Ania.B
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ania.B
-
właśnie pochłonęłam talerz pierogów :D jezuuu jak ja uwielbiam o tej porze byc dobrze najedzona heh :D :D a co tam...
-
wow ale wyczerpująca odpowiedz :D
-
ty Pandora a co oznacza właściwie "suplement diety" ??? :) :D
-
http://www.e-farm.pl/p/1256/Belissa-Hydro.html wkleiłam ci linka o tym preparacie :)
-
Kasiu - paliłam LM linki czerwone - bite 40 sztuk dziennie :(:(:( przegięcie totalne... jedna paczka od rana do ok 17.00 druga wypalana wieczorem przy kompie przeważnie 1-2 w nocy szłam spac...........koszmar... a teraz siędzę sobie pachnąca i przedewszystkim nie marznę bo nie muszę siedziec przy otwartym oknie żeby rodziny nie zatruc dymem :D
-
Nie palę już 15 dni (+ 00g32m35s). Ilość niewypalonych papierosów: 600. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 14g09m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 210,31 zł! równe 600 fajek - imponujące :D
-
hej Kachna nic nie mów ja też mam załamkę bo 3 miesiące było spokoju, teraz kilka dni zimna i już córa przeziębiona ...mam nadzieję wielką że nie zarazi brata ;) faktycznie dzisiaj puściutko ..... a ja dziś zaczynam łukac Belissę Hydro... słyszałam dużo dobrego o tym preparacie..zobaczymy ;)
-
wieeeesz...sama niewiem czy widzę poprawę ;) często się wnerwiam :P , płaczę ..więc myślę że na buzi wyglądam gorzej niż jak kopciłam heh
-
Pandorko kupiłam se dziś to ;) w nagrodę za 14 dni niepalenia i na poprawę humoru ...heh http://www.allegro.pl/item430301070_olay_total_effects_7x_na_noc_50ml_18ml_serum.html ponoc super - koleżanka używała :) mam już z tej serii krem \"na dzień\" więc będę miała komplet :D
-
ale się stęskiniłam za wami :) dziś miałam taki dziki dzień że miałam czasu nawet tu zajrzec :) ale już nadrobiłam zaległości - przeczytałam co dzisiaj napisałayście ;) no i powiem wam że serio - pogoda nie sprzyja naszemu rzucaniu hihi jest beznadziejnie dołująca :( Neri - ze mną jest dokładnie tak jak napisałaś o sobie {piszę o tych przeklętych nastrojach} Beti - bardzo się cieszę że jesteś z nami :) wogóle bez WAS było by ciężej o wiele ciężej ... a tak to mój bilans na dziś ;) Nie palę już 14 dni (+ 01g16m03s). Ilość niewypalonych papierosów: 562. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 07g03m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 196,73 zł! :D
-
Witajcie... ja miałam dziś koszmarny dzień...dobrze że już się kończy..... beznadziejny dzień ...pod względem nastroju... jestem wykończona...i dziwię się że jeszcze żyję że mnie mąż nie ukatrupił...byłam delikatnie mówiąc nie do zniesienia i wiedziałam o tym, ale nie umiałam tego powtrzymac :(:( i do tego jeszcze ta pogoda ..... i jeszcze taki \"szczegół\" - otóż nawet niewiem kiedy, lewą nogę od łydki do kolana mam pogryzioną przez chyba?? komara ?? piszę chyba bo to co mam na nodze to szok..ze sześc czerwonych i dużych guzów :(:(:(
-
Pandorko ;) dajesz czadu widzę na tej stronce :D jeśli chodzi o \"mam talent\" to faktycznie ta dziewczynka i mnie rozbroiła nie tylko śpiewem :P pozatym jestem zła..hehe bo moją jasną jesienną nawet jeszcze fajną kurtkę wyprałam niechcący z syna butami na których były bordowe dodatki.. i co..????? kurtka do wyrzucenia bo w czerwone plamy to tu to tam :(:(:( lecę zara na All obczaic dział z kurtkami :D noo i jeszcze wam się przyznam ale nie śmiejcie się.. otóż mam trzech przyjaciół bez których nie wyobrażam sobie zwłaszcza wieczorów ...są to :D słonecznik {przyjaciel nr.1} hehe cukierki mleczne i......pierogi lub knedle z truskawkami :P słuchajcie wiem że to grozne dla mojej wagi :D ale normalnie niewiem co się ze mną dzieje ale nie wyobrażam sobie wieczorku bez w/w mój mąż nie ma pytań... właśnie przed chwilą pochłonęłam 10 pierożków ;) i ledwo się ruszam hehe eee tam smolę narazie wszelkie ograniczenia żywnościowe :D
-
dziwne...ja ściągałam własnie z tej stronki i wszystko ok :) ciekawe.... :D
-
Ok. ilosc wypalanych papierosów zmiejszyłam o połowę :P a cenę zrobiłam średnią ... no i wyszło nie mniej imponująco ... aż nie chce się wierzyc serio !!! Palę już 4823 dni (+ 11g33m04s). Wypaliłem 96469 papierosów. Skróciłem swoje życie o 736 dni (+ 22g05m53s). Na palenie wydałem 24 117,40 zł. suma zabójcza :D
-
ok zrobiłam to i raczej nie będę tego tu kopiowac bo nie chcę i was miec na sumieniu :D:D :D:D fakt że można to potraktowac lekko z przymróżeniem oka .. bo przecież jak w 95' zaczynałam palic to fajki nie kosztowały tyle co dziś :P no i tyle sztuk aż nie paliłam :P teraz od dwóch gdzieś lat przeginałam z ilością wypalanych śmierdzieli :P ale suma niezła wyszła...bożesz...
-
spróbuję...ale potem po zaznaczeniu ponownie wróci wszystko tak jak było ??? :D
-
mumi - dołącz do nas i to szybko !!! ja też rzucam z Tabexem :P i też przez pierwsze pięc dni brania jeszcze paliłam ... powiem ci że teraz na tym etapie co jestem to zdarza mi się bardzo często w ciągu dnia zapominac o tabletce :D chociaż powiem Wam że to opakowanie Tabexu mam od poprzedniego razu co rzucałam ale się po 3 dniach poddałam... i teraz nie starczy mi wiadomo na całą kurację no bo przedtem ileś tam tabl.łykałam ... troszkę się tego obwiam - ale z drugiej strony tak jak pisałam wcześniej zdarza się że zapominam o tabl. więc może nie będzie tak zle jak kurację skończę wcześniej niż na ulotce pisze ??????? hmm....
-
Witajcie noo dziś już lepiej bo słoniolek se podjadam od rana :P język wydobrzał,ale nie do końca więc muszę uważac :) Pandorko - a gdzie klikłas w tym programie że masz ile byś wypaliła jakbys paliła do tej pory ??? fajne to ale aż się boję swojego bilansu cobym zawału serio nie dostała zwłaszcza z wydanej kasy na śmierdziele :P Monikaaa - dzięki za wypowiedz dotyczącą alg :) kupię - nałoży mi kumpela :D to dam znac jakie ja mam odczucia co do tych wodorostów hehe
-
chciałam jeszcze posiedziec w necie ..ale cóż usycham z nie podjadania hehe to idę spac :) Dobranoc !!!! do jutra !!! jutro będzie 12 dzień BP :D ale jestem z siebie dumna..:P ponad 400 fajek bym wypaliła do tej pory...matko jedyna.. nie zdawał se człowiek sprawy póki nie rzucił tego cholerstwa :D paaaaaaaaaaaaaa
-
masz poczucie humoru ogromne kochana !!!! hehehe
-
nooo jaaaa bambino na języku...bleeeeee :D
-
noo dobre :) :D ja pamiętam jak minęły chyba właśnie ze trzy dni i akurat jadąc samochodem zagadywałam mojego M typu.. że wyjątkowo pachnę ostatnio..i wewnątrz i zewnątrz - chodziło mi oczywiście o rzucenie fajek a mój kochany mąż myślał że o perfumach gadam :D no i wtedy był koniec tematu.. dopiero dnia następnego wykrzyczałam mu że nie palę ;P i że jest chyba ślepy że nie zauważył , bo jak dotąd to nonstop wieczorami słyszałam jego narzekanie typu; o boże jak śmierdzi...cuż ty tak kopcisz...no i najczęstsze : palisz tego papierosa ,palisz?? {nie znosił jak kładłam na chwilę śmierdziela na popielniczkę } ech..taki tam terroryzm mały miałam hehehe a teraz ....??? ciiiszaaaa i spokój :) i pachnące z obu stron pocałunki hehehehehehehehe
-
co do tego kremiku to masz rację Pandorko :):)
-
słuchajcie..ale przez noc ten język wygoi się co ?? kurde bo jutra nie przeżyję bez jedzenia hehe za duże by było obciążenie - i brak fajeczki i brak jedzonka heh P.S. albo ja już tu sama zostałam ??? :P
-
jezuu dziś wieczorem przechodzę prawdziwą katorgę heh ani jednego słoniolka hehe ani winogronka no nic nie mogę przegryzc :( aż mnie nosi hehe przez to dziś taka aktywna tu jestem :D