agnieszka26

Czesc dziewczyny Czy to tylko u mnie tak piekna pogoda od rana czy wszedzie?? Az zal w domku siedziec. Zaraz ide chlopcow zaprowadzic do szkoly a potem z Emilka idziemy na dluuugi spacer. Pozdrawiam

Sztefka powodzenia, trzymam kciuki oby szybko poszlo

Czy ktoras z was robila tutaj prawo jazdy? Jak tu wyglada przygotowanie do egzaminu i sam egzamin?

Ulus - u mnie wporzadku, mala rosnie. W nocy ladnie spi, czasami przespi od 22 do 7 rano. Zloty dzieciaczek, wie ze mama tez musi byc wypoczeta ha ha. Okolo poltora tygodnia temu wazyla 5 kg a teraz to niewiem, za tydzien pojdziemy znowu sie zwazyc. No wlasnie jak to jest z tym angielskim paszportem? Bylam pytac w citizen advice ( nie wiem czy dobrze napisalam) i tam powiedzieli ze niepowinno byc problemu z uzyskaniem angielskiego paszportu skoro jestem tu juz prawie 3 lata i dziecko sie tu urodzilo. A w jakims innym urzedzie powiedzieli mi , ze gdybym tu byla min. 5 lat to wtedy moglabym dostac a teraz nie. I niewiem teraz czy moge skladac wniosek o tutejszy paszport czy nie?

A co tu dzis tak cichutko??

Tak nawet 7 godzin tylko, ze karmie ja butelka bo piersia nie moglam.

Ulus, Madzik - jak wasze pociechy?? Moja rosnie jak na drozdzach. Jest coraz fajniejsza, usmiecha sie, gaworzy no i oczywiscie czsami daje popalic. Dobrze, ze chociaz w nocy ladnie spi, potrafi przespac nawet 7 godzin.

Czesc dziewczyny Aneczka - widze, ze jestes w podobnej sytuacji co moja siostra.Tez jest w ciazy, samotna i na obczyznie tylko, ze ma jeszcze mnie i moja rodzinke na miejscu. I dobrze wie, ze w kazdej chwili moze na nas liczyc. Szkoda, ze ty nie masz nikogo z rodziny na miejscu, napewno byloby ci duzo latwiej. Pozdrawiam

Kalcia- to prawda, ze wielorodki czuja wczesniej ruchy dziecka wiec mozliwe, ze czujesz juz swoja dzidzie. Ja pierwsze ruchy mojej corci czulam juz w 16 tygodniu ciazy. A w to, ze dziewczynka odbiera urode matce to nie prawda moj wyglad wcale sie nie zmienil podczas ciazy.

Czesc brzuchatki. Kalcia, Okruch jak samopoczucie? U mnie wporzadku, mala rosnie jak na drozdzach. W nocy czasami przespi nawet 7 godzin no i usmiecha sie , gaworzy jest co raz fajniejsza. Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuszki..

Czesc Widze, ze cos tu cicho i pusto dzisiaj...

Witam Na tym topiku jestem nowa, ale z niektorymi z was pisalam wczesniej na innym forum. Jestem mama trojki dzieci. Dwoch chlopcow wieku 10 i 7 lat i dziewczynki w wieku 6 tygodni. W UK mieszkam dwa i pol roku. Czy jest tu ktos z okolic Doncaster, Sheffield?? Fajnie byloby sobie pogadac w realu. Wprawdzie w mojej miejscowosci nie jestem jedyna polka ale milo by bylo poznac kogos nowego i pogadac o bobasach.

Konsulat, paszport ?? Zgadzam sie z wami- porazka. Termin spotkania mam zarezerwowany na 30 maja i do tego jeszcze okolo 200 mil do pokonania z malenstwem, bzdura. Mam konsulat pod nosem ale po paszport musze zasuwac do Londynu. Kto to wymyslil??

Czesc Ulus - ja tez zrozumialam przy wypisie ze szpitala, ze mam sie stawic z malenstwem po 6 tygodniach u GP , ale jak bylam pytac w przychodni i zaklepac termin wizyty to umowili mnie tylko na szczepienie termin mam na 21 marca a dzien wczesniej musze isc mala zwazyc i zmierzyc. A kalendarz szczepien czy cos w tym rodzaju znajdziesz w czerwonej ksiazeczce dziecka( tej ktora dostalas w szpitalu). Pozdrawiam brzuchatki i mamusie.

Czesc Ulus Tak ci zazdroszce, ze mozesz karmic piersia...hm... bo to jeszcze jedyna rzecz, ktora najbardziej laczy dzieciatko z mama no i nikt tego za ciebie nie zrobi, no szkoda ale musze to jakos przezyc. Co do pepka to Emilce tez szybko odpadl bo rowniez po5 dniach, tylko ze zaczelo strasznie smierdziec z tego pepuszka i byl zaczerwieniony po brzegach wiec szybciutko poszlam do lekarza gdzie okazalo sie ze to infekcja. Wydaje mi sie, ze jesli u twojego synka pepuszek nie ma brzydkiego zapachu i nie ma zaczerwienienia to wszystko jest ok, ale nadal przemywaj spirytusem do czasu az kompletnie sie zagoi, a jak masz watpliwosci to najlepiej skontaktuj sie z polozna albo health visitor. Co do kolek - kup herbatke z kopru wloskiego i mu podawaj powinno pomoc.

Czesc dziewczyny Dawno mnie tu nie bylo ale przy trojce dzieci jest troche zajecia. Tym bardziej, ze moi chlopcy sie pochorowali i siedza z nami w domku zamiast chodzic do szkoly. Moja corcia ogolnie chowa sie dobrze. Na poczatku mialysmy troche problemow z pepkiem bo wdala sie infekcja i mala musiala dostac antybiotyk ale na szczescie jest juz dobrze. Piersia juz nie karmie bo Emilka nietolerowala mojego pokarmu ( co zjadla to zaraz ulala) i tracila na wadze ale odkad dostaje butelke rosnie jak na drozdzach. A co u Ewy, Ulus i Madzik?? Jak wasze malenstwa? Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki, pa

...Ewa GRATULACJE... ...Ulus GRATULACJE... ...I wszystkiego najlepszego... A co u Madzik????

Czesc dziewczyny Mam chwilke czasu to napisze jak odbyl sie moj porod. Otoz: W srode rano ( 7 dni po terminie) przyszla do mnie polozna i zrobila mi membrane. Okolo godziny 19 zaczely brac mnie bole, ktore na poczatku zlekcewazylam bo juz nie raz mialo sie zaczynac i jakos przechodzilo. Skurcze byly nieregularne ale dosc bolesne i wtedy dotarlo do mnie, ze to chyba juz. Bez paniki i z wielkim zadowoleniem poinformowalam meza, zeby przygotowal sie na to wielkie wydarzenie. Okolo 22 zadzwonilam do tlumaczki, ktora poinformowala mnie, ze nie moze byc przy porodzie bo w niedziele zlamala noge. Troche sie wystraszylam, ze nie dam sobie rady w dogadaniu sie ale nie bylo wyjscia. Potem zadzwonilam do szpitala i tam powiedzieli mi zebym juz przyjechala. W szpitalu super, osobna sala, lazienka. Polozna zbadala tetno dzidzi, potem zbadala mnie i okazalo sie , ze mam juz 8 cm rozwarcia. Okolo 1 w nocy przebila mi worek z wodami i zaczelo sie parcie. 18 stycznia o godzinie 1:18 urodzila sie nasza Emilka. Do domku wrocilysmy tego samego dnia po poludniu. Chlopcy sa bardzo zadowoleni z siostrzyczki. Starszy od razu sie w niej zakochal a mlodszy jest troszke zazdrosny ale tez bardzo sie cieszy , ze mala jest juz z nami. No i to by chyba bylo tyle. A teraz ide cieszyc sie swoim szczesciem, pa .

Czesc dziewczyny Ale jestem szczesliwa.Juz od wczoraj jestem w domku. Doczekalam sie wkoncu coreczki. Nasza Emilka urodzila sie cala i zdrowa. I tak jak myslalam dosc spora. Wazyla 4140g i dluga 54 cm. Napisze cos wiecej pozniej, pozdrawiam goraco, pa.

Polozna mowila ze moze byc cos takiego, tzn. lekkie krwawienie bo to podobno normalne po membranie. Skurcze sie nasilaja, ale sa niereguralne raz co 3- 5 -7 minut. Poczekam jeszcze troche i jak nie przejda to dzwonie do szpitala.

Okruch - Maternity Allowance i Sure Start Maternity Grant. To pierwsze to jest chyba zasilek macierzynski a to drugie to wlasnie ta wyprawka. Na 11 tygodni przed terminem idz z tym wnioskiem do poloznej i popros ja zeby ci go podpisala ona bedzie wiedziala o co chodzi. A do zasilku musisz poprosic ( rowniez polozna) o Maternity Certificate, ktory musisz dolaczyc do wniosku i chyba jeszcze swistki od wyplaty.

Czesc dziewczyny Dzis po raz drugi mialam robiona membrane a teraz leci mi brazowa wydzielina i do tego mam lekkie ale dokuczliwe skurcze co 10 minut. Moze to bedzie dzisiaj? - chyba, ze rozejdzie sie po kosciach. No zobaczymy.

Okruch- nie jestem na 100% pewna ale chyba sie mylisz. Na maxa na dziecko mozesz dostac 500 funtow. Wniosek ( ktory musi podpisac polozna) faktycznie mozna skladac na 11 tygodni przed planowanym terminem porodu i jak ci przyznaja to czekasz za kaska okolo tygodnia. Wiem bo juz ten proces mam za soba. W dodatku zeby starac sie o ta wyprawke musisz pobierac jakies zasilki od panstwa, np. tax credit.

...ciekawe co u Ewy...

Nie, nie ja caly czas tu jestem. Jeszcze nic sie dzieje a tak bym chciala...hm