grudniowa mama 06

Basiu, serdeczności, wszystkiego o czym marzysz Rafetko, zajrzyj do nas jak już urodzisz i pochwal się córeczką miłego dnia bez smutków, wiatru i deszczu ;)

geisha nie mogę czytać przez reklamę uncle bens

Jusiek - to była Geusha z Fazera, mniam Kropciu, pięknie dziękuję za ciasteczko i kawkę, pijoka uwielbiam, samej nigdy nie udało mi się upiec tak pysznego i alkoholowego jak ten, który kupuję w cukierni koło mojego dawnego domku.

Przyznać się, która tak rozciągnęła stronkę??? No, która? I jeszcze ta reklama uncle bens :O. Muszę wyłączyć reklamy, bo mnie do szału doprowadzają

Rene, rezygnacja odrzucona, ponownego rozpatrzenia w tym stuleciu nie będzie

ja wiem, że program licytuje, ale nie mam czasu, żeby obserwować te licytacje i nigdy nie wiem, za jaką kwotę uda mi się kupić, a przy kup teraz wszystko jest jasne

popieram Kasię - poród nie był ciężki, przynajmniej tak mi się wydaje, jak czytam nieraz opisy z porodówek, to włos mi się na głowie jeży, więc bądź dobrej myśli a ja głosuję za kafe, z mnóstwa powodów

Renatko, może Ty poczułaś się przez nas \"oszukana\" i zostawiona na pastwę BB ;), ale wierz mi - żadna z nas z Ciebie tak łatwo nie zrezygnuje, wpadłaś po uszy moja droga :)

Byłam pewna na 100%, że Iwonka do Rene zadzwoni i proszę - nie zawiodła mnie, jak zawsze zresztą ;) Zuza się przebudziła, wdrapała na zakazaną skrzynię i spadła na podłogę . Jak do niej szłam, to po płaczu poznałam, że szukać jej będę na ziemi. Biedactwo moje kochane :O

na BB nie zaglądam z prostej przyczyny - nie umiem się tam odnaleźć, te wszystkie formy graficzne, obrazki, obrazeczki itp rozmazują treść i dlatego chętniej jestem tu, tu jest mój \"dom\" po 1,5 roku kafe jest Ci obce? Proszę, nie rób nam tego , bez Ciebie nasza kawiarnia nie będzie już taka sama, kto mi da przepis na leniwce?

Rene, Ty chyba żartujesz :O :( , powiedz, że to żart :O. Wcale mi nie do śmiechu :(

nie umiem licytować

i też za małe niby ofert dużo ale albo już sprzedane, albo rozmiar nie ten albo trzeba licytować :O

no właśnie pisałam, że za małe te też fajne, ale już sprzedane: http://www.allegro.pl/item274671233__h_m_nowe_aksamitne_pantofelki_w_kwiaty_16_17.html

Witaj Refetko Moja córka urodziła się 1 dzień po terminie, a w zasadzie to 4 godz po ;), miała po prostu mniejszą masę ciała, ginekolog mi to tłumaczył, że dziewczynki rodzą się często z masą podobną do ich matki, ja ważyłam 2700 g (czyli 1 dag więcej) i też byłam urodzona w terminie), a poza tym uznał, że ze względu na moją posturę i wąską miednicę jest nawet i lepiej, że mała urodzi się drobna. Dostała 10 pkt, urodziła się zdrowa i nie chorowała aż do 10 miesiąca życia, dopiero niedawno się przeziębiła. Rozwija się wspaniale, chodzi odkąd skończyła 10 miesięcy, zaczęła siedzieć w wieku 7 miesięcy, a raczkować miesiąc później. Teraz ma 11,5 miesiąca i waży 9600 g, czyli w normie, przybiera prawidłowo, a nawet więcej niż niektóre dzieci, które miały większą masę urodzeniową. Na początku rosła w oczach ;), nadrabiała po prostu zaległości. Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania.

te by były idealne: http://www.allegro.pl/item276739539_h_m_balerinki_z_roza_rozm_18_19.html ale o rozmiar za małe, no i ja korzystam raczej z tych ofert, gdzie jest kup teraz, nie umiem licytować sukienka jest brązowa z dodatkiem różowego

Sukienkę pokażę, ale wieczorem, jak wróci mąż i znajdzie baterie do aparatu. Przeglądam Allegro w poszukiwaniu balerinek, Iw dzięki za stronkę, byłam tam wczoraj, ale jakoś nie doszukałam się, bo wpisywałam sandałki chyba i były 3 oferty dostępne :)

A ja szukam dla córki balerinek, widziałam wczoraj w H&M bordowe, chyba z satyny, na manekinie i były śliczne, ale nie było rozmiaru. Jak byście gdzieś widziały, to dajcie znać ;). Kupiłam jej sukienkę na roczek, teściowej się strasznie nie podoba ;).

Witam. Nocka za nami, łatwa nie była, chyba idą górne dwójki, bo dziąsło napuchnięte i wypukłe. Dita, zaglądaj, zaglądaj, będzie nam miło.

Witam z ranka i spieszę z życzeniami urodzinowymi dla Basi - Basieńko, spełnienia marzeń, uśmiechu na co dzień, żadnych zmartwień, samych radości . Kasia KPZDM przypomniała mi o czymś, co umknęło mi w natłoku wrażeń z ostatnich dni i małych przetasowań forumowych. Anusia - wspaniałe wieści, tak trzymać. Mam nadzieję, że Twój maluszek będzie teraz nabierał sił i że wszelkie choroby będą go omijać szerokim łukiem. Życzymy Wojtusiowi duuużo zdrówka i gratulujemy dzielnej Mamy.

Mój poprzedni wpis poszedł się...., bo kawiarnia znów strajkuje :(. No tak, zapomniałam, że na BB można regulować ilość wyświetlanych postów. A z sankami to trochę pokrętnie wyszło, bo moja babcia dała mi na nie pieniądze, ale nie zdążyłam kupić Zuzi nowych sanek, bo dwa dni później szłyśmy z teściową na spacer z dziećmi i spotkałyśmy sąsiada, który spytał się, dlaczego Mikołaj jest na sankach, a Zuzia w wózku i tak od słowa do słowa powiedział, że on ma sanki po swoim wnuku i mógłby je sprzedać za 40 zł (nowe kosztują ok 60 zł). Teściowa nic mi nie powiedziała i wieczorem po nie poszła. Teraz zastanawiam się, co mam powiedzieć mojej babci, fakt, sanki są nie zniszczone, ale wychodzi na to, że oszczędzam na własnym dziecku. Kupię jej za te pieniądze coś innego.

brawo Jasiu :D

no działa

ciekawe, czy link w stopce mi działa? próba mikrofonu ;)

Pomarańczko - masz czas, żeby nas czytać?