daily

i jeżeli masz baby to ich liczbę:) i pleć :)

EDI podaj dlugośc swoich cykli i dzień w którym ma przypaśc @.

Dzięki Ineczko !!!

KOKO mówilam Ci że dziewczyny wywieraja na mnie presję bo ja jestem oporna jeżeli chodzi o testowanie a raczej jestem tchórzem i boje sie zawsze zobaczyc tą jedną krechę. ineczko duphaston już mam jedzie ze mną, jak będzie w niedzielę , no może w sobote druga krecha to zaczne go brać. dzwonilam rano do gina zapytać o duphaston, zapytal przy okazji w którym dniu cyklu jestem i jak sie czuje, wymienilam mu objawy a on sie zasmial i powiedzial, że wszystko zatem w najlepszym porządku. Za kogo on sie uwarza, za proroka czy co :). mam dzisiaj super humor, nie ma to jak kilka dni na lonie rodziny :) :) :)

Ineczko bety nie zrobie bo bym zawalu dostala jak by byla pozytywna, wyjazdu odwolać nie mogę, takie życie, może lepiej że nic nie wiem. Mam nadzieje że będzie OK.

ineczko przecież mnie znasz mam jeszcze 1 w zapasie, ale zrobie go dopiero w niedzielę czyli na dzień przed spodziewana @.. Lecę jutro po poludniu a będę dopiero w poniedzialek. ROZMNAŻAJCIE sie do tego czasu :) :) :) mam ndzieje, że jak wróce to zaleje mnie fala pozytywnych wiadomości. A w domu burdel na kólkach...Musze jeszcze posprzątac bo jak mąż wróci jutro z pracy to się przeżegna. Kurcze lodówkę noga zamyklala, bo jedzenie samo wychodzi. Kiedy ta moja mamza zrozumie, że ja potrafie gotować :) :) :) O kluje mnie prawy jajnik, ale one kluja mnie gdzieś tak o d 12 dc, mam nadzieje że to nie torbiel, w sierpniu już jedna mialam a cos mi sie wydaje że wtedy też bylam w ciąży.:(. Wiecie dlaczego licze na kwiecień jak teraz sie nie uda bo 28.04 wyjeżdżam z mężem na wycieczke z pracy. Super bo przypada akurat w moje plodne dni, może coś z tego wyjdzie, już się ciesze na sama myśl :)

INECZKo, wiem że to pewnie za wzcesnie i jeszcze na dodatek robilam go teraz po poludniu, jestem naprawdę cierpliwa ale martwie sie tym tygodniem !!! mam nadzieję, że jeśli jestem w ciąży to moja fasolka poradzi sobie z intensywnym tygodniem pracy mamy :) :) :)

Wiesz KOKO ja jestem wyjątkowo cierpliwa jeżeli chodzi o testy i dziewczyny nie raz już mnie poganialy, ale teraz musialam go zrobić bo w tym tygodniu będę 3 razy leciala samolotem i niestety nie se to pdróże dla przyjemności, raczej na pysk padnę jak wrócę :( :( :(. Mój synek zostal u babci, bedzie dopiero w przyszlą środę.

KOKO za bardzo sie stresujesz, Twoja tempka swiadczy o braku ciąży, jeżeli owu już byla to powinnaś miec podwyższona tempke , już CI o tym pisalam, zreszta pani polożna pieknie Ci to wytlumaczyla. Gdybym miala takie objawy to nie spodziewala bym sie ciąży, ale na 100% nikt Ci tego nie powie. Moim skromnym zdaniem w ciąży nie jesteś, a tempka Ci wariuje bo sie denerwujesz :)

Od owu 8-9 dni, caly czas pobolewa mnie jajnik, mam mleczny sluz, mam dziwnie tkliwe sutki i zero ochoty na kawę, sama jej sobie nie zrobię. Jak ktos mi ją zaparzy to wypiję, ale sama nie. Od czwartku do dzisiaj wypuilam jedną. wiem, że to rzadne objawy, ale jakos to wszytko jest inne niż zwykle. I jeszcze zapomnialam wam powiedzieć w piatek przy okazji zakupów kupilam sobie cebulki marynowane i sok z kapusty kiszonej i marchewki, fujjjjjjjj dzisiaj bym go nie wypila :) :) :). fajnie że chociaż objawy ciążowe mam, będę się śmiala jak dostane @, bo to naprawdę zabawne :)

buziaczki dla wszystkich anjawiększe dla Roksanki z wiadomych powodów :) Mój dzisejszy test (bobo test strumieniowy) negatywny wiec moge sie spokojnie rzucić w wir pracy bo mam je strasznie dużo i balam sie troche że gdybym byla w ciązy to niezbyt dobrze by to zrobilo mojemu jajeczku. Będę WAS też rzadziej odwiedzala, ale jak ten tydzień i początek przyszlego zleci będzie OK :). Bobo test naprawde fajny, zaplacilam za niego 15,20, czyli porównywalnie jak inne testy no a poziom HCG niewiarygodnie niski. chocisż powiem WAM że jak wytężę wzrok to coś tam bardzo bardzo bardzo bladziutkiego widzę, ale boje sie tych jasnych kreseczek jak ognia, już takie wyrażniejsze widzialam 4 razy w grudniu :(.

No to do uslyszenia, zaraz sie zwijamy i jedziemy do teściów a to od mojej siostry 45 km. pa pa

Jak tam się czujecie po świątecznych przyjemnościach, wlaśnie wrócilam ze spacerku z calą trójeczką i chyle czola przed wszystkimi mamami które sa w stanie koordynować poczynaniami swoich trójeczek albo czwóreczek :). Ciężko bylo ale zabawnie, albo sie śmialam albo wkurzalam no i troche pobiegalam po trawnikach w pogoni za moim chrzesniaczkiem. Mój synek zasmiewal sie do rozpuku :) :) :). Koko nie wiem co Ci powiedzieć, sama tempke mierze od dawna z malymi przestojami kiedy lapię dola że nic to nie daje. daje daje, specjalistką od NPR nie jestem, ale pamietam że raz trzy dwa myslalm że wopadlam i wlasnie wtedy bacznie obserwowalma co dzieje sie z tempka w okolicy 6/7/8 dnia od \"nieszcesnego\" dnia i wogóle druga fazę cyklu. Ogólnie po owu tempka rośnie, ale w momencie implantacji spada i to nawet znacznie aby znowu wzrosnąc i utrzymywac sie na podwyższonym poziomie przez dluższy czas jeżeli cala akcja zakończyla sie zafasolkowaniem. ta Twoja tempka jakos dziwnie skacze, musiala bym sobie narysowac przebieg Twojego cyklu na wykresie żeby zobaczyc jak to wygląda. Na tempce zna się też SYLWIA. Sylwuniu jak pech to pech, pilnuj swoje pocieszki, taki niestety czas nastal, raz jest cieplo a raz przejmująco zimno. Dzisiaj jest okropnie, tak zimno, że uszu i nosa nie czulam po spacerze.

KOKO nie mam pojęcia ale na mój gust to owu mialaś w dniu kiedy mialaś tą niską tempkę (wczoraj). Będzie dobrze zobaczysz . Nie no aż takie jednoznaczne te objawy nie są, ale czuje się troche inaczej niż zwykle, może to przez te świeta, wiadomości od Inki i Moni i ogólnie cudowna atmosferę. Myślę, że to raczej moja psychika doszukuje się tego czego nie ma, poczekamy zobaczymy. Moim zdaniem to stanowczo za wcześnie na jakiekolwiek symptomy :(. dzisiaj mam dopiero 23 dc a cykle mam 32 dniowe. A propos owu to tak ja TY mialam z nia ogromne problemy w tym cyklu i za cholerę nie wiem kiedy byla:(. Ale jeszcze będzie setki razy i na pewną ją upoluję :) :) :)

Ciągle czuję jajniki, i nie chce mi się kawy, wczoraj wypilam z mamą jedna z bólem serca, a dzisiaj też mi sie nie chce. Siostra piecze karkówkę, już rano jak piekla schab ze śliwką to bylo mi dziwnie. JESTEM CHORA, wiem, wiem, albo ta pogoda tak na mnie wplywa. Troche boli mnie też krzyż, szcególnie po prawej stronie i piersi jak dotykam ale tylko sutki nie z boku !!! Chyba cos mi sie poprzestawialo z hormonami musze je w końcu zrobić, moja kumpela zrobila wczoraj (przyslala mi smms jak bylam na wszy WIELKOPIĄTKOWEJ) i okazalo sie, że hiperprolaktynemię.

Ineczko i MOni a to specjalnie dla WAS !!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef51020d6b8cfc90.html

wpadlam doslownie na 5 minut, ale widze, że nikogo nie ma, ale sie nie dziwie pewnie uwijacie sie w kuchni albo przygotowujecie koszyczek ze święconką. Korzystam z okazji że szwagier odpalil kompa żeby sie przyjrzeć notowaniom gieldy. Naewt tutaj czuje zapachy z waszych kuchni, dbajcie o siebie i bądźcie wszystkiej dobrej myśli, najważniejsze że stumilowym krokiem pezskoczyliśmy ten dlugi czas kiedy nikomu sie nie udawalo, teraz może byc już tylko lepiej. BUZIACZKI !!!

pa pa do zobaczenia we wtorek chyba że siostra da mi poklikać u siebie :):) :)

niepozornie :)

Przepis wygląda nie pozornie ale jest naprawdę dobry, POLECAM.

KOKO a ile dni minelo od owulacji?????

Mialam na myśli przed pójściem do kościola. :) Wyszlo tak jak bym siedziala na trawie przed kosciolem i pila kawę!!! Jestem dzisiaj przymulona i tak wlasnie sie czuję!!!

Przepis na dobry sosik do jajek SKŁADNIKI: 5 jajek na twardo 1/2 litra gęstej smietany sloiczek musztardy sól i cukier do smaku ŻÓltka ucieramy z musztardą i okolo lyżka cukru (może byę więcej), dodajemy śmietanę a na końcu bialko pokrojone w drobniutką kosteczkę, calośc wkladamy do lodówki, schlodzonym sosem polewamy jajka na twardo w dowolnej ilości. SOS jest pyszny uwielbiamy go wszyscy!!! Chlopaki zmieniają kola a my z mamą przed kościólkiem siedzimy sobie na trawce i popijamy kawkę, która ciągle mi nie smakuje :) :) :) KOKO, albo dopiero będziesz mialao owu, jeżeli jutro tempka wzrośnie, albo spadla bo masz implantacje, ale to raczej niemożliwe, policz ile dni minęlo od owu, implantacja jajeczka jest okolo 6-7 dnia. Będzie dobrze nie zamartwiaj się, buziaczki !!!

Ineczko nawet nie wiesz jak nie moge sie doczekać, czy jestes kolejną osobą z naszego grona, która stosując strategie na dziewczynke, urodzi ją, ŻYCZĘ CI TEGO Z CAŁEGO MOJEGO SERDUCHA . Nie powiedzialaś mi o imionach, a ja ciągle czekam :)

Nie, mąz poprostu powiedzial, że jeszcze 2 cykle podzialamy na moich zasadach a potem na jego :) :) :), myslę, że moge tego fizycznie nie wytrzymać, mój mąż najbardziej nie lubi tego tygodnia po przytulankach kiedy ja mówię STOP.