DES
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez DES
-
O tobie też myślałem, fannky. ;)
-
Ale to zbyt osobista opowieść. Tylko dla niej jednej. Dla was mam inne scenariusze zdarzeń. ;)
-
Żeby moja wybujała wyobrażnia do której już się jedna przekonała :), zmarnowała się.
-
Cze wolnomulisty. :)
-
Takiej ciebie jeszcze nie poznałem. Zauważ, że ja też nie chcę. ;)
-
Naprawdę? Szkoda żeby się tak fantastyczna wyobraźnia marnowała w samotności. :(
-
Na dywaniku? Proszę bardzo. Na biurku? Jak najbardziej. Na sofie? A dlaczego nie? :9
-
Przyznaj się, to nie boli. Mi też tego brakuje, króliki mieszkają przecież w norkach. :D
-
No i jak się czujesz jako kobieta? Niczego ci nie brakuje? Absolutnie niczego? A seks??? :D
-
Widzisz? Sama przyznajesz, że niczego ci nie brakuje. :D
-
Bądź słodką kobietą. Słodszą niż te wdzięki które ukrywasz. Jak będziesz szukała oczywiście. ;)
-
Jak widziałem 40 letnią kobietę która sprawiła, że miałem nieczyste myśli to nie myśl, że jesteś nieatrakcyjna. Bądź kobietą. ;)
-
Pokątnie swoje wdzięki ukrywać? To widocznie jest co ukrywać. :*
-
Nie \"seksi baby\" tylko \"sexi bejbi\" jest różnica między seksującym baby a lachonem z odzysku. ;)
-
Jeśli jesteś przed 40, to żądze ciebie wypalą do cna, zieloniutka. ;)
-
Nawet jak nie szukasz to inni mogą szukać ciebie. :D
-
Bladozielona się mi dziwnie kojarzy. Może co takiego? \"sexi bejbi\" albo jakieś zrobnienie. Trzeba się docenić. ;)
-
..teraz mówiłem o realu nie wirtualu. :D
-
No wiesz? Może za mało się starasz. Jakbyś tak czasem: ;) albo . To pewnie by się ktoś tymi gestami zdesperowany znalazł. Zacznij łowić i nie zapominaj o "żywej przynęcie" to się jakiś złapie. :)
-
Nie bałamuć tutaj prawiczków, tylko męża szukaj. :)
-
Aj... . Ale co to znaczy na szczęście? Trzeba zmienić model na lepszy, wtedy to dopiero jest szczęście. :)
-
Zwykle po śniadaniu idzie się do pracy, ale ja nigdzie nie idę... już w niej jestem. :)
-
Znaczy się mężatej. :D
-
Ale skuchaaaaa.
-
Wiem że nie mogę liczyć na wiele od kobiety z zasadami, w dodatku żonatej. Najwyżej na śniadanie godne królów. :)