ruda_lala

Zuzanka, słodka jesteś! Adaś kazał podziękować za komplement i stwierdził, że fajnie się z Tobą pije piwo...mógłby tak do rana. W ogóle jesteście równi goście, normalni...Żadko się zdarza, żeby kogoś polubić przy pierwszym spotkaniu. Adam przed chwilą mi powiedział, że myślał, że nie zanurzę Milenki bo się wycykam i był w szoku jak ją \"zanurkowałam\" i w jeszcze większym, że po wszystkim Milenka nie płakała...ale się zakręciłam. Bartuś tak samo, był strasznie dzielny i zadowolony. Tatusiowie pewnie dumni ze swoich pływaków... Szkoda, że nie widziałyście jak na zmianę nasze dzieciaki spały, jadły i miały przebierane kupolce na środku restauracji...hi,hi,

My już po pływaniu... Jak dla mnie było super!!! Zuzanka jest świetna!!! Bartuś to prawdziwy słodki bohater i razem z Milenką wymoczyli swoje małe tyłeczki. Byłam w szoku jak instruktorka kazała zanurzyć całe dzieci w wodzie, ale nasze szkraby zniosły to dzielnie i chyba im się podobało. Mam nadzieję Iza, że się nie obrazisz za wyrażanie moich prywatnych opini. Mam nadzieję, że będziemy się spotykać częściej na basenie. Macie czego zazdrościć ;) było super!!! A to jedno ze zdjęć, resztę prześlę Wam na maila, oczywiście po uzgodnieniu z zuzanką: http://images12.fotosik.pl/106/3dffb93023a9ebdd.jpg Collie, współczuję. A tak się cieszyłaś. Mam nadzieję, że jeszcze coś wymyślicie. Gratuluję kolejnego ząbka, Justaaaa. U nas niestety nic..

Hej laski! Ja też się szykuję na basen. Oczywiście pierwszą rzeczą, którą spakowałam był aparat, żeby się później Wam pochwalić zdjęciami... a co!!! Jedziemy jeszcze za chwilkę do Auchana, żeby Milce zakupić specjalne pampersy do pływania. Izawik wracajcie do zdrowia! 21 - Light Blue jest fajny, miałam go kiedyś. 130 zł to nie dużo jak na 100ml. Ja tego zapachu używałam latem, bo jest lekki. Opowiemy Wam potem z zuzanką jak było! nara!

he he... potwierdzam spotkanie...Ten basen to nic... później idziemy na pifko! ;) Życzonka dla Ani 75...i oczywiście zuzanki (obyśmy co roku mogły Wam składać życzenia!) Collie - pewnie nie możesz doczekać się spotkania z rodzinką? Skąd jesteś Collie? Pływanie jest rzeczywiście dla dzieci super pod względem rozwoju no i oczywiście uodparnia. Potrzebny jest specjalny pampers i tam gdzie my będziemy chodzić wszystko inne jest (tzn, specjalne kółka i inne przybory). Co do tego czy lepiej w grupie czy samodzielnie, to chyba nie ma znaczenia. Ważny jest, skład wody (w Tychach jest solanka w brodziku). Doroteczka, a Ty nie masz żadnych perspektyw spotkania z rodzicami??? Flowerska, czyli przed tobą kolejny etap przeprowadzki?

NAjlepsze życzonka dla dzisiejszych sześcio- i pięcio-miesięczniaków Zuza, no kurcze biegusiem rób to zdjęcie i nam wysyłaj. Rozpaliłaś moją ciekawość do czerwoności... kar - ja też tak daję Milence winogrona polizać. Dziś piękna pogoda, więc był baaaardzo długi spacerek. Kupiłam trochę grzybków i jutro będę truć rodzinkę, he he.

Zuzanka mnie zmolestowała, więc pisze parę słów...choć szczerze mówiąc pomarańczki mnie zdrowo zniechęciły. Dzięki dziewczynki za zdjęcia...piękne! Mamo bączka - wyściskaj Igulę za ząbka! Dbajcie o niego! kar - moja milka bardzo lubi ziemniaczki z brokułami i marchewką. zuzanka - dawaj tą Twoją nową fryzurę!!! Może się przejadę do Cieszyna do fryzjera! Dobry fryzjer jest na wagę złota! evanika - Kamil musi koniecznie wiedzieć co to za model Alfy? On jest maniakiem samochodowym i o autach wie więcej niż cała nasza rodzina do kupy wzięta. Agunia, Jarek napewno coś znajdzie. Zobacz jak się stara. Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki. Flowerska, nie zazdroszczę przeprowadzki. Ja się przeprowadzałam w życiu chyba z 8x i coś o tym wiem... kapikapi - ja też muszę do dentysty, złamałam \"5\" górną i mnie teraz denerwuje... Dziewczyny - podziwiam wszystkie pracujące!!! Ja też wracam do pracy 11 października. Z jednej strony jestem przerażona a z drugiej ...już chcę do ludzi wyjść!!! Nawet do dzieciaków w szkole (he he - ładne mi dzieciaki! 16-19 letni) justaaaa- fajne studia. Jak to lubisz, to czemu nie zacząć już teraz? light blue - uśmiałam się z tej wargi. Ale wyobrażam sobie twoje przerażenie... Ja mam wózek Volant 3, ale on był taki 2 w jednym (gondola ze spacerówką) narazie jestem zadowolona, zobaczymy później.

tak, koala - ja mam Volanta 3. Wożę Milenkę przodem do mnnie...narazie. Jak będzie większa, to ją odwrócę, bo ten podeścik na nóżki (czy jak to się tam nazywa ;) ) jest z przodu wózka. Nie wydaje mi się, żeby wózek był bardziej wywrotny prez to. Normalnie się jeździ.

dobre, dobre ruda_maxi to zadanie, he he. Ciekawe czy Ci ktoś pomoże. Bo mnie samo czytanie tego zadania sprwaiło trudność.

Izunia, ja się odchudzam 6 tydz. Jestem na 1000-1200 kcal. Schudłam 3 kg i ani deko więcej. Wczoraj się wkurzyłam i stwierdziłam, że pierdzielę taką dietę. Ja se od ust odejmuje a waga się ze mnie śmieje. Jestem tuż przed @, więc może wytrzymam jeszcze z tydzień i jak nie będzie efektów to dam spokój. Nie przesadzaj z tym basenem, a jak się wyleje woda to przynajmniej nam się dzieci nie potopią ;) Witaj topolka - to może napisz coś o sobie - też będziemy mogły poczytać :) Margolcia - a CIebie to chyba myślami ściągnęłam. Ostatnio przeglądałam zdjęcia i stwierdziłam, że bardzo dawno nie pisałaś i przy najbliższej okazji muszę się o Ciebie upomnieć - nie zdążyłam!!! Sama się przypomnialaś!!!

rudamaxi - ja też miałam leczo na obiad!!! POważnie! kar - do 10 października mam jeszcze zaległy urlop wypoczynkowy. Od 11 paźdzxiernika wracam. Już wiem, że mam 21 godz. tyg - to mało, wychodzi jakieś 4-5 godz. dziennie. Poza tym napisałam do dyrekcji podanie, żeby mi z moim A. zrobili plan lekcji na zakładkę (żebyśmy nie pracowali w tym samym czasie) i dyr. się zgodziła. Także spoko, damy radę. Milenka będzie u teściowej tylko 3 -4 godz. tygodniowo. Nawet się już cieszę.

Witam! MaMani - nareszcie jesteś! Maniulka jest przepiękna! Gosia - olej te knigi, jutro do nich zajrzysz... Nikolla - to Twój m ąż miał wyżerkę. Pochwal się przepisem na sałatkę. Ja do fitnessu mam obrzydzenie - jestem instruktorką aerobiku i przed ciążą prowadziłam zajęcia z paniami. Teraz jeźdżę tylko na rowerze. Do aerobiku prędko nie wrócę. - dla Bartusia !!!

DOroteczka, no to gratuluję ząbka. To drugi forumowy !!! Kamil kazał podziękować za życzenia na nową drogę życia :) A co się dzieje z margolcią ????

rudamaxi - to może poproś kogoś, żeby Cię wkurzył i zaraz Ci się ciśnienie podniesie. Może porozmawiaj z jakimś urzędnikiem...najlepiej niekompetentnym ;)

Wszystkiego naj, naj, naj dla Vikuni . Miałam dziś większy stres przed rozpoczęciem roku szkolnego niż Kamil. Objawy podobne do tych Agi*25 przy grypie jelitowej ;) U Kamila w klasie jest 22 uczniów. Kamil oczywiście od razu zajął \"bezpieczną\" ostatnią ławkę. Pani fajna, wydaje się wymagająca ale bardzo konkretna. Muszę jeszcze dokupić książki do religi i angielskiego. Będą też jeździć na basen. Właśnie przed chwilką byliśmy w kościółku poświęcić plecak i mój A. mówi Kamilowi, żeby zabrał też do poświęcenia dziennik lekcyjny jego klasy...no i Kamil go zabrał do tornistra. Czyli klasa mojego A. ma roczną gwarancję z \"góry\", że nie wpadnie do dziennika ani jedna \"pałka\". Parę zdjęć wyślę Wam na maile. Weronika m - ja też poproszę o przepisy!!! No to justaaaa masz pecha z wózkiem. Trudno jak trzeba postraszyć to trzeba...za tą cenę, wózek p[owinien sam jeździć ;) Śliczne zdjęcia z chrztu. To samo Sarita, też już zapomniałam jak wyglądasz...piękne zdjęcia!

mamo bączka - fajnie, że żyjesz ;) wczoraj miałam problemy z netem. dziękuję kar i aga za wczorajsze życzenia dla Milenki - buziaki dla Was!!!

wow !!! Weronika!!! Gratuluję! Podziwiam ale nie zazdroszę. Ja zakończę mój proces rozmnażania na dwójce dzieci ;)

21 - o fuck!!! Co za debilka !!! Aga*25 nie przejmuj sie snami, mnie się tak ciągle śni. później budzę się wściekła na mojego A., a ten (bogu ducha winny) nie wie o co chodzi co mnie ugryzło...

aga*25 a jak Twoje włosy po tej odżywce???

podglądaczko, nie wiem jak to robią inni ale ja zapiekam ze skórką i skórkę później jemy, bo jest mięciutka. kar79, Milenka też nie lubi soczków. Wypycha smoczek z buzi.

podglądaczko - z przyjemnością podaję Ci przepis: 1/2 kg pieczarek, 2 cebule, natka pietruszki, 250 g.mięsa mielonego, cukinia podłużna. Cukunię przekroić na pół, wydrążyć (zostawić skórkę i około 1-2 cm cukini, zależy od jej wielkości). Pieczarki i cebulkę przesmażyć. Mielone można też przesmarzyć. Wymieszać pieczarki, cebulkę, mielone i natkę pietruszki dodać vegety lub soli i pieprzu do smaku i wypełnić połówki cukini. Owinąć folią aluminiową i zapiec w piekarniku ok.40 - 45 min w 200 stopni. Tak, żeby cukinia była miękka (można nakłuć widelcem, żeby sprawdzić miękkość). Moja mama do farszu dodaje jeszcze ryż, świeżą bazylię i boczek - też jest pycha ale ja wolę w swojej kuchni wersję light. Pozdrawiam i życzę smacznego. aaaaa, często też kroimy cukinię na plasterki grubości 2 cm, posypujemy przyprawą do grila i grilujemy....pychotka

Dziewczyny! Co się dzieje? Nie żal Wam tych wszystkich wspólnych miesięcy ???

Madziunka ja takie podkłady kupiłam na Allegro zanim się Milenka jeszcze urodziła. Ale widziałam je też u nas w sklepie dla dzieci. A kocyk też muszę kupić i zdecydowałam się na ten: http://www.allegro.pl/item227714286_nowosc_pledy_welurowe_70_100cm_drewex_promocja.html Aga*25 - zapraszam na obiad w takim razie, my nie daliśmy rady tej cukini. Zostało dla Ciebie. Swietna czapeczka. Wózek też bardzo mi się podoba. Graco to dobra firma. Pewnie będziesz zadowolona.

A tak w ogóle to wszystkiego naj,naj naj dla Izy z okazji wkroczenia w 5 miesiąc życia

Flowerska, ja dziś będę miała cukinię nadziewaną pieczoną w folii. Tylko jeszcze nie wiem czym ją nadziać ;)