anastazja33

Monis ja będe musiała tego kuraka poddusic nie usmarzyć:( no i majonez niskokaloryczny nie jest zbyt dobry,ale jak wymieszam z keczupem to może jakos ujdzie no i kukurydza w puszcze nie jest mi polecana i tak się zastanawiam czym ja zastapić mogę

Lili jeszcze jestem:) tak sobie patrze co inne dziewczyny piszą na topikach,niektore to są tak złosliwe że aż przykro sie robi

A ja zaraz wypije kawke i do ogródka smigam szkoda dnia,muszę krzak rózy wkopać bo kupilismy w zeszłym tyg.i widze ze ona juz listki zaczyna puszczać bidna:) jeszcze zakorzeni mi sie w pokoju :P

Moniś dzieki,troszke będe musiała ją zmienić ale napewno tez bedzie dobra:) jak zrobie to powiem Ci jak mi wyszła:)ale to nie dzisiaj,może na jutro z okazji dnia kobiet:P

no jestem,wode na kawke sobie wstawiłam,ale widze ze chyba wszystkie sie ulotniłyscie:( Moniś ja poprosze ten przepis bo chyba ta sałatka jest z kurczakiem tak? więc bede mogła troszke zjesc:) kurcze Moniś ale by było swietnie gdyby Ci sie udało wreszcie cos by się na tym naszym topiku ruszyło,ja co do pokuni to jakoś tez mam dziwne przeczucie ze i ona zaciazyła,trzymam kciukaski za Was mocno bardzo:)

Ewelinko to dobrze że juz sie czujesz lepiej i nie kupuj juz tych pierogów;) A ja zaraz ide Monike zaprowadzic do szkoły,jak wróce to z kawka do Was wpadne,mówie Wam jaka wiosna za oknem aż żyć się chce

Pokus a może to jednak ciaza jest:) ja-neczka wygoń paskude i do dzieła nie mysl za duzo bo to nie zdrowo;)

Kochane włąsnie mój mąz podjechał ide go nakarmic i jedziemy na małe zakupki do juterka moje sliczne:)

a nikt nie ma do niej tel.? zeby chociaz mesa wysłać

oj Ineczko nie kracz,napewno nic jej nie jest może jednak gosci ma czy cos cholerka teraz to i ja zaczynam sie martwić

Moni Inka no własnie od tamtej pory nic nie pisała,miejmy nadzieje że wszystko dobrze jest że tylko odpoczywa sobie po nieprzespanej nocy

koko to prawda ze te ktore sie staraja maja pod górke a te ktore to sobie olewają rodza dzieci bez żadnego problemu,tylko ze pózniej u tych dzieci moga wyniknac jakies uposledzenia

Moni synek najlepsze Twoje geny odziedziczył;) A ja tak siedze i czekam na mojego Arka juz powinien byc z pracy pewnie znowu gdzies w korku stoi,muszę go jeszcze dzis do lidla wyciagnąc bo mi chlebek sie ciemny skończył i woda mineralna

koko to prawda,własciciele psów nie maja wyobrazni,moje dziewczyny kiedys tez przyszły z podwórka z przyklejonym gów**** do butów bo ludzie tam gdzie jest plac zabaw z trawą dla dzici pieski sobie wypuszczają takie kary powinni im za to dowalac zeby w piety im poszło

roksanko no to prawda,ja jak widze kobiete w ciązy palacą papierosa to az mnie nosi a co do alkoholu to kurcze,nie wiedziałąm że az tak szkodzi myslałam że jak się piwko wypije od czasu do czasu czy lampke wina to nic nie bedzie,mi nawet lekarz tak mówił że to żaden problem,oczywiscie nie mówie tu o nadużywaniu,teraz to ja nawet kropli nie wypije zreszta nie mogę:)

no w domku takim blizniaczym,napewno wiesz o czym mówie:) mam ogrodek więc z siusianiem nie było by problemu na kupke bysmy sobie gdzies dalej wychodzili oczywiscie z woreczkiem i łopatką bo mozna kare zabulic za kupke pieska nie sprzatnietą,moim zdaniem bardzo dobrze zawsze mnie to jakos raziło ze wszedzie gdzie sie człowiek nie ruszy to widzi klocki psie:P

ja to sama na pieska choruje jakiegoś niedużego,tylko nie wiem co bedzie jak bedziemy chcieli do Polski jechac wtedy co z nim zrobić,a bardzo bym chciała miec takiego jakiegos psiaka,zawsze u mnie w domu był psiaczek,moi rodzice mają pinczerka miniaturke fajny jest tylko krzykliwy troche:)

roksanko a wiesz że my mielismy chomiczka ktory zamarzł a potem sie obudził? to znaczy on nie zamarzł,tylko chyba w jakąs hibernacje popadł,bo my go w domu zostawilismy a sami bylismy przez dwa dni u mojej mamy to była zima,a mieszkałam w takim starym budownictwie gdzie sie w piecach paliło no i było zimno i on sobie t5ak zamarzł,i my juz chcielismy mu z dziewczynami pogrzeb robić ale po jakims czasie patrze a on cieplutki sie zrobił i zaczął oddychac a był sztywny jak kołek:P dziwne to nie? dobrze że zauwazyłam bo by został zywcem pogrzebany brr

jesli nic sie we mnie nie zmieniło to tak mysle że powinnam szybko zaskoczyć:) koko a ja mysle że działaj jeszcze

a taki artykulik znalazłam: http://www.ona.24polska.pl/ona_i_ciaza/zdrowie_w_ciazy,pije_i_pali_jak_ciezarna,300.html Koko no może zobaczymy,juz nie moge się doczekac chciałabym wiedzieć na czym stoje tak juz na 100%:)

a ja nadal czekam na wymiane okien i nie chce mi sie za te zabierac,a prawde mówiąc to juz czas na nie by był bo jeszcze troche to bede musiała takie kułeczka poprzecierac by świata kawałek zobaczyć:P

Moni to duzo cierpliwości zyczę:)

to był fiks knorra Moni,ale ona mówiła że tam sa pieczarki więc może to to samo tylko inna firma:) ja zrobiłam do tego sos beszamelowy z ziołami i tez było rewelacja:)

z tym netem tak juz bywa siła wyzsza

Tak Moni kochana wtedy dowiem się wszystkiego w tym szpitalu:)