Mysz_ka

a u mnie ciepelko i sloneczko :) Ale na popoludnie zapowiadaja deszcze :(

Hej brzuchatki. wlasnie dzisiaj chcialam napisac smska do Klo. Bo ten jeden dzien mogla nie miec czasu wejsc do nas ale 2 dni to juz musimy reagowac. I doczytalam wlasnie, ze juz wiecie, ze jest w szpitalu. Matko... co sie dzieje... Musimy na siebie juz teraz strasznie uwazac. W poludnie napisze do Marzki co u niej i dam znac. Ja wczoraj na zuzlu wytrzymalam 10 min. Po pierwsze mi na krzeselkach niewygodnie. Ale to bym zniosla. Ale Oskar chyba sie faktycznie przestraszyl tego halasu. I myslalam, ze nozkami przebije mi brzuch :( bylo mi tak przykro i tak zal Malucha, ze odrazu stamtad ucieklam. I choc kocham zuzel to juz wiem, ze do porodu nie pojawie sie tam ani razu. Kocham Oskara ponad wszystko i nie chce juz takich sytuacji. Wczoraj przez nastepna godzine glaskalam brzucha i mowilam do niego. Pozniej zasnal :) i za to cala noc buszowa :) co do wanienki to ja mam Fishera. Bbb polecam jest super i sprawdzona. A jak maluch ma rok to najlepiej juz uczyc odrazu w wannie zeby nie bylo pozniej przebojow.

lece. bede wieczorem albo jutro. dla Was

wiecie.. tak sie zastanawiam... z kazdym tyg teraz coraz bardziej chce mi sie jesc. PRedzej tak nie bylo. To dlatego, ze maluszki teraz bardzo z nas ciagna??

kuleczka wrzuc ten domek dla nas ani00lek ja gralam 8 lat w siatke :) nio i ogladac tez uwielbiam!! Co do nogi to to jedyny sport gdzie jestem sceptyczna :) i ogladam tylko reprezentacje :)

lalicja :) :) dobre :) to wczoraj na pewno ogladaliscie nasz reprezentacje :) Ja tego lata bede mamie podrzucac Oskara i na zuzel. Bo mama na pewno bedzie wolala z wnuczkiem zostac :)

matko jak mnie Oskar kopie. A tak ladnie spal 3 godziny :( zaraz mi rozciagnie brzych i wyjdzie mi cyckiem!! :)

ani00lek dzis u nas sparing :) a rozpoczecie sezonu w Lany Poniedzialek. Ale teraz chce sie brac za szykowanie i tak oklaplam ze nie moge sie podniesc :( i nie wiem czy isc :(

Kuleczka mróweczka wole Oskara przyzwyczajac od pobyty w brzucholku :) My koichamy chyba kazdy sport. A na zuzlel tata zabral mnie pierwszy raz gdy mialam 0,5 roku :) i odtad chodze :) moze po rodzicach to mam tata byl kierowca rajdowym a mama grala w reke. Tomek tez wychowany w sportowej rodzinie i on sportowy wiec sie dobralismy :)

ja zaraz uciekam bo idziemy z Tomkiem na zuzel na 16 :) mam nadzieje, ze maluszek tez pokocha sport :)

proszę o info mamy powodzenia

renmanka to byl mieszany Dulux (nr mam gdzies zapisany) ale koro to brzoskwinia z pomarancza :)

Kuleczka mróweczka ja juz mam pewne znieczulenie zew. wiec musze sie nastawic, ze bedzie dzialalo :) :)

ja_saba no pewnie ze tak glupolu!!! :) proszę o info mamy troche za wczesnie aby cokolwiek osadzac. Moze to byc rownie dobrze samopoczucie na @. W dniu miesiaczki zrob test. A jak nie mozesz sie doczekac to idz i zrob badanie krwi.

proszę o info mamy ja na poczatku czulam sie identycznie jak przed okresem - bolaly mnie piersi i brzuch. Tak samo jak przed @. A na kiedy masz termin @?

ja_saba ja teraz robie na 2 garnki. ale faktycznie to nawet d=la nas za malo jak na obiad. daj zaraz znac jak wrocisz

ani00lek super taki ryzyk :) ja moglabym jesc go codziennie :)

ja pralam w pralce w proszku bobas i plynie global dla maluszkow. Wszystko jest super pachnace i bbb delikatne

ja_saba wiem wiem :)

ja_saba ja bez poduszki wypiore w automacie. I juz. moj ma stopy bardzo wysoko i czasem w zebra wklada :) a raczkami po cipce :)

ja_saba :) no wlasnie tego sie obawiam... i nie wiem czy prac :(

chcialam jechac do miasta dzis troche ale po tych walkach z zelazkiem od samego rana to chyba odpuszcze. Bo nawet mi sie szykowac nie chce. Mam jeszcze pranko w pralce :) A pierzecie rozki? Czy nie?

no to ja wyprasowana, pochowana do szaf Oskarowych i spakowana torba Oskara i moja. Tylko musze dorzucic reczniki, klapki kapielowe i kosmetyki. I moge oczekiwac :) :)

nika2006 ja co 4 tyg wizyty. Ale po 17.04 juz wiem, ze bedzie co 2 tyg. Moj dr za wizyte z usg bierze 70 zl. Podniosl z 50 zl. bo zorbil doktorat :) Ja chodze do niego juz 8 lat i ufam bezgranicznie. Ale wiem, ze sa lekarze co niezle kasuja. Pol roku temu bylam u endokrynologa (prof) i z awizyte zaplacilam 360 zl. SZOKKK!!! Kuleczka superwo ze wszystko oki

ja 17.04 wizyta :)