Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziunka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziunka27

  1. a jak wyje,że czegoś nie dostał,to czekam aż się wyzłości,wykrzyczy i wypłacze.Wtedy do mnie przychodzi,biorę go na ręce i się godzimy:) Oczywiście za jakis czas jest to samo,ale konsekwentnie robię to samo.
  2. Kiwiusia-u mnie mały robi dokładnie tak samo.myslę,że musimy to przeczekać.odkurzam 3 razy dziennie,zbieram co chwila rzeczy z ziemi i tez czasami chce mi sie płakać,bo mam taki syf,że szkoda gadać.Po prostu ile się dalo pochowałam do szafek i pozakładałam wszędzie blokady.To chyba jedyny sposób.Bicie nic nie da,choć musze sie przyznać,że pare razy nie wytrzymałam i dostał klapsa.po rekach dziecka się nie bije,bo to unerwione miejsca. To co stoi na wannie stoi w takim miejscu żeby nie dosięgnął.
  3. Ja na temat skasowanego bloga nic nie wiem.Nikt się w tej sprawie ze mną nie kontaktował. I nie pytał o zdanie. W ogóle to strasznie żal mi tego forum,bo kupe czasu tu spędziłam. cała ciąża i pierwsze dni z Marcelkiem.mam nadzieję,że może podczytywaczki pociągna to dalej,bo szkoda,żeby zniknęło to w archiwum.
  4. Mamani-no wiesz mój mail to ten od swinki. No ale podaję jeszcze raz. lewandowska.m@interia.pl
  5. Nie wiem dziewczyny,czy jakoś się kontaktujecie przez gg lub telefonicznie.jeśli cos myslicie o prywatnym forum to prosze napiszcie mi jakąś inf. na maila jeśli nie chcecie tutaj.Moje gg i tel sa nieaktualne,bo tel zmieniłam niedawno a gg mi poszło bo formatowałam konpa i nie zapisałam starego nr.Odezwijcie sie do mnie.Buziaki
  6. podaję link do firmy,która robi te ozdoby do ciast,które mozna kupić w kauflandzie. http://www.guenthart.de/index.php?scriptlet=&id=1
  7. light-dla mnie też to chore,więc ograniczyłam pisanie,bo człowiek boi się odezwać,żeby go nie zjechali.Nie pamiętam-wydaje mi się,że właśnie Alina (a może kar79) proponowała,żebysmy przeszły na jakieś inne forum,prywatne.Może warto to rozważyć.
  8. Cześć.Długo mnie nie było,ale zdążyłam zauważyć,że Gosia pominęła mnie w zdjęciach.Nie zapomnij o mnie przy mailu! Dla wszystkich roczniaków wielkie buziaki!!!!! Dziękuje za wszystkie fotki.Bartolini Agi to prawdziwy amant! U nas stale w mieszkaniu tornado.Marcel to straszny rozrabiaka.Nadal mamy nieprzespane nocki.Uciekam,bo zaraz cos wykombinuje.Wczoraj jak przez minute spuściłam go z oka,to wyciągnął śmieci z kosza i umazał się po pachy czekoladą,która nieopatrznie zostawiłam na stole.Awanturuje sie o wszystko.
  9. Acha i tańczy! jak usłyszy muzykę to leci do drugiego pokoju prawie gubiąc nogi.Ugina nogi i kiwa się na boki.
  10. isże na raty,bo stale mi się cos przypomina.Pediatra mnie pociesza,że ja byłam chudzielcem i mój M tez więc w normie.Poza tym marcel jest b. ruchliwy więc szybko spala.teraz to już tak ładnie smiga po całym domu,że nie wiem.Prawie biega.Śmiesznie to wyglada,bo on jest taki malutki.Panie w sklepie były w szoku jak go wyjęłam z wózka a on sobie poszedł.:)
  11. Ile marcel waży to aż wstydzę się przyznac.Ostatnio ważył 8200,a przechodziliśmy jelitówkę,więc jeszcze schudł.W środę ide na szczepienie to się okaże.To szczepienie mamy odwleczone już 3 miesiące
  12. Witam ślicznie! Kar-ja też jeszcze karmie Marcelka piersia i on to dopiero jest niejadek!!Wszelkie obiadki wciskam mu na 2 tury,bo nie ma opcji,że zje całość naraz.kaszkę to wciskam mu przez 2 godziny.Niby je wszystko ale w mini ilosciach,albo w turach.Jogurtów wogóle nie lubi,tylko czasem danonka. Ostatnio to w ogóle mamy meksyk,bo budzi się w nocy co 15 min. i się drze jak opętany.Zawsze spał marnie ale teraz to prawdziwa udręka:( Już nie wiem co robić.daje mu herbatke Hippa uspokajajacą,nie jest przegrzany ani głodny.Znów daję mu żelazo,byc może boli go brzuch.Już nie wiem... Justa-głosik oddany:) Marcel o dziwo nie robi kłopotu przy obinaniu paznokci.Z zaciekawieniem przygląda się co robić.Czasem tylko chce złapać nozyczki,wtedy przerywam i wracam do obcinania za jakiś czas. Izawik-życzę Ci,żeby te choroby wkońcu zostawiły twoje dziewczynki w spokoju.Marcel tez stale ostatnio chorował,więc wiem jaki koszmar przechodzisz.
  13. O przepraszam! Mój Marcelek chodzi!!! I to juz prawie od miesiaca.Nototycznie się o nim zapomina.:(
  14. dziękuję szystkim za życzenia dla Marcelka. U nas apokalipsa na całego.Najpierw mój M wymiotował i miał biegunkę.Łudziłam się,że może struł sie u kolegi.Tym bardziej,że tamten miał to samo.Ale niestety okazało się,że to wirus.Zachorowałam i ja i Marcel.We wtorek po południu Marcel zaczął wymiotować.I to bardzo.Nawet po najmniejszym łyku wody.JA zaczęłam wieczorem.Dobrze,że przyjechała moja mama,bo nie byłam w stanie zająć się Marcelem.Wczoraj nie wymiotował,ale miał biegunkę.Nic nie je oprócz suchej bułki i nieco cyca.Dziś nadal nie chce jeść.Ja już czuję się nienajgorzej,ale nadal również nie moge jeść.Marcel jest na soku marchwiowo-ryżowym z Hippa,zeby mi się nie odwodnił.Ogólnie jest strasznie bladziudki i schudł.On w ogóle jest drobniutki a teraz to już same kosteczki:( Dosłownie masakra...
  15. Oj dziewczyny-we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek.myslę,że każdej z nas zdarzyło się podać dziecku cos niezbyt madrego.Chyba każda dała spróbować zwykłej zupy czy czekolady.Tak naprawdę w każdym kraju są inne normy zywieniowe.Np we Włoszech gdzie mieszka moja szwagierka pierwszym serem jaki się podaje jest parmezan.A serki topione na które tak się tu krzywią,tam rozpuszcza się w zupie dziecku w 6 miesiącu życia.Tak naprawdę nie wiemy co jest 100% dobre a co nie.Co i raz lekarze również zmieniają zdanie i mącą nam w głowach.Choćby niedawno zmienione normy żywieniowe dla dzieci mówiące,że gluten i wiele innych produktów można podawać dużo wczesniej.To znaczy,że co? Jak nie podawałam dziecku glutenu w 4 miesiącu to jednego dnia to było cacy,a dwa dni później już zdaniem lekarzy źle żywiłam moje dziecko?Każda z nas ma pediatrę i on najlepiej zna nasze dziecko,więc może niech każda trzyma się tego co on mówi.Chociaż tak jak mówiłam sami pediatrzy maja różne poglądy.także zakończcie te spory.
  16. Kurcze dziewczyny to nie wiem...Wysłałam wszystkim zbiorowo.nie wiem czemu niektóre dostały a niektóre nie.Rudamaxi-nie dostałam zdjęć Vikuni.
  17. Dziewczynki-posłałam wam zdjęcia Marcelka.Chyba w sobotę.Dostałyście?
  18. Kurcze to szkoda.Człowiek zawsze się za późno obudzi.Dzięki za info MaMani.
  19. MaMani-czy masz jeszcze na sprzedaż te buciki.Kokretnie chodzi mi o te pierwsze.Tylko nie wiem dokładnie jaki rozmiar.Marcel ma nóżkę 11 cm.Jakbys miała jeszcze te butki to możesz sprawdzić w środku ile maja cm? marcel juz prawie wcale nie raczkuje tylko chodzi.Wczoraj chodził po dworzu w adidaskach.Koniecznie szybko musze mu kupić butki.
  20. Izawik-Marcel mimo podejrzenia refluksu,wyniki moczu miał zawsze dobre.Te które podałam to właśnie jego wyniki.Gabrysia ma jakąś infekcję w organiźmie,dlatego wyniki nie są idealne.Teraz trzeba sprawdzić co to za bakteria.Myslę,że powinnas zrobic posiew moczu.
  21. Izawik-jeśli chodzi o badanie ogólne moczu to wszystkie odczyty powinny byc negatywne (nieobecne),a urobilinogen w normie.Kolor moczu słomkowy,żółty.Ph dla dzieci to chyba 7,ale jak jest 7,5 to tez w porządku.Osad moczu:nabłonki,leukocyty,erytrocyty.Jeżeli się znajdują to powinny byc pojedyńcze w preparacie (poj.wpw 0-1)Byc może ma bakterie-wtedy dopuszcza się tylko nieliczne. Jeżeli robiłaś posiew moczuto powinien byc jałowy.
  22. flowerska-marcel też miał trzydniówę.Wysypka zejdzie sama po 2-3 dniach.Marcel miał obsypane całe plecki,brzuszek i główkę.Drugiego dnia zeszło trochę na nóżki. Marcel też nie śpi po nocach.Kręci się,płacze i tylko chce pić.Jest lekko ubrany,przykryty cienką kołderką.Nie wiem co mu jest.Ja też od jego narodzin nie przespałam jeszcze ani jednej nocy.
  23. Weronika-jak tam refluks Izy? Kiedy macie jakąś kontrolę?U marcelka nie ma refluksu,ale nadal nie wiadomo czemu ma poszerzone miedniczki.Wyniki moczu są dobre.Za jakis czas czeka nas USG czy poszerzenia się zmniejszają. Marcelek jest prawie najmłodszy-bo z 26 kwietnia
  24. Witam! Izawik-u nas też w ostatnim czasie stale jakieś choróbska.Marcel tydzień temu przeszedł właśnie trzydniówkę.Miał nawet 40 stopni.W srodku nocy jechałam do szpitala,bo mu nie chciala spaść,ale okazało się,że po prostu wypchnął czopka.Zadnych innych objawów.Potem nagle goraczka się skończyła i wysypalo mu całe plecki,brzuszek i nawet buźkę.Wcześniej miał zapalenie oskrzeli.I kasłał jeszcze do tego piątku.Podejrzewają u niego jakąś alergię.Chyba na ryż.Dostaliśmy kontakt do alergologa,który jako jedyny w Polsce uważa,że powinno się leczyć alergię u takich maluchów.Tzn nie czekać z tymi testami do 3 roku zycia,tylko robić cos wcześniej. Żeby było mało to dzieci mojej szwagierki mają ospę.Co prawda nie widzieliśmy się z nimi 2 tyg.,ale nic nie wiadomo,bo okres inkubacji to nawet 21 dni.Poza tym mój M przez chwile widział się z jednym z dzieci,on sam chorował,ale przecież jakieś zarazki mógł przynieść.:(Także wesoło. Marcel juz całkiem swobodnie chodzi po całym mieszkaniu.Strasznie go rajcuje,że umie chodzić na nóżkach.Nawet nie wiedziałam,że takie dzieci juz tak dużo rozumieja.Ostatnio ścierałam brud z jego samochodu i mówię\"Marcelek pomóż mamie umyc samochód\"A on wyciągnął chusteczkę nawilżaną i zaczął szorować po samochodzie.:)I jeszcze kilka innych tego typu akcji. O matko!ale się rozpisałam.Buziaki. Dziękuję wszystkim za zdjęcia.Doroteczka-super fryzurka.Ucałuj narzeczoną mojego Marcelka:)
  25. Evanika-ja nie miałam jeszcze @,aż do soboty.W sobotę dostałam i o dziwo zero bóli,co przed ciążą było zawsze. Ja jeszcze karmię piersią,ale tylko tak ze 3 razy w ciągu dnia i czasem w nocy.Chociaz w nocy to tylko takie 5 min. memłanie cyca.
×