Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anastazja33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anastazja33

  1. Lili no ja pragne 4 dziecka z całych sił i szlak mnie trafia że nie mogę chociaz staranek rozpocząć i nikt nie chce mi nawet powiedziec kiedy będę mogła:(
  2. a ja zaraz po Monikę muszę iść i znowu nie chce mi się pogoda za oknem taka bleeeeeee,nic tylko w domku siedzieć,dobrze że mąż szybciutko dzis wraca do domku zaraz będzie to nie bedzie mi sie nudzić
  3. koko witaj niby się cos tam normuje ale nadal skacze,ale poradzimy sobie:)
  4. jesssssu,dlaczego takie rzyczy sie zdieją:( dlaczego malutkie dzieci choruja tak powaznie:( za ta malutką dzielna dziewczynkę tez sie pomodle,az mi sie płakac zachciało:(
  5. ewelinka,napewno dla tej kobiety to bedzie duzo znaczyć,jesli osoba całkiem jej obca ofiaruje jakąkolwiek pomoc,ja tez bym chetnie jej jakos pomogła,tylko nie wiem jak:( mi chyba tylko modlitwy pozostaja w jej intencji
  6. ewelinka, jakie to smutne,napewno bede wspominać o tej biednej kobiecie w swoich modlitwach tak bardzo mi jej szkoda jest:( a co z Twoja sąsiadką? jak ona to znosi? przecież wyzuty sumienia bedzie miała do końca zycia:(
  7. maja,ja własnie teraz zwróciłam uwagę,jakie Ty duze szkraby urodziłaś pierwsze duze i trzecie :) pewnie z pierwszym poród nie był łatwy co? moja cała trójka tez ponad 4 kg wazyła
  8. e tam du*** i tak zawsze z tyłu zostaje:P więc sie nie łam;)
  9. Moni a co Ty taka zalatana dzisiaj jestes co? że czasu dla nas nie masz?;)
  10. gruby misiu oj nie dobrze:( bo ja nic tłustego teraz jesć nie mogę a o lodach to muszę zapomnieć,mleko tez niskotłuszczowe cholerka no a jesli to rzeczywiscie prawda? to moge miec potem problemy,bo wczesniej to ja lody tonami jadłam i faktycznie szybko w ciaze zachodziłam za kazdym razem,ja to teraz cały czas mam pod górke ciekawe kiedy to sie zmieni:(
  11. roksanka tez pycha:) a kopytek dawno nie robiłam dobrze ze mi pomysł podsunęłaś bedzie w zapasie :) na jutro mam rybke juz kupioną więc może pojutrze kopytka zrobie,tylko kurcze nie moge tu trafic na dobra mąkę wszystkie sa z jakimiś spulchniaczami,jak na świeta uszka robiłam to z uszek malutkich uszy słonia mi powychodziły jak je ugotowałam:P
  12. gruby misiu Inka gruby misiu ale masz fajnie,teraz to tylko odliczanie Ci zostało do tego pieknego dnia,zleci niewiadomo kiedy ten czas zobaczysz,wypoczywaj duzo bo Maciusiowi sie chyba spieszy by utulic się do mamusi:) Ineczko no te dziewczyny to naprawdę litosci nie mają mogły by napisac co i jak u nich ja jestem dobrej mysli:) a Ty kiedy rozpoczynasz staranka?
  13. Roksanka ewelinka a ja włąsnie zabrałam sie za sprzatanko w kuchni juz ogarnęłam jeszcze w pokojach kurze poscieram i bedzie git,tylko nie wiem co na obiadek zrobić,znowu odwieczny problem
  14. Pokus a jak tam u Ciebie z ta niechcianą@? mam nadzieję że jej nie ma i przez najblizsze 9 miesiecy nie będzie oby tak było!!!
  15. Pola fajnie że nas znalazłaś i dobrze że juz lepiej z Tobą jest,napewno juz wszystko bedzie dobrze az do narodzin zobaczysz:) Chyba nadal nikogo nie ma,a ja po kawie dostałam takiego spida że na porządki jakies takie wieksze mnie wzięło i nawet prasowanie zrobiłam:P
  16. widzicie topik jak na mamę trójeczki naskakują jakies kretynki? przeciez takie chore topiki to powinny byc automatycznie usuwane
  17. Ja wieczorkiem zazbytnio nie klikam,bo mój Arek całymi dniami pracuje i wieczorkami chcemy posiedziec razem i tak jakoś nie moge sie z Wami spiknac no i jeszcze ta godzinna róznica zcasu robi swoje eh......:( a teraz to nudze sie jak cholera:P
  18. Witajcie kochane,cały dzień próbowałam się do Was dobić i nie mogłam:( w ogole kafeteria mi nie chodziła,ciekawe co sie stało,no ale juz jest chyba ok:) Agunia ciesze sie że u Ciebie wszystko ok,malutka potzrebuje chyba troszke czasu by sobie to wszystko poukładać i zrozumieć kiedy spać a kiedy nie :) juz niebawem wszystko sie unormuje zobaczysz,a co do osobnego dopajania jej to mi sie wydaje że Sylwia ma racje sama piers powina wystarczyć,chociaz ja swojej Monice podawałam wode z glukozą bo tak mi kazali,ale ona miała zagęszczona krew czy cos takiego,a piersia karmiłam do dwóch lat:P za cholere nie mogłam jej odzywyczaić i do tej pory taki cycuch jest z niej:) Ewelinko w ogródku dzis nic nie robiłam bo pogoda w kratke jest na pzremian słońce i deszcz,a przed chwila to nawet gradem sypneło no cóż w marcu jak w garncu,ale ogrodek i tak juz lepiej wyglada,a rece to bola tylko troszeczkę myślałam ze bedzie gorzej:)
×