Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnieszka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agnieszka26

  1. Tak tylko pytam z ciekawosci. A obawiac to sie moge jedynie tej kroplowy na wywolanie bo raz juz ja mialam i wiem co to znaczy. Takze wolalabym urodzic sama bez srodkow wspomagajacych.
  2. Podczas gdy polozna robila mi membrane to wpuscila mi do srodka jakis zel. Czy to jest ten sam zel ktorego uzywaja do wywolania porodu??
  3. Czesc Okruch Jeszcze niewiem jak tu jest na porodowce, bo caly czas czekam na ten moment. Podobno sa osobne sale i znieczulenia tez. Mam nadzieje , ze przekonam sie o tym jak najszybciej, a wtedy dam ci znac.
  4. Nie, nie Szanta ja caly czas tu jestem. Mojej dzidzi cos sie nie spieszy na ten swiat. Ale ciekawe co u pozostalych, moze juz tula swoje pociechy.
  5. Co tu tak cichutko ? Madzik, i reszta przeterminowanych co u was?
  6. Wesola Ewo- mysle, ze skoro odchodza ci wody to powinnas zglosic sie do szpitala a przynajmniej zadzwonic i spytac czy masz juz przyjechac.
  7. Madzik, Ulus - ale wam zazdroszcze... Wy tylko do srody musicie czekac a ja az do przyszlego poniedzialku.
  8. Dzieki dziewczyny za odpowiedz. Ulus - ja tez bede miala tlumacza na czas porodu i bede do niej dzwonic od razu jak bede jechala do szpitala. Pozniej moze nie zdazy dojechac na czas.
  9. Ulus- ogolnie czuje sie dobrze ale to czekanie mnie wykancza. W poniedzialek czeka mnie kolejna membrana, a jak nie podziala to w kolejny poniedzialek do szpitala. Moze ktoras z was wie czy tarczyca ma jakis wplyw na porod? Chorowalam na nadczynnosc tarczycy. Po pierwszym porodzie wyszlo tzw wole i okropnie to wygladalo. 5 lat temu mialam usuniety jeden plat tarczycy ale to podobno moze odrosnac tym bardziej, ze nie biore zadnych lekow. A teraz sie obawiam, ze po porodzie moze znow cos wyskoczyc.
  10. Czesc U mnie nic nowego nadal z brzuszkiem. Wesola Ewa- sprobuj napic sie zimnej wody to podobno rozkreca dzidzie.
  11. Kalcia- u mnie bylo tak , ze lekarz GP po wizycie kazal podejsc mi do recepcji i samemu umowic sie do poloznej. A pozniej to juz ona wszystkim kierowala tzn. gdzie i kiedy nastepna wizyta.
  12. Ulus - samopoczucie po membranie hm... takie same jak i przed.Tylko, ze po tym \"zabiegu\" zaczol odchodzic mi czop ( o ile to jest wlasnie to) i dowiedzialam sie, ze mam 2 cm rozwarcie a poza tym nic wiecej. Polozna powiedziala, ze jak do poniedzialku nie urodze to mam do niej zadzwonic i przyjdzie do mnie zrobic powtorke, a pozniej zobaczymy. Niby mam wyznaczony termin na stawienie sie w szpitalu na wywolanie ale to dopiero za 10 dni.
  13. Tak tylko, ze dziwne jest to bo my mieszkamy wlasciwie niedaleko siebie, ale coz?
  14. Mada- wydaje mi sie , ze to normalne zachowanie. Moj synek mial 2 i pol roku kiedy urodzil sie jego braciszek i zachowywal sie bardzo podobnie jak twoja corcia. Balam sie, ze bedzie zazdrosny bo nie bede miala juz tyle czasu dla niego a on wrecz przeciwnie bardzo mi pomagal. Podawal mi pieluszki, pomagal przy kapieli, itd. Jeju jakie to bylo slodkie. Takze nie martw sie zachowaniem dziecka, zobaczysz jakiego bedziesz miala pomocnika.
  15. Madzik24 - to nieprawda, ze membrane moga zrobic dopiero 7 dni po a ja jestem tego przykladem i mialam ja robiona akurat w dzien na ktory mialam wyznaczony termin porodu.
  16. Mamo E - moj brzuszek caly czas jest na swoim miejscu niestety ale od dwoch dni odchodzi mi czop takze moze cos z tego bedzie. Tylko kiedy?....ja chce juz
  17. Kalcia - ja tez mam nadzieje, ze tym razem to bedzie corcia. Jak bylam na usg to powiedzieli mi , ze pisiola niewidac ale nie moga mi dac 100% pewnosci, ze to bedzie dziewczynka. Moi chlopcy tez chcieliby siostrzyczke i juz sie kloca o to kto bedzie wozil ja w wozku, ha ha ha...
  18. Kalcia - ja mam 27 lat. Macierzynstwo rozpoczelam dosc wczesnie ale nie zaluje. Mam dwoch cudownych synow w wieku 7 i 10 lat a teraz czekam na corcie.
  19. Dzieki Mada. Rodzilam juz 2 razy a za kazdym razem jest inaczej. Z pierwszym dzieckiem ( przenoszonym) trafilam do szpitala na wywolanie, tam podlaczyli kroplowke, przebili wody i tyle. Z drugim odeszly mi wody tydzien przed terminem, ale zadnego czopa nie bylo, a teraz to ja juz normalnie zglupialam.
  20. Po wczorajszej wizycie poloznej i zrobionej membranie braly mnie skurcze ale jakos sie rozeszly. Nie jestem pewna ale chyba odchodzi mi ten czop tzn. od wczoraj zauwazylam przezroczysto - rozowe ( jakby podbarwione krwia) ciagnace sie uplawy. Czy to jest to co mysle?
  21. Probowalam juz wszystkiego ale moja dzidzia jest strasznie uparta, widocznie dobrze jej tam. A tak bym chciala juz ja zobaczyc.
  22. Byla dzis u mnie polozna i zrobila mi ta membrane no i okazalo sie , ze mam 2 cm rozwarcia, takze moze cos sie ruszy. Jak nie urodze do poniedzialku to mam zadzwonic do poloznej, a w najgorszym przypadku 22 stycznia mam sie stawic w szpitalu na wywolanie.
×