważniejsze jak tam waga Dawida?

jestem już po tym wstrętnym zamrażaniu nie dałam rady jednak wrócić na jednej nodze i mąż musiał wyskoczyć z pracy żeby mnie przywieść do domu a teraz ta pięta mnie tak strasznie boli i wogóle nie moge na niej stanąć doktorka powiedziała, że najgorsze są 3 dni i tu mnie nie pocieszyła bo ja jutro i w niedziele ide na zajęcia nawet sobie tego nie wyobrażam. Też jestem strasznie ciekawa co u lalicji ona mówiła, że się dziś odezwie? bo do gina miała chyba gdzieś na 17?

Jestem zawzięłam się i 2 godz siedziałam nad tym cywilnym i myśle, że coś mi tam zostało w głowie z tego co czytałam ale to naprawde żadna przyjemność zakuwać pod koniec ciąży kiedy wszystkie myśli skupiają się na zbliżającym się porodzie, pakowaniu torby, urządzaniu mieszkania itp. Kasiaka - SZR to fajna sprawa można się dużo dowiedzieć, poćwiczyć, poznać szpital i zwiedzić trakt porodowy i napewno nastawienie do porodu jest inne ale ja Cię nie namawiam zrobisz jak uważasz a położeniem dziecka się nie sugeruj bo ono jeszcze ma czas żeby się odwrócić. Znowu zmykam tym razem ide (drugi raz w tym tygodniu) do dermatologa na wymrażanie kolejnej kurzajki tym razem na pięcie tylko sie zastanawiam jak potem wróce do domu chyba na jednej nodze :)

ja też zamiast się uczyć to przesiaduje przed kompem tak więc spróbuje się zmobilizować i ide się troszke pouczyć ale oczywiście będę tu cały czas zaglądać :)

Cześć! Ja też właśnie wróciłam z badań (mocz i morfo) szybciutko po badaniu szłam do domciu bo strasznie głodna byłam no i już opracowałam śniadanko oczywiście przed kompem czytając co tam od rana napisałyście no i widze że nowe i wesołe wieści Marzka - gratuluje kasia e. - gratuluje zdanego egzaminu ale Ci zazdroszcze ja mam pierwszy 28 maja ale strasznie nie chce mi się uczyć jeszcze nigdy nauka nie szła mi tak opornie jak teraz lalicja - ja też myśle, że to hemoroidy ale dokładnie sama się dziś dowiesz u lekarza i trzymaj się i wierz w to, że wszystko będzie dobrze Myszka - daruj sobie tą prace w życiu jeszcze dużo się napracujesz i będziesz mieć czas na robienie kariery a tego czasu spędzonego z Oskarem nikt Ci nie wróci i nic dwa razy się nie zdarzy więc nie trać żadnej cennej chwili z jego życia!

magua - spoko ja się nie zdenerwowałam tylko miałam odczucie jakbyście myślały, że ja to sobie wymyśliłam ale już wszystko jasne kończymy ten temat dla Ciebie klo - super, że wszystko ok z Pawełkiem i Tobą kurcze ale mi ten pośladek dokucza normalnie jakby mi się rozchodził dziwne uczucie

magua - na 100% mówił o dziecku w brzuszku bo to było jak przyszłam do niego (gina) z odkrytym brzuszkiem i spytał mnie czemu chodze z gołym brzuchem a ja mu na to, że na zewnątrz jest ciepło więc chyba dziecko nie zmarznie od tego i on mi wtedy właśnie powiedział, że jak mu będzie zimno to będzie miał czkawke poprostu i nie rozumiem czemu to Was tak bardzo dziwi?