justa26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez justa26
-
Śnieżynka wyślij mi fotki bo nie mam dzusta@onet.eu
-
Leti ja niestety nie mam żadnych.Z moim faciem w soboty zawsze gdzies wychodzimy do znajomych no ale teraz jak go nie ma to siedzę sama i nic mi się nie chce
-
Gdzie się podziały wszystkie babeczki?
-
Ja tez zaraz na obiadek a później na dwór lepić bałwana. Jest u nas synekmojego facia to trochę muszę się nim zająć.Myślałam o jakimś kuligu ale jedne sanki za autem to trochę mało. Szkoda,że nie mieszkacie bliżej buuu
-
Hej Aguu Madziak i reszta babeczek.Madziak mam Twoje fotki ale się nie obrażę jak będziesz wysyłała nowe.
-
Ulcia - 100% pewności nigdy nie ma ale to ,że jestes zabeazpieczona od pierwszej tabl to prawda
-
hej babeczki.ja tylko przywitać się i miłego dnia Wam życzyć.
-
Babeczki chyba do wszystkich udało mi się wysłać fotki ale jak coś to piszcie
-
Monisska no to połam jutro obcasy. A co do miziania to ja tez nie lubię na szybcika bo po wszystkim lubię poleżeć, poprzytulać się i takie tam.
-
Teoria-masz facia? Masz, a innym nie musisz się podobać. Ważne, że dla niego jestes naj i to się liczy a gusta są różne.A poza tym ja też uważam że jesteś całkiem do rzeczy:-)
-
Ja też mam miętkie serducho i byle wzruszajacy wątek a ja już bucze, chociaż nie daję po sobie poznać.
-
A co do tego zakleszczania to opowiem Wam autentyczną historię. Moj znajomy chciał ochrzcić dzidziusia ale poroboszcz się nie zgodził. Nie pamiętam z jakiego powodu, ale było to coś mało istotnego.Oczywiście awantura była okropna bo dzidziuś w niczym nie zawinił, żeby być nie ochrzczonym.Ochrzcili go w innej parafi.Pewnego pięknego dnia ten znajomy dostał wezwanie do przypadku zakleszczenia. Jak się okazało był to znajomy mu proboszcz.W akcie zemsty nie dał mu środka rozluźniającego tylko ksiądz z tym babiszonem owinięci w kocu musieli jechać karetką do szpitala.Niezły numer
-
Hej babeczki.Widzę, że dzisiaj jakiś seksowny dzień wszystkie mamy.Mój facio jak z nim gadałam przez tel. stwierdził, że jak wróci to tyzień z łóżka nie wyjdziemy uff. Teoria wiem, że masz teraz ciekawsze rzeczy do robienia, ale napiszę Ci, przeczytasz sobie w trakcie przerwy. Z moim faciem spotkałam się po jednym dniu klikania.Jak go zobaczyłam to pomyślałam \"i co ja robię tu\", chociaż gadał całkiem do rzeczy, a jak szliśmy ulicą to krążyły mi pogłowie myśli typu \"wciągnie mnie w uliczkę i po mnie\". To było moje pierwsze wrażenie i za bardzo nie chciałam się z nim więcej spotkać ale on bardzo nalegał(jak boni dydy, nie ściemniam).A po drugie nie chciałam się wiązać z faciem po przejściach.Na każde spotkanie przynosił wino, róże.To mi się podobało i to,że miał(ma) takie dobre serducho.Po 3miesiącach zaczęłam traktować go serio i tak już zostało. Po 8miesiącach wspólne mieszkanie a po 3 latach ślub. No i tak sobie żyjemy.O dzidzi myślimy ale najpierw chcemy skończyć chatke.A co do charakterów to jesteśmy bardzo zgrana parą i może to się innym wyda dziwne ale nie kłócimy się w ogóle. No to tyle, uff
-
Teoria-przestań głuptaku, pewnie, że się nie obraziłam
-
No nic, sama ze soba nie będę gadała, skoro tak to uderzam w kimono, kolorowych snów buziaki
-
Zapomniałam Wam napisac coś zabawnego.Ostatnio byłam u kumpeli która ma 6letniego synka, który powiedział jej tak: mama ty to musisz się odchudzać bo porównałem dupe cioci i twoja i ty masz większą.Chłopak szczery aż do bólu.A gigant jest przeogromny, jego ulubione zabawki to lalki.
-
Ten film o tych randkach internetowych to jakby o mnie i o moim faciu bo my też przez internet się poznaliśmy:-)
-
Monisska- a jesteście w stanie się nie bzykać? Dacie rade?
-
hej babeczki. U mnie kolejny dzień przetrwania, wróciłam dopiero teraz ale widzę,że środa pechowa nie tylko dla mnie była.Wiadomość dnia- facio wraca w połowie lutego, cieszę się przogromniasto, bo już nie wyrabiałam ale z drugiej strony...Jego wyjazd miał poprawić naszą kondycję finansową ale rzeczywistość okazała się całkiem inna.
-
No to ja juz serio żegnam się z Wami kochaniutkie bo jutro będę chodziła pościanach, zresztą i tak nie będzie łatwo po takiej mocnej wódce.buziolki
-
No już idę ale jakoś nie moge się oderwać
-
Boczki przy Was zrywam dlatego tak żal mi Was opuszczać buuuuuu ale muszę wstać jutro wczesnie więc pa babeczki buuuuuuuu
-
Wypiłysmy po jednym i już nam się humorek poprawił to co będzie po następnych kolejkach, a propos kolejki albo coś ustała albo mnie coś ominęło.
-
Figaa ja Twoje już mam, chyba, że jakieś nowości masz.
-
O 23 wszystkie babeczki idą grzecznie spać, bo jutro trzeba wcześnie wstać, a jak tu ktoś zostanie to będzie z rańca sporo lektury.