ruda_lala

tak, tak Paulka... ulżyj sobie. O tym kraju mam takie samo zdanie. Szczególnie, jak się wczoraj z telewizji dowiedziałam, że będąc w ZNP jestem komuchem....Pewnie mnie za to za niedługo zamkną...

mamo bączka - faktycznie, nie jesteś zbyt asertywna. Ja zwykle mam to samo. Szczególnie w pracy daję się wykorzystywać. Ale teraz w ciąży powiedziałam basta!! - czas, żebym ja zaczęła wszystkich wykorzystywać. Myślę, że jak jej grzecznie wytłumaczysz, to da Ci spokój. Chyba, że bardzo Ci zależy, żeby skończyła szkołę :)

Cześć dziewczynki! U mnie wszystko ok. Poza bezsenną nocą i napadami bólu podbrzusza, nie mogę narzekać. W sobotę i niedzielę wyciągnęłam mojego A. do Silesia Center i Outletu, zbliżają się święta i chciałam kupić jakieś prezenty, żeby nie zostawiać tego na głowie męża. Nachodziliśmy się mnóstwo i aż się dziwię, że tak dobrze się czułam - nawet kręgosłup mnie nie bolał. mamo bączka - twoje sny są rzeczywiście przerażające, to pewnie przez ciążę i ten dziwny stan psychiczny. Z drugiej strony - kto by się przejmował snami, myśl pozytywnie. Co do Twojego męża, to ja wczoraj też miałam takiego doła - wszystko mnie wkurzało to, że siedział 3 godz. przy kompie, że nie zrobił mi kolacji, że podniósł głos na Kamila, że \"...zupa była za słona...\" A na koniec się popłakałam i stwierdziłam, że nikt mnie nie rozumie i o 20.00 poszłam spać. Od 2.00 już nie spałam do rana. Jeżeli rudą maxi wypisują to znaczy , że wszystko już dobrze - to świetnie, lepiej w domu czekać na poród. Ciekawe co u Agi - też chodzi mi po głowie myśl, że już urodziła. nikolla80 - dokładnie to samo miałam w poprzedni czwartek, dokładnie. Wkurzające, że człowiek nie wie co ma robić... Boję się, że na drugi raz w ogóle zlekceważę, jakieś objawy i poród odbiorę se sama.

Aga, trzymaj się dziewczyno!!! Będę myśleć o Tobie cały czas. Informuj co się dzieje.

Cześć dziewczynki! Ale miałam jazdę dziś w nocy. Od 20.00 miałam w miarę regularne skurcze, około 24.00 doszedł do tego taki tępy ból od krzyża i ciągnął do nóg, skurcze miałam już co 4 min - coraz bardziej mnie bolały. No to ja za torbę, męża na nogi, poszłam się przygotować, ogoliłam. Stwierdziłam, że jak mi nie przejdzie do 1.30 to jedziemy do szpitala. Położyłam się do łóżka i skurcze stały się rzadsze. Koło 2.00 stwierdziliśmy z mężem, że to był fałszywy alarm. Zasnąć i tak nie mogłam bo dalej miałam skurcze ale bardzo nieregularne. No i rano mój biedny A. niewyspany pojechał do pracy. A moje skurcze jak były tak są, ból tylko przeszedł. Sama nie wiem czy się cieszyć, że to był fałszywy alarm czy się martwić (w nocy już się nastawiłam, że zaczynam rodzić)... Paulka - fajnie, że już masz net. Mam nadzieję,że ruda maxi wytrzyma jeszcze trochę. Te telepawki ma pewnie po tabletkach, które jej dali (po fenoterolu tak jest) Izawik - ty już możesz śmiało rodzić... Mamo bączka - fajny ten wózek, też o nim myślałam kiedyś, ale mój A. chciał koniecznie trójkołowy i kupiliśmy inny.

Co do karmienia piersią, to przy Kamilu bolało mnie strasznie przez pierwszy tydzień - jak macica się obkurczała. Karmiłam wtedy i płakałam. A potem to się piersi przyzwyczaiłi i było dobrze.

NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........38.....+10..........Poznań. . .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........38....+16..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........37.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............36.....+20........Londyn... ...niespodzianka kar79...........11............36.....+13........Węgry... .....córeczka Maja Moli.............12............36.....+16.............. ... .. córcia ruda_lala.......12...........37......+10.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........37......+6.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........36.....+20........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............36.......+13........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......36......+14......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........32......+12...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue......17.........35......+13..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........35......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........35......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........35.....+9...........Stargar d... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........33.....+13...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś KO-hannah ....20 .......... 34 ..+ 11 ..... London ..... synus - Anthony Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper

Cześć dziewczyny! Wczoraj nic nie pisałam, bo zabrałam mężowi auto i pojechałam na lumpeksiki, potem do teściowej, do mamy. Pomyślałam sobie poprostu, że być może to ostatnia okazja do wyjścia gdzieś na zakupy. Jak wróciłam wyprasowałam parę rzeczy i tak mi kręgosłup napierdzielał, że nawet siedzieć nie mogłam. Dzisiaj nadrobiłam czytanie. Przed chwilą skończyłam sprzątać mieszkanie. Skoro mogę odstawić tabletki i nie muszę leżeć to czuję się jak pies zerwany z łańcucha. Muszę się wam nawet do czegoś przyznać... wczoraj z mężem nie potrafiliśmy się sobie oprzeć i pierwszy raz od trzech miesięcy kochaliśmy się... Bardzo wolniutko i delikatnie.... Po wszystkim stwierdziliśmy, że nie warto było - straszne zmiany u mnie poczuliśmy. To nie to samo co kiedyś... Od razu czuć, że jestem gotowa do porodu. No, a teraz się w siebie wsłuchuję i czekam co się będzie działo dalej. Aga i mamo bączka - odkąd odstawiłam Fenoterol (wczoraj wieczorem ostatni raz) to też mam ciągle skurcze ale poza tym nic się nie dzieje. Kar - witaj kochana!!! Też byłam na Węgrzech dwa lata temu nad Balatonem. Fajnie było.

a ja bym chciała, żeby moja Milenka miała po mężu: włosy (ma jasne kręcone, zęby, nos i uszy a po mnie oczy i charakter. Inteligencję...hmmm...chyba to nie ma dla mnie znaczenia. I jeszcze figurę po sąsiadce, bo jest zgrabniejsza ode mnie.

mamo bączka, mamy tylko jeden dzień różnicy w dacie porodu (planowanej). Gdzieś czytałam, że fenoterol najczęściej odstawia się po ukończeniu 36 tyg. ciąży. Gdybym była na twoim miejscu odstawiłabym w piątek.

aga*25, ja właśnie z powodu tego czwartku odczuwam niepokój. Mam to samo co ty - przestałam zwracać uwagę na skurcze. Nawet przed chwilą byłam na zakupach a od rana gotuję różne rzeczy w kuchni. Chciałabym już urodzić, ale z drugiej strony im dłużej Milenka będzie w brzuchu tym dla niej lepiej.

skurcze, a nie \"skórcze\"

Cześć dziewczynki! Oj, ale dziś będzie pięknie. Rudamaxi - trzymaj się, wszystko będzie dobrze. Daj znać komuś jak się czujesz, jak wyniki i w ogóle. Cholera nie śpię od 6.00, bo moja koleżanka z pracy ma chyba odblokowany telefon i dzoni do nie co 5 min (już z 6x chyba) przypadkowo pewnie. Jak ja do niej dzwonię, żeby sprawdziła co się dzieje to nie odbiera. Dziewczyny, nie wiem jak u Was ale u mnie w domu panuje atmosfera oczekiwania a ja już czuję wielkie podniecenie. Nawet skórcze już mi tak nie dokuczają ostatnio. mamo bączka - mój Kamil odwrócił się w brzuchu dopiero w 38 tyg. Nigdy nie wiadomo co się stanie.

Cześć dziewczynki! Już raz dziś pisałam, miałam chyba z 30 linijek i źle kliknęłam. Poszło....w pizdu. Drugi raz nie dam rady odtworzyć. Mam ten sam problem z torbą do szpitala. Do jednej zapakowałam rzeczy dla mnie do porodu, drugą dla dzidzi - po porodzie mąż mi ją przywiezie. Jakbym je obie naraz przywiozła, to by pomyśleli, że tam zimować będę.

Dzieńdoberek! Właśnie wróciliśmy z mężem ze szpitala, gdzie mój gin zrobił mi zaległe USG. Potwierdził, że na 100% dziewczynka i nawet pedofil jeden zrobił jej zdjęcie maleńkiej cipeczki. Milenka waży 2500 kg. Ułożona główkowo. Główkę ma już baaardzo nisko, szyjka spłaszczona zupełnie. NA 99% URODZĘ W MARCU. Pytałam go też o poród - mam zabrać ze sobą lewatywę, wenflon zielony, podpaski i pampersy. Przed chwilą zamówiłam mojej kruszynce pościel na Allegro, ale nie wiem czy nie za cukierkowa. Jak myślicie? http://www.allegro.pl/item172312828_ekskluzywna_haftowana_posciel_8el_135x100_darland.html Rudamaxi, ty to masz ostatnio pecha... Zuzanka14, miej trochę zaufania do męża. Może CIę zaskoczy...

Aga*25, dzięki za zdjęcia. Faktycznie te ostatnie już widziałam. Nie skojarzyłam poprostu z adresu mailowego, że to Ty. A mogłam, bo innej Agi tu chyba nie ma. Jestem strasznie zakręcona, jak chyba większość. Nad walorami Twojej urody można by się rozpisywać godzinami. Super zdjęcia. Jeszcze raz dzięki.

hihihi. Widocznie miało pójść do kogoś innego. Oki, już poprawiam ten adres;)

izawik, w tym zwrocie mam napisane, że masz przepełnioną skrzykę

iza wysłałam do Ciebie drugi raz. Wróciło z powrotem. Na ten właśnie adres. Może coś z Twoją skrzynką nie tak.

OOOO!!! Rzeczywiście! trzecią setkę rozpoczęłam... ha,ha,ha ale numer.

izawik - przesłałam do Ciebie zdjęcia już rano. Ale jak nie doszły to spróbuję jeszcze raz

No, następna narzekająca. Flowerska - jesteś piękną kobietą. Nie wiem jak wyglądałaś wcześniej, ale wiem jak teraz. Wierz mi. Aga*25, Ciebie bym też chętnie pooglądała. Jeżeli byłaby taka możliwość...Ładnie proszę....

Teraz się nie dziwię facetowi z administracji, że Cię napadł niedwuznacznie...

Przez te jej wcześniejsze biadolenie, wyobrażałam sobie jakąś wielką, zaniedbaną, starą babę... A tu taka niespodzianka.

No, no, no - Magda!!! Jestem w szoku. Takiej laski się nie spodziewałam!!! Super. I dzięki za szybką reakcję. Teraz wiem do kogo rozmawiam ;) :)