Mysz_ka

lalicja dzis bedziemy probowac. Bo kurcze kupy nie ma :)

ganeska dawaj te zdjecia. mysza@e-post.pl ja je wrzuce :) dziekuje, ze takie masz o mnie zdanie ja zawsze bylam aktywna i teraz tez sie staram. Ale Oskar niestety czesto sprowadza mnie na ziemie :) moja przyjaciolka polecila mni umoczyc patyczek do ucha dla dzieci w oliwce i delikatnie powiercic w tyleczu malego. Jej tak pediatra kazal i Maks zaraz puszczal baki i kupke. Kurde boje sie to zrobic :(

sari mi tez bywa tak przykro tego powodu. Ale zobaczysz, ze maluszek Ci to wynagrodzi. I te mysli odchodza raz na zawsze. Zaufaj mi. Ja mialam i mam tak samo :(

http://maas.blox.pl/2006/04/Ciekawe-watki-na-forum-Karmienie-piersia.html dobra strona :)

sari dasz rade. Mnie tez to przerazalo, ze Tomek po 2 tyg wroci do pracy. Wiedzialam, ze z wszytskim zostane sama. Bo ja kazdemu nieba przychyle ale w druga strone juz jest gorzej :( i co? i Tomek wrocil do pracy. Pierwszy dzien plakalam. A pozniej nauczylam sie spedzac czas z Oskarem. I caly dzien wypelnia mi on ale mam tez czas na forum i dla siebie. Zobaczysz - nie bedzie az tak zle. Sama ustalisz swoj rytm i bedziesz sie cieszyla tym, ze bedziecie sobie w 2. A przeciez po poludniami juz Twoj maz bedzie. My zawsze po poludniu idziemy sobie w 3 na spacerek :) Uszy do gory. Dasz rade.

nika przez te nieprzespane noce to on zniesie wszystkie baki :) :) a nie ma po tych herbatkach probemu z mlekiem?

nika :) :) musze Tomka uprzedzic :) :)

oki. Dzisiaj dokonuje zakupu w Herbapolu :) i bede pic 3x dziennie. Dzieki dziewczyny moze zacznie prykac znow :)

kama3 Ty pijesz ta anyzowa no nie? Podajcie mi nazwe jaka mam dokladnie kupic i jak czesto mam ja pic ok? A malemu i tak bede dawac ta koperkowa.

nika ja daje mu koperkowa. Ale jakos dzisiaj cienkie wiatry. Ta ty pijesz? juz sie pogubilam we wszystkim :(

kuleczka mail do Ciebie poszedl :)

Kuleczka te plastry kosztuja 73 zl za 28 szt. Brac Ci je?

kuleczka mam ale doslownie na 2 dni bo dostlam resztke po kolezance :)

Hej piekne. My dzis noc - pobudka o 24 i do 2 walczylismy z kolka :( pozniej o 4 pobudka. I dzis od 7 do teraz walcze z kolka :( To jest straszne!!! :( Daje sab simplex... Daje herbatke koperkowa. Uwazam co jem :( ja juz nie wiem co robic :( Klo GRATULACJE KOCHANA!! Pawelek sliczny. W koncu sie doczekalas :)

ja_saba mi jak ktos kto ma dziecko moiwl - ciesz sie teraz tym stanem i wypoczywaj bo juz niedlugo bedziesz chciala cofnac czas i byc w ciazy - to sie zloscilam i mowilam, ze ja juz marze o porodzie bo mi tak ciezko. A teraz rozumiem co mialy na mysli :) wiele razy chcialabym miec Oskara w brzuszku choc na godzine :) :) Zeby sie rzucic z noigami do gory i odpoczac :)

ja_saba o matko! tak dlugo? :) korzystaj poki mozesz :)

Przyszła Mamuśka 25 pije i z piersi i z butli. Z butli daje mu mleko jak jestesmy poza domem. I pije z butli tez herbatke koperkowa i wode mineralna. A poza tym piers. Bez problemow.

zdziwiona wlasnie czytalam ta strone :( napisalam do nich maila. Moge im przeslac wszystkie rzeczy, ktre kupilam jako wyprawke a sa za male na wielkiego Oskara :( Takie malenkie i biedne te maluszki :(

mi nie brakuje wyjsc wieczornych. ale nie powiem - film wieczorem bym sobie obejrzala :) Oskar tez by pil czasem co godz. Dlatego nauczylam sie zciagac mleko i jak biore go na spacer to zawsze 125 ml mam ze soba w butli. On nauczyl sie pic i dzieki temu nie musimy gnac do domu. To duze ulatwienia.

lalicja pewnie masz racje :) ale teraz chetnie bym go dala z kolegami na wieczor :)

megan mi sie wydaje, ze to kwestia dobrej organizacji :) na poczatku nie mialam ani chwili dla siebie. A teraz wstaje ok 6.30 - 7.00 (oczywiscie po nocnych karmieniach ok 1 i 4). Wtedy lece do sklepu na zakupy. Tomek jedzie do pracy i ja mam czas na nakarmieni Oskara i na uspienie. Ok 8.30 mam czas juz dla siebie az do ok 12. Tyle Oskar zazwyczaj mi spi. Wtedy zdarze ogarnac mieszkanie, zrobic obiad, poprac i mam czas na forum i troche dla siebie :) Nadganiam tez sprawy z firma zwiazane. A prasowanie mam na popoludnie albo wieczor. W sumie najgorsze sa wieczory. Maly robi sie wtedy marudny i karmie go na 3 podejscia zanim usnie :( kapiemy go ok 19 - 19.30. I do 22 sie z nim zmagam zeby zasnal. W koncu ja tez zasypiam. Juz nie pamietam kiedy obejrzalam jakis film wieczorem :(

szukam na necie ubranka do chrztu dla Oskara. Wszystko jakies takie dziwne... Nie podoba mi sie taki szkrab w garniturze i pod muszka :) a nic innego nie moge trafic :( chrzciny mamy 15.07 i musze cos znalezc powoli :(

Kuleczka mróweczka nie wiem jak Ci dziekowac Podasz mi konto i ja zaraz do CIebie przesle pieniazki tyle ile trzeba za ten lek i za przesylke abys mogla do mnie wyslac.

Hej piekne :) Ja na chwilke bo biegam miedzy pranem, sprzataniem, placeniem rachunkow, otwieraniem swojej firmy a Oskarem :) Powoli padam :( Ja jeszcze plamie. Juz marze, zeby to sie skonczylo bo mam dosyc :( Nie lubie podpasek a tu trezba :( Narazie nie dokarmiamy Oskara. Starcza jeszcze mojego mleczka. A dodatkowo i tak dostaje herbatke i wode. I nauczyl sie do smoka :)

Jut_ka to u nas tez. Juz ta mamy za soba :) myslalam, ze jeszcze pozniej tez idziecie. Bo ja dopiero przed szczepieniem teraz.