Mysz_ka

Jut_ka glukoza jest wstretna!!! U mnie lab ktore mam najblizej [pobiera do 7.30. Wiec pojechalam na 7 :)

Małżowinka od 30 tc lepiej byc juz spakowanym. Tak wczoraj powiedziala mi polozna w tym szpitalu. Bo to juz zaawansowana ciaza i wszystko moze sie zdarzyc... Co do owocow... Ja jadam tylko jakbla. Ale tez z nimi ostroznie. Poza tym zadnych wiecej owocow. A jablak robie na parze.

hej brzuchatki :) ja wyspana i uspokojona po wczoraj. Ale od dzis zaczynam zwalniac. Bo sie przestraszylam. I na prawde nie warto. Dzieki dziewczyny za cieple slowa i teraz mam juz torbe spakowana z wszystkimi detalami nawet kosmetycznymi. Bo w kazdej chwili moze sie zdarzyc tak, ze bedzie sie pedzic do szpitala. Wam tez to polecam. Wczoraj nie mialam juz latania z pakowaniem. Wyjelam tylko Oskara rzeczy i nach szpital :) Dzis rankiem bylam na morfo i mocz. Bo na wtorek na wizyte musze miec. Zobaczymy co wyjdzie...

NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.magda.r....01.06....... 32........17....... ok. Warszawy.........OLA 2.pliszka .....01.06........30........8.........ok.wawy.......dziewusz ka? 3.nika2006...04.06... ... 32........ok14.....Warszawa........Wiktorek 4.kasia.e.....04.06....... 32....... 6.......... Tczew................Jakub 5.kuleczka .. 05.06....... 29.....11,5 ...... Niemcy..............chłopiec mróweczka 6.Myszka.....06.06....... 31....... 17..... Ostrów................ Oskar 7.LilySnape...07.06.......30...chrzanić kg .. Śląskie......chyba Marcin 8.Zurka...... 07.06....... 30...... 5 .......... lubelskie................ANIA 9. kammarol..07.06.......30.......7,5.....Dublin/Wawa.....dziew uszka! 10.hb...........07.06......29............... pomorskie....................... 11.megan80...07.06......30..... 8.......Rzeszów............ Dawidek 12.kamikami7...07.06....29......6......Mysłowice........ ..Antosia 13.gerber.......08.06.....30.....7.......podkarpackie... .Mikołaj Michał 14.ani00lek...11.06.......28...... 8,5..... ok.Ziel. Góry..............?????? 15.kama3.....11.06.......29......10,5......podkarpackie. .....Michałek 16. Płomień ....11.06.....29........3...... Warszawa ........... ZOSIA ? 17.Iwona.J... 12.06......29.......5..... ok. J. Góry ...... dziewczynka? 18.poznanianka..12.06..30......9.......Poznań.........Os karek (chyba) 19.lalicja.... 13.06.......28.......12... Bielsko - Biała.............Laura 20.Małżowinka 14.06....29.......9....Warszawa... syneczek Bartuś 21.renmanka...14.06....29.......12,5.... Świętochłowice.... dzidziuś 22.rudania27...18.06....28......9.... Szczecinek................ Maja 23.zdziwiona...18.06....28.................Śląsk....... dwie dziewczynki 24.Marzka......19.06....28...... 7,5......Warszawa...............synek 25.ewelina76...19.06....28...... 7,5....Bielsko - Biała..................... 26.saalamandra..19.06...28.....4,8..ok.J.Góry..dziewczyn ka - Emilka 27.aga1979.... 20.06.....28...... 5...... Niemcy.....................Sara 28.magua........21.06....30.....16.....Warszawa.....syne k Maurycy 29. maggus.....22.06.....27........4......wielkopolska.......... ..... Piotr 30.bellugioni.....23.06....27........7.......Centrum.... ..Kacper Oliwier 31.klo........... 26.06.... 29.......11...... Gliwice ...............Pawełek 32.Jut_ka.......27.06.....28......5........małopolskie .........Kacperek 33.łyżeczka....28.06.....28....koszmarek...Chrzanów..... Szymonek 34.ja_saba.... 02.07.....28........10........pomorskie........Tymoteusz

lece sie polozyc. Bede jutro dziewczyny. Milusiego wieczorka

kamikami7 no musze. Teraz najwazniejsze zeby przenosic kwiecien. A pozniej w maju to juz moge nawet na poczatku rodzic. Bo to bedzie 9 mies. Uwazajcie dziewczyny na siebie. Dzis widzialam laski na oddziale z zagrozonymi ciazami :(

To ja... Wrocilam z firmy do domu ok 12. Brzuch mega twardy i maly sie nie ruszla... zadzownilam do gina. KAzal mi sie spakowac i jechac do szpitala. Tam ktg. I maly chyba sie przestraszyl lekarzy. Zaczal wierzgac :) Puls mial 140-178. A ja kilka skurczy. Ale wypuscili mnie do domu. teraz musze na maksa zwolnic. I gin powiedzial mi, ze wazne aby ten kwiecien przetrwac i zeby w maju mnie bralo. Ale roznie moze byc :(

lily - uroki dojrzalej ciazy :( ale bedzie lepiej moja piekna... na pewno... Uciekam moje drogie brzuchatki. Wlece po poludniu. teraz uciekam z biura (bo bylam na 3 godzinki) do miasta na zkaupki i do domku.

lalicja dokladnie. Wiec soki ja calkiem odrzucilam. I pije tylko gazowana wode mineralna (uwielbiam ja teraz w ciazy) i cole light :)

ja_saba :) nie dziwie Ci sie, ze wydalas na szkraba. teraz tak bedzie :) kami ja tez tak uwazam. Nie mozna schizowac za bardzo. I dlatego cole tez pije. Light - no bo cukier. Ale kocham babelki w ciazy. A jak wypije sok to mam zgage no i cukier odrazu 180! Wiec cola lepsza :) Co do serow plesniowych - moj gin tez mi mowil, zeby uwazac na nie. Ze jesli mozna odstawic to lepiej. I dowiedzialam sie od dabetologa zeby uwazac w ciazy tez na fete. Choc ja uwielbiam. I gin mi z kolei mowil, ze feta oki. Na pewno nie mozna tez ryb wedzonych.

kamikami7 ja czasem i tak sobie pozwalam na cole light. Bez przesady znowu :) co innego alkohole, mocne kawy, papierosy itp. Ale od czasu do czasu cola? A niech maluch tez ma ucieche. Bo gdyby jemu nie smakowalo to dalby znac. Mi daje po zupie pomidorowej :) i zwracam jak zla :)

ja_saba zdecydowalas sie na ktorys korektor? mam nadzieje, ze jesli tak to Ci sluzy. Nasza Bell juz mezatka :)

ja z dieta musialam sie pilnowac. Sluchajcie.. ja tez ogrom pije. I staram sie tylko wod emin. gazowana. Bo kocham teraz babelki. Ale pijam tez troche coca coli - lkigt. Cukier po niej nie skacze. Ale czy cole mozna? Ja w ogole nie pije kawy wiec moze tu nic sie nie wydarzy przez kofeine?? Zobacze jak bedzie do 17 dzisiaj z brzuchem. I najwyzej dzownie do gina i podjade do niego zeby mnie uspokoil.

lalicja ja w dotyku juz czuje ze nie jest mily i miekki ale sztywny i twardy. I wlasnie dzisiaj taki mam. I chyba jednak pojade do gina dzisiaj. Bo bardzo sie boje :( :(

Hej brzuchatki! ciezko po swietach no nie? :) moj cukier na szczescie byl caly czas w normie. NIe obrzeralam sie za bardzo. Tylko wczoraj pojadlam chrzanu :) Wczoraj Oskar bardzo malo sie ruszal. Prtaktycznie w ogole go nie czulam :( dzis juz troszeczke ale tez bardzo malo. Praktycznie w ogole :( I chyba dzis pojade do gina bo bardzo sie boje czy cos sie nie dzieje. A wizyte mam na nastepny wtorek umowiona :( nika2006 mi tez bardzo puchly nogi od siedzenia :( i dobrze, ze juz sie skonczyly :) teraz zostaja nam juz tylko swieta majowe - ale to juz bez jedzenia :) i wiece swiat nie ma :) no bo mnie juz Boze Cialo zastanie z Oskarem na pewno :)

http://www.kartkiflash.pl/kartki/swieta/wielkanoc/35/ to dla Was :)

klo swietne te zdjecia - porownania! Jestes sliczna kobietka. I zgrabniutka nawet w ciazy. Zazdroszcze :( Ale naprawde porownianie superowe!!

Hej brzuchatki. Wczoraj od rana do wieczora u rodzinki i juz nie mialam sily wejsc na forum :( Z jedzonkiem uwazalam i cukiero w normie. OSkar szaleje :) Zaraz zbieramy sie na sniadanko do moich rodzicow. WLece na dluzej wieczorkiem do Was. Przez swieta wielkie pustki na naszej stronie :( Ale nadrobimy wszystko od jutra :) lalicja ale Ty malas sen :) tak dla info - moj tata nie jest wojskowym :) :) Milusiego i mokrego Dyngusa moje piekne

uciekam bo jedziemy przywitac sie z mama bo juz wrocili. i musze jej swieconke podrzucic :) :) postaram sie jutro wieczorem zajrzec. Ale wiecie jak jest w swieta :) Raz jeszcze - Wesolych Swiat Brzuchatki

lily moja tesciowa tez moze by sama zrobila... ale wspanialomyslnie wiedzac jak gotuje zlecila mi te z:) a mamie nie moglabym odmuwic zwaszcza, ze dopiero za jakies 2 godz. bedzie w domu po 3 tyg :) Najwazniejsze to facetow do nicze\\go nie przyzwyczajac :) Ja na szczescie tez po wszystkim co jem cukier mam oki. Nawet po salatce jarzynowej. Ale slodkiego nie tykam. Jedyne co czasem to biszkopty bo te mozna. Ale nic wiecej. Szwagierka mojej kuzynki o ktorej Wam pisalam, ze ur we wtorek 4500 corke tez walczyla z cukrzyca ciazowa. Ale pomimo ograniczania mial cukier zawsze ok 190-210. I mala jest zdrowiutenka.

lily - teraz zaczynam odpoczywanie :) ale musialam wszystko wszystkim przygotowac :( juz tak przyzwyczailam i nikt nie chce z tego zrezygnowac :( Ale od teraz zaczynam swieta :)

Hej brzuchatki... Wczoraj w ogole mnie nie bylo po poludniu i dzisiaj tez nie. Wczoraj tata jechal odebrac mame z sanatorium. I wracaja dzisiaj, Pojechalismy z Tomkiem zrobic im swiateczne rzeczy (faszerowana rolada z piersi kurczaka, schab z czosnkiem i wolowine zapiekna z celubula) i wszsytkie zakupy. Pozniej cale popoludnie bawilismy sie z Atosem bo po uspieniu Mora ma strasznego dola :( Caly wieczor siedzial z nami w domu... Noc mialam z glowy bo nie umiem sie wyspac juz nigdize poza naszym lozkiem :( A dzis od rana pieczenie tych samych mies na swieta u tesciow (tesciowa podzielila wszystko miedzy mnie i szwagierke). Zrobilam jeszcze do domu jarzynowa salatke i teraz leze. Jestem po tych 2 dniach okropnie ale to okropnie zmeczona!!! Co do cukru... Nio ja mam zalecenie mierzenia cukru po 2 godz i nie moge przekroczyc 130. Ale co lekarz to inne zalecenia - juz to przrrabialysmy :) :) wazne zeby wyniki byly oki. Poza tym musze kontrolowac cisnienie i po swietach ide na morfo i mocz. Oby bylo oki. Oskar dostal pierwsze zajaca :) od mojej przyjaciolki :) nawet nie wiecie jak sie wzruszylam :) Ja-saba przepraszam, ze nie napisalam jak z ta galareta ale nie bylo mnie na forum :( ale z tego co widze juz masz przepis. Mam nadzieje, ze wszystko wyszlo. Dziewczyny, zycze Wam Zdrowych, Spokojnych i Rodzinnych Świat. Aby uplynely w oczekiwaniu na mala istotke :)

Jut_ka jakbys jeszcze cos potrzebowala to dawaj znac. A ten schab z tym sosem - wyjdzie Ci na pewno rewelka!!

Hej brzuchatki. renmanka ja mam wlasnie ten baby ono. Mam polecony przez kilka kobiet ten laktator. Zupelenie nie trzeba sie meczyc i jest bardzo wygodny i praktyczny. Ja wole miec laktator bo wiem ze duzo podrozujemy i maluszek czasem bedzie tez u moich rodzicow (mam 2 wesela :)) Nie jest to straszny wydatek i wole miec w domu. Poza tym zalecenie jest ze szpitala zeby wlasnie miec ze soba laktator. To indywidualna sprawa, ale czasem Tomek sam z Oskarem tez zostanie bo nie bede sie wiazala na 24h z Oskarem :) Chce czasem gdzies sama wyskoczyc, zeby sie nie zatracic :) i wtedy takie mleczko jak znalazl. Lepsze niz bebilon. Co do koszul... ja musze miec 5 bo mam cc. I 4 doby czekaja mnie w szpitalu. Moja przyjaciolka tez miala cc i zuzyla 6 koszul. Bo nie chciala lezec w zaplamionych. Wiec lepiej dmuchac na zimne. A tak w ogole to nienawidze koszul :( zaraz ruszam na akcje zakupy :)

uciekam sie polozyc moje drogie. 3majcie sie cieplutko