Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

daily

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez daily

  1. Beguniu tak wierzylam że Ci sie uda, mam dola gdybyś tylko byla w ciąży to miala bym jakiś powód do zadowolenia. BEGA CHOLERA ILE TO JESZCZE POTRWA !!! ;)
  2. Roksanko apropos pracy lekarzy w Polsce to mogla bym napisac kolejna prace naukową, rzenada. Żeby zarobic na godne utrzymanie rodziny to poprostu nie wychodzi sie z pracy, zaznaczam dodatkowo że mój mąz ma specjalizacje i doktorat, ale to w naszym kraju wielkie gówno. Gdyby nie rodzina (rodzice i siostra ) to już by mnie tu dawno nie bylo a nmojego męża to już wogóle. Ale niestety rodzice maja coraz wiecej lat i coraz bardziej nas potrzebują. Przynjmniej w sferze zdrowotnej są obwarowani z każdej strony.
  3. No nie Beguniu i ty jeszcze przybilas mi gwóźdź do trumny...Wszystko jest do dupy i tyle. Roksanko wiesz co ja chyba stracilam ochote na przytulanki i już mi sie naprawde dzisiaj ani jutro nie chce tego robicć, jestem zla!!! Śluzu nie mam żadnego, tempki nie mierze bo mam dosyć, test negatywny.
  4. Acha zapomnialam dodac, że mój mąz wraca z pracy dopiero w poniedzialek okolo 21.00, więc chyba zajde w ciążę z listonoszem...oj mam dzisiaj naprawdę wisielczy humor...beczec mi sie chce, ale sie trzymam...:(
  5. Roksanko ja też mialam ostatnią @ 16.03 i też spodziewam sie owu w poniedzialek, ale nic z tego nie będzie bo ostatnie przytulanki byly wczoraj wieczorem, a dzisiaj rano rozmineliśmy sie z mężem w swoich pragnieniach ;) Mojemu męzowi nie odpowiadala pozycja :). Już wiem, że kolejny cykl do bani...a tam zaczynam mieć to gdzieś. poraz kolejny uslyszalam dzisiaj : czy my robimy dziecko, czy córeczkę??? Jak tak dalej pójdzie to chyba naprawdę zrezygnuję, bo mój mąż zaczyna tracic cierpliwość, a to chyba mi jest ciężej. Idę za chwilę z synkiem do fryzjera i na rower. Szkoda bo naprawdę pokladalam dużo nadzieji w tym cyklu, wiecie co mam już dosyć.
  6. ROKSI to dla CIEBIE Jajeczkowanie nie następuje raz z jednego raz z drugiego jajnika !!! W poprzedniej części opisywaliśmy, że kandydatów na zwycięzcę jest około 20, a natura sama wybiera najlepszego. Dlatego nie ma reguły, z którego jajnika wygra w danym miesiącu kandydat. Może być tak, że przez rok jajeczkowanie odbywa się tylko z lewego jajnika lub z prawego. W przypadku problemów z jajowodami często organizm preferuje sprawniejszą stronę. Jednocześnie parzystość narządów gwarantuje, że w momencie awarii drugi przejmuje jego rolę. Dlatego kobiety z jednym jajowodem regularnie owulują i zachodzą w ciążę.
  7. Acha test z podskokami na krzesylku mega pozytywny ;) Normalnie gdyby nie ten test to powiedziala bym, że to owu, chociaż powinna byc dopiero za 3 dni .
  8. ROKSANKO to cudownie. A ja potrzebuje porady, dzisiaj 15 dzień, rano test owu negatywny teraz od godziny boli mnie bardzo jajnik, nie moge usiąść spokojnie bo tak mnie boli. mam zaćmienie umysly, czy to owulacja????????????????????Żadko mi sie zdarza miec takie oznaki zbliżającej sie owu, kusi mnie żeby powyórzyc test chociaż wiem, że będzie niemiarodajny a poza tym jestem już po popoludniowych przytulankach. Kurcze co się dzieje??? POMOCY !!!
  9. Co z Begunią, mam nadzieję, że wszystko OK, miala już byc dzisiaj.
  10. Udany, udany tylko malo owocny ;) BEGA ?????????????????????????????????????
  11. ASIK Ale fajnie, że znowu jesteś !!! Ineczko tylko spokój nas uratuje, nie katuj sie szukaniem symptomów...może wlasnie tak ma być. My jestesmy specami od szukania i w tym calym problem, a nsze cialak i tak robia nas w balona. Mam nadzieje, że źle ointerpretujesz bodźce, które do Ciebie docierają, trzymam kciuki za to, żebyś sie mylila :). U mnie dzisiaj 14 dzień cyklu, przytulanki byly 9,10,11 i dzisiaj rano, test negatywny, nastepne przytulanki albo jutro wieczorem albo w sobote rano (bedzie to 16 dzień) i na tym koniec. problem w tym, że wogóle nie mam śluzu ;). No cóż czekam, jeszcze jeden miesiąc niepowodzenia nic nie zmieni w mojej i tak już nadwyrężonej statystyce :)
  12. Hej!!! Inka wcześniej pisalam że odpuszczam marzec ale wyobraź sobie, że jednak nie, bo owu jak byk wychodzi mi 2,3 04, czyli poczęcie w kwietniu a nie w marcu więc dzialam!!! i bardzo sie z tego cieszę!!! ja też nie mam zaufania do kalendarza chińskiego, ale trzymam sie tego co napisal wójcik, że zawsze tak ustalal wytyczne co do plci aby byly one również zgodne z tym pradawnym dzielem. :) Buziaczki, siedze i plotkuje z koleżanką, dzieciaki spią, super!!! :)
  13. A ja jestem sama, mąż pojechal na dyżur, synus u babci-wraca jutro wieczorem, ale LABA !!! :) :) :) Tylko syfek w domu, dobrze że to moja mama jutro przyjeżdża a nie teściowa bo jeździla bym caly wieczór na szczocie, a tak to zrobilam sobie kawke z expresu i delektuje sie porcją tiramisu...;)
  14. ENEX ja w zabobony nie wierzę, ale swoje wiem ;) A poza tym nikt w rodzinie mi na to nie pozwoli, żebym podawala dziecko będąc w ciąży, jestem tego pewna na 100%.
  15. ewelinka my 2 lata temu szukaliśmy domu do wynajecia na 2 tygodnie dla 2 rodzin na Sycylii i też mieliśmy problem, udalo sie to zalatwić przez TRIADĘ.
  16. Gabi trzymam kciuki, ja też sie boje powtórki, ale pragnienie posiadania kolejnego dziecka jest silniejsze. mam nadzieje, że tym razem wszystko będzie OK, ale podobnie jak TY bardzo, bardzo się boję.
  17. Kupiliśmy Ali Xlandera, ale troche zakręciliśmy pana w sklepie i kupiliśmy budę w kolorze pomarańczowym a spacerówke w zielonym. Stwierdzilam, że fajnie mieć gleboki w innym kolorze a spacerówke w innym a nie jeżdzic przez caly czas wózkiem w tym samym kolorze. Nie wiem jak to wytlumaczyć ale przynajmniej w mojej rodzinie zaobserwowlaiśmy taka prawidlowość, że tam gdzie kobieta w ciąży podawala dziecko do chrztu to jej dziecko rodzilo sie z jakąś wadą albo defektem kosmetycznym. Moja nieżyjąca już babcia byla specem od interpretacji snów i różnych przepowiedni i zawsze mówila że nie można podawać w ciązy dziecka do chrztu (chodzi tu o chrzestną). Ja w to wierze bo jestem tego najlepszym dowodem, ale o co dokladnie chodzi wam nie powiem, ale moja sisotra cioteczna urodzila sie bez malżowiny usznej, a kuzyn bez malego palca.
  18. Wiecie co zobaczylam Alę i jestem jakoś tak bardzo szczęśliwa i maksymalnie spokojna. Cieszę sie strasznie na najbliższe staranka i na te kolejne też. Mój mąż poprostu promienial nosząc Ale na rączkach, znowu będziemy obydwoje chrzestnymi...chyba żebym wczęśniej zaszla w ciążę tzn do maja lub czerwca, bo w ciąży niestety dziecka podawać nie można.
  19. NASTKA plamienia nie są normalna rzeczą i musisz to szybciutko sprawdzić. Byc może masz rację i jest to jedynie efekt Twojej kuracji antycukrzycowej, ale nie czekaj z tym i skonsultuj sie z lekarzem
×