bella donna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bella donna
-
Jak sobie życzysz bladozielona:) acz lekki sarkazm wyczułam z tym tekstem, ze mdło... no cóż, nie zawsze mam ochotę na lightowe tematy i pikanterię... :P
-
Neeee, za bardzo mi to siada na żołądek. Raczej dobra wódka z czarna porzeczka i paroma plastrami cytrynki+ dwie kostki lodu i jest O.K:)
-
Bladozielona, a pikanterii Ci brak? O.K lecę po grzybki i paprykę, może jeszcze coś?
-
Or... nie, ja nie odczułam, że cos mi narzucasz:) tylko rzekłam, że każdy ma swoje podejście do takich znajomości, a dyskusje, co lepsze, nie maja sensu:) Ostatnio spierałam się ze znajoma, że netowe znajomosci nie zawsze kończą się fiaskiem, a ta na to, że przecież w realu też ludzie nawey po latach okazują sie świniami i tyle... ale nie dało rady z argumentem: \"ja i tak wiem swoje\" coż.... kłócić się nie miałam ochoty. Ha, to na kawę skoczyć mozemy, ale daj wcześniej znać kiedy, bo ja mam na maxa zakręcone dni:)
-
margaritta- też racja:) ja często mam ochote kogoś poznać na żywo, bo dobrze mi się rozmawia, a uroda nie ma znaczenia. Zresztą, kto powiedział, że to ma być od razu randka, czy cos w tym guście. Poprostu spotkanie ot co:)
-
Or... licytować ani przekonywać nie będę. Ja wolę znajomosci netowe przenieść w real. Chyba, że mam jakiś problem i zalezy mi tylko na anonimowych radach forumowiczów, to OK. I wsio w temacie...
-
Ano... racja;) Z kafeterii znam bardziej prywatnie ok. 5-6 osób, w tym jedna zna mnie \"na żywo\", kiedy wpada do Wrocka. Ale fajnie wiedzieć z kim się rozmawia... zresztą nie jestem zwolenniczką długich znajomości tylko wirtualnych. Jak ktoś wydaje mi sie ciekawy, czy to kobieta, czy mężczyzna, to mam ochotę ją/jego poznać osobiście...
-
no to ufff... ja na wymiankę tylko z Desem sie zgodziłam, acz generalnie daleko mi do \"misek\", ale paszczurem nie jestem. Tylko ryzykowne te wymiany, bo nie ma się pewność, ze osoba przesyła swoja fotę...
-
No witam, witam OrAnVag... dobrze doczytałam, że jakieś wymiany fotek były?
-
No fajnie, własnie mam czas, a tu wszyscy cześć i czołem :P To pozdrawiam serdecznie:D A Zomka z moich okolic brak na horyzoncie... Kajtek-W, co tam u Ciebie?:) Ciekawska
-
Ha, miała być ALUZJA... czemu ja zawsze te literki plączę? Chyba przez weeken poplątany i winem zakrapiany...a teraz wracam popracować
-
jakaś lauzja, sugestia?:P Daaaleko mam na lotnisko;)
-
Yes:) ... a co? Pochwalić chciałeś w jakim pięknym mieście mieszkam;) :P Des:D Ciekwaska, proszę, z racji funkcji rozpracuj to niecodzienne zjawisko poranne... A reszta to gdzie? Hej, meldować sie samotni... :)
-
Ciekawska :D Zauważyłaś, że z rana to normalnie słodka pogawędka Des\'a i Oran... i normalnie gdyby nie tytuł topiku, to nie wpadłabym tu;) ...
-
No i dzień dobry wszystkim:D Ha, trzy dni mnie nie było, a nasze forum kręci się całkiem nieźle i nowych przybyło... Des :)
-
Kajtek-W :) Paniki nie ma...:) moze na wiosnę spotkanie integracyjne;)? Ja uciekam, bo spraw mam tysiące... a potem jeszcze wizyta u znajomych, ale jutro wolne:D Bawcie się dobrze, parujcie, w poniedziałek zajrzę, bo tam, gdzie będę, to nie ma netu... Miłego weekendu wszystkim
-
Witaj Des :D Jak widać słabiutko, słabiutko idzie kojarzenie... ludziska na liście są, a tu ich brak. Moze wypali pomysł, ze każdy kto znajdzie kogoś \"odpowiedniego\" dla siebie z listy, napisze do tej osoby maila? Ale warunek taki, że wszyscy jesteśmy zaczernieni i podajemy maile pod nickami...
-
Wicky hahahaha... ja nie ma w domu, ale różnie w pracy siedzę i czasem sobie wpadnę:) Deklaruję, że wolnam rano, wieczór i w południe, w piątek, świątek i niedzielę, w pracy, przed i po: CAŁY CZAS!
-
Noooooo.... forum sie rozkręca, ze niech padnę:P miało być gęsto i wesoło, a tu pustkami wieje.... wisona za oknem, a tu chłodem powiało... i gdzie ja znajdę męża?:P Ciekwaska! Proszę o mobilizację wszystkich chętnych pod jakąkolwiek groźbą:)
-
Hej, hej ludzie!!! Forum miło kojarzyć pary, służyło poznawaniu ludzi, atmosferka była mila, a tu jakieś waśnie, kłótnie, przepychanki. Co jest? Chyba się ewakuuję, bo klimat nie sprzyja nawiązywaniu znajomości:( Ciekawska, zró prosze porzadek, jako główno-dowodząca
-
To dobry z Ciebie człowiek ja też mam tak, że jak komus sie krzywda dzieje, to staram sie pomóc, pocieszyć, a kiedy czasem mi źle, to tez moge liczyć na ludzi:) a ja myślałam, ze mieszkasz w domku, a to w bloku takie hece:( współczuję...
-
ciekawska ... mąż za domem, a Ty swatka:) nieźle Ci idzie, bo coraz więcej chętnych:) i Piotr od Magdy sie urwał;) no no no.... atmosferka sie robi, a na kafe ciasno i ciepło....
-
No Des, czy juz mamy Ci mówić Super Man?;) U Was tez moi mili tak ciepło i pieknie, ze aż praca wydaje sie pomyłką?:P
-
Ha, to teraz wiem, czemu poszło bez hasla:) jak zawsze literówki;)
-
To ja pozdrawiam również... papatki, bo pracy koniec, a real czeka:) i to całkiem miło się zapowiada... Ciekawska :) byle tak dalej... Des--> miło, ze dzięki Tobie powiększyło się grono moich zacnych kumpli:) Do jutra:)