daily

Ciężko, ciężko EWELINKO....i tak strasznie smutno....A tak nam sie pieknie zaczęlo wszystko ukladać na naszej liście

Bardzo wzruszający i silnie oddzailujący przynajmniej na moja sferę emocjonalną film. Ogólnie fajny, rzeczywistośc nieciekawa zreszta miesza sie z fikcją, która staje sie udzialem glównej bohaterki malej dziewczynki, która przyjeżdża ze swoja ciężarną matką do domu (miejscsa w którym stacjonuja żonierze) swojego nowego ojca, oprawcy i mordercy. Niektóre sceny sa drastyczne, ale sa fantastycznie poprzeplatane wlaśnie baśniowymi wątkami-wyobrażnia glównej bohaterki. Ogólnie polecam.

No i jeszce sobie przed chwila poplakalam na filmie LABIRYNT FAUNAa mąż namawia mnie jeszce na film o papieżu

Testu nie zrobilam, przeżycia wczorajszego wieczoro zniechęcily mnie do wszystkiego. @ nie ma dzisiaj 40 dc. Bedzie co ma byc, nie chce faszerować sie hormonami a potem dowiedziec sie, że to i tak nie pomoglo. Caly czas czekam na @, test czeka grzecznie w szufladzie, ale go nie zrobię :(. Ciągle mam infekcję, tzn raczej sie już wszystko goi bo teraz mnie niemilosiernie swędzi tak jak strupek na ranie. 40 dniowego cyklu jeszcze nie mialam w swoim życiu, najdluższy, który zakończyl sie @ wynosil 35/36 dni. Oczywiście najdluższy byl ten listopadowo/grudnowy 46/47 dni. Wiem że jestęcie pozytywnie ciekawe, ale znacie mnie uparciucha...źle powiedzialam raczej TCHÓRZA. Naprawdę jestem maksymalnie zniechecona do wszystkiego. Jeszcze dzisiaj dowiedzialam sie, że mojej ulubionej \"strszej\" - 58- letniej koleżanki , synowa poronila w poniedzialekteż 12 tyg. ciążę. I jak tu pozytywnie patrzec w przyszlośc. Wiem, wiem, mamulka, enex....ale rachunek zawsze sie musi zgadzać, jedni sie ciesza a drudzy placzą

Oj widzę, że znowu narozrabialaś!!!

mamulko w tym wieku ciążowym 1 mm nie w ta strone co trzeba i już są nieścislości, to normalne na tym etepie. Nic Ci sie nie poprzesuwalo z owu czy zagnieeżdżeniem. Jest poprostu zbyt wcześnie aby wielkośc pęcherzyka okreslić prawidlowo. Mój gin twierdzi, że ma to sens dopierow końcówce 7 a najlepiej w 8 tygodniu. INECZKO bardzo za Toba tęsknie caly dzień o Tobie myslę, bylam na majowym i mszy, modlilam sie w TWOJEJ intencji. Wczoraj w ramach buntu i rozpaczy zjadlam litr lodów gruszkowych i pól nocy nie spalam bo bolalo mnie na przemian gardlo i brzuch. Ale jak wchlonelam te lody to dodatkowo mialam depreche, że je zjadlam. Wczorajszy dzień wogóle byl do dupy...

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(

Bylaś dla mnie nadzieją...mowilam sobie Ineczce sie udalo i mi sie uda. Boję sie Ineczko, cholernie sie boję...Wiem, że w końcu nam wszystkim sie uda ale czy te nasze marzenia musza byc okupione takim cierpieniem. Czy pragniemy czegos nieralnego...chcemy tylko pokochac malego aniolka i dac mu wszystko co najlepsze. Więc dlaczego???????????????Powiedzcie??????????????????????????Życie jest okrutne, niesprawiedliwe i doswiadcza tych którzy najmniej na to zaslugują. Blagam tylko niech nikt nie mówi, że to nasze male krzyże...bo nie wytrzymam !!!

Ineczko tulę Cie do serca najmocniej jak umiem, jesteśmy wszystkiem myślami z Tobą. Chciala bym to wyjaśnić tak jak BEGA...natura jest mądra...ale dlaczego ....zaslużylaś jak nikt inny na ta kruszynkę. Jest mi tak bardzo przykro !!!

pewnie Beguniu, w końcu nam sie uda. Ja w to wierze i TY też . wiem o tym :D. Powoli zbliżamy sie do początku kolejki...oby jak najszybciej. ROKSI jak dobrzez że już jesteś EWELINKO czy TY aby za barzo sie nie forsujesz. Chcialam sie wypowiedzieć na temat TWOICH rozterek z imionami. Zdecydownanie nie podoba mi sie Antoś, nie lubie imion tj. Franio, Staś, Antoś, Ignaś. Igorek jest zdecydowanie lepsze. Chociaż ja w ogóle lubie zwyczajne imiona: Michal, Maciej, Łukasz, Bartosz. Do Huberta pasuje też Norbert, mam brata jest naprawdę świetnym facetem.

EWELINKO marzę dokladnie o takim lóżeczku tylko oczywiście w innym kolorze :D. widzialam na allegro sa świetne, z matą z ultradźwiekami kojącą objawy kolki, światelkiem, muzyczka , przewijakiem i inny mi fajnymi gadżetami. to co mi sie podoba w nich najbardziej to nieodparty urok i kólka, dzieki którym można lózeczko latwo przestawiać. http://www.allegro.pl/item198749912_graco_electra_contour_kojec_lozeczko_wys_gratis.html http://www.allegro.pl/item198724708_majowa_promocja_kojec_graco_kolekcja_milan_2007.html http://www.allegro.pl/item197268994_najnowszy_kojec_graco_kolekcja_devon_2007_zobacz_.html

DZIEWCZYNKI BŁAGAM WYBACZCIE rano mialam malą wojne i nie wyrobilam sie żeby skoczyc o 8.00 po test bo już o 7.00 bylam w pracy a apteki niestety nigdzie tam nie ma. Wiem że jestem wredna, dziekuję że trzymacie kciuki i przepraszam, że sie przeze mnie denrwujecie. Szczególnie dla Ciebie Ewelinko i Ineczko buziaczki. @ nie ma ale ja ja czuję...cholera dzisiaj 39 dc. za dlugo sie to ciągnie, ale dwa testy byly negatywne więc musze sie tego tzrymać. Nie bedę WAS stresowac umówmy sie, że jak dostanę @ to napiszę a jak test wyjdzie pozytywny to też dam WAM zanć. Chociaż wiem na 100% że WAS rozczaruję. A tak bylo by milo rodzic z enex i mamulką. Ale smutno bylo by mi bez BEGUNI...:D więc obiecuję, że na CIEBIE zaczekam . jestem padnieta dopiero weszlam do domu a jeszcze musze skoczyc po test do apteki. Tak sobie mysle tylko po co :(

raczej do pierwszego dnia ostatniej @....:D

Janeczko nie mam dwóch kresek :( a szkoda. ineczko skąd wzielas ten 23.05. Przy moich cyklach do ostatniego dnia ostatniej @ dodaje sie 7 dni i odejmuje 3 miechy :D

U mnie narazie nic nie slychać. Zrobilam test znowu popoludniu i byl negatywny. Mysle w 38dc przy cyklach 32 dniowych gdyby to byla ciąża to krecha by wyszla. A i owszem wylazla leciutka po 2 h :D. Śmieszne to wszystko, rano pójde do apteki i zrobie z porannego moczu, ale tak jak BEGUNIA wiem że @ w końcu przyjdzie. wkurza mnie na maksa jedno, że stracilam szanse na lutowe baby bo zobaczcie ostatnie @ - 15.04 - termin porodu 21.01 obecna @jesli dostane jutro to termin wychodzi już na marzec. I TO MNIE WKURZA NAJBARDZIEJ !!!

Wiem Ineczko ale jakoś tak wyszlo :D.

SYLWUNIU zapalenie na 100%, przepraszam że tak obrazowo ale wczoraj to aż się zdziwilam mialam ogromne ilości serkowatego śluzu, zreszta jakis dyskomfort z tym związany odczuwam. Mam nadzieje że szybko przejdzie.

ENEX ale cudowna wiadomość, dmuchamy teraz na TWÓJ brzuszek żebym mala fasokka rosla zdrowo i byla szczęśliwa w brzuszku mamusi. Strasznie mnie uskrzydlają nasze forumowe ciąże. U mnie 37 dc, @ nie ma ale test z 32 dnia negatywny co prawda robilam go w poludnie z wyciśnietego moczu, ale byl negatywny więc tego sie trzymam. poza tym mam jakąs dziwna infekcję, nie boli mnie nic nie piecze a objawy zapalenia są, więc wzięlam nystatyne dopochwowo i paleczki kwasu mlekowego. pewnie to zapalenie, wycieczka przyczynily sie do tego opóźnienia :D

Koko równowaga w przyrodzie musi być...więc musisz coś zrobić żeby w TWOIM domku nie rządzily tylko męskie hormonki :D

Wiem, że może WAS to nie interesuje, ale jest mi latwiej jak czasami o tym wspomnę, bo caly czas pamiętam i to jeszcze boli :(

BEGUNIA TEŻ SIĘ NIE PODDA !!!

Podpisuje się pod tym co napisala BEGUNIA oprócz ostatniego zdania :D ja sie nie poddam tak latwo nigdy nie rezygnuje ze swoich marzeń, a jeżeli są one jeszcze marzeniem mojego synka, mężą, rodziców, teściów to niestety nie mam wyboru...chociaż nie wiem jak by bolaly kolejne niepowodzenia NIE PODDAM SIĘ !!!

KOKO ja też o tym marzylam, bardzo bym chciala miec dzidziusia z poczatku roku i dlatego rok temu zaczeliśmy w marcu, byly tam ze 2 czy 3 przrwy bo bylam chora...ale to już szmat czasu...Smutno mi bylo wczoraj w pracy bo wrócila ze zwolnienia koleżanka, która ma termin porodu na 10.08 czyli tak jak ja bym miala gdybym nie poronila...Brzusio śliczny ale ja jestem nieszcześliwa patrząc na niego :(