madziunka27

A i jeszcze jedno. Flowerska-Przebojowe to zdjęcie z ząbkiem.A Tomuś jaka ma dumna minę.Fajowe.

Gosiu-córeczce mojej koleżanki z sali ze szpitala położna złamała rękę.I jeszcze tego nikt nie zauważył(albo udawał że nie widzi).Wypisali ja ze szpitala,ale mała stale płakał i miała tą rączkę bezwładną.Wciskali jej,że to dlatego,że ja kłuli w tą rączkę.Dopiero wymusili przeswietlenie i wyszło szydło z worka.To jest szczyt bezczelności.Też stwierdzili,że to nic takiego i ładnie się zrośnie.A potem moja koleżanka przeleżała z małą 2 tyg. w W-wie w innym szpitalu. Codziennie lekarze oglądaja noworodki na sali i jak to się stało,że nie zauważyli złamnia?Rece opadają.

Weronika-jesli możesz to poslij mi swoją fotkę.Muszę wiedzieć z kim gadam.:) Alina-za każdym razem nie mogę przestać zachwycać się nad pięknymi oczkami Twojej córci.Śliczności!!!

Dzięki za komplementy.Ruda-zgadza się schudłam.Ważę tyle samo co przed ciążą.W zasadzie nawet jestem szczuplejsza,bo mam sporo większy biust,który swoje waży.;) Ale jak potrzę na swoje zdjęcia sprzed roku jak jeszcze nie byłam w ciąży,to widać,że się zmieniłam.Kurcze jakoś \"dojrzałam\" w sensie fizycznym.To moje zdjęcie sprzed roku. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/33bcc57f3cfb0b1a.html Kurcze,zaraz jakas \"pomarańczka\"napisze,że piszę o sobie i wklejam swoje zdjęcia zamiast pisac tylko o dziecku.:) Wybaczcie drogie.:)

Paulka-ja też dostałam po raz pierwszy coś poza zaproszeniami na pokazy garnków,poscieli itp.dzwonili też do mnie w sprawie polisy na życie dla małego.Pani nawet przyjechała i koniecznie chciała ze mną podpisać umowę jeszcze tego samego dnia.Nie dopuszczała myśli,że muszę się zastanowić.Była b. niezadoolona jak powiedziałam,że muszę zapoznać się z ofertami innych firm.I wydzwaniała potem do mnie ze 4 razy.Grzecznie odmówiłam i jeszcze tylko mnie utwierdziła w przekonaniu,że u nich nie założę polisy,bo mnie zdenerwowała tą nachalnością.Poza tym jak wchodziła do domu,to zapukała i od razu weszła nie czekając na moje\"proszę\" ani na to,że sama podejdę i otworzę drzwi. my wypełniamy te ankietki w szpitalach i potem się dziwimy że wydzwaniają dziwne firmy.

Oto pierwsza tura zdjęć.Potem bedą ładniejsze.Szwagier mi je przesyła wiec muszę czekać. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70e4d257c2d21853.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fc4dedf0736b664.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4eabcf100c1dc52e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2546fc2d4e814b29.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f039e84e5907a641.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/956b662f1f65ca8f.html

Aga-odebrałam paczuszkę.A jednak to z Hippa. Wyjaśnienia dla pytajacej: W pudełeczku jest słoiczek dynia z ziemniakami,kleik mleczno-ryzowy o smaku brzoskwiniowo-morelowym,herbatka jabłko z melisą,łyzeczka,krem przeciw odparzeniom i ulotki.

Ja chyba też dostałam paczuszkę z hippa,ale mojemu leniwemu listonoszowi nie chciało sie jej nieść i zostawił awizo....A ja mieszkam na parterze,nie chciało się małpie nawet zadzwonić.Jak pójde na pocztę to zrobię tam awanturę.I niech mi nie pisze,że mnie nie zastał,bo siedziałam dzis cały dzień w domu.A ta paczka to chyba nie waży 10 kg?

Witam!Długo mnie nie było,bo byłam strasznie zalatana.Ledwo nadrobiłam to co napisałyście. Izawik-faceci to naprawdę jak czasem cos powiedzą albo zrobią to ręce opadają.Ja z moim M jestem 8 lat a znamy sie odkąd skończyłam 7 lat.I w tym roku to zadne z nas nie pamiętało o rocznicy...Zrobiłam się strasznie \"mamusiowata\" i odstawiłam mojego M na boczny tor.Wcale nie mam checi na seks.No może nie tyle chęci co siły.A to jestem zmęczona tak,że oczy same się zamykają albo źle się czuję albo nie ma nastroju,bo mały nie daję o sobie zapomnieć nawet na chwilę.A ja muszę mieć spokój i dużo czasu,żeby rozkoszować się przytulankami.Mój M chyba niedługo kogoś sobie znajdzie i naprawdę wcale mu się nie dziwię. Muszę znaleść czas i zorganizować jakiś wieczór we dwoje. Mój Marcelek skończył wczoraj 4 miesiące,ale jeszcze nie podaję mu nic innego jak pierś.Daję mu tylko posmakować soczków,polizać jabuszko,albo czasem podam mu 2 łyżeczki startego jabłka.Je co 2 godziny.W nocy różnie czaem 1 raz czasem i 3. Mam strasznie słabe naczynka na nogach,od byłe mocniejszego dotkniecia robią mi sie siniaki. No i najważniejsze-wczoraj odbył sie chrzest Marcela.Był b.grzeczny.W restauracji siedzieliśmy do 19.Było całkiem udane przyjatko.Potem poslę zdjęcia.Po wielu bojach,mój mały nie jest już poganinem :) Evanikaa-dużo zdrówka dla Kamy.Mam nadzieję,że szybko dojdzie do pełnej sprawności. Mx-jesteś b.dzielna kobitką i wspaniałą matką.Życzę Ci dużo siły.Ucałuj swoje kruszynki.Trzymam kciuki za Marysię. Nicolla-co to jest jeden oblany egzanim na prawo jazdy..Następnym razem napewno sie uda.Główka do góry!! Ania-miałaś najmniejszy brzuszek z nas wszystkich a jaką masz dorodną córę :) dziękuję za wszystkie zdjątka.Nasze dzieciaki są cudne :) Madzia-wracaj szybko do nas.

dzis po raz pierwszy Marcel został położony do spacerówki.Miałam dość jego prężenia w gondoli i foteliku.Póki co 100% sukces.był przeszczęśliwy.W sklepie mógł swobodnie oglądać półki i swiatła.Nareszcie spokój!Spacerówka rozkłada się prawie zupełnie na płasko i jest leciutka.

A oto kilka nowych fotek mojego marcelka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83310ac3fd6e511e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b8cebf261f7705c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54916ecce205933f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1dda179c44e5e399.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7d656f440013e71.html

Lightblue-mój Marcelek był zachwycony Twoja Karolą.Nie spuszczał z niej oka.Chyba się zakochał.Super filmik.

Witam nowa kwietniówkę! Mam na imię Magda.Mieszkam w Płocku.Mam 27 lat (niestety).Obecnie nie pracuję.Skończyłam studia-administrację.Dołączyłam do dziewczyn dość późno.No i najważniejsze-mam synka Marcelka.:)

Uprzejmie prosze o podesłanie zdjatek od mx.mam nadzieje,że któraś się zlituje. Dzięki dziewczyny za wsparcie.Juz mi lepiej:) Mojemu M skończył się dzis urlop i pewnie dlatego tak mi ciężko,bo on mi pomagał i przyzwyczaiłam się do tego.A teraz zostałam sama i muszę znów wdrożyc się we wszystko. Rudamaxi-super że Viki tak ładnie tyje na cycusiu. Paulka-podziwiam,że tak szybko masz ochotę na drugie dzieciątko. Doroteczka-twoja Weronicza się zmienia.Nadal podobna do Ciebie,ale zauważam tez podobieństwo do tatusia.:)

Boże,są takie dni,że mam ochotę zakopać się pod ziemię i nikogo nie oglądać. Dziś bylismy w przychodni,żeby zinterpretować wyniki badań.Mały ma za mało żelaza.Muszę podawać mu krople.Jak nie będzie za 2 miesiace poprawy to dostanie zastrzyki.:( Po tym żelazie może miec kłopaty z żołądkiem.Więc muszę byc przygotowana na bóle brzuszka i czarne kupy. Pojechałam tam samochodem.Popsuł mi sie zamek w drzwiach i nie mogłam ich otworzyć.Marcel się darł,ja siłowałam się z drzwiami.Wkońcu się wkurwiłam i zostawiłam ten przeklęty samochód pod przychodnią.Wpakowałam małego do wózka a ten w ryk!!!I to taki,że wszyscy się za mną oglądali.Finał był taki,że pchałam wózek i jego niosłam na rękach.Ja spocona,on spocony.Jak mi nie zachoruje to bedzie cud.Nawet w domu nie mógł się uspokoić.Po wielu bojach usnął.Nie wytrzymałam w którymś momencie i sie na niego wydarłam.:( Jestem nienormalna.Nie to,że był zapłakany to jeszcze ja mu dołożyłam.Przecież to nie jego wina. Byłam tak zła,że zadzwoniłam do mojego M i na niego też się darłam,że każe mi jeździć tym pieprzonym złomem.I ,że mógłby chociaż naprawić mi zamek.No mówię wam mam dość. Lekarka kazała m się dobrze odżywiać,a ja nie mam ochoty gotować tylko wkońcu odpocząć.Mam syf w domu,chrzciny w niedzielę i kłopoty zdrowotne Marcela.Wszystko wymyka mi się z rąk.Mam doła:(

Aaaaa.. Ruda lalo-to nie ostatnia tabelka,bo ostatnio ja poprawiałam dane,a teraz sa stare.Ale nie szkodzi już wpisuje ponownie:) nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6400(02.0 8). ..63cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/6100(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5900 (17.08.07).. 51/65cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4650(28.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/6100 (03.07).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/7300... ..........71cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/6780(04 .07)..62,5cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/6700(19 .07)... ... .....57/67cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/6820 (13.08)....55/65 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/6130 (26.07)....58/60 koala-79.........Julita..........19.04........4900/7900 (30.07)....62/70 lightblue........Karolinka.....20.04........4100/6200 (17/07).......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/6550 (14.08)......53/62 cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/6300 (2.08)......56/68 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/7200.( 02.08).....54/65 Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/7825 (08.08)....59/66

mój mail: lewandowska.m@interia.pl Co tu taka cisza! Wyniki odebrane:mocz dobry,morfologia też.Nie wiem jakie sa normy zelaza.Musze sprawdzic w necie.

Oj ruda stale o mnie zapominasz!!!Domagam się maili.Dzisiejszego i tego wczesniejszego,bo wypadam z tematów. Dziś robiłam małemu badania moczu,morfologię,żelazo,rozmaz.Wszystko przez ta jednodniowa gorączkę,bo nie wiadomo skąd się wzięła.Wyniki po 15.juz sie stresuję.Ostatnio zauważyłam,że Marcel jest jakis blady.Mam nadzieję,że nie ma zadnej anemii,ani niczego gorszego.Wdzę,że wszystkim nam nie brakuje stresu.Evanikaa-trzymam kciuki za Kamę.Wszystko bedzie ok. U Marcelka lekarz wysłuchał jakieś szmery nad serduszkiem.Mam nadzieję,że to nic poważnego,bo jeszcze w szpitalu miał robione echo serca i było wszystko dobrze.Latam od rana po lekarzach,bo mam jeszcze niezałatwione badania marcelka,które miał zlecone po urodzeniu.I nic nie moge załatwić przez ten strajk.Trzeba iść prywatnie... Uwaga!!!Po wielu bojach i 4 wizytach u księdza udało załatwic nam sie chrzest.Odbedzie się 26.08

Sylwia-nie dawaj satysfakcji tym,którzy usiłują zrobić Ci przykrość!!! Zuzanka-jak Bartoszek zniósł zabieg i Ty oczywiście też... Już rozumiem moją mamę,która mówiła,że najgorsze jest jak dziecko choruje.Jak patrzyłam wczoraj na to moje umordowane biedactwo to chciało mi się płakać. nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6400(02.0 8). ..63cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/6100(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5600 (30.07).. 51/62cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4650(28.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/6100 (03.07).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6660... ..........67cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/6780(04 .07)..62,5cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/6700(19 .07)... ... .....57/67cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/5220 (28.06)....55/60 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/6130 (26.07)....58/60 koala-79.........Julita..........19.04........4900/7900 (30.07)....62/70 lightblue........Karolinka.....20.04........4100/6780 (09.08).......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/6500 (09.08).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/6300 (2.08)......56/68 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/7200.( 02.08).....54/65 Z tego zamieszania zapomniałam wam powiedzieć,że wczoraj moja siostra rodzona urodziła 3 dziecko.Po dwóch dziewczynkach tym razem chłopak!!!!!Miała cesarkę,czuje sie bardzo dobrze.Adaś waży 3600 i ma 56cm

Witam Was! Przykre jest to co tu przeczytałam,a jeszcze bardziej przykro po tym co dostałam na maila...Nie wiem czemu ktoś ma satysfakcję z tego,że coś komuś popsuje. Ruda lalo-dziękuję za pamięć:) Nie odzywałam się bo mój Marcelek testuje ostatnio moją cierpliwość i całe dnie stęka i siedzi na moich rękach.A wczoraj dostał gorączki(39 stopni).Dziś juz jej nie ma,ale jest tak marudny,że juz nie wyrabiam.Tylko na rękach jest spokój.ledwo żyję.marzę o tym, żeby pospał choć godzinę...

Witam! A my dzis cały dzień poza domem.Przyleciała z Włoch siostra mojego M i mama.Ona ma 2 dzieci-pochodziłyśmy po dworku i placach zabaw.I szybko zlecial dzionek.Boże o ile to jest lepiej jak ma sie z kim wychodzić i pogadać.Lubię moja szwagierkę.I tesciowa tez jest ok.mały u niej na rękach jak zaczarowany.Zaproponowała mi,żebym odciągnęła mleko i poszła gdzieś na jakieś balety z jej córką.A ona zostanie z małym.:) Nie wyszukuje wad u Marcelka,tylko twierdzi,że jest piękny:) Co sie oczywiście zgadza.Także ja nie narzekam. Szwagierka nawiozła mi ciuchów dla mnie,zabawek i ciuszków dla Marcelka. Gdyby nie ona,to bym poszła z torbami.A tak wszystko mam od niej.Do końca życia jej się za to nie odwdzięczę.I jeszcze od 3 dni przychodzi do mnie i mi gotuje obiady...

Izawik-Marcelek czasmi strasznie płacze,często nie otwierając nawet oczu.Ciężko go uspokoić,nie chce wtedy smoka ani co dziwniejsze cyca.Pomaga tylko przytulenie i noszenie aż sie uspokoi.I wtedy podaję mu cycusia.Potem zachowuje sie jakby nigdy nic.Guga i śmieje się do mnie.

Doroteczka-popieram grubego misia.Mój Marcelek tez był malutki jak sie urodził i byłam wdzięczna siostrze jak przyniosła mi do szpitala malutkie ubranka na 50cm.Możesz poza tym dowiedzieć się czego potrzebują.Ja np mialam wszystko po zęby i chciałam,żeby mi kupić pampersy albo chusteczki.I najbliższa rodzina mi kupiła właśnie to.Miałam zapas i nie wydawałam kasy a wiadomo ile tego idzie.Chyba,że chces żeby dziecko miało coś na dłużej i pamietało że to od ciotki.Pałąk do wózka albo łóżeczka to dobry pomysł.

Evanikaa-mój Marcel to tez cycol.W zasadzie karmię go co 2 godz. ale często jest tak że chce juz po 1,5 albo nawet po godzinie.I tez sie pożądnie nie naje tylko tak memle i jeszcze sie w międzyczasie bezczelnie do mnie usmiecha i gada.Albo tak sobie tego cyca lekko ciągnie,że chyba mu nic nie leci tylko sobie po prostu ma ochotę potrzymać.

i mam jeszcze zawroty głowy:( Znikam,bo strasznie nudzę.