DES

Ale mamy arsenał, żaden nawiedzony nam nie podskoczy.

No niepotrzebny, wystarczy dobry obiad, bez udowadniania. ;)

Dla innych też jesteś, choć to takie oczywiste, że można się zagapić, a genotyp sobie można przyjemnie przekazać, znaczy część. ;)

O to właśnie. Sens Znależć można i w Bogu i poza nim, tylko trzeba uważać co się sensem staje, czy coś nie złego, co nam bardzo zaszkodzi, np wirówka z chin która nas zabije kiedy ją włączymy i bęben wyleci i zacznie latać po pokoju, albo z krzesła pneumatycznego wystrzeli bolec który trafi nas w głowę i trup na miejscu (historia prawdziwa). :)

Znaczy jako wynalazku cywilizacji, ja nie insynuuję, że je masz. :)

I homoroidami od siedzenia przed komputerem. Zapomniałeś dodać. :>

Duszę? Bóg to za mało? dusza to tchnienie czyli tlen, to tlen nas ożywia, po co jeszcze Dusza, Bóg, pączki i tlen to za mało? Są pożywniejsze. ;) Ps. I told you once but I will say it again when you live the flesh it is the beginning of the end it will take you in it will spit you out behold the flesh and the power it holds ;)

A po co miałby nam być potrzebny? ;)

A ty herosradek? ;)

Abram ty wariacie! :D

Hmmm... Bóg mówi, a gdzie jego usta? Abram robi coś i tłumaczy to bogiem? Czy naprawdę słyszy głosy? Czy tylko mówi o głosach? ;)

Protagonizm w dobrym kierunku idący, z bogiem czy bez niego. Nie ma różnicy. ;)

Bądźcie jak dzieci i wierzcie w bajki, ups przepraszam, w biblię. ;)

Ten się jednak nadaje, jak o bajkach mówimy. ;)

"Zatem to wszystko, co czynimy (DM-y) musi dokonywać się w świetle tego, czego chce Pan. Musimy być gotowi do czynienia tego, co On chce, aby nastąpiła w nas prawdziwa przemiana, abyśmy się stali protagonistami" Znaczy że bez błogosławieństwa najwyźszego nie można być protagonistą ale w innym wymiarze znaczeniowym? ;) (protagonizm to podążanie za czymś, antagonizm to przeciwstawianie się) Wierzyć ślepo i iść w ogień, fanatyzm jak się patrzy i to dla kogoś kogo nie widać, ale wiadomo niby co chce, skąd wiadomo? :D

No ja też potępiam czasem, każdy może. ;)

No :) tlen jest pierwiastkiem dzięki któremu możemy żyć. Jest nam potrzebny bardziej niż Bóg. Jest cudowny wprost i bez niego nie można się obyć. Odtąd jestem wyznawcą Tlenu. Hail Tlen! I Pączki! :D

I pomyslcie drodzy chcrześcijanie na co idą wasze pieniążki kochane, na wpajanie ludziom religii bez której jakoś sie obywali w spokoju od początku. ;)

Dreamer nie zaczynaj oftopu o amazonkach tylko. ;)

Trolle won! :D

" herosradek des ty statkiem kosmicznym w nocy na ziemie spadłes a z toba dwóch zielonych ludzików? jestem pewna ze tak czesc lece do szkoły " Jak to nie ty pisałaś to prosze pisać pod swoim nickiem a nie kraść, trollować itp.

To nie ja mam problem z literkami, albo z trafianiem w nie. ;)

"herosradek dzieki onaaa mnie tez sie tak wydaje myslałam ze seksowna mi to wyjasni " a nie? :D

Tak postępują ludzie, bo mają to gdzieś tak naprawdę, tą całą biblię. RObią co chcą, a potem ida do kościoła i mówią co żle zrobili i spoko, mają czyste sumienie. ;)

Od razu ufoludek. :O Opanuj się kobieto. ;)