Mysz_ka

nika2006 zadnego mieszkania z tesciami albo rodzicami!! Oczywiscie, jesli ktos nie ma innego wyjscia to pewnie, ze trzeba sie na to zdecydowac. Ja zawsze mowilam, ze nie zdecyduje sie na malzenstwo a tym bardziej na dziecko jesli nie bedziemy na swoim. Udalo nam sie, ze zamieszkalismy razem predzej (najpierw wynajmowalismy mieszkanie). A w maju mina 2 lata jak jestesmy juz na swoim (kupilismy pierwsze swoje mieszkanie). Nie wyobrazam sobie teraz przeprowadzic sie do tesciow czy rodzicow.

lalicja ja dzis mam wolne :) co do lezaczkow - ja kupuje daltego, ze kiedy bede brala sie za sprzatanie w mieszkaniu to maluszek moze spac albo siedziec sobie w tym samym pokoju. Latem - jesli nie jezdzimy do rodziny, na nasza dzialke (ciekawe kiedy zaczniemy sie budowac :( )albo nad jeziorka to duzo czasu spedzamy na tarasie. Plusem tego mieszkania jest wlasnie ogromny taras. Dlatego lezaczek bedzie tez idealny.

bell... mi pomaga zimne mleko z lodowki :) kora 3 ja i tak ten lezaczek kupie bo uwazam, ze nawet na 3-4 mies warto. skarpetki super :)

lily jesli reczny to avent. bo jesli elektryczny to avent jest za drogi :(

LilySnape pewnie, ze sa ludzie, ktorzy maja gorzej! Ale im wiecej miesjca tym jakos trudniej sie zmiescic. My mamy 62 m2 (3 pokoje) - poddasze i 22 m2 taras. Ale i tak czasem mysle, ze brakuje mi miejsca na wszystko. MIeszkanie przez skosy jest dosc ciezko ustawne. Musielismy sie naglowkowac i w tych przypadkach Komandor jest niezastapiony :)

lalicja my jako pierwsze mamy :) duzo czerpiemy z doswiadczenia juz kolejnych mam :) choc wydaje mi sie, ze i tak w wielu przypadkach postawimy na swoim. I dopiero na sobie sie przekonamy czy dokonalysmy dobrej decyzji. ale kazda z rad doswiadczonych jest cenna.

Małżowinka ja kupilam przewijak na lozeczko. Bo mam szafke-komode w pokoiku maluszka ale wygodniejsze - podobno - sa na lozko. Ale ile mam tyle opinii :) lezaczek to podobno niezastapiona pomoc w domowych obowiazkach mam :) a maluszki je uwielbiaja. Dlatego tez sie kusze na lezaczek na pewno.

lalicja to nie moja babcia zmarla... tylko ani00lka... pewnie, ze co do chrzru to indywidualna sprawa. czas pokaze co i jak oczywiscie.. wiedzialam.. wolne a ja ruszylam do sprzatania. Teraz sprzatam, piore i stukam z Wami :) i przygotuje troche do obiadku zeby w poludnie choc wyskoczyc do miasta na chwilke :) u mnie zachmurzone niebo i kropi. Wczoraj caly dzien i cala noc padalo. Okropnie. Ale dzisi jest cieplo 7 st.

nika rozumiem. to pewnie :) ja z kolei chce jak najszybciej ochrzcic maluszka. Nio takie jest moje zdanie :) z kolei my bralismy w lipcu slub a tesciowe w dzien naszego slubu maja 35 lecie swojego :) chrzciny wstepnie mamy zaplanowane 15.07. kolezanka chrzcila swojego synka jak mial 3 tyg. Maluszek caly czas grzecznie spal :) i sie nie denerwowali :) ale byly chrzczone nawet roczne dzieci - chociaz to juz moim zdaniem przesada tak dlugo czekac.

klo dla Ciebie i Synka :) nika ja tez nie ochrzcze w becie. Ogladalam i faktycznie sa przepiekne rzeczy. Planujesz chrzest dopiero na jesien? dla mnie to troche za pozno. My chcemy w lipcu

ani00lek tak mi przykro :( wielka szkoda, ze nie pozna wnuczka :( :( co do laktatorow... ja tez nie wydam 500 zl. na avent. Ale skusze sie na pewno na baby ono za 150 zl. Bo o recznych duzo zlego sie nasluchalam. Ale fakt, ze sa o polowe tansze. Ja_saba ja chodze od 12 tc na silownie 2x w tyg. Mam specjalnie ulozony plan dla siebie. Co tydzien mam tylko obnizany puls do jakiego moge cwiczyc. Chcialam chodzic na basen, ale troche przerazaja mnie tam bakterie. Przed ciaza przez basen (chodzilam regularnie) co jakis czas mialam jakas bakteryjke. Teraz wole nie ryzykowac. Ja dzis moje drogie wzielam sobie wolne. Choc z tego wolnego to pewnie sprzatanie wyjdzie :) Wczoraj dostalam ten parawan co mowilam wam, ze zamawiam do pokoju maluszka. Jest bajeczny i wyglada przeslodko :) idealnie pasuje kolorem i stylem do mebelkow.

klo ogladalas Ewe Drzyzge ? :)

magua sorki, ze podalam niekompetne dane :) ja nie chcialam pompowanych kol. bo wtedy wozek jest ciezszy. Ja mieszkam na IIIp. i caly wozek musi byc lekki albo skladac sie tak aby miescil sie w bagazniku. I ten dlatego sie miesci. Poza tym jak chodzi o spacerowke to juz nie wygodna jest z pompowanymi Ale to kwestia podejscia indywidualnego :)

mialam sie polozyc a ja ciagle przed kompem :) lece sie polozyc bo za godz moj maz sie pewnie pojawi. A pozniej mamy do tesciow na paczki skoczyc. Ja juz nie zjem !! obiecuje. 3majcie sie cieplutko

nika2006 NIE KUPUJ RECZNEGO!!! zameczysz sie. Dobre sa aventu ale kosztuja 450 zl. Ale bardzo dobre tez baby ono ok. 150 zl.

lalicja tez czeka mnie cc. Dawalas sobie sama pozniej rade z opieka? nie ciagnela cie rana? A pokarm mialas odrazu?

kama3 a jaki sklad tych paczkow mialas? jak roslo to posypalas maka?? saba... wzielismy slub z moim mezem w lipcu. Predzej 1,5 roku mieszkalismy ze soba. Mialam super platna prace. Dorobilismy sie 2 aut, nowego mieszkania. Pieknie je wyposazylismy. Jezdzilismy za granice na wakacje. Po slubie zaczelismy sie starac o dzidzie. Udalo sie. we wrzesniu zaszlam w ciaze. Wtedy zaczelam sie zastanawiac... czy to nie za szybko. Czy to nie bedzie dla nas ograniczenie... ze moze moglismy poczekac. Zaczelam watpic. Wiem, ze to okropne.... I wtedy... dokladni 18 pazdziernika wrocilam do domu z plamieniami... Poszlo juz szybko. Tabletki na podtrzymanie 3x dziennie, lezenie w lozku przez 24 h. Zwolnienie z pracy. Myslalam, ze swiat sie zawalil. W pracy ktora byla taka super wszyscy sie wypieli. Z biegiem dni okazalo sie, ze ciezarna to problem i juz nie mam tampowrotu. A ja? Dzieki temu zrozumialam, ze nie praca i kolejnymi szczeblami czlowiek zyje. Ze nosze w sobie istotke ktora kocham nad zycie. I ze teraz dopiero czuje szczescie. I teraz wiem, ze dam rade pozniej znalezc jeszcze lepsza prace. A na pewno bede najszczesliwasza na swiecie. Ale trez potrzebowalam wstrzasu....

renmanka jesli pobierasz macierzynski od pracodawcy albo z ZUS a masz dodatkowo swoja dzialalnosc to musisz z tyt dzialalnosci zglosic sie do ubezpieczen spolecznych (bo do zdrowotnych sie juz zglosilas i ta oplacasz juz teraz). I oplacasz skladki. W Twoim wypadku te nizsze

nika2006 peg perego takie wlasnie maja. A do tego jest bardzo lekka. Wlasnie o to chodzilo :)

Marzka jesli jestes zatruniona u kogos to nie ma takiego przepisu

84,5 ma moja gondola :)

renmanka Twoja umowa ulegnie przedluzeniu do dnia porodu. Za ten 1 dzien zaplaci Ci pracodawca reszte macierzynskiego dostaniesz z ZUS. W przypadku dzialanosci jest ten minus, ze jesli z etatu otrzymujesz macierzynski to z dzialnosci musisz odprowadzac cale skladki czyli ok 750 zl. Wiem, ze to absurd ale tak jest. Mnie tez to czeka :(

nika2006 tak ona ma wlasnie x-landera takiego o jakim piszesz :)

Marzka zjedz sobie cos lekkiego. Ja zaraz ide sie troche polozyc bo dzisiaj mam cienki dzien :(

kurcze co jest grane???? ciagle moje wpisy wrzuca mi na serwer z innym nikiem :( a za chwile wrzuca z moim :(