Mysz_ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mysz_ka
-
zuzannka mi polozna powiedziala, ze co 3 godziny mam wybudzac Oskara do karmienia. I tak teraz robie. Wpadl powoli w ten cykl i sam sie budzi. Kupki tez go nie budza :) moze byc po pachy usrany :) jedyne co go obudzi to jak sie zsika :) Lepiej wybudzaj, zeby mala jadla
-
zuzannka ja Oskara tez musialam wybudzac. To normalne, ze na poczatku tak spi :) nie martw sie. Ja tez mialam z tym schizy. Za kilka dni wszystko sie unormuje i jeszcze bedziesz chciala, zeby mala jeszcze pospala :) Takze te zmartwienia odstaw na bok. Ja Oskara karmie piersia. Wczoraj zciagnelam moje mleko i jak bylam caly dzien na spacerze to podalam mu w butelce. Wypil cala :) Wode tez podaje mu w butli. I pije bez problemu. Bez problemu tez lapie mi piers.
-
nika2006 dokladnie tak jest. Ze w zupelnosci wystaczy piers. Jednak jesli maluch moze co 10-15 min siedziec przy cycku albo dlugo przebywasz na spacerze to mozna podac ta wode. Ma to byc dodatek a nie zastepstwo do mleka.
-
geneska jak na poczatku Oskar mnie gryzl bo nie umial chwycic to wylam z bolu. Tomek trzymal mi nogi a ja zaciskalam zeby i podstawialam mu piers. I tak to kilka dni trwalo. Sprobowalam z kapturkiem. I Oskar w ogole nie chcial go chwycic. NIe umial z nim ssac. Niestety nie do kazdej brodawki mozna zastosowac kapturek :( Szkoda bo ja tez bym chciala ale niestety. Z kolei moja przyjaciolka calyc zas z katpukami karmila. Teraz juz Oskar sie nauczyl. I tylko czasem mnie ugryzie :) Wtedy sie zawsze smieje - no przyssij sie mala pijawko kochana:) i dziala :)
-
nika moj tez dzis w pracy pierwszy dizen. Tez dajemy rade :)
-
dzieki Wam za wsparcie wlasnie byla polozna. Ona nie umie powiedziec dlaczego ale opalanie raczej na nie :) spytam jeszcze pediatre :) Obejrzala Oskara (nie widziala go tydzien). I mowi, ze ladnie przybiera i sie bardzo zmienil. Pepuszek ladnie sie goi. Ogoleni mowila, ze bardzo ladnie wyglada sobie :) ucieszyla mnie. I wode mam mu podawac bez problemow. jednorazowo ma pic nawet 50 ml.
-
renmanka tez tak mysle. Ale spytam i dam Wam znac. I w piatek bede miala dostep do skanera to wrzuce ta liste co mozna jesc karmiac piersia.
-
klo Ty zawsze we mnie wierzylas jakos przede wszystkim musze zwalczyc ta moja depresje poporodowa. Ale jestem na dobrej drodze... Choc jeszcze daleko :( Ja dzis o to opalanie spytam jeszcze pediatre. Bo tez na necie czytalam, ze mozna. Polozna mi powiedziala, ze tak jak w ciazy nie mozna (ja sie i tak opalalam na sloneczku :). Spytam dzis jeszcze pediatre. Wydaje mi sie, ze jesli na solarium mozna to na sloneczku chyba juz w ogole... No ale pewna nie jestem.
-
klo :) teraz juz nie ode mnie zalezy o ktorej moge do Was zawitac :) :) Mi narazie ciezko bez Tomka. Jutro bedzie w domu. A w pt znow w pracy i od pon normalnie wraca do pracy. Ja zaczynam tez dzialanosc mojej firmy i bede tam na pol etatu od lipca sobie dzialac. Musze moja mame zaznajomic z opieka nad Oskarem :) kurcze powiedzcie mi czy mozna sie opalac jesli karmi sie piersia? bo rozne sa opinie i ja juz nie wiem :(
-
Hej piekne. Poznanianka - kopnij go w dupe i to porzadnie! jestes siln akobieta i na pewno sobie poradzisz bez niego. Jak juz zaczyna go wkurzac Twoja osoba i wlasne dziecko to nic dobrego z tego nie bedzie. Te pierwsze chwile spedzane z maluszkiem w domu to powinny byc chwilami spokoju i szczescia (hmm.. a ja mam depre). A Ty teraz sie zadreczasz tylko :( Ja wiem, ze jak sie kocha to to troche inaczej wyglada i nam moze byc latwo pisac i radzic. A wtedy i tak sie wiele wybacza. Ale pomysl czy warto... Jestesmy z Toba. I zrozumiemy kazda Twoja decyzje i wybor. 3maj sie dzielnie Tomek dzisiaj musial jechac do pracy. Wiec pierwszy dzien jestem z Oskarem sama. Czekamy na polozna i na pediatre. A pozniej skoczymy do mojej mamy i do dietetyczki. Takze dzien powinien nam zleciec milusio. Wczoraj podawalam mu w butelce wode mineralna. Troche sie krzywil ale pil jak szalony :) dzis musze jeszcze poediatre o ta wode wypytac. Bo sa tez herbatki dla takich maluszkow. Te herbatki pomaaja w walce z wzdeciami i kolkami. Lily ja jestem po cc i nie mam anemi.
-
Pliszka lepiej dzialajcie ekspresowo teraz! Glupie baby, ze takiej informacji Wam udzielily. Wlasnie okapalismy Oskara :) Teraz Tomek lezy z nim u nas w sypialni i usypia. Ja w koncu wzielam prysznic bo juz dzis padam. I jak maly zasnie to troche na TV popatrze. Kiedys dziwilam sie mamom jak mowily, ze nie maja czasu na teelwizje ani nic innego. Ja teraz tez nie mam :) Ale zaczynam sie przyzwyczajac. Jutro jade do dietetyczki to dam wam znac co i jak.
-
Pliszka u nas tez 14 :(
-
Aga kup sobie jeszcze bepanten na brodawki. BAAAARDZO pomaga :)
-
Bell dla Was. I wielkie aga1979 ja uzywam tylko chusteczek z pampersa do pupy i co ktorys raz sudokremu. Tez nie za kazdym razem bo maly ma ladna skore i polozna mowi, ze nie trzeba. Poza tym zadnego pudru. Oliwka robimy malego po kapieli (mimo uzywania oilatum). Ale nie cale cialo tylko wszystkie zgiecia i faldki oraz porzadnie raczki i nozki (tam skora szybko sie przesusza). I poza tym nic wiecej. Mam jeszcze krem z Ziaji od pierwszego dnia zycia z filtrem. I jak idziemy na dwor to smaruje malemu nozi i raczki (jak mu wystaja :) ) i to wszystko.
-
hej piekne :) jestem jestem.... dzis od 10 bylismy na spacerze i worcilismy po 14!! chodzilismy po parku we dwojke z Osakrem. I jak wracalam to sie rozdarl w nieboglosy. Zmienilam pampra :) a on nadal. Wiec juz wiem, ze chce jesc... W domu zciagnelam laktatorem mleczko do butelki. Dalam... Myslalam, ze nie bedzie umial z butli. A on w chwile zciagnal 50 ml i zasnal :) jak sie uspokilam!! a pozniej 40 ml wody tez wypil. I spokojny. Ja dzieki temu sie uspokoilam. Bo teraz wiem, ze nie jestem uwiazana. Moge zciagnac i Tomek moze sam podac mleko. Odrazu mi lepiej. To prawda, ze aktywnym kobietom jest trudniej w tym okresie. Ale kocham Oskara nad zycie i dla niego zwalcze ta zasrana depresje!! Jutro mamy w domku wizyte pediatry. Ciekawe co powie o Oskarze. A pozniej polozna. Ale naogladaja sie go te baby no :)
-
mam nadzieje, ze jak najszybciej to przejdzie :( przepraszam dziewczyny ale teraz moge byc taka pesymistyczna. Moze lepiej nie bede pisac zeby i Was nie dolowac :(
-
renmanka na pewno maz CI pomoze. Moj bardzo mi teraz pomaga. Gdyby nie on to nie wiem.... Wierzcie mi, ze straszenie sie czuje... Okropnie :(
-
kama3 :( wszystko zaczelo mnie przytlaczac. Nie robie nic innego tylko karmie jak krowa dojna co chwilke :( nie spie nocami :( przewijam :( placze :( nic nie zostalo juz z mojego zycia. W domu czuje ze mam klaustrofobie. Ale jak tu wyjsc? maly odrazu sie rozplacze jak pojdziemy na spacer. I ta temperatura tez go dobije na dworze. A ja w domu dostaje rogow. Teraz jeszzcze Tomek jest z nami ale jak wroci do pracy to ja juz w ogole rogow dostane. Myslam, ze mnie ta depresja ominie. Ale niestety... Uderzyla z taka sila, ze nie moge dac rady :( oczy mam poopuchniete jak krolik :( i ciagle rycze i rycze i rycze. I nie wiem czy bedzie lepiej. Nie pokazuje tego innym bo boje sie, ze kots moze pomyslec, ze nie kocham mojego dziecka.Ale to nie jeste tak :( Ja go kocham. Naprawde ;(
-
zuzannka gratulacje !! chyba tylko mnie dopadla depresja poporodowa :( i to taka diabelnie silna :( nie umiem sobie z nia poradzic :(
-
gerber dla was!!! SUPER
-
Jut_ka mi narazie najwygodniej karmic na lezaco. Ale zaczynam juz na siedzaco. Bez zadnych poduszek.
-
ja w srode bede miala zestaw wszystkich rzeczy czego nie mozna a co mozna. Postaram sie zeskanowac i wrzucic na forum. Teraz ide sie polozyc na pol godzinki :)
-
razowego to na pewno nie mozna!! umowilam sie na srode do mojej dietetyczki. Ma mi sporzadzic spis (robila mi juz taki przy cukrzycy ciazowej) co mozna a czego nie karmiac piersia. I bede juz wszystko wiedziec :)
-
magua no to kurcze ja juz nie wiem co jesc :(
-
ganeska no mozliwe kurcze. juz sama nie wiem. zobaczymy jaka bedzie dzisiejsza nocka :)