Ania.B

mój bilansik na dziś ; Nie palę już 69 dni (+ 15g09m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 2785. Będę żyć dłużej o 21 dni (+ 06g38m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 974,84 zł! :D zbliżam się wielkimi krokami do zaoszczędzonego tysiączka :D ale co z tego ?? przynajmniej oczy nacieszę bo w realu nie wrzucałam tych pieniędzy do \"puszki\" hihi a teraz widzę że wilekaaaa szkoooda :P byłyby porządne zakupy hihi a tak to tylko satysfakcja dla moich ocząt ile to kasy zaoszczędziłam przez te dni BP :) idę jesc z synalkiem barszczyk :)

łoo matko nikogo od wczoraj ni ma :( ??? anulla - melduj mi się tutaj bo cosik dawno nie pisałaś :) ech..miłego pachnącego dnia życzę wszystkim

30-stko identycznie mam :D też terazniejsze \"rzucanie\" jest inne niż te poprzednie notabene nieudane :P teraz jest inaczej...jestem też właśnie spokojna..myślę identycznie jak piszecie dziewczyny... coś w tym jest :) 30-stko tym razem się Nam uda na zawsze pokonac to dziadostwo heh byłaś identyczną palaczką jak i ja :D papa narazie :)

Witaj Pandorko kochana :D rzadko bo rzadko ale dobrze że wogóle zaglądasz :) ech....

Witam serdecznie nowe koleżanki ;) mój bilans jak zwykle imponujący pod względem nie wypalonych fajek i zaoszczędzonej forsy :D Nie palę już 67 dni (+ 00g30m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 2680. Będę żyć dłużej o 20 dni (+ 11g29m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 938,29 zł! :D naprawdę mnie motywuje jak zerkam powyżej :P 30-stko - ta stronka co podałaś linka bardzo fajna :)

mój meldunek : Nie palę już 65 dni (+ 02g36m37s). Ilość niewypalonych papierosów: 2604. Będę żyć dłużej o 19 dni (+ 21g27m51s)! Zaoszczędzone pieniądze: 911,52 zł! :D dziś miałam kiepski wczesny wieczór..mega dół połączony z mega płaczem...........jakoś tak dosc mam wszystkiego..chciałabym pożyć troszeczkę beztrosko,bez kłopotów...a nieee same zmartwienia kłopoty, co rusz coś się wali......nieee nooo idę spać..pózno...może jutro będzie lepszy dzien....w co wątpię :(

ja oczywiście również przyłączam się do ściskających i trzymających mocno kciuki za Naszego kochanego Złośliwca :) trzymam mocno, mocno, baaardzo mocno !!!!!!!!!

Kitka ----> to czeka Cię niebawem wielkie świętowanie :D brawo > zazdroszczę Ci jak cholera :):):) :P:P:P

mój jakże mnie motywujący raporcik :D Nie palę już 63 dni (+ 00g45m13s). Ilość niewypalonych papierosów: 2521. Będę żyć dłużej o 19 dni (+ 06g13m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 882,43 zł! :D

nutko -----> mi Tabex pomógł...palaczem byłam straasznym heh paliłam 15 lat,a od ok.roku dwie paczki na dzień -----> masakra !!!! próbowałam rzucac ponad 1,5 roku temu {notabene też z tym topikiem:)} ale się nie udało - wytrzymałam trzy dni... teraz jest inaczej..pisałam to już kiedyś...mam całkiem inne podejście do rzucania tego świństwa zawsze powtarzałam że palę albo 40 albo wcale hihi no i rodzinka mnie podziwia znając mnie,że za fajki dałabym się pokroic :D i wiecie co ?? zawsze myslałam że najgorzej się mają rzucający palenie tacy jak Ja czy 30-stka,czy Złośliwiec..czyli palący duuużo...bardzo dużo..a tacy palacze co palą \"trzy\" na dzień lub ileś dni bez fajki wytrzymują to mają chyba dużo lżej...nie ?? napewno :D moja kumpela była the best palaczem :D - jak miała fajki to paliła jak nie miała to nie paliła a i czasem wysępiła fajeczkę :) teraz też rzucała palenie, ale nie porównywałam nigdy jej walki z nałogiem do mojej bo tak jak pisałam wyżej tacy palacze mają zdecydowanie łatwiej rzucic to dziadostwo :D

nutko ---> ja też rzucałam z Tabexem :) Wszystkim życzę miłego dnia BP :D

ech...przeważnie wszyscy rzucający tyjemy niestety :( no ale jak ktoś powiedział - coś za coś ..... ja też jakoś takiego dołka dziś mam...sama nie wiem o co mi chodzi ... :(:(:(

cuś mi te kwiatki nie wyszły :P ale radosc dziś ogromna - dwa miechy zleciały jak jeden dzień hehe :D

ania_wis -----> też teraz rzucam palenie z identycznym podejściem jak Ty :) czyli żadnego ogólnego przymusu typu ciąża mąż etc. :) i to jest najlepsza recepta na sukces :D a mój bilansik na dziś to : Nie palę już 60 dni (+ 20g55m49s). Ilość niewypalonych papierosów: 2434. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 14g23m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 852,20 zł! :D kwiat] kwiat] D W A M I E S I Ą C E N I E P A L E N I A kwiat]

Bella -- ----> trzymaj się !!! kupuj tylko chlebek i zmykaj ze sklepu :D

ufff.. Pandorko dobrze że Monikaaaaa się trzyma :) Anulla gdzie jesteś ??????????? Becia ??????????? faktycznie trza będzie Was szukac i po tyłkach kopac heheheheh :D

Saszetka ----> jestem w szoku że mąż niewie ;) jak to robisz heh że nie czuje od Ciebie smrodku śmierdzieli :D rzucaj to dziadostwo pukiś młoda :):):) Monikaaaaa -----> gdzie jesteś ???????????????????????????? nawet konto na NK usunęłaś ???????????????? kurde szłyśmy jak burza razem łeb w łeb :P co z Tobą ????? A mój bilansik na dziś : Nie palę już 57 dni (+ 15g21m30s). Ilość niewypalonych papierosów: 2305. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 14g41m34s)! Zaoszczędzone pieniądze: 806,95 zł! :D

no właśnie ......meldowac mi się tutaj moje koleżaneczki !!!! dziś mój szkrabek kończy 4-latka :D jejku jak to zleciało................ Miłego dnia BP :)

Poranne zdziwienie mnie dopadło bo na śmierc zapomniałam że dziś w nocy przesuwamy do tyłu zegarki :D kule mogłam se jeszcze pospac :P Miłego Dnia BP :)

Wogóle cieszę się że W A S mam moi kochani wirtualni rzucający przyjaciele :D:D:D Jestem zajebiście przeszczęśliwa że trafiłam na ten topic i na takich wspaniałych ludzi jakimi jesteście :):):) D L A W S Z Y S T K I C H !!!!!!!!!!!!!!!!

Ja oczywiście też bezapelacyjnie :) trzymam moje nie śmierdzące petami kciuki :D Złośliwiec

Nie palę już 52 dni (+ 19g37m13s). Ilość niewypalonych papierosów: 2112. Będę żyć dłużej o 16 dni (+ 03g19m42s)! Zaoszczędzone pieniądze: 739,44 zł! :D

Witam wszystkie koleżanki ;) chciałam powiedziec że wczoraj nastąpił kolejny po rzuceniu palenia przełom w moim życiu ;) otóż dośc mocno obciełam włosy :D jest to dla mnie nie lada szok,ponieważ od lat nosiłam taką samą długosc włosów hihi i taką samą fryzurę czyli najwygodniejszy na świecie \"koński ogon\" hehehehe a teraz dłuuugo nie da rady spiąc włosów :) noo a pozatym odebrałam dziś prawko :D dziwne uczucie hihi kuleee a akurat auto mamy w warsztacie a mnie aż nosi by pojezdzic w końcu \"legalnie\" hihi po ulicach :D:D noo a jeśli chodzi o peta to wcale o nim nie myślę :) i tak jest dobrze :) ale baardzo chciałabym \"oblac\" prawko ale chyba nie dam rady bez peta pic alkoholu więc se podaruję oblewanie ;)

Anulko trzymaj się kochana :) faktycznie dni lecą jak szalone ... mnie też czasem dopada smutek i tęsknota za dymkiem.... ale z drugiej strony jestem mega szczęśliwa i dumna że go pokonałam ..:)

nareście Pandorko :) czekałam na Twój wpis :D ech...dziewczyny ja też w większości z powodów finansowych rzuciłam to dziadostwo - serce mnie bolało jak miałam kupowac fajki za 8.20 (Linki Czerwone) i to jeszcze dwie paki na dzień bo mniej się nie dało :P na chwilę obecną czuję się uwolniona od petów ..wzbudzam podziw wśród najbliższych :D i to jest fajne ?:D jak to JA paląca 40 sztuk na dzień - rzuciła tak ot sobie 1 września całkowicie :) moi przyjaciele w tym okresie \"rzucania\" to Tabex i Słonecznik :D Tabex już wiadomo odstawiony , z słonecznikiem kumpluję się nadal :D zwłaszcza jak mnie \"nosi\" to skubnę ze trzy ziarna i już lepiej :P