grudniowa mama 06
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grudniowa mama 06
-
Edytko, dziękuję za zaproszenie na n-k ;) My już po spacerku, Zuza śpi :)
-
Zuza spała do 8:30, właśnie się obudziła :D. Iwonko, wiem, że Arletka jest germanistką, ale wydawało mi się że Jolla też :O
-
Kropku, mnie się coś telepie po łbie że spóżniać się odnosi się do pojedynczego incydentu, a spaźniać się do nałogu ;), ale to pewnie bzdura, z tym drugim nie mam pojęcia. Jollu -- jesteś polonistką? Wydawało mi się że germanistką A ja Was przebiję w ubieraniu się - siedzę w domu w grubszych rajstopach (4 z Gatty), na to spodnie z dresu dość ciepłe, bluzka z krótkim rękawem i gruuuby sweter, a nogi mam jak lody, więc do tego ciepłe kapcie i czasem jeszcze skarpety ;O
-
Melduję, że film się otwiera, i można też oglądać na większym ekranie.
-
Iwonko, dziękuję za gorącą czekoladę . Tego mi było trzeba, a potem kawka :). Kurczę, świetny pomysł z tą gorącą czekoladą, że też ja na to nie wpadłam wcześniej, kupię na pewno
-
No to się Agatka męczy z tymi chorobami :(
-
Zuzia wczoraj po południu spała przeszło 2 godziny, wstała o 18:10, a poszła spać o 21:00, obudziła się o 5 na mleczko i potem kimała do 7:30 :D
-
a ja nie umiem celowo nie kupować :O
-
Zuza nie chce zajmować się sobą, właśnie wyje, więc zmykam
-
właśnie zapowiadają pogodę, nic ciekawego
-
I nic mi się nie chce, prócz kawy oczywiście i czegoś słodkiego, a nic nie mam
-
Do tego mamy obie katar :(
-
Iwonko, u nas też, ale jest szaro, buro i ponuro :(. Ka kocham zimę miłością Kasi KPZDM ;)
-
Dzień paskudny - miało być ;)
-
U nas noc cudowna, jeśli chodzi o Zuzię, gorzej ze mną, ale jakoś przezyję. Asiu, musiało się wydarzyć coś okropnego, sądząc po opisie na gg i Twoim wczorajszym poście :(. Cokolwiek to było, nie daj się! Dzię paskudny czas zacząć ;)
-
Maju witaj. Ja niestety też muszę się pożegnać.
-
Asiu, to ja Ci ostąpię tę stronkę (Wiolu, zapisz na konto Asi), ja już sie \"nachłapałam\" ;)
-
Jeszcze jestem, bo teraz mężuś się prysznicuje ;). Kupił mi dziś znowu moje ulubione czekoladki, o naiwności, nie wie, że do mnie gość zawitał ;) @ Ja też nigdy byków nie wypominam, nie przeszłoby mi to przez gardło (choć kole mnie to po oczach), sama staram się pisać poprawnie ortograficznie i gramatycznie, z góry przepraszam rozmówców, jeśli mi to nie wychodzi.
-
ona 21 będzie mieć dopiero za 6 godzin, teraz pewnie pije popołudniowe cappuccino z mężem
-
tzn do tyłu :O
-
tak
-
:D powiedz to Wioli ;)
-
6 godzin do tyłu a dziewczyny są, tylko pewnie w krzakach siedzą ;)
-
Asiu, Filipka ma teraz 15:00
-
Ale tu pustki